- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (136 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Sześciolatki pójdą do szkoły
To będzie katastrofa dla polskiej edukacji - tak decyzję o odrzuceniu weta prezydenta do nowelizacji ustawy o systemie oświaty skomentowała Karolina Elbanowska ze stowarzyszenia "Ratuj maluchy".
Sejm odrzucił weto prezydenta Lecha Kaczyńskiego do nowelizacji ustawy o systemie oświaty, która m.in. obniża wiek obowiązku szkolnego z siedmiu do sześciu lat.
- My jako rodzice przez rok walczyliśmy o to, żeby reforma nie weszła w życie, ponieważ ona jest w obecnych warunkach katastrofalna - powiedziała Elbanowska.
Sądzi ona że największa katastrofa będzie dotyczyć dzieci wiejskich, gdy trafią do szkół jako pięciolatki, ponieważ nie ma tam przedszkoli. Dodała, że ustawa spowoduje, że rodzice nie będą mieli wyboru czy sześciolatek trafi do szkoły, czy nie.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o systemie oświaty, w latach szkolnych 2009/2010 - 2011/2012 na wniosek rodziców do szkoły może pójść każde dziecko, które w danym roku kalendarzowym kończy sześć lat. Wcześniej jednak, w roku szkolnym poprzedzającym rozpoczęcie nauki, dziecko musi być objęte wychowaniem przedszkolnym.
Jeśli sześciolatek nie chodził do przedszkola, konieczna będzie pozytywna opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej o możliwości wcześniejszego rozpoczęcia nauki przez dziecko. Do przyjęcia sześciolatka musi być także organizacyjnie przygotowana szkoła, jeśli nie będzie - dyrektor będzie mógł odmówić rodzicom.
W nowelizacji zapisano także, że wszystkie sześciolatki obowiązkowo do szkół mają trafić od 2012 r.
Rok wcześniej wprowadzony będzie obowiązek rocznego wychowania przedszkolnego dla wszystkich dzieci 5-letnich, przy czym już od września 2009 r. samorządy będą musiały zapewnić miejsca w przedszkolach wszystkim pięciolatkom, których rodzice będą tego chcieli.
- Nie ma też pieniędzy na tę reformę, nie będzie lepiej, może być tylko gorzej - mówiła Elbanowska i zaznaczyła, że szkoły są nieprzygotowane na przyjęcie sześciolatków.
Opinie (210) 6 zablokowanych
-
2009-03-20 14:57
Lepiej niech się przyjrzą ZUS-owi, podejrzanym funduszom od podszewki (1)
Jak wydaja pieniądze i gdzie, a nie kazać powoli dzieciom zapracowywać na emerytów... Pieniądze można wygospodarować w inny sposób. Żyjemy w chorym państwie z chorymi ludźmi u władzy a nasze dzieci w przyszłości maja naprawiać ich błędy z przeszłości!
- 2 0
-
2009-03-20 17:15
Niestety,
smutna to prawda.
- 0 0
-
2009-03-20 15:39
bezsens :/
- 2 0
-
2009-03-20 17:19
mozna sie dowiedziec kto z radnych odpowiada za stan jakiej dzielnicy
nie kampania wyborcza na stronie rady wstyd
- 0 0
-
2009-03-20 17:21
jaka minister
taka reforma jeszcze z poprzedniej zostali uczniowie tak na oko poltora miliona bez edukacji
- 2 1
-
2009-03-20 18:02
1 rok wcześniej do pracy w jakiejś fabryce zamiast dzieciństwa.
Opiekuńcze państwo gdzie tylko kasa jest ważna
- 2 2
-
2009-03-20 18:24
(2)
zerówki od dawna funkcjonują w szkołach i świetnie przygotowuja dzieci do nauki w klasie pierwszej.uczą też maluchy zachowania się w szkole-moja grupa którą uczę wykazuje się duża samodzielnością, a gdy dzieci przechodzą do klasy pierwszej nie przerażają je takie rzeczy jak dzwonek,przerwa czy hałas powodowany przez starsze klasy
- 7 1
-
2009-03-20 18:31
gratuluje maluchom takiej pani
pani w zerowce naszej corki mysli tylko o tym kiedy bedzie mogla isc na kawe, a i pretensje ma do nauczania. chcialaby aby dzieci byly grzeczne i same sie uczyly.
- 0 0
-
2009-03-25 00:29
Jest problem bo nie we wszystkich szkołach jest zerówka.
- 0 0
-
2009-03-20 18:29
czlowiek uczy sie cale zycie a i tak glupi umiera
wiec po co ta reforma ???
- 5 0
-
2009-03-20 20:42
Klops
Jednym słowem klops.
- 2 0
-
2009-03-20 23:30
Głupota
Mam 16miesięczną córeczkę i miałam szczerą nadzieję,że ta ustawa nie wejdzie w życie.Wg mnie dzieci stracą rok dzieciństwa,do tego nie wyobrażam sobie,aby 6-latek nosił na plecach plecak z tymi ciężkimi książkami.Uważam,że to czy dziecko pójdzie do szkoły w wieku 6 czy 7 lat powinni zdecydować rodzice,a nie ludzie którzy stwierdzili,że tak będzie lepiej...pewnie tak sobie to wymyślili,bo ich to już nie dotyczy.Cóż jedynym plusem chyba będzie to,że będzie więcej mniejsc w przedszkolach,bo ci którzy mogą zapewnić dziecku opiekę,a nie chcą by ich Skarb poszedł wcześniej do szkoły zostawią dzieci w domu...
- 1 0
-
2009-03-21 15:06
Państwo totalitarne wie lepiej co jest diobre dla niewolnika.
Dodatkowy rok wycierania korytarzy na wuefie .
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.