2007-06-20 14:56
moze ludzie pytaja o samochod, bo boja sie o znajomych...no i...?
2007-06-20 14:57
informacja była dwukrotnie aktualizowana - z pierwszych informacji nie wynikało jasno ile osób brało udział w wypadku, ani o jaki samochód chodziło... myślę, że ludzie pytali o samochód chcąc wykluczyć swoich ewentualnych znajomych, a nie z ciekawości...
2007-06-20 14:57
Pamiętam że ZKM zrobiło kiedyś taką akcję ulotkową pt.Tramwaj czołg na torqach, by uświadomić kierowcom, że tramwaj jest cholernie ciężki i trudny do zatrzymania, więc lepiej unikać bliskich spotkań.
2007-06-20 15:06
MOŻE MIASTO ZAPROPONUJE MIESZKAŃCOM AKCJĘ , ABY WSKAZALI NAJBARDZIEJ FERALNE W\G NICH MIEJSCA W NASZYM MIEŚCIE ????
PAMIETAM ZE BYŁA TAKA AKCJA JEŚŁI CHODZI O ROZWIĄZANIA KOMUNIKACYJNE MAJĄCE ZMNIEJSZYĆ KORKI ,
MOŻE PORA ZAPYTAC LUDZI O NAJBARDZIEJ NIEBEZPICZNE MIEJSCA I COŚ W KOŃCU Z NIMI ZROBIĆ ??!?!?!?!?!?!
2007-06-20 15:11
odwalcie się od nich i tak się wleką jakby prowadzili budy z jajkami, a człowiekowi się śpieszy!
2007-06-20 15:30
na prawdę nie rozumiem zachowania ludzi przy wypadku. Rodzina patrzy jak ich najbliższe osoby umierają, cierpią, często ratownicy muszą częściowo pozbawić ubrania ratowaną osobę, wszędzie krew, kawałki ciała, płacz, jęk, strach... a 5 metrów dalej trzeba tabuny roześmianych ludzi zatrzymywać bo jakby nikt ich nie pilnował to by zdjęcia oderwanej kończyny w makro robili. Zero zrozumienia i taktu...
2007-06-20 15:37
Wyrazy współczucia dla rodzin pasażerów tego samochodu. Wielka trauma i nie ważne w tym momencie co i kto. Motorniczy też to na pewno przeżywa. Współczuję.
2007-06-20 15:46
a dla niedoinformowanych:
ósemka odkąd pamiętam tamtędy jeździła!
są tam światła (nie wiem czy ciągle działają ale na pewno miga tam pomarańczowe)!
przecież w artykule podana jest marka: VOLKSWAGEN!
ludzie, przestańcie wymyślać jakieś niestworzone historie!
polecam odrobinę refleksji!
2007-06-20 15:50
Byłam w pierwszym wagonie tego tramwaju, właśnie w tym, który wyjechał na drogę. To nie była wina motorniczego! Samochód miał słabą widoczność, ale motorniczy tez nie miał możliwości zorientowania się czy jest tam samochód. I wcale nie jechał z "zawrotną" prędkością, jak tutaj niektórzy twierdzą! Nie chodzi o obwinanie kogoś, bo to jest ogroma tragedia, ale też jesli ktoś nie wie, nie widział, to niech nie osądza. Widziałam tych ludzi z samochodu. Bardzo im współczuję, bo tramwaj to byle jaka siła i nie mieli szansy zapobiec temu, co się stało. Ale ludzie, którzy wokól sie zebrali są godni pożałowania... Np koleś zaczął sobie to kręcić na telefon... Pełen dupek! Nie rozumiem jak można być takim bezmyślnym, zwłaszcza przy takiej sytuacji...
2007-06-20 15:56
Tramwaj przestawił auto 100 metrów? To niemożliwe.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
