• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Świętojańska czeka na wiosnę

TN
24 lutego 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
W kwietniu ruszą prace przy drugim etapie modernizacji ulicy Świętojańskiej w Gdyni. Władze miasta bardziej niż uciążliwości w sezonie turystycznym obawiają się kłopotów z realizacją inwestycji w zimie.
- Inwestycja jest właściwie przygotowana, obecnie trwają prace, które można realizować w czasie, gdy prowadzenie zasadniczych robót jest niemożliwe lub przynajmniej znacznie utrudnione ze względu na zimę - mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Zaczynamy wraz z nadejściem wiosny, prace mają potrwać do listopada. Rym razem nie powtórzyła się tak łagodna zima jak w latach 2001/2002, gdy udało się przeprowadzić prace w zasadzie bez konfliktu z sezonem turystycznym.

Koszty drugiego etapu, obejmującego odcinek od ul. Żwirki i Wigury do al. Marszałka Piłsudskiego oceniane są na około 9 milionów złotych (pierwszy etap kosztował o dwa miliony więcej).
- Poprzednie dofinansowanie z Unii Europejskiej na modernizację Świętojańskiej w wysokości pół miliona euro dostaliśmy na całą inwestycję - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Na dodatkowe pieniądze więc szans nie ma.

Na Świętojańską środki w budżecie miasta się znalazły, gorzej z inwestycjami, których skala przekracza znacznie możliwości finansowe miasta. Kolejne transze obligacji, które będą mogły zostać uruchomione przez miasto po spłacie części zadłużenia, są "chomikowane" na estakadę Kwiatkowskiego, która jest w tej chwili najistotniejsza. Ten rodzaj kredytu jest więc obecnie w pewnym stopniu zamrożony. Skąd więc wziąć środki na inne potrzebne inwestycje, jak na przykład wiecznie zakorkowaną ul. Janka Wiśniewskiego (koszty ok. 80 mln zł.)?
- Tę inwestycję, podobnie jak trasę Kwiatkowskiego, można zaliczyć do "ciężkich" - mówi Marek Stępa. - Liczymy niebezpodstawnie na to, że ul. Janka Wiśniewskiego stanie się również troską samorządu wojewódzkiego, w tej sprawie już odbyły się rozmowy. Znaczenie tej drogi nie jest przecież wyłącznie lokalne, jest ona dopełnieniem Trasy Kwiatkowskiego, niezbędnym dla prawidłowego połączenia portu z systemem dróg krajowych. Dlatego mamy prawo sądzić, że to zainteresowanie wyrazi się w środkach na realizację zadania. W tej chwili nie możemy jednak jeszcze odpowiedzialnie wskazywać terminu rozpoczęcia prac.

W tym roku nie ma też co liczyć na dokończenie Drogi Różowej. Prowadzone są prace przygotowawcze, roboty zaczną się w 2004 roku. Wówczas powstaną węzły komunikacyjne przy ul. Wielkopolskiej/Lotników, Wielkopolskiej/al. Zwycięstwa, a także wiadukt przy ul. Stryjskiej.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (83)

  • nemo szanuje cie za to ze probujesz merytorycznie
    podyskutowac
    masz wiele racji
    ale z tymi marketami to nie jest prawda akurat to w gdyni
    jest geant (parterowa blaszana hala) w samym centrum a nie w gdansku
    a co do inwestycji zgadza sie gdansk jast wiekszy
    ale inwestycji jest w nim o wiele wiecej niz 2 w stosunku do gdyni
    ktos tu probowal wymieniac gdynskie byly one albo stare albo
    nieaktualne albo z kasy miast
    z prywatnymi jest kiepsko
    co do odsniezania tu wlasnie chodzi o wielkosc
    ile jest w gdyni dwupasmowek glowna przelotowa i wielkopolska
    praktycznie nic wiecej reszta to waskie powiatowki
    trojpasmowek nie ma wcale
    a ile jest takich w gdansku a wiele wiele wiecej
    jest co odsniezac
    co do generowania ruchu niesety miasta wiodace w regionie musza sie do tego przyzwyczaic
    co do komunikacji jezdze czesto linia 127 zawsze sa to nowe autobusy niskopodlogowe kierowcy sa w porzadku jezdza punktualnie
    i chyba nie jest tak zle
    choc napewno mogloby byc lepiej
    co do kolobrzeskiej znam te ulice dobrze i uwazam
    ze jest w porzadku jezdzi sie nia o wiele lepiej niz przedtem
    a market jest przy niej tylko 1 praktiker(to nie spozywka
    wiec ruchu takiego az nie generuje)
    alfa jest wielopoziomowym centrum handlowym nastepnej
    generacji
    a co do tych przewag typu uprzejmosci kierowcow
    to sa wady miasta niesety miasto ma swoje wady i zalety
    mozne rowniez powiedziec ze w koscierzynie jest najlepiej
    bo kierowcy znaja pasazerow prawie po imieniu
    niestety przy tym ruchu pasazerskim moze sie trafic
    zly dzien kierowcy
    dziki za sensowna odp
    nie jak glupek poke 2 zdania gora potrafi sklecic
    i to zawsze podobne do siebie
    a merytorycznie jescze nic nie napisal

    • 0 0

  • cityman

    Glupek? Ha. Jak ktos zaczyna rzucac inwektywami to znaczy ze nie ma argumentow. Jest takie powiedzenie chodzacy-kompleksie: rzucanie gownami jest zawsze bardzo przekonywujace ale w kulturalnej dyskusji takich argumentow sie nie uzywa. Ale do kogo ja to mowie: rownie dobrze moglbym dyskutowac w lepperem.

    Najsmieszniejsze jest to ze ty mnie naprawde rozbawiasz, bo zapewne mieszkasz na jakims rozpadajacym sie blokowisku, smietnik ci podchodzi pod okna a grasz arystokrate z Koziej Wolki.

    Jak by powiedzial Shreck: Tobie to krowy doic a nie grac inteligenta (bo ci to nie wychodzi, chociaz nie... jedno ci wychodzi: sloma z butow).

    • 0 0

  • widzisz jak dziala poczytaj twoje ostatnie posty
    ile w nich jest ladunku merytorycznego
    nic tylko ale bedzie smiesznie jestes chory psychicznie
    kto sprowokowal dyskusje wywolujac mnie
    ale uczysz sie juz zdan uzywasz wiecej
    moze teraz dla odmiany cos merytorycznego

    • 0 0

  • idzie wiosna,

    koguty się uaktywniają, hahaha

    • 0 0

  • Cityman

    Dzieki za komplement. Faktycznie trochę mnie przekonałeś Twoimi argumentami, choć dyskusje można by ciągnąć np. Estakada Kwiatkowskiego i Most Wantowy oba czemuś tam miały służyć, ale są z nikad do nikąd.

    Jednak mozby by rzec tak: od niektórych więcej trzeba wymagać, tak jest też w przypadku miast.

    • 0 0

  • jezeli chodzi o most wantowy
    to na razie sluzy on jedynie mieszkancom stogow
    ale przede wszystkim portowi gdanskiemu
    w porcie gdanskim sporo sie inwestuje a byl tylko 1 wyjazd w kierunku miasta czyli most siennicki maly i waski
    to wlasnie dzieki mostowi wantowemu otwarto linie promowa Gdansk-Kopenhaga ktora pierwotnie miala odchodzic z gdyni wlasnie
    i zainwestowano okolo 15 mln dolarow w nowy terminal promowy
    bez mostu wantowego byloby to niemozliwe
    pamietajmy ze taka inwestycje buduje sie na 10 lat
    za kilka lat powstanie tunel pod martwa wisla
    i wtedy ruch miejski dopiero skorzysta
    bedzie mozna dojechac do pn rejonow Gdanska z ominieciem centrum
    jezeli chodzi o estakade kwiatkowskiego to w tej chwili jest to istne kuriozum
    zmieni sie to dopiero jak bedzie polaczenie z obwodnica
    po prostu byla to chora gierkowska wizja

    • 0 0

  • "wielkomiejski bełkot"

    cityman, dawno nie czytalem rownie glupiej wypowiedzi jak twoja ostatnia n/t mostu wantowego.
    Sprobuj zdobyc sie choc na odrobine obiektywizmu.
    Komu w tej chwili sluzy most wantowy ? Jak wielki jest teraz ruch promowy przez Gdansk ? Ile pozytku ma Gdansk z jednego marnego polaczenia z Kopenhaga ? Czy pomaga skierowac ruch z portu bezposrednio poza miasto ? ....
    Teraz zdobadz sie na eksperyment myslowy i pomysl jaki sens ma budowa estakady Kwiatkowskiego laczacej obwodnice bezposrednio z portem w Gdyni - odciazajacej ulice miasta od ruchu ciezkich TIRow i bezposrednio kierujacego go poza miasto na obwodnice. Trzeba byc naprawde wielkim idiota aby nie rozumiec znaczenia tej inwestycji dla Gdyni i pisac cos o Gierku.
    Co do twoich ostatnich postow o wyzszosci Gdanska nad Gdynia, jako sztandarowa inwestycje Gdanska wymieniles budowe sciezek rowerowych - coz ulice sa juz w Gdansku w takim stanie, ze mieszkancy powinni przesiasc sie na rowery. Wizytowka Gdanska to te kramiki na dworcu PKP czy dziurawe drogi w calym miescie ?
    Nie jest tez tak rozowo jak piszesz z finansowaniem inwestycji w Gdansku - sciezki rowerowe to jakies pieniadze z zachodu. To co piszesz o ING to wlasciwie w tej chwili fikcja, odlegla przyszlosc itp. Co z tego wyjdzie to zobaczymy za kilka lat. Pewnie nic a kolejny prezydent miasta Gdanska trafi do wiezienia za wymuszanie lapowek.

    • 0 0

  • Gdańsk obok Manilli

    Ktoś niedawno napisal Gdansk - 4 swiat. Nie tak dawno osobnik podpisujacy sie cityman rozplywal sie w zachwytach opisujac wielkie inwestycje w miescie Gdansk. Zapomnial dodac, ze budowe sciezek rowerowych finansuje tutaj ONZ. A skoro ONZ daje pieniadze na budowe sciezek rowerowych w Gdansku to nie moze byc dobrze. Jak zapewne wiecie ONZ walczy z bieda, zacofaniem, chorobami na calym swiecie (oraz chroni zabytki) ;-). Skoro zwrocilo swoja uwage na zacofane miasto Gdansk to coz, potwierdza to diagnoze Gdansk = 4 swiat. Podobny projekt finansowany jest rowniez na Filipinach w Manili.
    Wiecej informacji na stronie:
    http://www.gdansk.pl/um_green/im_informator_miejski/html_pl_im_news/im_pl_nowosc_389.asp

    "1 marca w Sali Herbowej Nowego Ratusza prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, zastępca ambasadora ONZ w Polsce Paweł Grzesik, dyrektor Departamentu Nowych Technologii i Inwestycji w Ministerstwa Środowiska Janusz Mikuła oraz prezes Polskiego Klubu Ekologicznego Witold Lewandowski podpisali umowę dotyczącą realizacji Gdańskiego Projektu Rowerowego. W ramach ONZ-owskiego Programu Rozwoju Narodów Zjednoczonych (UNDP) Fundusz Pomocy dla Przedsięwzięć na Rzecz Środowiska Globalnego (Global Environment Facility - GEF), zgodnie ze złożoną w czerwcu ubiegłego roku obietnicą, przyznał Gdańskowi na ten cel milion dolarów dotacji. Gdański projekt będzie pierwszym tego typu przedsięwzięciem na świecie. Drugi realizowany będzie w Manilii na Filipinach. "

    • 0 0

  • Ty z Gdyni

    Jeśli udało się załatwic miedzynarodowe pieniądze to chyba dobrze a nie źle. Gdyni też by sie przydały. Tylko, ze chyba te dzieńgi zostały załatwione nie do końca przez urzędników, ale przez samych rowerzystów. jak to było?

    • 0 0

  • pieniadze

    Bynajmniej nie zazdroszcze tych pieniedzy. Co do tonu moich wypowiedzi "staralem sie" byc rownie agresywny co cityman. Bawi mnie to jego nadymanie sie "wielomiejskoscia" Gdanska. Jak rozumiem miara postepu jest budowa sciezek rowerowych wzdluz najbardziej zatloczonych i zasmrodzonych drog przelotowych - gratuluje pomyslu. Mam swoje zdanie na temat Gdanska - miasto wojewodzkie, ktore powinno byc lokomotywa regionu - moim zdaniem zupelnie nie wywiazuje sie z tej roli. Marni politycy, slabe uczelnie, slabiutka gospodarka, beznadziejna infrastruktura. Gdansk ciagnie siebie i innych (Gdynia) na dno. Zamiast scigac sie z miastami o porownywalnym potencjale - leczy swoje kompleksy porownujac sie z Gdynia. Przescigneli nas inni - Poznan, Wroclaw ....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane