• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Taki Gdańsk nigdy nie powstał. Poznasz go dzięki wystawie w NCK

Katarzyna Moritz
21 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Zwycięski projekt z 1911 roku autorstwa Adolfa Stahla ze Szczecina na Miejską Salę Widowiskową która miała powstać przy Targu Siennym.
  • Jeden z projektów wieżowców z 1920 roku autorstwa Alberta Carstena, który miał powstać przy Okopowej. Miały się w nim mieścić wszystkie gdańskie urzędy, by dotychczas zajmowane budynki zwolnić i przeznaczyć na mieszkania.
  • Jeden z projektów wieżowców z 1920 roku autorstwa Bruno Barha, który miał powstać przy Okopowej. Miały się w nim mieścić wszystkie gdańskie urzędy, by dotychczasowe zajmowane budynki zwolnić na mieszkania.
  • Kolejny projekt z 1911 roku na Miejską Salę Widowiskową autorstwa Kurta Hempela, która miała powstać przy Targu Siennym.
  • Koncepcja Centralnego Domu Kultury z lat 50.
  • Kolejna koncepcja Centralnego Domu Kultury z lat 50., autorstwa S. Holca, S. Listowskiego, W. Padewskiego.
  • W ramach tzw. Gdańskiego City, powstały tylko niektóre budowle jak siedziba Solidarności, Hotelu Monopol i dawna siedziba Miastoprojektu. W miejscu obecnego Zieleniaka, proponowano Główny Urząd Morski, projekt powyżej z 1949 roku.
  • Wieżowiec banku, który nie powstał we Wrzeszczu, jest tam obecnie tzw. Olimp.
  • Brama Gdańska z projektu Międzynarodowych Targów Gdańskich z 1947 roku autorstwa Kazimierza Biszewskiego, które miały powstać na Ostrowiu.


Olbrzymia miejska sala widowiskowa i teatr na Targu Siennym, Centralny Dom Kultury podobny do Pałacu Kultury w Warszawie czy szkoła Wehrmachtu na wzgórzach oliwskich - to tylko niektóre projekty, których powstanie całkowicie zmieniłoby oblicze Gdańska, jakie dziś znamy. Te obiekty nigdy nie zostaną zrealizowane, ale warto je poznać, by zrozumieć, że czasami przypadek decyduje o kształcie miasta.



Czy interesujesz się architekturą i urbanistyką swojego miasta?

W Ratuszu Staromiejskim można obecnie zobaczyć około 20, w większości nigdzie nie prezentowanych, a przede wszystkim nigdy nie zrealizowanych projektów architektonicznych dotyczących Gdańska z lat 1798 - 2008.

- To podróż przez Gdańsk, który mógł był powstać, ale nigdy nie powstał. Z różnych powodów: braku pieniędzy, czasu, decyzji, ze względu na zmieniającą się polityczną koniunkturę, albo osobiste animozje. Ten Gdańsk, na ogół znany tylko badaczom archiwów, postanowiliśmy zaprezentować szerszej publiczności. Popatrzmy na to, co mogło być i porównajmy z tym, co jest. Oglądając te projekty pewnie nieraz westchniemy z żalem, kiedy indziej zaś z ulgą - podkreśla Jacek Friedrich, który w piątek wraz z innymi historykami sztuki i architektury będzie dyskutować o prezentowanych projektach.

Co nigdy nie powstało w Gdańsku?

To m.in. olbrzymi gmach teatru i miejska sala widowiskowa na Targu Siennym, Międzynarodowe Targi Gdańskie na Wyspie Ostrów, wieżowiec - biurowiec dla urzędów Wolnego Miasta Gdańska, szkoła Wermachtu na wzgórzach oliwskich, Centralny Dom Kultury, który miał nawiązywać do realizacji warszawskiej.

- Jeden z najstarszych projektów pochodzi z 1798 roku i dotyczy Ratusza Staromiejskiego. Gdy Prusy zajęły miasto, zlikwidowano ówczesny samorząd i połączono miasto. Przez to ratusz stracił sens istnienia i stwierdzono, że powstanie tu instytut położniczy - wyjaśnia Klaudiusz Grabowski, kurator wystawy w NCK. - Nie powstał też olbrzymi, spektakularny wieżowiec w okolicach Okopowej i obecnego Urzędu Wojewódzkiego, mimo że w 1920 roku rozstrzygnięto konkurs na jego projekt. W Wolnym Mieście Gdańsku było bardzo dużo urzędów, a panował głód mieszkaniowy, dlatego powstał pomysł, by zbudować jeden obiekt, gdzie z całego miasta zostaną przeniesione wszystkie urzędy.

Czytaj też: Modernistyczne domy zamiast kamienic przy ul. Długiej?

Na wystawie i na debacie będzie też prezentowany projekt Centralnego Domu Kultury, który miał powstać w części wschodniej Śródmieścia Gdańska. Temat podjęto na łamach gdańskiej prasy w 1951 roku. Rozpoczęto wówczas zbiórkę funduszy na jego budowę.

"Gmach CDK miał być 13-piętrowym wieżowcem o olbrzymiej kubaturze. Jego program funkcjonalny zakładał urządzenie m.in. sali kinowej i teatralnej, centralnej biblioteki, dwóch sal zebrań, muzeum morskiego, kawiarni oraz restauracji. Przed budynkiem miał roztaczać się Centralny Plac Zebrań Ludowych z monumentalnymi gmachami użyteczności publicznej. Na południe od placu zaplanowano tereny zielone z parkiem kultury, w skład którego wchodziłyby: stadion, pływalnie otwarta i kryta oraz korty tenisowe, natomiast na północ od niego, wzdłuż ul. Okopowej i Wałów Jagiellońskich, przewidziano budowę teatrów, domów towarowych, kin, siedzib Wojewódzkiej Rady Narodowej, Miejskiej Rady Narodowej i Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, siedziby Związków Zawodowych oraz hali sportowej" - czytamy w opracowaniu Beaty Oracz doktorantki na wydziale historycznym Uniwersytetu Gdańskiego.

Pomysły na zagospodarowanie Targu Siennego są znane nie od dziś. Obecnie buduje się tam Forum Radunia, a w 1911 roku planowano tam olbrzymią Miejską Salę Widowiskową, która miała powstać na działce o powierzchni 13,5 tys. m kw. Najważniejszą częścią projektu miała być wyposażona w organy główna sala widowiskowa na 1500 miejsc. Miała być też mniejsza sala o powierzchni 300 m kw. i szereg mniejszych sal na spotkania czy wystawy.

- Prezentujemy także projekty zrealizowane w formie niepełnej, bądź cząstkowej. Takie jest m.in. tzw. Gdańskie City, czyli powojenna zabudowa wielkomiejska północnej części Śródmieścia z osią dyspozycji morskiej otwierającej miasto na stocznie i morze. Powstały tylko budynki obecnej siedziby Solidarności, Hotelu Monopol i dawna siedziba Miastoprojektu - obecnie Instytut Historii Sztuki UG - opowiada Klaudiusz Grabowski.

Są też projekty niezrealizowanych przebudów, jak bramy św. Jakuba - którą ostatecznie rozebrano, choć przebudowa miała ją uratować. Wystarczyło poszerzyć wjazd, by mogły przez nią przejeżdżać pociągi, ale nie zgodził się na to ówczesny Główny Urząd Kolejowy. Na szczęście niektóre elementy bramy przetrwały do dziś, hełm trafił na wieżę kościoła św. Jakuba, a kamieniarkę wbudowano w ścianę Katowni.

Poza prezentowanymi projektami podczas piątkowej debaty startującej o godz. 17 w NCK, będzie się można też dowiedzieć, dlaczego Gdańsk nie leży nad Wisłą i o niezrealizowanych połączeniach miasta z morzem czy o systemie gdańskiej zieleni miejskiej.

Ponadto w sobotę o godz. 12 od Targu Rakowego przy Bibliotece Wojewódzkiej, rozpocznie się wędrówka prezentująca 120 lat niezrealizowanych projektów na Targu Siennym. Przewodnicy i historycy sztuki i architektury wskażą miejsca, gdzie miały powstać najbardziej spektakularne realizacje urbanistyczne.

Wydarzenia

Bałtycki Festiwal Nauki w NCK

wykład, sesja naukowa, pokaz

Miejsca

  • NCK Gdańsk, Korzenna 33/35

Opinie (94) 1 zablokowana

  • Za 50 lat będą pisać o OPAT i tunelu pod SKM w Gdyni

    • 6 0

  • Narysować to se można wszystko.

    Ale czasem to jednak dobrze, że brak funduszy studzi zapędy niektórych. Z tego powodu po wojnie nie wyburzono w Gdańsku wszystkich historyzujących budynków z przełomu XIX i XX wieku. Z tego też powodu nie powstały te BRYŁY, tak pasujące do Gdańska jak Pałac Parlamentu do Bukaresztu i połowa warszawskich wieżowców do Warszawy.

    No ale przynajmniej wiemy, że zapatrzenie w Hamerykę ma na tych terenach długą historię i nie jest jedynie polską domeną.

    • 9 0

  • (2)

    Za to dzięki Budyniowi mamy drogę do nikąd, zardzewiały gmach w środku miasta oraz wiecznie budowany teatr.

    • 11 12

    • Już nikt nie zwraca uwagi na te śledziowe prowokacje

      Metoda polegająca na próbie ośmieszania Gdańskich inwestycji by pokazać mieszkańcom Gdyni, że u nich jest lepiej przestała być skuteczna bo coraz więcej ludzi przestaje "łykać" gdyńską propagandę sukcesu. Sukcesu, którego nie ma

      • 6 4

    • Lepsze to niż lotnisko w śledziowie

      • 3 4

  • Juz te niektóre brednie były lepsze od budowli budynia w rodzaju teatr szekspirowski (1)

    Szwabska V kolumna zniszczyła to wszystko czego nie zdołali w 1945 roku zniszczyć szwaby i sowieci przy ogromnym wsparciu angoli i amerykanów.

    • 6 15

    • Czy ty zastanowiles sie nad sensem

      tego co napisales? Uwazam ze nie.

      • 3 0

  • No cóż,

    wrocławianie mają swoją Halę Stulecia,która jest uznawana jako Obiekt Światowego Dziedzictwa UNESCO , a my będziemy mieli na Targu Siennym architektoniczną kupę,od której wszyscy będą odwracali głowy z obrzydzeniem...
    A mogła być Miejska Hala Widowiskowa Kurta Hempla !!!

    • 8 5

  • Ale mamy za to Zieleniak, ECS i przepiękne galerie handlowe

    czyli jest super! :) Czy jednak nie do końca? :(

    • 6 6

  • wszystkie urzędy w jednym miejscu (2)

    Bardzo dobry pomysł. Ciekawe, jak wielki musialby być obecnie taki budynek, aby pomiescic wszystkich urzędników.

    • 18 0

    • Wielki,jak ego Prezesa.

      • 1 2

    • Te projekty na zdjeciach #2 i #3

      akurat w sam raz do tego pasuja.

      • 2 0

  • Pani Katarzyno, te niektore projekty

    wygladaja bardzo interesujaco i powiedzial bym majestatycznie. A co za tym idzie Niemcy widzieli Gdansk jako wielka metropolie europejska w przyszlosci i mieli zwizualizowane plany jak tego dokonac. Nic w tym zlego bo nie mozemy przeciez winic architektow za to co potem sie stalo.

    • 7 2

  • Wystawa rozczarowuje...

    Przedpremierowo była dostępna w trakcie Nocy Muzeów. Obejrzałem ją i jestem rozczarowany. To parę plansz to ma być cała wystawa? Naprawdę żenada, że nie postarano się o oryginalne plany i projekty oraz makiety ( jeśli się jakieś zachowały, choć nawet jeżeli nie to można było wykonać chociaż wizualizacje komputerowe). Zaskoczony byłem ilością przedstawionych obiektów, gdyż naprawdę jest tego o wiele więcej. Pierwsze z brzegu przykłady to Przymorska SKM, odbudowa kolei Gdańsk Wrzeszcz - Stara Piła na odcinku Wrzeszcz - Kokoszki, gmach Opery Bałtyckiej, który miał według pierwotnego projektu wyglądać zupełnie inaczej czy kawiarnia w Bastionie Św. Elżbiety, która również miała wyglądać inaczej niż znajdujący się w nim od lat pub.

    • 5 2

  • (1)

    podoba mi się projekt wieżowca z 1920 roku, piękny styl art deco i projekt hali - fajna kopuła coś jak Hala Ludowa we Wrocławiu

    • 5 3

    • wieżowce podobają się tylko słoikom, albo nielicznym "rdzennym" mieszkańcom Przymorza/Zaspy

      normalnych ludzi wieżowce bolą.

      • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane