Próbowałeś odwieźć znajomych na Dworzec Główny PKP w Gdańsku, a przed jego gmachem nie było gdzie się zatrzymać, bo miejsce zajmowali taksówkarze? Będzie tak nadal, bo przewoźnicy unikają mandatów, a policji i straży miejskiej brakuje pomysłu, jak sobie z nimi poradzić.
2010-12-07 13:14
Pare tygodni temu część radnych złożyła uchwałę o uregulowaniu cen za taxi , tak jak to było kiedyś i co ZABLOKOWAŁA TO PLATFORMA a jelenie poszły i na nich zagłosowały teraz mamy najdroższe taxi w mieście , czynsze a nawet bur...le !!!
2010-12-07 13:19
Dodatkowym problemem jest znalezienie wolnego miejsca na parkingu, który znajduje się obok Dworca Głównego. Miejsce to jest notoryczne zajmowane przez mrowie aut nauki jazdy. Bywają momenty, gdy po kilkunastokrotnym okrążaniu placyku trzeba grzecznie odjechać.
2010-12-07 13:25
No cóż,jeżeli Miasto nie potrafi egzekwować prawa wobec tych taryfiarzy,no to co można zrobić.Smiechu warte.Nieporadność SM na każdym kroku.Potrafią najlepiej ścigać babcie handlujące kwiatkami!A co na to policja,też nic.Może ktoś ma w tym interes,żeby pozostało tak jak jest!
2010-12-07 13:49
Służby SM bywaja rygorystyczne do babc z pietruszkami itp przekroczeniami.
W środku miasta, na oczach tłumów dzieje się patologia taxi. Służby nie reagują, albo krótka pokazówka i powrót do poprzedniej sytuacji.
Czemu nikt z władz nie widzi, nie słyszy, nie wie???????
Choroba się rozpościera. Tak samo jak ze szpitalem i operacja Szwedki. Nikt nie wiedział, nie słyszał, próżnia.......
2010-12-07 13:49
Straż Miejska mogłaby być nawet 3 razy bardziej liczna a i tak by mieli zajęcie. Właściwie to ja nie bardzo rozumiem postępowanie władz miasta. Nieprzepisowe i niebezpiecznie parkowanie to plaga, a walka z tą plagą jest anemiczna. Coś tu jest nie tak, albo niech SM będzie poważną siłą albo niech jej nie będzie wcale. Bo na pozorowane działania szkoda pieniędzy.
2010-12-07 13:55
Czytam tak te Wasze opinie drodzy państwo, i zastanawiam się kto tu jest większym chamem i prostakiem. Wyzywacie uczciwie pracujących, w niełatwym wcale wbrew pozorom zawodzie ludzi od złodziei i prostaków. A to tylko i wyłącznie Wasza głupota i nie zainteresowanie się tematem, procentuje wysokim rachunkiem pod koniec kursu. To, że ktoś ma bardzo podobną do jednej z większych korporacji naklejkę na drzwiach, nie świadczy o tym, że jest oszustem, tylko o tym, że Wy nie potraficie czytać... jeżeli ktoś z Was marudy nie chce płacić wysokich rachunków za podróż taksówką, to niech zacznie w końcu spoglądać na cennik, który tak przy okazji MUSI być w oknie KAŻDEJ licencjonowanej taksówki. Więc teraz się zastanówmy, czy to oszustwo, że taksówkarz zgodnie z prawem ustalił sobie wysoką stawkę za kilometr, czy Wasza głupota i nieumiejętność przeczytania kilku cyferek na PRZEJRZYSTYM I WYRAŹNYM cenniku...
2010-12-07 13:59
Ale my tu nie mówimy o rozmiarze czcionki w cenniku, tylko o tym, że taksiarze próbują być ponad prawem. KRADNĄ przestrzeń publiczną, po CHAMSKU unikają kary i cieszą się z tego jak PROSTAKI. Tak samo bym mówił o parkującym w tym miejscu autobusie do zbierania krwi dla małych dzieci czy papamobile.
2010-12-07 14:05
skoro to jest przestrzeń PUBLICZNA, to również Oni mają prawo do korzystania z niej, czyż nie? Miejsce żeby wysadzić pod dworcem pasażera, znajomego czy kogokolwiek innego zawsze jest, nawet jak trzeba będzie się na chwilkę zatrzymać na środku ulicy. A kierowca? Od tego jest parking koło dworca, na którym również zawsze jest jakieś wolne miejsce. I to nie ważne czy ten należący do miasta czy też prywatny...
2010-12-07 13:57
Szanowni Panstwo!
Albo Straż Miejska coś bierze, albo jest niedokształcona:
,,Art. 97. § 1. W postępowaniu mandatowym, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, funkcjonariusz uprawniony do nakładania grzywny w drodze mandatu karnego może ją nałożyć jedynie, gdy:
1) schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia,
2) stwierdzi popełnienie wykroczenia naocznie pod nieobecność sprawcy albo za pomocą urządzenia pomiarowego lub kontrolnego, a nie zachodzi wątpliwość co do osoby sprawcy czynu
- w tym także, w razie potrzeby, po przeprowadzeniu w niezbędnym zakresie czynności wyjaśniających, podjętych niezwłocznie po ujawnieniu wykroczenia. Nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14 dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dni w wypadku, o którym mowa w pkt 2.
§ 2. Sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu karnego.
§ 3. Funkcjonariusz nakładający grzywnę obowiązany jest określić jej wysokość, wykroczenie zarzucone sprawcy oraz poinformować sprawcę wykroczenia o prawie odmowy przyjęcia mandatu karnego i o skutkach prawnych takiej odmowy. ''.
I gdzie tu jest problem z wystawianiem mandatów? Panowie z ST! do roboty, do roboty!
2010-12-07 14:11
i przed sądem udowadniać swoje racje, czyli jak napisano brak homologacji
2010-12-07 14:03
jestem taksowkarzem i wiem ze po prostu jest tyle taksowek ze kazdy bije sie o miejsce na postoju a czyja to wina ? miasta bo nie zrobilo limitu
2010-12-07 14:09
te małe koguciki zrobią nam gębę na cały świat - adamowicz wysyłaj komando poki czas !!!
Albo lisicki niech im do gablot wodę wlewa.
2010-12-07 14:09
grunt to dobry koleżka.
2010-12-07 14:31
przez pare godzin bedzie unieruchomiony wiec nie zarobi.po paru dniach stanie gdzie indziej,
2010-12-07 14:34
Jak stoją więcej niż pięć minut stwierdzi policja lub sł. miejska, to na lawetę i pod wiadukt, zobaczą kto ma rację.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
