2005-07-04 13:15
Czy ten facet w tej czapce podobnej do kucharskiej to jest wlasnie T.Goclowski?
2005-07-04 13:17
Edukacja seksualna w szkołach! Pewnie! Tylko, żeby nauczanie zacząć należy ustalic co jest normalne, a co nie?
Ciekawe dlaczego używanie wibratorów, ogórków, kiełbasek i butelek nazywane jest perwersją? Czy prewersja to odmiana normalności?
Czy na lekcji geografii dzieci poznają inne przeznaczenie banana? Tzw. nauczanie zintegrowane?
Nie mówcie mi, że na lekcji seksuologii dzieci będą się dowiadywac, że homoseksualizm to forma seksualizmu. Nie zdziwcie się jak jakieś rezolutne dzieco zapyta; "-pse pani! To po co jest kobieta i menscyzna?".
2005-07-04 13:29
"Z tą adopcją dzieci to w sumie może i śliska sprawa, tylko nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że już od dawien dawna istnieją pary homo wychowywujące dzieci, np. lesbijki wychowywujące dziecko jednej z nich. Oficjalna adopcja tylko ureguluje status quo takiego dziecka, np. dziedziczenie"
- Jaki status quo? Przeciez takie dziecko ma rodziców, jest wychowywane przez jednego z nich i nikt nie kwestionuje ze to dziecko ma ta matkę
- Dziedziczenie przez dzieci po swoich rodzicach (a biologiczna matka takim nie watpliwie jest)jest ustalone prawnie i nie potrzebuje dalszych regulacji prawnych
2005-07-04 13:30
Tolerancja ma swoje granice. Nie mam nic przeciwko ich zyciu w parach, ewentualnie nie zgłoszę sprzeciwu jeśli chodzi o prawa majątkowe itp.Ale nazywajmy rzeczy po imieniu - homoseksualizm nie jest normą czy to się komus podoba czy nie.W imię tolerancji niech zyją i pracują wśród nas, ale do adopcji i nauczania w szkole lepiej niech się nie biorą. I nie interesuje mnie czy homoseksualizm mają zapisany w genach czy wynika on z czegoś innego - jestem przeciwko tej paranoi. nie bądźmy nowocześni na siłę - zachód sam niedługo zobaczy w co się wpakował.
2005-07-04 13:40
Wiesz co, jasne że zawdzięczam mnóstwo obojgu rodzicom, ale akurat u mnie w rodzinie to ciężko stwierdzić kto czego mnie nauczył. Z pewnością Tata robi najlepsze pod słońcem "frytki" z patelni i kisi najlepsze ogórki, mama z kolei latała na szybowcach i samolotach i też raczej wie gdzie w aucie się sprawdza poziom oleju. Dzięki nim obojgu nie mam dwóch lewych rąk, ale role w rodzinie pełnili przeróżne, w zależności od tego co akurat było do zrobienia.
2005-07-04 14:01
Symbolem chrześcijaństwa jest między innymi Swięta Rodzina, a ta składa się z Matki Marii, Ojca Józefa i ich Dzieciątka Jezus. Nikt się chyba nie spodziewa, iż będą dwie Marie lub dwóch Józefów. Na pewno nie w ramach mojego wyznania i mojej relgii. Wtedy to ja się odwracam od chrześcijaństwa. Na wszystko nie można pozwalać i to na prośbę mniejszości homoseksualnej. W Polsce jest około 7000 gejów i lesbijek. Dlatego mamy zmnieniać naszą religię i tradycję trwającą tysiące lat?
2005-07-04 14:07
Już widzę tłumy gejów pod domami dziecka.Prawdą jest,że większość tych ludzi ceni sobie wolność,a posiadanie dziecka takowej nie zapewnia.W polsce możemy dyskutować za 10lat.Polacy ledwo siebie wzajemnie tolerują!Krytykujemy wszystko i wszystkich(poza sobą),a tam gdzie jest problem wszyscy milczą.
2005-07-04 14:09
Jest ich dużo więcej napewno nie mniej niż 200tyś
2005-07-04 14:18
Dwie kobiety w domu to zasadniczo za wiele. One ogólnie myślą zasadniczo jak tu sobie wzajemnie "nabroić". Jak tu odbić faceta, oszołomić nową fryzurą biżuterią i innym gadżetem. A niech dostaną te swoje menstruacje to już facet powinien uciekac gdzie pieprz rośnie... Sam mam żonę i dwie córki, jednak potajemnie marzę o synu, gdyż już mam dość babskich problemów. Uważam, iż dla równowagi powinien być mamusia i tatuś, pierwiastek męski i żeński; animus i anima. Same samice i same samce to byłby koszmar. A z drugiej strony to seks dwóch samców jest wyjątkowo obleśny.
2005-07-04 14:18
zrozumienia myśli zawartych w postach, niestety, w niektórych - zrozumieć zawartych w nich treści - nie jestem w stanie.
Oto bowiem o godzinie 13:02 Szanowna Józefa pisze:
"(...) chciałabyś, żeby twoje dziecko w rubrykach podpis ojca, podpis matki, napisało Anna i Katarzyna Nowak (...)".
Szanowni Państwo: pomieszanie z poplątaniem, czyli tzw. odwracanie "kota ogonem", inaczej mówiąc - demagogia w najczystszej postaci. Ale po kolei:
1. Poproszę Szanowną Józefę aby zapoznała się przede wszystkim z kriop (kodeks rodzinny i opiekuńczy), a gdy już pochłonie tę nieprostą materię, poproszę uprzejmie o zapoznanie się z przepisami art. 585-605 kpc (kodeks postępowania cywilnego).
2. Poproszę Szanowną Józefę, aby po przestudiowaniu powyższych przepisów obowiązującego w Polsce prawa odpowiedziała, w jaki sposób DZIECKO mogłoby w rzeczonych rubrykach (?) cokolwiek, cytuję Józefę: "napisać" ?
3. Moja wdzięczność ścigać będzie Szanowną Józefę aż po same granice (a nawet daleko poza nie)-jeśli tylko zechce podać, w jakim to obowiązującym w Polsce dokumencie DZIECKO wypełnia rubryki: podpis ojca/matki ?
4. Coraz rzadziej zaglądam na to forum, ponieważ dominująca na nim niekompetencja i brak wiedzy niektórych (przynajmniej) forumowiczów - skutkuje wypowiedziami-sloganami. Nierozumnymi słowami, siejącymi nienawiść i propagującymi niewiedzę (to ostatnie słowo miało być dosadniejsze, ale wiem - Szanowny Grisza czuwa).
5. Miałem Ojca, mam Matkę, jestem hetero...
6. Osoby o "nietradycyjnych" poglądach dotyczących zachowań seksualnych - są mi najzwyczajniej obojętne. Podobnie, jak mijani na ulicy Murzyn, Chińczyk czy Arab ...
7. Nigdy nie byłem i nie będę na paradach miłości - nie po drodze mi. Mogę zwyczajnie pójść w czasie parady w inne miejsce, mogę zmienić program tv-gdy taką paradę pokazuje itd, itp... ALE NIE ZGADZAM SIĘ Z ZAKAZAMI kaczystowsko-faszystowskimi. Bowiem żyję w wolnym kraju ... Ciągle jeszcze ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
