• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Takie same bilety w Trójmieście

Michał Brancewicz
18 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Te same stawki za bilety dla obu przewoźników miejskich ułatwią poruszanie się po Trójmieście. Te same stawki za bilety dla obu przewoźników miejskich ułatwią poruszanie się po Trójmieście.

Już niedługo drogę z Gdańska do Gdyni przejedziemy na jednym bilecie za 3 zł i to wcale nie SKM-ką, tylko autobusem. A to dopiero jedna z nowości jakie czekają nas po rewolucji taryfowej w Trójmieście.



W Gdańsku już od 1 czerwca, a w Gdyni najprawdopodobniej miesiąc później wejdą w życie takie same ceny biletów jednorazowych i czasowych. Dzięki tym zmianom pasażerowie będą mogli poruszać się swobodniej po całym Trójmieście. Inspiratorem zmian jest Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej. Nowe stawki za przejazdy zostaną poddane pod obrady Rady Miasta Gdańska w przyszłym tygodniu. Gdynia poruszy tę kwestię dopiero w przyszłym miesiącu.

A zmian szykuje się sporo. Od 1 czerwca w Gdańsku znikną bilety 15- i 45- minutowe. Z biletów czasowych pozostaną tylko całodobowe, których cena wzrośnie do 10 zł i godzinne (w Gdańsku zapłacimy za nie o 1,20 zł mniej). Tym samym Gdynia zyska nowy bilet czasowy na godzinę. Z perspektywy Gdańska stanieją też bilety na jeden przejazd z 3 zł na 2,5 zł. To oznacza z kolei, że gdyńska jednoprzejazdówka zdrożeje o 50 gr.

- Bilety będą nadal oddzielne, ale skoro będą w tej samej cenie to pozwolą poruszać się w miastach, gdzie działa inny przewoźnik - mówi zastępca prezydenta Gdańska, Maciej Lisicki.

- Mamy takie porozumienie z Gdańskiem, że będziemy honorowali swoje bilety - mówi Marek Stępa zastępca prezydenta Gdyni. - Bilety nie będą identyczne, ale podobne, by nabywca nie miał rozterek, że może korzystać z nich na terenie Trójmiasta.

Oznacza to, że kupując tańszy niż dotychczas bilet godzinny dojedziemy swobodnie, jeśli nie natrafimy na korki, za 3 złote z Gdańska do Gdyni przesiadając się po drodze z autobusu obsługiwanego przez ZTM Gdańsk na inny należący do ZKM w Gdyni i odwrotnie.

To może rodzić pewne problemy finansowe. Kupując bilet w Gdańsku dorzucamy się do kasy tego miasta, a zaraz potem podróżujemy autobusem w Gdyni, która nie ma z tego żadnego zysku. Tak samo w dugą stronę. - Dlatego MZKZG powinien przejąć te kompetencje od różnych operatorów i emitentów - przyznaje Hubert Kołodziejski przewodniczący MZKZG.

Ujednolicenie biletów okresowych jest nieco bardziej skomplikowane. Wprowadzenie wszędzie takich samych cen byłoby niesprawiedliwe chociażby ze względu na zasięg działania danego przewoźnika. - Bilety okresowe będą miały podobny zakres obowiązywania ale cenowo nie będą identyczne. Ich cena będzie nawiązywać do wielkości danego obszaru. Do wyboru będziemy mieli bilet na jedno miasto lub kilka gmin. - tłumaczy przewodniczący MZKZG.

W Gdańsku zmniejszy się liczba biletów miesięcznych i 30-dniowych. To spowoduje, że niektóre osoby zapłacą za nie drożej. Zamiast biletów na 6- , 12- , 20 - i więcej przystanków pozostaną jednie bilety sieciowe, które na dodatek stanieją. Te obowiązujące przez wszystkie dni tygodnia z 98 do 84 zł.

- Nie jest mi to do końca na rękę, bo od dawna korzystam z biletów na stałą trasę sześciu przystanków. Teraz będę musiał płacić dwa razy drożej - przyznaje pan Damian, nasz czytelnik. - Ale z drugiej strony będę mógł jeździć po całym mieście, więc może to się jakoś zrównoważy.

Mniej zapłacimy także za bilety sieciowe cztero i pięciomiesięczne.

Gdy jednolita taryfa zacznie obowiązywać w całym Trójmieście, co może nastąpić już 1 lipca, to właściciele "sieciówek" odczują również dodatkową korzyść. - Posiadacz biletu miesięcznego w Gdańsku będzie mógł korzystać także z autobusów komunikacji Gdyńskiej, ale tylko tych kursujących na terenie Sopotu - wyjawia prezydent Lisicki.

Kolejną innowacją będzie pojawienie się w Gdańsku sieciowego biletu na okaziciela. Swoim wyglądem będzie przypominał on dzisiejszą kartę miejską z tą jednak różnicą, że nie znajdziemy na nim zdjęcia właściciela. Taki bilet może być wykorzystywany przez nieograniczoną ilość osób. Jego cena to 93 zł czyli, co zrozumiałe, więcej niż zwykłej "sieciówki". Identyczny bilet z powodzeniem funkcjonuje już od jakiegoś czasu w Gdyni.

Wspólne bilety komunikacji miejskiej dla Trójmiasta:
jednorazowy na linię zwykłą - 2,5 zł
60-minutowy na linie zwykłe - 3 zł
całodobowy - 10 zł

Opinie (563) ponad 10 zablokowanych

  • CHCESZ COS NAPRAWIC ZACZNIJ OD SIEBIE !!! (1)

    1 automaty jak w Londynie - nie możliwe ponieważ wiekszość ludzi korzystających z Km to ludzie komunikacyjnie upośledzeni nie rozumiejący systemu . Jak by obsłuzyli automaty skoro rozkładu nie umieją rozszyfrować takiej prostej rzeczy. na Przykładzie komunikacyji widać upośledzemnie na kazdym kroku. Jadą z dworca na oliwe 12 mimo ze własnie odjżdza 6, lub przesiadają się z 6 na 15 by dojechac na Oliwę. Albo w weekend na dworcu są przesiadki z 8 na 12 i z 10 na 13. podjeżdza pierwsza 8 i co i stoją na początku peronu jak muły i potem nagle hurtem idą na 12stke , nie moge tego znieść. Czytajcie rozkłady !

    2. i te wszytskie komentarze o podwyżkach - przeciez bedzie kurde taniej z 4,2 na 3 zł. z 96 na 84 zł. Aczkolwiek uważąm , że 15 min powinny zostac.

    3. NARZEKANIE ! tylko narzekanie w okól jest. LUDZIE ROZEJRZYJCIE SIE W OKÓŁ SIEBIE , POSPRZĄTAJCIE PO SOBIE A NIE TYLKO KRYTYKUJECIE INNYCH, BO ZDEWASTOWANE TRAMWAJE TO NIE WINA ZKM , WIATY SZYBY POWIBIJANE I SMIECI TO TEZ WY ludzie zostawiacie .

    • 4 4

    • Kret...ie podaj najpierw oficjalne dane

      ile osób korzystało z biletów za 4, 20 PLN oraz z sieciówek za 96PLN. Jakoś wszyscy z którymi rozmawiałem korzystają z biletów 6,12 i ewentualnie (rzadko) 20 przystankowych. Pozostali dojeżdżają SKM i dodatkowo 6,12 przystankowymi z ZKM. Może maksymalnie 10% użytkowników zyska, a reszta straci. O jakich obniżkach ty mówisz?????? Piep...ony PRowiec złodziejskiej masy.

      • 2 2

  • zlodzieje z urzedu niech nielicza na wplywy ode mnie

    i tak kazdemu polecam postepowac by im nawet zlotowki nie dac.

    • 4 1

  • godzine z Gdańska do Gdyni..? i to jak nie bedzie korków

    powodzenia

    • 4 0

  • Chyba więcej ludzi bedzie jeździło na gapę, albo zakupi auto. Za co mamy tyle płacic, za jazde w zatłoczonym, śmierdzącym i spóźnionym tramwaju czy autobusie. Z każdym takim pomysłem aż chce się opuścic ten kraj!!

    • 5 1

  • nie opłacalne

    Mi się to wgl nie opłaca :P
    Jeżdżę jedną linią (do 6 przystanków) i wszędzie gdzie mi potrzeba nią dojadę. Płace za miesiąc około 18zł, a teraz ?! raz w tyg. jadę do Gdyni... i to nie zawsze. A z innych linii gdyńskich korzystam na trasie oliwa-Koleczkowo i co z biletem tam ? Dołącza się do tego sieciowego ? !
    I czemu takie drogie ?! kurde 2.5! jak płace 1zł !

    • 4 1

  • Hmm..

    BEZ SENSU !!
    To ile będzie kosztował bilet miesięczny ?
    Niech gdańsk zajmie sie swoimi sprawami a gdynia swoimi i tak bedzie najlepiej !

    • 3 0

  • dla kogo te zmiany? (1)

    Mi szczerze to za bardzo nie robi, dojeżdżam SKM-ką. Mieszkam w Gdyni, czasem pojadę autobusem ale raczej z buta idę na peron. Tylko w mojej głowie rodzi się pytanie- po co to? Gadają o integracji, wszystko pięknie ładnie ale przecież i tak się nie dojedzie ZKM czy ZTM z Gdańska do Gdyni czy z Gdyni do Gdańska. Abstrahując już że nie ma takich autobusów to i tak każdy myślący wsiądzie w SKM i podróż będzie trwać 30min zamiast godzinę. No więc po co? Po to że jak sobie kupie karnet w Gdyni to bilety będą też ważne w Gdańsku? Czyli nie będę musiała iść do kierowcy kupować nowego karnetu... hura. Tylko po co? Gdańsk ma upośledzoną komunikację i jak chce sobie zmieniać te durne czasówki to proszę bardzo! Mi nie przeszkadzało że bilety inne były i podejrzewam że większości nie przeszkadzało.... więc nie wiem o co chodzi. A jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Pod pozorem wielkiej "integracji"- podwyżki. Przesz dobrze wiedzą z jakich biletów mają największy zysk. Obniżyli cenę tych mało chodliwych a podwyższyli tych z których trzepią kasę i tyle. Tak się zarabia.

    • 6 0

    • A ja powiem tak.

      Jak chcą likwidować czasówki na jednorazowych biletach to niech sobie likwidują. Łapy precz jednak od miesięcznych biletów do 6 czy 12 przystanków. Jak kupuję miesieczny bilet na SKM to nikt mnie nie zmusza abym kupowała go na całą trasę np. Gdańsk główny - Gdynia Główna. Mam pełne konsumenckie prawo kupić bilet na trasę Gdańsk Główny - Gdańsk Zaspa za odpowiednio niższą cenę. Gdańsk jest na tyle dużym miastem, że równanie wszytskich i wrzucanie do jednego worka użytkowników tras 6przystankowych i 30przystankowych jest nieuczciwe i karygodne. Działania zmuszające klienta do kupowania za dwa razy wyższą cenę biletów na całe miasto, to bezprawna kradzież. Gdyby SKM lub PKP ujednoliciły w ten sposób ceny biletów sprawą zająłby się prokurator. A tutaj co?

      • 4 1

  • super wreszcie bedzie mozna sie poruszac taniej po trojmiescie

    • 1 4

  • Dla mnie rewela

    Do tej pory jeździłam za 98 złotych. Zresztą wiekszość moich znajomych również. Napewno ucieszą się kiedy przyjdzie im zapłacić 14 złotych taniej.

    • 1 3

  • Ulgi (1)

    Uważam to za lipę z jednej strony bo dlaczego w Gdyni ma ja bilety podrożeć!

    • 2 0

    • Wszędzie podrożeją.

      To nie czas na waśnie, a na wspólną akcję konsolidacyjną przeciwko.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane