To będzie katastrofa dla polskiej edukacji - tak decyzję o odrzuceniu weta prezydenta do nowelizacji ustawy o systemie oświaty skomentowała Karolina Elbanowska ze stowarzyszenia "Ratuj maluchy".
2009-03-20 11:32
dla mnie to tragedia - mieszkam na wsi, oboje z mężem pracujemy i dojeżdżamy do miasta do pracy. U nas na wsi zerówka jest od 8.00 do 12.30 a świetlicy dla małych nie ma - mam się zwolnic z pracy, bo moje dziecko idzie do szkoły, bo szkoła jest nie przygotowana ........kto mi odbierze dziecko z szkoły o 12.30 ?.....
poruszałam ten problem w szkole - dostałam odpowiedź - nie mamy warunków - w 2012 roku warunku się zmienią ?
2009-03-20 14:35
A jak Twoje dziecko pójdzie do szkoły w wieku 7 lat a nie 6 to problem odbioru o godz 12.30 zniknie? Samo będzie wtedy wracać ze szkoły? Przecież lekcje w szkole też nieraz kończą się wcześniej...
Ludzie protestując przeciw posyłaniu 6-cio latków do szkoły w większości posługują się argumentami, które dotyczą także 7-mio latków. Demagogia.
2009-03-20 11:35
1. Bieda i niedofinansowanie szkół
2. Brak kompetentnej kadry
3. Stresowanie dzieci od najmłodszych lat
5. NAJWAŻNIEJSZA: chcą aby dzieci wcześniej płaciły podatki i fałszywie wciskają ciemnotę że idą z duchem czasu i europejskimi wzorcami. Przecież jest kilka państw nawet bardzo bogatych które nie korzystają z takiego systemu!
2009-03-20 14:40
1. Możesz wyjaśnić? Jaka jest różnica między posłaniem do szkoły 6-cio latka a 7-mio latka? Przecież i tu i tu będzie się uczył przez 6 lat...
2. Chcesz powiedzieć, że nauczyciele nie są się w stanie przygotować przez 3 lata do kształcenia dzieci o rok młodszych?
3. Stresowanie czym?
5. Czy to źle? O to przecież chodzi. Krócej rodzice będą musieli utrzymywać dziecko- mniejsze koszty dla nich, krócej Państwo musi wypłacać zapomogi i zasiłki - mniejsze koszty dla nas wszystkich.
2009-03-20 16:13
bezwzględny... idiota. masz w ogóle dzieci?
2009-03-20 11:47
Wiekszosc rodzicow ma prawo wystawiac usprawiedliwienia z nieobecnosci w szkole na caly tydzien.Potem jeden dzien w szkole i znow 5 dni usprawiedliwienie (bo sobota i neidziela wolne).Reszte usprawiedliwien dorzuci znajomy lekarz(moze byc lekarka).Lekarzowi wolno nawet wydac opinie ze dziecko nie moze lub nie powinno uczeszczac do szkoly,ze rekomenduje nauke w malej grupie w domu.
I w tym momencie panstwo jest bezsilne!Rodzicie stowarzyszeni w jakiejs organizacji mogliby w ramach strajku nie poslac swoich dzieci do szkoly(wszyscy tageo samego dnia,tygodnia,miesiaca).Przeciez ciule nie odwaza sie skarzyc 50 000 ludzi o odebranie praw rodzicielskich bo polecialby glowy w rzadzie za to.Okazaloby sie od razu czy rzad ma czyste intencje,czy kieruje sie li tylko chytroscia na przyszle wplywy z podatkow.Jakby do tego nie podchodzic podalem kazdemy jak moze zlagodzic te glupia decyzje w warunkach domowego dyskomfortu poslania dziecka bez opieki caly dzien.
2009-03-20 11:52
i pojdzmy pod Sejm palic opony i rzucac czym sie da, jak gornicy, lekarze, stoczniowcy, kolejarze itp. Moze ktos w koncu bedzie sie liczyl z glosem rodzicow. Najpierw dobre przygotowanie szkol i samorzadow, a potem posylanie dzieci do szkoly.
2009-03-20 11:58
Jako zlapany na nielegalnej rozrobie ,rzucajacy kamieniami i palacy na ulicy miasta opony bylbys dla sadu "nieodpowiedzialnym rodzicem".Machina odbierania praw rodzicielskich jest bezduszna i calkowicie podporzadkowana rzadowi a nie obywatelowi.
2009-03-20 12:12
W Peło ich POgieło :(
2009-03-20 14:48
Podziękujemy odpowiednio w wyborach...
2009-03-20 16:16
czemu nie podziękowaliście już w 2007 roku?! taka "jazda PO bandzie" była do przewidzenia. szkoda, że w poprzednich wyborach nie miałem jeszcze praw wyborczych.
2009-03-20 17:14
jak kogoś przerasta rządzenie krajem...
2009-03-20 12:34
i teraz musze isc go zapisac do przedszkola zeby sie dostosowac i mam pytanie czy nadal obowiązuje zapisywanie przez internet?? czy poprostu isc ddo przedszkola i zapisac ??
2009-03-20 21:10
bo w Gdańsku będzie przez internet od 8 kwietnia
2009-03-20 12:41
nie rozumiem niektórych....o mundurki w szkole tez były sprzeciwy przeszło poszło i wszyscy zyją a wojna była niesamowita!!!!! czy ktos karze dzieciom kopac rowy ze taki szum robią niektórzy????? nie szukajcie dzióry w całym !!!
2009-03-20 12:43
popr. -dziury
2009-03-20 13:09
"Jeśli sześciolatek nie chodził do przedszkola, konieczna będzie pozytywna opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej o możliwości wcześniejszego rozpoczęcia nauki przez dziecko"...
A co jesli opinia bedzie negatywna???
2009-03-20 21:12
No, śmiało! Spróbuj! No, no... zgadza się! Nie rozpocznie rok wcześniej! Pójdzie do zerówki! Udało się? :) :)
2009-03-20 13:36
mam dwoje dzieci jedno ma 11 lat drugie 7, każde z nich odziło do przedszkola od 3 roku życia. Jak moje dzieci poszły do szkoły nie miały problemów z przystosowaniem się do nauki, nauczycielki i innych dzieci. Nie mam dzieci geniuszy ale nie wychowałam samolubów które siedząc w szkolnej ławce dostają ataku histerii bo pani nauczycielka pochwaliła inne dziecko. Dzieci wychowywane przez nianie babcie itd, nie mają pojęcia że w grupie z 20 równieśkami każdy jest traktowany podobnie i chwalony ten co się stara a nie ten co tupnie nogą i zacznie płakać. Dramat w pujsciu do szkoły czy przedszkola to nie problem dziecka a rodzica zapatrzonego w swoją pociechę. Przedszkole i obowiązek szkolny to nie krzywda, a maluch więcej chłoną wiedzy niż nam się wydaje. Poza tym dziecko nie siedzi w ławce po 7-8 lekcji, ale ma czas na zabawę i jedzenie. Chcemy wychowywać bandę samolubów które nie radzą sobie z grupą i problemami proszę bardzo...już widać brak dyscypliny w szkołach, może jak któregoś "zapracowanego" rodzica dziecko powystrzela swoją klasę to zamiast zwalać winę na gry komputerowe popatrzymy na wartości jakie dziecko wyniosło z dmou. Rodzic wychowuje a nie szkoła, ale szkoła pomaga nauczyć zarówno wiedzy jak i szacunku do innych ludzi i do życia w grupe.
2009-03-20 14:00
racja czy nie, ale jak to się ma do problemu posyłania 6-latków do szkół??
2009-03-20 14:40
ma się tak, że Twoje dzieci poszły do szkoły w wieku 7 lat, a moje pójdą w wieku 6; w przedszkolu moje dzieci mają zapewnioną opiekę od 6 do 17, mają pełne wyżywienie w tym czasie, mają miejsce do nauki przez zabawę. A w szkole? świetlica od 7 do 16, dzwonek co 45 minut, masa ludzi przewijających się po korytarzu, jest duża róznica między 6-cio a 7-mio latkiem, duuuża
2009-03-20 14:48
i jestem w tej samej sytuacji co ty
chodziło mi raczej o to, że kobiecina trochę nie na temat się wypowiedziała
2009-03-20 14:11
Kobieto żal czytać takie dyrdymały.
Głównym problemem jest brak miejsc w przedszkolach i dlatego wciska się je do szkół.
Szkoła to jednak nie przedszkole w którym dziecko ma zagwarantowaną opiekę aż do przybycia rodzica .
W szkole nie ma placu zabaw, a świetlica dla tak małego dziecka to nie jest super sprawa.
Są różne szkoły ale mam wrażenie że nasze państwo na edukacji ostatnio oszczędzało. I nagle jak za dotknięciem czarodziejskiej pałeczki wszystko ma być przystosowane do potrzeb maluchów.
2009-03-20 14:20
"Dramat w pujsciu do szkoły"
Dramat to raczej Twoja ortografia...
2009-03-20 14:49
Ty sie w szkole nauczyles ortografii, za to wredote widocznie miales wrodzona. Niepozdrawiam.
2009-03-20 14:57
"wredote widocznie miales wrodzona"
Tak jak ty elementarny brak kultury.
2009-03-20 14:28
niech sie lepiej zajma kryzysem a nie przedszkolakami , mandatami za przekroczenie prędkości o 1 km/h ! i chowaniem papierosów pod ladę i udawaniem że nie istnieją - poprostu genialne te ich ustawy i tych strażaków w firmach tez wymyslili ............Boże widzisz i nie grzmisz .............mam nadzieję , że w 2012 roku bedzie ten przepowiadany koniec swiata bo mam cofkę jak to wszytko słyszę i widze co oni wyprawiają bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
