- 1 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (230 opinii)
- 2 Paragon grozy za kurs taksówką (348 opinii)
- 3 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (39 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (122 opinie)
- 5 Zmiany w ruchu przez Open'era (83 opinie)
- 6 List gończy za byłym senatorem PiS (263 opinie)
Szef biura prasowego gdańskiego oddziału telekomunikacji polskiej Roman Wilkoszewski dodaje - Zdarzają się jednak groźniejsze akty wandalizmu. Przykładowo zdewastowanie całej budki telefonicznej, przewrócenie jej i wtedy te koszty naprawy są oczywiście większe. Gdy chuligana uda się zatrzymać na gorącym uczynku trafia w ręce policji. Takie przypadki już były.
- Większość aparatów telefonicznych połączonych jest z takim centrum technicznym, które od razu wyłapuje, gdzie jest uszkodzony aparat. Wtedy na pulpicie zapala się światełko informujące o zepsuciu aparatu. - mówi Wilkoszewski - Zdarza się, ze dzięki temu możemy złapać jeszcze wandala na gorącym uczynku.
Innym problemem operatora są oszustwa polegające na podrabianiu kart telefonicznych, tak by można było za darmo dzwonić. Pomysłowością wykazują się zwłaszcza młodzi ludzie. Aby nie dochodziło do kradzieży impulsów wprowadzone są różne zabezpieczenia.
Dodajmy, że w Trójmieście jest ponad dwa tysiące aparatów. Wkrótce tak jak w innych krajach Europy zachodniej możliwe ma być wysyłanie maili i smsów z publicznych aparatów telefonicznych.
Opinie (42)
-
2004-06-17 09:40
Nie do końca prawda z wyższością komórki
Nie zgadzam się z twierdzeniem, że budki telefoniczne to przeżytek bo każdy ma komórkę. Pamiętacie pagery? U nas się one nie przyjęły bo jest za mało automatów telefonicznych. Nie wiem czy gdzieś w Europie się przyjęły, w USA są popularniejsze niż komórki, gdyż jest tam bardzo wiele automatów telefonicznych. Komórka ma mase zalet ale jednak pager byłby tańszy.
- 0 0
-
2004-06-17 10:51
Ja też się z tym nie zgadzam
Dzwonienie z komórek jest drogie, więc wolę na mieście pójść do budki i stamtąd zadzwonić. Szkoda tylko, że TP nie pomyślała jak Dialog i zamiast ułatwiać życie dzwoniącym z miasta, utrudnia. Coraz mniej jest budek na zwykłą kartę a coraz więcej tych na chipowe. Tak więc czasami trzeba nieźle się naszukać, żeby zadzwonnić z takiej karty. Dodatkowo karty TP są strasznie drogie i żeby móc w miare normalnie z kimś porozmawiać z takiej 15stki, trzeba trzymać palec na "0" w aparacie. Dialog swoje budki ma na monety. Wkładasz 3 lub 5zł i możesz pogadać tyle ile ci trzeba. Jeśli chodzi o wandalizm, to krótko i drastycznie - obcinać ręce tym co się nudzą i niszczą budki. Pewnie do łysej łepetyny nie dociera, że taki automat może uratować komuś życie.
- 0 0
-
2004-06-17 11:56
pudzian is death
pudzijan nie żywiot
skończył pod płotem
umarł w butach
smród jego pamięci
niech się przekręci- 0 0
-
2004-06-17 11:57
Budki sa OK.
wandali wieszac.
- 0 0
-
2004-06-17 12:01
Budki są trendy:)
- 0 0
-
2004-06-17 12:04
i love budka telefoniczna
- 0 0
-
2004-06-17 12:08
pudzian ty słoniku bengalski
lubisz lulać w mydle- 0 0
-
2004-06-17 12:26
grafiti, niszczenie telefonów, przystanków, wagonów skm - to wszystko robi nasza kochana młodzież.
Co im mogą zrobić nawet jak złapią - niska szkodliwość społeczna.
Czas wrócić do starych wypróbowanych kar.
Proponuje zakuwanie w dyby w centrum miasta.- 0 0
-
2004-06-17 12:34
karslon
obawiam się, że zaproponowana przez ciebie metoda /z resztą słuszna/ w oczach wielu, wielu będzie naruszeniem "swobód obywatelskich".
Ja kiedyś wyciąłem w papę małego cygana, który pluł i śmiecił w SKM-ce. Od nobliwych pociot usłyszałem same wyzwiska itp.- 0 0
-
2004-06-17 12:34
do wszystkish d urni
ladnie sie nabieracie na kazda prowokacje frajerstwo az sie szerzy jak widze hehehe yeaaaaaah
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.