• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

To sprawa IPN

Marek Wąs, Marek Sterlingow
6 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Abp Tadeusz Gocłowski nie zamierza powoływać specjalnego zespołu współpracującego z IPN w sprawie księży-agentów. - Bo dlaczego biskupi mieliby mieć specjalne prawa? - argumentuje metropolita gdański

Niech IPN realizuje swoje statutowe zadania. Jeśli chciałby otworzyć się na współpracę z arcybiskupem, to bardzo dobrze, ale czy musimy w tym celu powoływać osobne struktury? - pyta abp Gocłowski. - Czy potrzebne są do tego jakieś specjalne kontakty?

To reakcja abp. Gocłowskiego na pomysł tworzenia w diecezjach specjalnych, powoływanych przez biskupów zespołów, które miałyby dostęp do materiałów IPN dotyczących inwigilacji Kościoła przez służby PRL, w tym do teczek księży współpracujących z SB. Obradująca ostatnio na Jasnej Górze Komisja Episkopatu Polski uznała, że to biskupi poszczególnych diecezji powinni zdecydować, czy jest potrzeba powołania takich zespołów i jak powinna wyglądać ich współpraca z IPN.

Zwolennikiem tworzenia takich ciał w diecezjach jest szef Instytutu Leon Kieres. Zespoły powstały już w diecezjach tarnowskiej, lubelskiej i wrocławskiej. Powołania komisji nie wyklucza też ordynariusz obejmującej Słupsk diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, biskup Kazimierz Nycz.

Wczoraj, nawiązując do ujawnienia przez szefa IPN faktu współpracy z SB księży z otoczenia Jana Pawła II, arcybiskup nie krył swojego krytycznego stosunku do Instytutu.

- Padają pytania: czy profesor Kieres postąpił zgodnie z prawem, ujawniając nazwisko ojca Hejmo? Czy to aby nie pracownicy IPN puszczają ploty na temat współpracy księdza Malińskiego z SB? Ja nie znam na nie odpowiedzi - ironizował metropolita gdański. - Pamiętam za to doskonale, jak PRL-owski system totalitarny deptał ludzką godność. I wiem, że celem ujawnienia prawdy musi być ratowanie człowieka, a nie jego niszczenie.

Na pytanie wprost - czy w diecezji gdańskiej powstanie kościelny zespół współpracujący z IPN arcybiskup Gocłowski odpowiada: - Na razie nie myśleliśmy o tym.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Lech Wałęsa
przywódca pierwszej "Solidarności", były prezydent RP

Arcybiskup wie, co robi, nie mam zamiaru wtrącać się w jego decyzje. Instytucją powołaną do badania materiałów SB jest IPN. Przekonuje mnie argument, że powielanie zadań Instytutu przez inne ciało jest niepotrzebne. A przy okazji ostatniego szumu w sprawie księży-agentów chciałbym przypomnieć o rzeczy najważniejszej - owszem, agenci byli, ale Kościół był przecież jedną z najbardziej represjonowanych przez tamten system instytucji.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Bogdan Lis
dawny opozycjonista, prezes Fundacji Centrum "Solidarności"

Wokół teczek, teraz głównie teczek duchownych, jest strasznie dużo szumu. Wywołują go ci, którzy liczą na ferment. Nie jestem pewien, że chodzi im o rzetelne wyjaśnienie tych spraw czy uzdrowienie Kościoła. Dopóki atmosfera taniego skandalu będzie trwać, porządni ludzie powinni trzymać się z dala od tego. Zgadzam się wiec z naszym metropolitą, że powołanie dzisiaj takiej komisji niczemu dobremu nie służy.

Abp Gocłowski już w ubiegłotygodniowej rozmowie z "Gazetą" stwierdził, że powołanie specjalnych komisji przy IPN może być odczytane jako przyznanie Kościołowi specjalnych praw w sprawach lustracji: - Duchowni współpracujący z SB powinni być traktowani tak samo, jak wszyscy obywatele - mówił metropolita gdański
Gazeta WyborczaMarek Wąs, Marek Sterlingow

Opinie (122)

  • przy media markcie rower galluxie, i ścieżka nie jest brukowana a asfaltowa.

    romanie - ja z kolei mądrość wyciągnąłem na zajcewowe wylicznie procentowego udziału żydów w elitach. zapominasz, że skład UB nie budzi wątpliwości u żydów, spróbuj natomiast przeciętnemu polakowi wypomnieć szmalcowników. w obustronnym dialogu - a obie strony przyznają (o ile dialogiem w ogóle są zainteresowane), że to istne pole minowe ważna jest właśnie ostrożność w formułowaniu sądów. dlatego właśnie drażni mnie lekkomyślne chlapanie żydem na lewo i prawo. to jest głupie, jeżeli nie dlatego, że antysemityzm jest głupi sam z siebie to dlatego, że szkodzi taka retoryka - choćby była antysemicka niezamierzenie - naszemu wizerunkowi. do tego cały czas piję..

    polskie KL pomijam bo to raczej powszechne na zachodzie przekłamanie/niedbałość niż "sprawka" środowisk żydowskich.

    • 0 0

  • Grisza,

    odnoszę wrażenie, że jednak jesteś ciut przewrażliwiony. Nie sądziłam, że z pozornie niewinnej wymiany paru zdań pomiędzy mną a Krzy&kiem (pozdrawiam serdecznie ANTYSEMITĘ, HEHEHE), wywiąże się taka dysputa i wywoła tyle emocji.
    W Polsce od daaawna było sporo Żydów i siłą rzeczy musiały powstać jakieś stosunki i wizerunki jednych i drugich we wzajemnych układach. Biorąc pod uwagę "średniego" przedstawiciela nacji powstaje określony jego wizerunek, a składa się na to zespół cech wieeeelu członków danej nacji. Nasze nacje są RÓŻNE, mamy inną mentalność i inne usposobienia - oczywiście biorąc pod uwagę tego "uśrednionego". Stąd prawdopodobnie brały się konflikty. "Średni" Żyd był zawsze obcym, wcale nie dlatego, że Polacy odnosili się do niego wrogo, to on izolował się i całą energię wkładał w spieranie swoich pobratymców. Nawet nie wiedziałam, że stosunkowo jeszcze nie tak dawno, parę kochasiów Żyd-Polka skutecznie rozbiło środowisko żydowskie, bo taka konfiguracja nie była możliwa (przypadek autentyczny). Czyli wspieranie się nawet do granic absurdu z jednej strony, a z drugiej...polskie piekiełko. Przyznasz chyba, że to jak ogień i woda, jak z tego sklecić coś sensownego? Pozostaje jedynie TOLERANCJA Z OBU STRON.
    Jeśli tak się składa, że spora część konfidentów, donosicieli i pospolitych szpicli przynależy do określonej nacji, to siłą rzeczy rzuca to negatywny cień na tę nację. Między "szmalcownikiem" a szpiclem jest jednak różnica....
    Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa: czy TY czujesz się Polakiem, czy Żydem? Wiesz, prababka...to dość odległa istota, najprawdopodobniej jej nie znasz. Walczysz niczym lew. A ja mam w przodkach....Hiszpana, mam wojować o nieskazitelność tej nacji? W męskiej linii byłoby trudno, same huncwoty: po kilka żon, nie wspominając o dzieciach twoich, moich i naszych....brrrrr.....

    • 0 0

  • Baja, Grisza

    Wydaje mi się, że obie narodowości spogladają na wypowiedzi ekstremistów. Siłą rzeczy są one najgłośniejsze, więc jednych gorszy Bubel, drugich "holocaust industry" (przypadkiem to nie ich sprawka te polskie obozy? oraz "Lista Schindlera", "Maus"?).
    Ciężko o dialog gdy każda krytyczna wypowiedź traktowana jest jako próba eksterminacji "interlokutora". Tylko, że z powszechnego potakiwania i nadskakiwania też wiele nie wyniknie...

    • 0 0

  • baja

    Jeśli tak się składa, że spora część konfidentów, donosicieli i pospolitych szpicli przynależy do określonej nacji, to siłą rzeczy rzuca to negatywny cień na tę nację.

    Prawda absolutna..hehe
    tylko wyjasnij mi pani madra jak to mozliwe, ze tylu polakow bralo rowniez w tym udzial.pewnie to tacy nie z twego podworka,jesli nie wierzysz to poczytaj sobie liste tego zydka (dzikiegokamienia)wildsteina i przestan gloryfikowac polaczkow.

    Grisza masz racje, niektorym polakom wydaje sie ze sa pepkem swiata.

    • 0 0

  • baju - a jakie ma znaczenie kim ja się czuję? wyraźną odpowiedź znajdziesz w moich powyższych postach.

    romanie - rzecz w tym, że użycie słowa żyd jako obelgi czy przymiotnika żydowski w sensie określenia pejoratywnego to w polsce nie extremum, to norma. to właśnie mnie boli, i to wytykają nam na świecie. być może jestem na to nieco za bardzo uczulony, ale wytykać mam prawo i będę - bo z równym zapałem jak tu punktuje antysemityzm tak gdzie indziej bronię polski i polaków - wkurza mnie, że argumenty mi wyparowują, bo ktoś uznaje za istotne pochodzenie michnika.

    jest absolutnioe oczywiste, że negatywne stereotypy są głęboko zakorzenionie u obu narodów - głupotą jednak wydaje mi się ich pielęgnacja i odpowiadanie złem na zło. bo jak na razie to jest tak: my się świetnie bawimy, słowa rzucamy na wiatr a kto nie kuma, że nie myślimy tego co mówimy ten kiep i niech się pindoli. strasznie to egocentryczne.

    • 0 0

  • fakt.

    • 0 0

  • grisza

    jeżeli uznajesz, że ja uważam pochodzenie Michnika za istotne to się mylisz. myślę o nim baaaardzo źle nawet jeśli jest aniołem lub kosmitą. nie uważam, żebyśmy jako naród byli "generalnie" nastawieni antysemicko - jednak taką łatkę nam przyszyto.
    podobnie jak uznaje się nas za pijaków i nierobów - tylko cóż z tego - nie jesteśmy tacy.
    wiele narodów ma przyszyte łatki, ale jak się spotka Wołodię, Andreasa, Moszka czy innego Mahmuda, może się on okazać fajnym gościem i można z nim kieleonka z przyjemnością wychylić - i tyle.
    pozdro
    pozdrawiam także serdecznie Romana Zabawę, którego komentarze zawsze bardzo lubiłem ;)

    • 0 0

  • a czemu już nie lubisz?

    Poza tym mamy wspólne lektury :)
    Przeczytaj koniecznie "Wyspy bezludne".
    Pozdrawiam

    • 0 0

  • krzyśku - ja nic tak naprawdę nie uważam - nie mam danych żeby coś uważać. rzecz w tym, że - czy to dla Ciebie istote czy nie - chlapnąłes tym jahwe w odniesieniu do GW. To właśnie jest ta warstwa werbalna, do której się przyczepiłem. Jak wiesz nie lubie tej gazety i jej naczelnego, jednak za najgłupsze z możliwych podkładanie się oponentom uważam takie teksty jak Twój. I dotyczy to zarówno zdeklarowanych antysemitów jak i tych co się od antysemityzmu odżegnują.

    Jak chcesz to zilustruję to Tobie na Twoich własnych słowach. Co miałes na myśli pisząc: "na straży tego by nie było faktycznej lustracji na dużą skalę stała, stoi i stać będzie GW - tak jej dopomóż Jahwe". Jak wiem uważasz postawę wyborczej w sprawie lustracji za skandaliczną - i to nie budzi kontrowersji. Dlaczego natomiast dodałeś imię Boga powszecnie kojarzone z wyznaniem mojżeszowym już nie wiem. Czy to żartem czy to brakiem pomyślunku czy to antysemityzmem (czy to wszystkim na raz) kierowany zasugerowałeś, że żydzi (jako naród) są zainteresowani obaleniem lustracji w polce. Trzeba głebokiej znajomości naszej kultury i języka by nie odebrać tego jako werbalny antysemityzm (a ja dalej nie rozumiem po co to napisałeś) - rozumiesz do czego piję?

    Na koniec zaś - sorki ale ja jestem jeden a Was wiele - nie przyczepiam się po równo do każdego z Was choć może to tak wyglądać. Nie zrównuję zatem Krzyśka z Galluxem czy na odwrót, czy w innej konfiguracji.

    • 0 0

  • hej Roman

    ok - postaram się to zdobyć! a komentarze lubię dalej ;)
    Łysiaka czytałem jeszcze tylko "Statek" i "Dobrego".

    grisza - napisałem tak "dla beki". trudno żeby Michnikowi pomagał Bóg. jakby naczelnym był np. Mohamed - może bym napisał - tak jej dopomóż Allah.choć wtedy raczej za "antyraba" bym uznany nie został ;)
    dajmy już spokój - bardziej mnie martwi że "Wybiórcza" tu swoje macki zapuszcza - chociaż widzę, że ostatnio portal coraz więcej źródeł artykułów dopuszcza - nie wiem czy jakiś plan w tym powinienem widzieć czy świadczy to o poszukiwaniach, może Ty coś wiesz??

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane