- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (174 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (331 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (44 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (219 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Straż Miejska chce ograniczyć anarchię kierowców na Głównym Mieście
Od najbliższego czwartku do wtorku Straż Miejska będzie prowadziła wzmożone kontrole ruchu drogowego na terenie Głównego Miasta. Strażnicy deklarują, że będą podejmować interwencje wobec kierowców, którzy łamią przepisy, ale zapowiadają, że nie będą szafować mandatami. Czy w takim razie akcja może przynieść skutek?
Mandatów więcej nie będzie
Głównym zadaniem patroli Straży Miejskiej będzie "niedopuszczanie do popełniania wykroczeń drogowych oraz podejmowanie interwencji wobec kierowców, którzy łamią przepisy".
Strażnicy deklarują jednak, że nie będą wystawiali więcej mandatów ani podejmowali większej liczby interwencji.
- Celem działań nie jest jak największa liczba podjętych interwencji lub wypisanych mandatów. Chodzi nam o to, żeby do minimum ograniczyć popełnianie wykroczeń drogowych. By to osiągnąć, zastosujemy wszystkie przewidziane prawem środki - mówi Andrzej Czeran, zastępca komendanta do spraw operacyjnych.
Akcja Straży Miejskiej rozpoczyna się na kilka dni przed coroczną odprawą Straży Miejskiej z zastępcą prezydenta. Piotr Borawski, któremu obecnie podlega straż, w wywiadzie udzielonym naszemu portalowi zapowiedział mniejszą pobłażliwość dla kierowców, którzy łamią przepisy - szczególnie dotyczące parkowania.
Czy kolejna akcja edukowania kierowców bez nakładania kar finansowych przyniesie jakikolwiek skutek?
Anarchia codzienna
O tym, że w Gdańsku od lat panuje całkowita anarchia parkingowa nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy kilkuminutowy spacer po mieście, by natknąć się na dziesiątki nieprawidłowo zaparkowanych samochodów. Władze miasta od lat dają pełne przyzwolenie na łamanie prawa w obawie przed krytyką ze strony kierowców.
Galeria zdjęć Łosie na drodze
Utracone wpływy - być może nawet kilka-kilkanaście milionów złotych - z tytułu niewystawionych mandatów, próbuje się równoważyć jeszcze większym rygorem kontroli biletów w komunikacji miejskiej. Zadanie to powierza się prywatnej firmie, dla której ma to być główne źródło zarobku, podczas gdy Straż Miejska może działać wbrew prawom ekonomii i być jednostką niedochodową.
Kontrola parkowania przez zewnętrzną firmę?
Warto dodać, że po nowelizacji ustawy dot. wykroczeń Straż Miejska nie musi być obecna na miejscu popełnienia wykroczenia. To otwiera drogę do przekazania kontroli przestrzegania prawa przez kierowców zewnętrznej firmie. Miasto na razie jednak nie zamierza w ten sposób walczyć z panującym chaosem.
Łatwiej o mandat za wykroczenia drogowe
Statystyki dobitnie obrazują podejście włodarzy do kierowców i pasażerów - w 2017 r. w komunikacji miejskiej wystawiono 74,4 tys. wezwań do uiszczenia opłaty dodatkowej (potocznie mandatów) na kwotę ok. 12,7 mln zł. W tym samym okresie Straż Miejska wystawiła 12 tys. mandatów na kwotę zaledwie ok. 1,4 mln zł.
Czytaj też: Kierowcy traktowani lepiej niż pasażerowie
Opinie (329) ponad 10 zablokowanych
-
2019-02-20 18:50
dobrze, ze byłam tam dzisiaj
bo nie dopłaciłam za parkowanie
- 0 2
-
2019-02-20 18:51
SM chce ograniczyć anarchię kierowców poprzez prowadzenie rozmów, edukację czy co? Przecież nie po to ustawodawca ustanowił prawo, kodeks o ruchu drogowym,inne prawa i obowiązki po to by teraz SM miast wymuszać respektowanie ww zasad będzie bawiło się w dobrego wujka? Artykuł ten dowodzi konieczności zmian w gdańskiej SM albo jej likwidacji bo to nie tędy droga by kierowcy szanowali zasady i prawa ogółu.Wniosek: niszczmy trawniki, parkujmy gdzie popadnie- w Gdańsku nie ma żadnych praw,wolno nam wszystko - kar i tak nie będzie.
- 16 0
-
2019-02-20 18:54
(1)
Niech zrobią parkingi zamiast prześladować kierowców.. to parkowanie nie bierze się z nikąd. W Gdańsku jest coraz mniej miejsc do parkowania a jeśli już to płatne
- 6 17
-
2019-02-20 21:17
kto ma ci zrobić miejsca do parkowania? i za darmo jeszcze ?? haha. wszyscy zdrowi?
- 3 2
-
2019-02-20 19:02
Już czas najwyższy ukrucić tą bandydterkę nawet im uwagi nie można zwrócic bo od razu rzucają się do bójki
- 6 3
-
2019-02-20 19:05
Im droższy samochód. (1)
Tym większy burak. Widziałem wielu takich buców na starówce. Zapomniałbym o chamskich taksiarzach.
- 5 3
-
2019-02-21 09:45
głupota
wszystko zależy wyłącznie od człowieka - mam drogi samochód, ale zawsze staram sie myśleć o wszystkich - jak nie ma miejsca to stawiam daleko poza centrum i dylam piechotką
- 0 0
-
2019-02-20 19:13
Nareszcie
Tylko wysokie kary zadziałają na wyobraźnię.
- 7 1
-
2019-02-20 19:14
Prosimy czesciej
Bo na policje drogowa juz nie ma co liczyc
- 2 4
-
2019-02-20 19:24
tylko Pan Koprowski może napisać (1)
Ze Straż Miejska która zgodnie z ustawa o finansach publicznych jest jednostka budżetowa z tzw. budżetowaniem brutto ma za zadanie być dochodowa. Chłopie Ty znasz prawo?
- 3 7
-
2019-02-21 08:18
No nie Karnowski to nie jest dobry przykład
to eksponat
- 0 0
-
2019-02-20 19:49
jaka straż tacy kierowcy (1)
Taprzyjeżdżają popatrzą i tyle ! A taki łoś z napędem na 4x4 toyota parkuje na trawniku na ul. Owsianej następni pod samumi klatkami że ze scodów zejść nie można i co nic . Ale rozjeżdżane trawniki i chodniki to nerwa mamy że hej !
- 2 0
-
2019-02-21 08:19
że co ?
nie zwalaj swojej głupoty na straż
- 0 0
-
2019-02-20 19:49
(1)
Tylko laweta nauczy
- 14 0
-
2019-02-20 23:07
lub legalizacja siekierowania
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.