- 1 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (67 opinii)
- 2 Rusza naprawa parkingu. Przeparkuj auto (30 opinii)
- 3 Poszukiwania 36-latka na Stogach (8 opinii)
- 4 Ubywa mieszkańców i rozwodów (352 opinie)
- 5 Niespokojna noc na gdańskich drogach (173 opinie)
- 6 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (30 opinii)
Święta, święta i po...
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/22/300x0/22005__kr.webp)
Było to wczoraj o 4 nad ranem na drodze między Wierzchucinem a Żarnowcem. Fiat Brava wpadł do rzeki Piaśnicy. Samochód kierowany przez 23-letnią mieszkankę Kłanina jechał w kierunku Żarnowca. Na łuku drogi kierująca straciła panowanie nad samochodem, wpadła w poślizg, wypadła z toru jazdy i wjechała w koryto rzeki. Fiat tuż przed wypadkiem minął zmotoryzowany patrol policji. Policjanci - 30-letni młodszy aspirant i 26-letni sierżant z pionu prewencji komisariatu w Krokowej po wyjechaniu z zakrętu zauważyli, że samochód wpada do rzeki. Natychmiast ruszyli na pomoc. Kiedy dojechali do samochodu był on już niemal całkowicie zanurzony, wystawał tylko tył.
Policjanci latarkami wybili tylną szybę. Z samochodu o własnych siłach wydostał się 25-letni mieszkaniec Kłanina. Następnie musieli wyciągnąć z auta kierującą i drugą pasażerkę. Jeden drugiego trzymał za nogi, aby zanurkował. Kierującą wyciągnęli żywą, natomiast pasażerki, 22-letniej mieszkanki Kłanina, nie udało się uratować. Po wyciagnięciu jej przez policjantów z auta jeden ze świadków zdarzenia - ratownik medyczny - zaczął ją reanimować. Kobieta zmarła.
Kierującą i pasażera samochodu z objawami wychłodzenia odwieziono do szpitala w Pucku. Z pomocy medycznej skorzystał również wyziębiony policjant, który nurkował do samochodu.
W Wigilię natomiast, w Szprudowie doszło do zderzenia samochodów. Kierujący fiatem uno 80-letni gdynianin wpadł w poślizg i zderzył się z lanosem. Kierujący fiatem zginął na miejscu, a 34-letnia kobieta i 6-letni malec z lanosa doznali obrażeń.
Także w Wigilię, w Gdyni, potrącono pieszego. Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Źródło Marii i Wielkopolskiej. 78-letni gdynianin wtargnął nagle na jezdnię wprost pod mercedesa i poniósł śmierć na miejscu.
A tymczasem na cmentarzu łostowickim znów uszkodzono grobowiec. Ujawniono to wczoraj. Rozbita została granitowa płyta nagrobna, potem wieko trumny, a następnie ktoś wyciągnął zwłoki układając je na bok. Straty oszacowano na 15 tys. zł. Policjanci gdańscy poszukują sprawców, pododnie jak wszystkich poprzednich takich zdarzeń na tej nekropolii.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Wigilie bezdomnych
Ponad stu bezdomnych spotkało się 23 grudnia w Gdańskim Domu Nauczyciela na specjalnie dla nich przygotowanej wigilii. 24 grudnia na Targu Węglowym świąteczne śniadanie dla bezdomnych i potrzebujących przygotował gdański restaurator Piotr Dzik. Spotkania wigilijne dla podopiecznych odbyły się też w placówkach pomocy społecznej. W kościele Świętego Jana w Gdańsku spotkało się podczas wigilijnej kolacji ok. 1000 osób. Wigilię dla bezdomnych w Gdańskim Domu Nauczyciela przygotowano już po raz drugi. Były typowo świąteczne potrawy: barszcz, ryby, pierogi, bigos, ciasta. Ksiądz Andrzej Leszczyński z parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Gdańsku Wrzeszczu przeczytał fragment Ewangelii św. Łukasza o Bożym Narodzeniu. Bezdomni śpiewali kolędy, każdy z nich na odchodnym dostał paczkę żywnościową "na później".
- To taka wigilia jak w domu, jak u mamy - zapewnił jej organizator, dyrektor Gdańskiego Domu Nauczyciela Jan Woźniak. - Nie chcieliśmy nawet informacji o niej podawać do mediów - bo robimy to dla bezdomnych, nie dla rozgłosu. Gości na dzisiejszy poczęstunek zaprosiliśmy wieszając ogłoszenia na gdańskich dworcach i na terenie dzielnicy Wrzeszcz. Wspólnie śpiewamy kolędy, a nasi pracownicy podają potrawy, które w dużym stopniu zawdzięczamy sponsorom. To dzięki firmom z Gdańska i Pomorza mamy dla naszych gości owoce cytrusowe, napoje, ciasta, pierogi, pieczywo, warzywa.
Świąteczne posiłki w gdańskich placówkach dla bezdomnych odbywały się w Wigilię, w noclegowni MOPS przy ul. Żaglowej 1, w schroniskach dla bezdomnych Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta przy ul. Starowiślnej 3 i przy ul. Przegalińskiej 135. Podopieczni schroniska "Prometeusz" przy ul. Sucharskiego 1 zaprosili. Stowarzyszenie "Monar-Markot" - Pomorskie Centrum Pomocy Bliźniemu zorganizowało wigilie w swoich placówkach. Na wczesną wieczerzę zaprosiło Towarzystwo Wspierania Potrzebujących Noclegownia "Przystań".
Dla wszystkich potrzebujących przeznaczone były spotkania wigilijne w sopockim "Caritasie", w Duszpasterstwie Akademickim "Górka" oraz wigilia miejska na Targu Węglowym zorganizowana przez gdańskiego restauratora Piotra Dzika i jego kolegów z Polskiej Izby Gospodarczej Restauratorów i Hotelarzy. Na Targu Węglowym na specjalnie ustawionych stołach znalazły się m.in.: karp w galarecie, pierogi, barszcz, śledzie w oleju, bigos, zupa rybna - razem ponad dwa tysiące porcji.
Opinie (31)
-
2004-12-26 23:20
Brawo dla policjanta
za to, że umie pływać i pomógł... ja nie umiem
i w takiej sytuacji nie pomogłabym nawet jednej
osobie...- 0 0
-
2004-12-27 01:20
Ufffff, już po wszystkim. Wreszcie mogę zdjąć ten czerwony kubraczek i kawał waty cukrowej z ust!
- 0 0
-
2004-12-27 07:02
evil
musialalbys wiec krzyczec "na pomoc"!
a pozniej zrobic jakis rozgrzewajacy masazyk!- 0 0
-
2004-12-27 07:14
Swieta byly fajne
Poszlo troche kasy na vodke, ale wszystko za zdrowie wolnej i demokratycznej Ukrainy Polskiej!!!
- 0 0
-
2004-12-27 07:19
Ciekawe jak poszło nawracanie wiernych przez Hansa.
Coś go dawno nie było. Przygotowywał bejsbola rybeńka. ?- 0 0
-
2004-12-27 08:05
jak to mawiaja...
"kucharz kucharz, nie oszukasz" - stare opolskie przyslowie.
- 0 0
-
2004-12-27 08:32
popilimy nieco , ale juz po swietach.
ech trzezwiec nam trzeba. chlopy do roboty.- 0 0
-
2004-12-27 11:02
Wy tak psioczycie nieustannie na policjantow, a tu sie okazuje ze nieslusznie. mogli przeciez jechac dalej i nie "zauwazyc" wpadajacego do rzeki auta.
- 0 0
-
2004-12-27 11:05
Pochwała dla ratującego policjanta
Wielka pochwała dla Policjanta, który przy takiej pogodzie myslał o tym, by wskoczyć do lodowatej wody i pomóc nieszczęśnikom wypadku.Duża buźka dla niego... policja powinna być dumna, że ma takich pracowników.
- 0 0
-
2004-12-27 11:09
Apel do ogółu
Picie napojów bezalkoholowych , to szczyt głupoty.
Szkoda zdrowia.Budujmy pomniki np: Lenina i Krupskiej.
Trzeba też zmienić nazwy kilku miast.w Polsce brak Pacanowa.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.