• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Toalety "zjadają" pieniądze, a skorzystać nie można

Danuta
4 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 15:31 (4 kwietnia 2022)
Nasza czytelniczka straciła pieniądze, bo drzwi toalety nie chciały się otworzyć. Nasza czytelniczka straciła pieniądze, bo drzwi toalety nie chciały się otworzyć.

Kiedy budowano węzły sanitarne na plażach w Gdańsku Jelitkowie, odetchnęłam z ulgą, bo podczas długich spacerów dobrze jest mieć dostęp do toalety. Jakiś czas temu, dość późnym wieczorem, chciałam tam z niej skorzystać - okazało się, że mimo dokonania opłaty, drzwi nie chciały się otworzyć - napisała do naszej redakcji pani Danuta.



List czytelniczki publikujemy niżej:

Automat na monety "zjada" ci pieniądze. Co robisz?

Byłam przekonana, że [zamknięte drzwi toalety, mimo dokonanej opłaty -red. ] jest to pojedyncza, awaryjna sytuacja. Dziś [list trafił do naszej redakcji w niedzielę - red.] okazało się, że problem jest chyba nieco głębszy. W czasie spaceru, chcieliśmy razem z mężem skorzystać z usługi i pod "domkiem" z WC, przy wejściu nr 78 spotkaliśmy mężczyznę, któremu, mimo opłacenia 2 zł, drzwi się nie otwarły.

Spróbowaliśmy sami - zgodnie z instrukcją (1,2 i 3 krok) - ale mimo straconych kolejnych monet, drzwi pozostały nadal zamknięte. We troje próbowaliśmy kilkukrotnie dodzwonić się na podany małą czcionką numer kontaktowy - nikt nie odebrał.

Wysłałam wówczas MMS i poszliśmy z mężem do kolejnego "domku" - był przy wejściu nr 75. Pod jego zamkniętymi drzwiami stała sympatyczna młoda dziewczyna, która chciała też skorzystać z usług, próbując zapłacić kartą, ale bezskutecznie. Pomyśleliśmy, że mamy szczęście, bo mieliśmy jeszcze monety.

Nic nie dało postępowanie zgodnie z instrukcją. Nic nie dało postępowanie zgodnie z instrukcją.
Doświadczeni wydarzeniami sprzed kilku minut postanowiliśmy nagrać moment opłacania - straciliśmy niestety kolejne 4 zł, ale zyskaliśmy krótki filmik. Udało nam się jednak dodzwonić na podany numer.

Pan, który odebrał telefon, z rozbrajającą szczerością powiedział, że wcale nie musiał odebrać, bo jest niedziela.

Dlaczego w jasny dzień okrada się ludzi? Dlaczego działają automaty pobierające opłaty, a obiekt nie jest dostępny? Dlaczego firma obsługująca te miejsca nie nadzoruje sprawności działania toalet? Dlaczego ich nie sprzątają? - przecież wówczas wiedzieliby, że toalety nie działają! Czy tylko my mamy pecha?

Problem trwa od dłuższego czasu



Już kilka minut później okazało się, że to raczej nie jest kwestia pecha. Po dotarciu do czynnej toalety przy pobliskiej restauracji "Karmazyn", w trakcie rozmowy z panią obsługującą to miejsce (muszę dodać, bardzo dba o to miejsce, bo jest tam bardzo czysto i ciepło) dowiedzieliśmy się , że każdego dnia spotyka nawet 20 osób skarżących się na nieczynne toalet przy plaży "zjadające" opłatę.

  • Pani Danuta na problem natrafiła przy dwóch wejściach na plażę, ale problem jest większy.
  • Pani Danuta na problem natrafiła przy dwóch wejściach na plażę, ale problem jest większy.
W tę niedzielę też nie byliśmy jej takimi pierwszymi klientami. Zastanawiające jest, ile było innych osób, które zapłaciły, a nie skorzystały. Wygląda na to, że ktoś znalazł sobie super biznes - pieniądze wpadają, a pracy brak.

Piszę do Państwa w nadziei nie tylko na wyjaśnienie tej sytuacji. Liczę, że dzięki interwencji "Trójmiasta" uda się poprawić obsługę toalet przy plaży. Zbliża się sezon, będziemy mieć coraz więcej gości spoza Trójmiasta. Szkoda, by brak rzetelności, a może nawet nieuczciwość podmiotu "dbającego" o te obiekty, utrudnił nam wszystkim odpoczynek.

Od redakcji:



W sprawie skontaktowaliśmy się z miejskimi urzędnikami. Gdy otrzymamy odpowiedź, zostanie ona opublikowana.

Aktualizacja, godz. 15:30



Grzegorz Pawelec, rzecznik Gdańskiego Ośrodka Sportu informuje:

Fakt wystąpienia usterki jest nam znany, została ona zgłoszona przez Operatora toalety do producenta wrzutomatu, który ma ją usunąć zgodnie z umową, ponieważ urządzenie jest objęte gwarancją.

Problemem są regularne dewastacje tych urządzeń oraz blokowanie ich przez użytkowników używających różnego rodzaju żetonów np. marketowych, innych monet czy obcych przedmiotów. Każda taka usterka wymaga interwencji serwisowej. Na każde zgłoszenie reagujemy bezzwłocznie.

Jednocześnie podkreślamy, że czytniki kart funkcjonują prawidłowo.
Danuta

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (117) ponad 10 zablokowanych

  • To samo z automatami na bilety. Rzadko który działa, dwa z nich zeżarły

    mi kasę, nikt nie oddał. Pismo bez odpowiedzi

    • 0 0

  • "Problem trwa od dłuższego czasu"
    Proponuję spalić tą budę i sikać w krzaki jak kiedyś... papierowe miasto

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane