- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (52 opinie)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (368 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (123 opinie)
- 4 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (36 opinii)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (107 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (303 opinie)
Trójmiasto się promuje. Nie taka współpraca słaba, jak ją malują
W niedzielę ponad 300 tys. mieszkańców Oslo i Sztokholmu weźmie do ręki poranną gazetę, w której znajdzie się kilkustronicowa reklamówka Trójmiasta. - To dowód, że umiemy współpracować przy promocji zagranicą - przekonują władze Gdańska, Gdyni i Sopotu.
Reklamówka, która będzie promować portal internetowy skierowany do turystów odwiedzających Trójmiasto.
O ile materiały promocyjne przygotowane przez samorządy mają często charakter na poły amatorski, o tyle wkładki, jakie trafią do rąk czytelników sztokholmskiego Dagens Nyheter i wychodzącego w Oslo Aftenposten robią dobre wrażenie. Ośmiostronicowe biuletyny bardzo czytelnie pokazują, co przeciętny Szwed czy Norweg znajdzie interesującego w Trójmieście.
- Reklamówka prezentuje atrakcje Trójmiasta w sposób produktowy - opisuje Wojciech Kreft, dyrektor Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, która przygotowała kampanię promocyjną w Skandynawii.
Rzeczywiście - ulotka jest bardzo konkretna: o takich atrakcjach jak Monciak, Skwer Kościuszki czy Długi Targ są dwie strony, dalej znajdziemy szczegółowy listę trójmiejskich centrów handlowych, informacje o centrach odnowy biologicznej, możliwościach uprawniania aktywnej turystyki. I największe imprezy sezonu letniego: Open'er, zlot żaglowców Tall Ships', Feta i Sopot Jazz Festival.
Trójmiasto - Gdańsk, Gdynia, Sopot - Metropolia?
Pod jakim szyldem powinny promować się za granicą części Trójmiasta? Ta sprawa wzbudza u nas kontrowersje, ale fachowcy od promocji przekonują, że niesłusznie.
Ich zdaniem należy wystrzegać się podejścia emocjonalnego i nie traktować sprawy w kategoriach ambicjonalnych.
- Wszystko zależy od rynku, na jakim się promujemy. Są kraje, w których nazwa Trójmiasta jest znana, i są takie, w których nic ona nie mówi - przekonuje Wojciech Kreft z PROT.
Skandynawia należy do tej pierwszej grupy. Ze względu na bliskość i długą historię wzajemnych kontaktów, nasi północni sąsiedzi równie dobrze znają nazwę Trójmiasto, jak nazwy wszystkich miast je tworzących. Dlatego też wspomniana już wkładka do skandynawskich gazet wspomina o Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Skandynawscy przewoźnicy używają nazwy Trójmiasto promując swoje połączenia promowe.
Zupełnie inaczej jest w Wielkiej Brytanii, gdzie nazwa Trójmiasto nikomu nic nie mówi. Dlatego w czasie promocji na Wyspach, używano nazw wszystkich miast. W ogłoszeniach podkreślano jednak połączenie lotnicze do Gdańska, który jest najbardziej rozpoznawany.
Niezależnie od tego, jak nazywać się będzie powstająca w Trójmieście metropolia, jako twór sztuczny, administracyjny, prawdopodobnie nigdy nie wyprze ze świadomości obcokrajowców nazw Gdańsk, Gdynia i Sopot.
Potrójne emocje - jedno Trójmiasto
Ale Trójmiasto promuje się nie tylko zagranicą. - Wydaje nam się, że w tym roku mniej rodaków niż zwykle wyjedzie na wczasy zagranicę. Chcemy więc ich namówić, by letnie urlopy spędzili właśnie na Pomorzu - tłumaczy Paweł Orłowski, zastępca prezydenta Sopotu.
W połowie kwietnia ruszy kampania promocyjna Pomorza. Promocyjny film reklamowy zostanie wyemitowany 450 razy w stacjach grupy TVN. Przez dwa tygodnie w Warszawie, Wrocławiu, na Śląsku, Łodzi, Bydgoszczy i Szczecinie będą wisieć plakaty promujące nasz region.
Dla gości z Polski powstał też portal internetowy poznaj3miasto.pl (ruszy 17 kwietnia), który ma stać się turystyczną wizytówką naszej aglomeracji. Reklamuje go film pt. "Potrójne emocje - jedno Trójmiasto" (zobacz obok).
Dlaczego do tego celu nie wykorzystano istniejącego już i powstałego za rządowe pieniądze portalu Wrota Pomorza?
- Nowy portal ma skupić się wyłącznie na turystyce. Tymczasem we Wrotach Pomorza jest znacznie więcej informacji, także te, których turyści nie potrzebują - tłumaczy Wojciech Kreft.
Autostrada Bursztynowa
Francja ma swoją Autostradę Słońca (l'Autoroute du Soleil), łączącą Paryż z Lazurowym Wybrzeżem, a w Polsce będzie Autostrada Bursztynowa. Taką nazwę - niemal oficjalną - zyska niebawem A1, na całym swoim biegu, czyli od granicy z Czechami do Trójmiasta. To pomysł pomorskiego samorządu.
- Przy autostradzie staną totemy z tą nazwą. Dwa pierwsze na odcinku pomorskim. Następne w innych województwach - opowiada Mieczysław Struk, wicemarszałek pomorski.
Projekt totemu powstał na Pomorzu, ale zostanie udostępniony za darmo wszystkim zainteresowanym samorządom.
To nie koniec autostradowej promocji: kierowcy wjeżdżający na A1 od południa otrzymają w sumie 200 tys. pocztówek, z mapką atrakcji turystycznych Pomorza. Po przyjechaniu z taką mapkę na stację Shella będzie można odebrać dodatkowe nagrody.
Opinie (160) ponad 20 zablokowanych
-
2009-04-04 14:23
wejście na prom w Nowym Porcie,schody,super atrakcja
żaden szwed nie przyjedzie do Gańska promem jeżeli będzie pokonywał ten tor przeszkód
- 7 0
-
2009-04-04 17:31
flaga
Wielkiej Brytanii... jeszcze ktos pomysli,ze trojmiasto jest na wyspach.. ! nie zdziwilabym sie;))
- 1 0
-
2009-04-04 19:14
tj (3)
pomysł może świety, ale dołączanie broszurki po norwesku do szwedzkiego Dagens, to porażka :D
- 2 0
-
2009-04-04 21:26
wyjasnienie dla niekumatych (2)
...wersja szwedzka do Dagens, a norweska do Aftenposte ....i wszystko w temacie....jeszcze jakieś wątpliwości?...
- 0 0
-
2009-04-04 22:10
Nawet jesli to oni i tak skumają, te języki bardzo mało się od siebie róznią.
- 0 0
-
2009-04-05 10:25
tak, poproszę o wyjaśnienie charakteru tych gazet
czy to są "gazety" w typie "fakt" i "superekspress"??
- 0 0
-
2009-04-05 01:40
ale reklama to lipa
strasznie niski poziom :/ jak zwykle zatrudnili jakiegoś czesia po znajomości i wyszło ... jak zwykle ehhh
- 1 1
-
2009-04-05 04:28
Na pierwszej fotce promuje się szczudła (1)
Na pierwszej fotce promuje się szczudła, bo to najlepszy sposób na to, aby na trójmiejskich ulicach nie wejść w psią kupę.
- 5 2
-
2009-04-05 08:56
no nareszcie ktoś mi w końcu wyjaśnił o co chodzi z tymi szczudłami:-) wielki szacunek:-)
a te POchylone kamieniczki, to symbolizują chyba tragiczny i POrażający upadek 1000-letniego grodu w okresie rządów PełOfili
- 1 1
-
2009-04-05 06:20
brawo
KTO WAS BEDZIE PROMOWAL I POPIERAL
JAK DEPORTUJECIE CZECZENOW, DWIE KOBIETY Y CZWORO
DZIECI................WSTYD, fu.- 0 2
-
2009-04-05 09:19
reklama
usi byc wiarygodna nie wiem cczy portal wie o karach
- 1 0
-
2009-04-05 09:29
eee tam
a czego nie ma mieszkaniec Oslo czy Sztokholmu, czego nie ma w Trójmieście?
- 0 3
-
2009-04-05 11:25
Skandynawia na zakupy....
Mieszkam w Norwegii.Z tego co wiem, z rozmow z norwegami Polske odwiedzaja nie chetnie... Nasz kraj kojarzy im sie z kradzieżą, cwaniactwem...Niestety wielu Norwegow w Polsce nei bylo tylko powielają jakieś nie zawsze prawdziew stereotypy. Jednak kto do nas zawita jest bardzo mile zaskoczony i z reguły odwiedza Polske cześciej i chetniej. trzeba dodac ze Skandynawowie jako ludzie północy, dosc zimnych, deszczowych terenow najchetniej lato spedzaja na jakis bardzo slonecznych wyspach, z palmami i nie zawsze wiedza ze i w Polsce jest latem pieknie i mamy piaszczyste,złote plaże, których u nich bardzo mało...ciesze sie ze ruszyla taka akcja, ze promuje sie piekne przeciez Trojmiasto w tutejszych gazetach bo od tego kazdy Norweg dzien przy kawie zaczyna i napewno artykol bedzie sie cieszyc powodzeniem i znajdzie to odbicie w ilosci turystow. Z tego co wiem, njaczesciej Norwegowie lataja do naszego kraju na zakupy.Cenia sobie polskie jedzenie, szczególnie piwo i wędliny, polskie srebro, bursztyny,ubrania i obuwie. W polsce jest znacznie wiekszy wybor towarow, czesto rzeczy sa ladniejsze i o wiele tansze. Tak samo wyglada sprawa w gastronomii.Oblegaja polskie ogródki piwne, restauracje i nei moga nadziwic sie niskimi jak dla nich cenami i smakiem potraw... Dobrze tez by bylo gdyby Polske zaczeli spostrzegac troche z innej strony, jako rozwijajacy sie nowoczesny, piekny kraj.Bo Polska naprawde jest piekna, pelna kontrastow,zabytków, nowoczesnej srchitektury i nie ma juz niemal nic wspolnego z tą Polska o jakiej mysla cudzoziemcy .... Ja napewno wrocie na stale do mojego kraju, tesknie za nim a poki tu mieszkam sławie i reklamuje Polsce jak tylko moge, bo jestem z Niej dumna.
- 10 0
-
2009-04-05 11:32
Sopot jest jak piosenki Shade albo Simply Red (2)
Zamyslony,rozedrgany,to smutny to wesoly,ale nigdy nudny.Sopot zyje swoim zyciem,jest oprawa dla wielkich milosci i dramatow istnienia.Jest pelen blichtru ,kiczu i wznioslosci ,wielkiej sztuki.To magia Sopotu,ktorej drugie miasto w Polsce nie ma.I gdy nasz czas przeminie to miasto pozostanie i zaswiadczy o swojej swietnosci,kiedy my chodzilismy jego ulicami.
- 1 0
-
2009-04-05 12:28
kto to jest Shade? (1)
pierwsze czytam i słycham!
- 0 0
-
2009-04-05 19:20
chodziło pewnie o Sade ;-)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.