• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Staw na Obłużu wysycha? Urzędnicy: dolewanie wody nie jest ekologiczne

piw
28 lipca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Staw na Obłużu. Na niski poziom wody uwagę zwrócili nasi czytelnicy.
  • Staw na Obłużu. Na niski poziom wody uwagę zwrócili nasi czytelnicy.
  • Staw na Obłużu. Na niski poziom wody uwagę zwrócili nasi czytelnicy.
  • Staw na Obłużu. Na niski poziom wody uwagę zwrócili nasi czytelnicy.
  • Staw na Obłużu. Na niski poziom wody uwagę zwrócili nasi czytelnicy.

Od kilku miesięcy obniża się poziom wody w stawie znajdującym się przy skwerze Ireny Kwiatkowskiej w GdyniMapka. Nasi czytelnicy twierdzą, że nawet podczas najdłuższych okresów suszy poziom wody w stawie - będącym swoistą wizytówką Obłuża - nie był tak niski jak obecnie. Urzędnicy z kolei twierdzą, że to normalny stan podczas upalnego lata z małą ilością opadów, a dolewanie wody do oczka wodnego byłoby mało ekologiczne.



Jak oceniasz tegoroczne lato w Trójmieście?

- Jestem mieszkańcem Obłuża od 1979 roku. Dotąd nigdy, nawet podczas największych susz, nie było takiego problemu. Nawet podczas rekordowych susz z lat 90., gdy okoliczni rolnicy wybrali beczkowozami wodę ze stawu, aby podlewać plony na pobliskich polach, oczko wodne w kilkanaście dni uzupełniało swój stan - mówi pan Stefan, mieszkaniec dzielnicy.
Jak dodaje, niższy poziom wody w stawie stał się widoczny już w zeszłym roku, a w tym problem się - nomen omen - pogłębia.

- Teraz jest inaczej, ponieważ już podczas dość "mokrej" i deszczowej jesieni oraz po poprzednim lecie, które nie było ani upalne, ani szczególnie suche, a także podczas dość mokrej i deszczowej jesieni wody ze stawu zaczęło nagle ubywać. Rozpoczął się proces dynamicznego wysychania. Zbiegło się to w czasie z okolicznymi inwestycjami i głębokimi wykopami mogącymi mieć wpływ na powstanie tego problemu - mówi nasz czytelnik.
Co ciekawe, już jesienią ubiegłego roku w tej właśnie sprawie interweniowali m.in. radni dzielnicy. Urzędnicy zapewnili wówczas, że w tym roku, prawdopodobnie wiosną, poszukają środków na zabezpieczenie oczka przed wysychaniem. Ostatecznie jednak nie podjęto żadnych kroków w tym kierunku, a poziom wody jak spadał, tak spada nadal.

Taką przynajmniej odpowiedź otrzymaliśmy od gdyńskiego ZDiZ, który opiekuje się podobnymi stawami i oczkami wodnymi w mieście.

Urzędnicy: lato jest upalne



Według urzędników, cały problem jest wyolbrzymiony. Ich zdaniem w lipcu tego roku w Gdyni panują upały i praktycznie nie ma opadów.

- Wspomniany staw jest zbiornikiem wodnym bez dopływu. Ze względu na bardzo małe opady oraz upały (i związane z nimi parowanie wody), poziom wody w zbiorniku może być obniżony. Należy zaznaczyć, że jest to proces naturalny, obniżony poziom wody jest obserwowany aktualnie w wielu zbiornikach wodnych. Dolewanie wody - zwłaszcza w czasie zagrożenia suszą - jest działaniem nieekologicznym - mówi Magdalena Wojtkiewicz, rzeczniczka ZDiZ w Gdyni.
Urzędnicy nie odnieśli się do tego, że poziom wody w stawie niższy był już jesienią, kiedy to trudno było mówić o okresie suszy.
piw

Opinie (106) 3 zablokowane

  • (6)

    A może okoliczni mieszkańcy wieczorami podlewają wodą ze stawu ogródki? Tak jest w Gdańsku w kilku miejscach, pompy ciągną wodę wężami ze stawów, jezior. Myślę że powinno się tego zabronić.

    • 34 9

    • Ales ty głupi.... masakra, przejedź się i zobacz jak to wygląda a potem pisze te bzdury (3)

      • 11 2

      • No to pojedź na Osową (2)

        Woda z jeziora jest ciągnięta do podlewania ogrodów i trawników a także do mycia blachosmrodów. Sam jesteś głupi bo się wypowiadasz o czymś o czym sam nie masz pojęcia!

        • 1 12

        • Mycie blachosmrodów. Znowu rowerowy aktywista ze swoją samochodową fobią. Nawet pod artykułem o stawie.

          • 8 4

        • Artykuł jest o stawie na Obłużu, ogarnij się, tam nikt ogródków nie ma, może kaczki wypiły?

          • 5 1

    • W Gdańsku ludzie ciągną wodę z jeziora?

      To chyba gdzieś na otominie?

      • 2 2

    • Uwielbiam

      takie przenikliwe wpisy, w których ktoś wymyśla problem, a następnie wyraża oburzenie i stawia postulaty.

      • 0 2

  • POosły

    Sami widzicie jakich mamy urzędaśow.Co oni rano palą

    • 9 5

  • Dosypać piasku na dno to się podniesie

    • 9 1

  • Było źródło i przestało wybijać dlatego staw wysycha

    • 9 1

  • Niech szambowozy zżucaja swoj towar i wody przybedzie.proste i skuteczne (2)

    • 1 7

    • "zżucaja"? Do szkoły analfabeto. (1)

      • 3 1

      • Liczy sie tresc a nie forma "wyedukowany pajacu"co w szkole ciebie tego nie uczyli

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Jak wyschnie to dopiero odnajdą się skarby mojego dziecinstwa (3)

    W latach 90 nauczylem sie jezdzic na lyzwach po tym stawie

    • 48 8

    • No i kogo to obchodzi? (1)

      • 3 29

      • Mnie a mieszkam w Oliwie a ty dlaczego czytasz i odpisujesz jak nikogo to nie obchodzi.

        • 21 1

    • mieszkaniec

      Jak muł przekopiesz !

      • 4 0

  • Podejrzewam

    Że urzędnicy wypijają po kryjomu wodę w tego oczka.
    Co to za temat? Za mało wody, za dużo wody, łąki koszone, nie koszone, beton, nie beton. Jak ma być aby było dobrze? Ja nie wiem

    • 5 5

  • Opinia wyróżniona

    Staw jest widoczny na mapach jeszcze z XIX wieku (9)

    Szkoda, jakby zniknął. Kiedyś był ich tam więcej, ale albo je zasypano, albo faktycznie wyschły. W lato parę lat temu, 2015 czy 2016, tez był w nim bardzo niski poziom wody, gdyż przez dłuższy czas nie padało. Pan Stefan powinien to pamiętać. Może i tym razem takie są tego przyczyny. Chociaż swoje robi też ta fontanna, która powoli, ale sukcesywnie pozbawia go wody i chyba ta cała infrastruktura wokół.

    • 52 7

    • A ta stacja benzynowa za ulica? (2)

      Tam kiedyś był stawek też. Od tamtej strony biło jakieś źródło.
      Zabetonowali, odcięli jakiś ciek i tyle.

      • 5 0

      • Dokładnie tak, to jedno z miejsc, gdzie kiedyś był staw, chyba jeszcze w latach 80. Nie tyle zabetonowali, co zasypali, bo zanim zbudowano tę stację, to przez wiele lat była tam trawa. I tak długo czekał ten skrawek zieleni na zabetonowanie go. Kolejnym miejscem, gdzie też był staw, to pętla przy Maciejewicza. Dlatego tam ciągle zbierała się woda po opadach.

        • 4 0

      • To jest prawdopodobne

        W latach 70-tych był stawek w miejscu stacji obsługi samochodów.do niedawna po opadach było widać że teren jest bardziej wilgotny niż sąsiednie trawniki. Kiedy wybudowano stacje paliw faktycznie zaburzone zostały stosunki wodne i staw wysycha. Ratunkiem mogłoby być skierowanie części wód deszczowych (po podczyszczeniu) z okolic ul. Ledóchowskiego. Przy okazji- zobaczcie Państwo w jaki sposób rozwiązano odwodnienie nowo zbudowanego Lidla- zbiornik odparowujący na starotorzu bocznicy do lotniska. Nie wierzę że zostało to zrobione zgodnie z prawem....

        • 6 0

    • (1)

      Fontanna służy napowietrzeniu wody, a nie pozbawieniu stawu

      • 1 1

      • Ale zwiększa parowanie

        • 11 1

    • Okoliczna deweloperka skutecnie odprowadza deszczówkę do kanalizacji burzowej i tyle.

      • 1 1

    • Urzędnicy nic z tym nie zrobią.

      Pewnie podczas którejś z inwestycji naruszono warstwę ziemi która nie przepuszcza wody i przestała ona docierać do stawu, lub w mniejszej ilości. Jakby UM chciał to by zamówił ekspertyzę i badania geologiczne aby to zbadać no ale po co? Staw za 10 lat wyschnie i się teren sprzeda deweloperom.

      • 1 1

    • Szkoda wszystkich stawów

      Tak szkoda każdego stawu bo jest to w czasach suszy naturalny zbiornik. Staw na Obłużu jest i tak zadbany i można nad nim posiedzieć na ławce ,inaczej wygląda staw na Witominie przy ulicy Stawnej , jest on zapomiany przez władze Witomina i służby zawiadujące zielenią miejską . Pozwolono zasłonić go żywopłotem za którym dewastują go uczniowie z pobliskiej szkoły pełny połamanych gałęzi i śmieci stanu jakości wody dopełniają ludzie wrzucający kilogramy pieczywa .Szkoda bo jeszcze kilka lat temu miło było tam usiąść i spędzić czas Może nadszeł czas by przywrócić go do stanu z przed lat ??

      • 2 0

    • Świnie co uciekały od sąsiada wypiły wodę potem się rozbiegły po osiedlu

      Też to powinien pamietac

      • 0 0

  • A zalewanie betonem każdego metra kwadratowego miasta przez 30 lat było ekologoczne?

    Przebrał się diabeł w ornat i na msze ogonem dzwoni!!!!!
    Ps. Jak się mieszka w lesnej otulinie to łatwo mówić komuś w betonozie że nie jest ekologiczny!
    Wasz Urząd Miasta też nie jest ekologoczny!

    • 14 2

  • Urzednicy: lato jest upalne! - ktore? To z deszczem i wiatrem?! (1)

    Czy moze jakis deweloper posmarowal odrobine bo miejsca na dobre 3 bloki w okolicy!!!

    Maro, mieszaj beton potem na odczepne zrob park kieszonkowy

    • 25 1

    • "Kocham" takie komentarze "bezdomnych"!

      • 0 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane