- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (450 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
- Absolutna rewelacja! - zachwyca się Anna, studentka z Gdyni. - Zawsze chciałam zobaczyć foki na Helu, ale jakoś nie mogłam się wybrać - ciągle słychać o korkach na półwyspie. Tramwajem jest naprawdę przyjemnie.
Faktem jest, że pierwszy tydzień lipca przyniósł wymarzoną pogodę dla turystyki. Nie bez znaczenia jest fakt, że Tramwaj skrócił drogę na Hel (drogą wodną to tylko 1 godzina) i do Jastarni (1 godz. 15 min) oraz uprzyjemnił ją, ale z drugiej strony - to oferta zupełnie nowa.
- To ogromny sukces przedsięwzięcia, ponieważ wyniki badań marketingowych przeprowadzonych przed uruchomieniem Tramwaju wskazywały na co najwyżej 36,5 proc. obłożenie katamaranów - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni, który zajmuje się przedsięwzięciem od strony organizacyjnej.
W ciągu pierwszego tygodnia funkcjonowania (od 1 do 7 lipca), gdyńskie Tramwaje przewiozły aż 32 504 osoby (czyli 73,7 proc. z dostępnej puli miejsc) oraz 1 175 rowerów (24 proc. z dostępnej puli miejsc dla przewozu rowerów).
Przypomnijmy, że bilety kosztują 10 zł (normalny), 5 zł (ulgowy) i 2 zł (rower), a można je kupić również tuż przed rejsem z Gdyni (w pobliżu Akwarium Gdyńskiego), z Helu (Bulwar Nadmorski) i z Jastarni (port).
Wodny Tramwaj gdańsko-sopocki, którego organizatorem jest gdański ZTM również nie może narzekać na brak turystów. Właściwie może narzekać na ich nadmiar, ponieważ ze względu na niedociągnięcia organizacyjne więcej niedoszłych pasażerów odchodzi od kas z kwitkiem, niż płynie na Hel lub do Sopotu. Powód? Większość biletów (140 na każdy z trzech rejsów dziennie na półwysep) znika w kilkanaście minut po otwarciu kas. Nie wiedzieć czemu nie ma możliwości zarezerwowania biletów wcześniej. ZTM deklaruje, że to się zmieni, może nawet dziś.
- Dodajemy dodatkowy, czwarty rejs każdego dnia z Gdańska na Hel. Ten kurs będzie obsługiwany przez katamaran, czyli statek, który zabierze ok. 450 pasażerów - zapewnia Piotr Michalski z gdańskiego ZTM-u. Obiecuje także, że jak najszybciej zostanie wprowadzona możliwość dokonywania rezerwacji na rejsy.
Niedociągnięcia organizacyjne tłumaczy krótkim czasem na zorganizowanie działania pływających tramwajów. Czy jednak 3 miesiące to naprawdę zbyt mało czasu, żeby przewidzieć takie problemy?
Opinie (151) ponad 10 zablokowanych
-
2006-07-13 11:21
Hm to dziwne, piszą o obłożeniu ok 73% a w zeszłą niedzielę od 8 rano nie było biletów to na Hel to do Jastarni, a jak był dla ludzi to już nie było na rowery
- 0 0
-
2006-07-13 12:15
brak miejsc
Oczywiście tramwaj wodny jest rewelacyjnym rozwaiązaniem gorzej jednak sprawy się mają z miejscami na statku. Ostatnio wracałam z Helu, była burza, wszyscy pasażerowie chcieli schować się przed deszczem. Okazało się, że tylko połowa pasażerów miała miejsca siedzące a reszta musiała znależć sobie miejsca na podłodze, np między stolikami w restauracji.
- 0 0
-
2006-07-13 12:48
a ja tam wole na podłodze
co sie stanie jak posiedze przez pare minut na podłodze.....nic! nie lamentujcie nad miejscami siedzącymi bo to żenujące. pływałam w Grecji podobnymi stateczkami tam również komfort zależy od ceny biletu. niektóre "pływaki" wyglądały gorzej od tych naszych, ale tam nikt nie marudzi tylko się cieszą, że mają największą żegluge w Europie:)
- 0 0
-
2006-07-13 18:36
W weekend i z Gdyni bez wcześniejszej rezerwacji odchodzisz z kwitkiem. Nawet gdyby zabierał 900 osób byłby komplet
- 0 0
-
2006-07-13 19:03
bilety zez Gdyni
Wczoraj chciałem nabyć bilety w przedsprzedaży na dzisiaj rano (9.00) z Gdyni na Hel. Miła (bez cudzysłowu, naprawdę miła) pani, powiedziała przez telefon:
1. Rezerwacji via tel ani net nie ma.
2. Jest przedsprzedaż, czyli trzeba dzień-dwa wcześniej nabyć osobiście - nie tylko na Skwerze, ale można i w Biurze Obsługi Klienta na Władka IV.
3. Z 450 miejsc na przedsprzedaż przeznaczone jest do 350, reszta od rana w dzień rejsu.
Poszedłem raniutko dzisiaj na Wladka, bilety na 12.00 i powrót wieczorem (20.00) nabyłem bez najmniejszego problemu. Popłynął bracki z rodzinką i pieskiem, ja mam robotę.
Dla tramwaju z Gdyni duży plus!- 0 0
-
2006-07-13 19:05
Obłożenie
A 73% obłożenia, o którym mówi pan Marcin, wynika zapewne z tych niepopularnych rejsów - ostatniego rejsu z Gdyni na Hel i pierwszego rejsu z Helu do Gdyni. 73% to jest średnia. I to całkiem niezła. Może nawet Gdynia na tych dotacjach tak źle nie wyjdzie?
- 0 0
-
2006-07-13 19:19
na początek: mieszkam w Gdańsku, pracuję w Gdyni /żeby nie było niedomówień/ :)
w gdyńskim ZKM można kupić bilet nawet na 31 sierpnia /jeśli ma ktoś ochotę i nie obchodzi go jaka będzie wówczas pogoda/
Marek L. /bodajże/ dziwił się , że niem mogli się jedni z drugimi dogadać /czytaj: Gdańsk z Gdynią/ - a kiedy to oni się dogadali ??
o ile mi wiadomo to była propozycja, aby tramwaj wodny był wspólnym przedsięwzięciem 3city, a więc jeden przetarg na wyjazdy /wypłynięcia/ z 3 miast :) oczywiście - południe się nie zgodziło /czytaj Gdańsk i Sopot/... potem poszli po rozum do głowy i sami zrobili swoje tramwaje, bo okazało się /nagle ;)/, że to może być strzał w 10... czy zauważyliście, że gdyński ZKM ma patronat wojewody pomorskiego? na logikę - było to omawiane na wyższym szczeblu, nie tylko Szczurek maczał w tym palce
a tak wogóle marzy mi się, aby w końcu "na górze" zaczęli się z sobą dogadywać :) aby i nam było lepiej i dla przyjezdnych ciekawiej :)- 0 0
-
2006-07-16 09:48
jasne...
korzystałam z uslug gdanskich tramwajow wodnych, niestety oczywiscie powrotnych biletow z Helu juz zabraklo i musialam w ostatniej chwili biec na PKP...koszmar jakis. nie powiedziano Nam zeby kupic od razu bilet powrotny na nastepny dzien, poza tym nawet jesli bym kupila to skad mialabym pewnosc, ze kursy dnia nastepnego beda sie odbywac skoro wszystko zalezy od pogody?! paranoja. w Gdyni o tyle dobrze, ze tramwaje kursuja codziennie bez wyjatkow, przynajmniej wiadomo,ze rezerwowac sie oplaca.pozdrawiam!
- 0 0
-
2006-07-17 08:16
rozczarowanie
Jestem mieszkanka Gdańska od urodzenia. Wiadomo jak bywa gdy się jest mieszkańcem nadmorskiej miejscowości, wczasu, urlopy, chwile wolne spedza się daleko od domu i morza - w górach, w srodkowej Polsce. Sprawdza się w ówczas zasada "cudze chwalicie, swego nie znacie". Nigdy nie starcza czasu aby pojechac i obejrzeć okolice w pobliżu Gdańska. Tury sci mogą płynąć na Hel w każdym dowolnym dniu tygodnia, ponieważ nie ogranicza ich czas - ja jestem osobą pracującą przez 6 dni w tygodniu i jedynie niedziela pozwa mi na rekreację na łonie natury z rodziną. Jestem zbulwersowana faktem, że nie ma rezerwacji miejsc na tramwajach wodnych na trasie Gdańsk-Hel. Mąż mój pracuje na zmiany, a ja z 12 miesięcznym dzieckiem naprawdę nie jestem w stanie stać w kolejce już od 6 rano, aby dowiedzieć sie przed okienkiem kasy, ze biletów dla mnie nie starczyło. Pomysł z tramwajem wodnym trafił w dziesiatkę, ale przydałoby się trochę więcej udogodnień dla osób które są w podobnej sytuacji jak ja - czy moze twórcy pomysłu rejsów od razu wykluczyli z grona zainteresowanych mieszkańców i matki z małymi dziećmi?
Pozdrawiam i licze na usprawnienia.- 0 1
-
2006-07-18 15:19
A może tak ktoś
chce codziennie pływać od rana do wieczora przez 7 dni w tygodniu,bez dnia wolnego,niech się zgłosi do pracy,Żegluga Gdańska poszukuje pracowników.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.