• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Teren po piekarni Bochen został wystawiony na sprzedaż

Patryk Szczerba
14 czerwca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (150)
"Bochen", którego produkcja jest zlokalizowana przy ul. Stryjskiej w Gdyni, z końcem roku przestała istnieć. Teraz teren został wystawiony na sprzedaż. "Bochen", którego produkcja jest zlokalizowana przy ul. Stryjskiej w Gdyni, z końcem roku przestała istnieć. Teraz teren został wystawiony na sprzedaż.

31 lipca odbędzie się przetarg, w którym sprzedawany będzie blisko hektarowy teren po zlikwidowanej pod koniec roku gdyńskiej piekarni BochenMapka. Cenę wywoławczą ustalono na 2911 zł za m kw. Pięć lat temu miasto sprzedało swoją sąsiednią działkę za 366 zł za m kw.





Czy brakuje ci pieczywa z piekarni Bochen?

Przypomnijmy: Koniec 2022 r. przyniósł likwidację funkcjonującego od 1991 r. zakładu Bochen.

Jego tradycja sięga lat 80. Budowa zakładu trwała cztery lata. Od 1982 r. produkcja odbywała się pod szyldem "Społem" w ramach powszechnej spółdzielni spożywców.

Po przemianach zakład działał pod marką "Bochen" jako spółdzielnia pracy.

Prezes "Bochna": Spółdzielnię zamknęły podwyżki cen gazu i energii



Piekarnia radziła sobie całkiem nieźle. Pieczywo było chętnie kupowane, nie tylko przez gdynian. Produkty firmy był sprzedawane w dziewięciu punktach na terenie miasta.

Tym większym zaskoczeniem była informacja, którą podaliśmy jako pierwsi, że piekarnia się zamyka.

Jak tłumaczył prezes firmy, trzy główne powody to wzrost kosztów gazu, energii oraz planowane podwyższenie płacy minimalnej.



- Mamy umowy do końca roku. Średnie miesięczne zużycie gazu dziś kosztuje nas średnio 48 tys. zł. Po nowym roku nastąpiłby siedmiokrotny wzrost ceny gazu. Energia kosztuje nas średnio 22 tys. zł. Po nowym roku trzeba by było zapłacić 4 albo 5 razy więcej. Do tego dochodzi wzrost najniższej krajowej pensji - opowiadał w październiku Henryk Bieliński, prezes spółdzielni pracy "Bochen".
Koniec gdyńskiej piekarni Koniec gdyńskiej piekarni "Bochen". Powodem wzrost opłat za gaz i energię

Przyznawał, że teren niebawem zostanie wystawiony na sprzedaż. I tak się właśnie stało.

Folder sprzedażowy terenu po piekarni "Bochen"

Sprawa działki przy ul. Przemyskiej 34Mapka



I można byłoby zakończyć w tym miejscu informacje o sprzedaży terenu po "Bochnie", gdyby nie pewna ciekawostka. Chodzi o sprzedaż sąsiedniej, miejskiej działki przy ul. Przemyskiej 34, którą także opisywaliśmy.

Chronologia wydarzeń sprzedaży działki przy ul. Przemyskiej:

  1. W maju 2010 r. Rada Miasta Gdyni zezwoliła urzędnikom na sprzedaż działki przy ul. Przemyskiej 34. W 2011 r. roku miejscy urzędnicy zamówili ocenę potencjału inwestycyjnego tej nieruchomości.
  2. W 2013 r., na jej podstawie, Wydział Nieruchomości UM w Gdyni zawnioskował o zmianę przeznaczenia gruntu przy ul. Przemyskiej 34 z usługowego na mieszkaniowe.
  3. W styczniu 2014 r. radni zmienili studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gdyni, wskazując teren przy ul. Przemyskiej jako przeznaczony dla zabudowy wielorodzinnej.
  4. Miejscowy plan wciąż opisywał działkę przy Przemyskiej 34 jako przeznaczoną do zabudowy magazynami.
  5. 9 lutego 2018 r. działka została sprzedana. Za blisko 3-hektarowy teren jego nabywca, gdyńska firma Inter Marine, zapłacił 10,1 mln zł, czyli około 366 zł za m kw.
  6. 2,5 roku później - w lipcu 2020 r. - na licytacjach sprzedano sąsiednie działki przy ul. Przemyskiej 48 i 50. Ceny wywoławcze wynosiły ok. 988 i ok. 994 zł m. kw. Tu plan dopuszczał budowę mieszkań.
  7. 25 listopada 2020 r., na wniosek właściciela działki przy ul. Przemyskiej 34, radni przystąpili do zmiany planu miejscowego dla tego terenu. Miał on pozwolić na zabudowę mieszkaniową, do wysokości 18 m 
  8. W sierpniu 2022 r. większością głosów radnych Samorządności nowy plan dla działki przy Przemyskiej 34 został uchwalony.




Kontrowersje na sesji Rady Miasta



Oburzenia taką kolejnością wydarzeń nie kryli opozycyjni radni i to zarówno z PO, jak i z PiS.

Wskazywali, że miejska działka powinna być sprzedana dopiero po zmianie planu miejscowego, bo wtedy miasto zarobiłoby na tym kilka, a nawet kilkanaście milionów więcej.

Władze miasta podczas sesji przekonywały, że nie można stosować takich prostych kryteriów, o których mówili radni opozycji.

- Proste porównanie, że grunt na cele usługowe jest więcej warty niż na cele mieszkaniowe jest z założenia błędne. Wszystko zależy od parametrów [planistycznych - dop. red.] i to one będą decydowały o dalszej wartości. Procedura planistyczna przebiegała z należytą starannością - twierdziła Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Mieszkania zamiast magazynów w Małym Kacku. Radni zmienili plan 4 lata po sprzedaży działki Mieszkania zamiast magazynów w Małym Kacku. Radni zmienili plan 4 lata po sprzedaży działki

Osiem razy wyższa cena niż ta, po której sprzedawało miasto



Uwagę na sprawę zwrócili ponownie społecznicy z Miasta Wspólnego po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż terenu po "Bochnie".

- Choć komisja rewizyjna Rady Miasta pod przewodnictwem radnego Sebastiana Jędrzejewskiego odrzuciła wnioski o ponowną wycenę byłej miejskiej działki, to mamy okazję do porównań, bo swój teren graniczący ze wspomnianą działką sprzedaje likwidator spółdzielni piekarniczej Bochen - podkreśla Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego.


Okazuje się, że cenę wywoławczą ustalono na 2911 zł za m kw. Pięć lat temu za metr działki w bezpośrednim sąsiedztwie miastu trzeba było zapłacić jedynie 366 zł za m kw.

Społecznicy nie mają wątpliwości, że dziś przemysłowy teren na pewno pójdzie w ślady terenu dawnej żwirowni [przy Przemyskiej 34], który przez lata był w planie miejscowym obszarem pod magazyny, a później dzięki radnym w teren pod budownictwo mieszkaniowe. A wtedy jej wartość jeszcze dodatkowo wzrośnie. Podobnie jak działki przy ul. Przemyskiej 34.

Przetarg odbędzie się 31 lipca.

Quiz Popularne obiekty Trójmiasta Średni wynik 64%

Popularne obiekty Trójmiasta

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (150) ponad 10 zablokowanych

  • pytanie do Henia Bielińskiego (1)

    czy zyski ze sprzedaży zostaną uczciwie podzielone między zarząd i załoge Firmy tzn. wieloletnich pracowników , którzy po sprzedazy i likwidacji firmy zostali "na lodzie" ? , czy kasa zostanie podzielona między "swojaków" i wiadomo -tu i tam czeba bedzie troszku posmarować ! . w ostatnich dekadach likwidacja wielu zakładów tak właśnie wyglądała ! np. na terenach - proszę popatrzeć byłego 'Dalmoru' jakie piekne bloczki dla warszawskich cwaniaczków wyrosły . Tylko patrzeć jak Psia Górka zaroi się od blokowisk !

    • 36 0

    • Nie licz na to

      Po likwidacji z wypłatą w styczniu była premia 1k, więc nic więcej nie zobaczysz.

      • 1 0

  • To sprawa dla prokuratury - niegospodarnosć (7)

    Budynek a raczej magazyn na terenie piekarni nie zmienia wartości całej nieruchomości, bo trzeba to wyburzyc, a więc jest to koszt, który tylko obniża wartość całej nieruchomości. Ktoś powinien beknąć za ten przekręt rodem z PRLu.

    • 32 0

    • te paragrafy dawno zniknęły z kodeksów (4)

      w ramach "upraszczania"...
      Działanie na szkodę trzeba udowodnić, a łatwe to nie jest.
      Sąd nie ma kompetencji do oceny logiki działań gospodarczych (choć widać ją gołym okiem...) a biegli są "na garnuszku" u zainteresowanych.
      Podobnie jak dyspozycyjne "papugi", co w papierach porządek zrobią.

      • 5 2

      • Nadal istnieje par. 296 i 231 (3)

        Dla spółek to będzie 296 km, a dla funkcjonariuszy publicznych Art. 231 - działanie na szkodę interesu publicznego- niedopełnienie obowiązku. Oczywiście co zrobi sądowa kasta to inna bajka. Ale czy to znaczy że mamy to akceptować?

        • 6 0

        • a wiesz jakie dyplomy mają ludzie kręcący się przy tych sprawach?

          Ważna "litera", "duchem" to ocierają gębę po "tłustej kaczce".

          • 4 0

        • Celnie.

          • 3 0

        • a jak chcesz ten swój brak akceptacji

          wyegzekwować...??!

          Nie myślisz chyba, że "zniknięcie", to proste usunięcie zapisów...
          A wystarczy usunięcie konieczności podjęcia działań "z urzędu"...

          • 1 0

    • to nie jest przekręt PRLu

      To jest przekręt liberałów gdańskich, uwłaszczonych "za złotówkę".
      Pokłosie lat '90 i przyjęcia mafijnych metod funkcjonowania przez samorządy.

      "Teraz, (wiecie co...), my, a po nas potop "

      • 9 0

    • Siwy powinien siedzieć w więzieniu ale ma układy w sądzie po swoim starym komuchu sedziowskim

      • 8 0

  • Ekipa sprzątająca SWS

    Czyli gmina traci miliony za sprzedaż działki po zaniżonej cenie, potem komisja rewizyjna pod przewodnictwem Radnego Sebastiana J. ogłasza, że wszystko było z tą transakcją w porządku, a następnie pojawiają się informacje, że powyższy radny łamie prawo bo nie mieszka w Gdyni i jego koledzy, którzy odpowadali za sprzedaż działki umarzają sprawę dotycząca Radnego Sebastiana J. Nikt lepiej nie posprząta brudów niż ekipa sprzątająca z SWS

    • 36 0

  • Likwidacja (6)

    I tylko o to chodziło w całej tej likwidacji Bochna. O sprzedaż działki. Pan prezes świetnie wie o co chodzi.

    • 42 1

    • Amerykańskie powiedzenie mówi, ze w każdym kryzysie ukryta jest szansa (2)

      I pan prezes wykorzystał tą właśnie szansę

      • 4 3

      • dobro jednoski kosztem wielu lojalnych pracowników - taki egoizm naszych czasó - ja i tylko jaaaaa

        • 11 0

      • amerykańskie pojęcie "szansy" daleko odbiega od definicji ustalanej przez humanizm

        to taka szansa padlinożercy, na zbiologizowanym rynku.

        • 8 0

    • krok po kroku pod dyktando koncernów likwidujemy drobnych i średnich przedsiębiorców tak by zostały tylko korporacje i ich podfirmy - dziekuję - do widzenia - wasz premier Morałwiecki...aaa podniosłem płace minimalną dla wszego dobra by na słupkach wyglądało że Polacy super zarabiają ... nie chodzi tu o wyższe podatki - wcale nie !

      • 10 2

    • Łapówki? Lewa kasa? Dolce Vita?

      • 3 0

    • bo to nie "prezes"

      tylko uwłaszczony słup.

      Żniwa i kapitalizacja paru lat zabiegów i układów.

      • 1 0

  • Piecki, Bochen kto następny

    Myślę, że powodem jest współpraca z dużymi marketami sieciowymi. Tak zwykle kończy się współpraca jeśli na wytworzonym towarze z powodów dziwnych umów nie ma odpowiedniej marży. Wcale mi nas nie żal, bo codziennie sami dokonujemy wyborów. Wspieramy swoimi zakupami duże sieci zamiast mikro przedsiębiorców, to będziemy jedli to co opłaca się dużym sieciom, a nie to co smakuje.

    • 23 0

  • Opinia wyróżniona

    Przykre. (9)

    Zamknęła się dobra piekarnia, wspierajaca ludzi czasem wykluczonych z rynku pracy. Zamyka się przez nieuzasadnione podwyżki, wykreowane dla potrzeb... Nie obywateli. Przerażające jest to z jaką łatwością, bez szelestnie, po cichu niszczy się rodzimych przedsiębiorców, niszczy się wieloletnie firmy... Niszczy się nasza gospodarkę...

    • 188 18

    • liberalnie się to robi (3)

      robi się to, bo można...

      • 11 5

      • fur deutschland (2)

        prawda donald?! :(

        • 5 23

        • Chyba ci sie artykuly pomylily. Wracaj na WP pisac peany na czesc Jaroslawa Zawsze Dziewicy.

          • 19 6

        • za Donalda kradli zegarki i jedli ośmiorniczki, budowali drogi i stadiony i wiele innych, aktualnie patologia żyje za + i dodatki, firmy padają jak muchy, a spółki skarbu państwa mają 500% więcej zatrudnionych za 1000% większą pensję sami pociotkowie kota z brudnego domu w Warszawie po rodzicach komunistach TFU

          • 21 6

    • tzn. państwo powinno dokładać (2)

      do nierentowych interesów, czy jak?

      • 4 10

      • (1)

        Panstwo powinno przede wszystkim nie przeszkadzac wszak zyje wlasnie z przedsiebiorcow. Zawyzone ceny ropy i gazu to wina wlasnie panstwa.

        • 16 2

        • rząd powinien słuzyć narodowi tak by mieli jak najlepiej a wówczas granty za to bez problemu dostaną - aktualnie rząd zrobił z nas swoich niewolników pracujących na ich widzimisie i fanaberie życiowe - napychaja kasą swoje kiesdzenie nie dbając o naród - wszystkoi odwrotnie - poseł to sługa narodu a nie naród sługą posła !

          • 0 1

    • (1)

      Akurat koszty by wzrosły. Teren chcieli sprzedać i tyle, a reszta to mydlenie oczu.

      • 6 3

      • co jeszcze Ci namydlili?

        • 0 1

  • Macie swoje prawo (1)

    I sprawiedliwość

    • 10 14

    • w wykonaniu "samorządności"

      która sama się rządzi we własnym gronie...

      • 8 0

  • "Sprawa działki przy ul. Przemyskiej 34"

    Dokładne ten to jest "case"...
    Nie pierwszy i nie ostatni...
    Jeden z bardziej znamiennych to osiedle Robyg na Pieckach, które powstało na terenie piekarni "Piecki".
    Pół biedy, gdy takie decyzje podejmuje się chcąc skapitalizować drastyczne różnice cen gruntu. Ale tak może postępować właściciel. I też rzadko jest to z pozytywnym wpływem na działalność (Maćkowy, Bałtyk, wiele innych).

    Dzierżawcę się bezwzględnie ruguje, tworząc betonową strefię śmierci bez usług i zaplecza...

    • 14 0

  • No w końcu

    Piekarnia wykończona to można apartamenty stawiać.Deweloper odetchnął z ulgą

    • 55 3

  • Przeciez nasz kochnay Rat jest już dogadany z developerem (1)

    • 25 0

    • Kiedy siwy trafi do więzienia?

      • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane