- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (439 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (143 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Trójmiasto wierzy w Polaków
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24589__kr.webp)
Mirosław Baka, aktor z Gdańska, rozpoczynające się dzisiaj finały mistrzostw świata będzie oglądał w trakcie kręcenia zdjęć do serialu "Fala zbrodni". - Pracy jest mnóstwo, ale cała ekipa zażyczyła sobie na planie dużego telewizora - mówi Baka, który nie jest jednak optymistą przed występem Polaków. - Nie będę odkrywcą, jeżeli powiem, że polska piłka nie ma się dobrze. Życzę reprezentacji jak najlepiej, ale nawet o awans z grupy będzie ciężko. Niestety...
Zdecydowana większość nie ma jednak wątpliwości, że Polacy wyjdą z grupy. - Awans do drugiej rundy to niemal nasz obowiązek - uważa wicemarszałek Senatu Maciej Płażyński, który nie tylko ogląda mecze, ale sam gra w piłkę. - Jeżeli nie wyjdziemy z grupy, to będzie klęska naszej piłki i nie boję się użyć tego słowa. Nie możemy narzekać na losowanie, grupa jest łatwa i teraz trzeba to udowodnić na boisku. Wyjdziemy z grupy, trafimy na Anglików i... zaczną się kłopoty.
Płażyński popiera decyzję selekcjonera Pawła Janasa, który nie powołał na mistrzostwa m.in. Jerzego Dudka czy Tomasza Frankowskiego. - Janas wiedział, co robi. Nie powołując Dudka, pokazał, że nigdzie nie ma świętych krów. W sporcie jest jak w polityce. Jest grupa czy drużyna, w której dzieją się różne rzeczy i jej szef potrafi ocenić najlepiej, kto tej grupie jest potrzebny najbardziej, a bez kogo można sobie poradzić. Mam nadzieję, że Janas się nie pomylił.
Marszałek broni trenera reprezentacji, a koszykarz Prokomu Trefl Sopot Adam Wójcik nie pojedzie z powodu Janasa na mundial do Niemiec. - Miałem jechać na ostatni mecz grupowy Polaków z Kostaryką, mogłem mieć bilety na to spotkanie, ale kiedy trener Janas ogłosił kadrę, zrezygnowałem - przyznaje Wójcik. - Szkoda mi było zwłaszcza Dudka i Frankowskiego, którzy tak dużo zrobili dla Janasa, kibiców i naszej reprezentacji. Sam jestem sportowcem i wiem, jaki musieli czuć ból, kiedy dowiedzieli się z telewizji lub od dziennikarzy, że nie ma dla nich miejsca w kadrze do Niemiec.
Największymi optymistami są prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i znakomita florecistka Sietomu AZS AWFiS Gdańsk Sylwia Gruchała. Szczurek: - Jako kibic znany jestem z wielkiej wiary i optymizmu, więc zawsze będę mówił, że drużyna, której kibicuję, odniesie sukces. W przypadku występu naszej reprezentacji na mundialu w Niemczech serce kłóci się co prawda z rozumem, ale jak zwykle w takim przypadku posłucham serca. Gruchała: - Polacy muszą zajść jak najdalej, zwłaszcza że zamierzam oglądać ich mecze dopiero po wyjściu z grupy. Nie wiem nawet, czy obejrzę dzisiejsze, inauguracyjne spotkanie z Ekwadorem, bo rozpoczynam właśnie zgrupowanie w Cetniewie i czeka mnie mnóstwo pracy. Szczurek: - Mecze przed mundialem nie napawały może optymizmem, zwłaszcza spotkanie z Kolumbią, ale nadal wierzę w Janasa i jego drużynę. Forma przed mundialem nie ma znaczenia - liczy się tylko to, co pokażemy w trakcie mistrzostw.
Największym ekspertem jest Maciej Wierzbowski, międzynarodowy arbiter z Gdańska, który sędziował poprzednie finały mistrzostw świata w Korei i Japonii. - Teraz wszystkie mecze będę oglądał przed telewizorem i na pewno jakiś żal się pojawi. Zwłaszcza że niemal wszyscy sędziowie na mundialu są moimi kolegami - mówi Wierzbowski, który ma już nawet gotowy scenariusz na sukces Polaków. - Podobnie jak w 1982 roku, zremisujemy bezbramkowo dwa pierwsze mecze w grupie, trzeci wygramy i awansujemy. W półfinale zagramy z Brazylią i awansujemy do finału. Dlaczego tak mi na tym zależy? Bo w loterii, która odbyła się w PZPN, wygrałem dwa bilety na finał, ale tylko, jeżeli zagrają w nim Polacy.
|
Opinie (163) ponad 10 zablokowanych
-
2006-06-10 09:26
PS. Napisz może coś
o sukcesach twoich pupilków, co? Se poczytam jak wrócę ;)
Bo na razie to tylko piękny kaźmirz i mniej piękny lech pieją, jak to jest cudownie i jak wspaniale działa rząd, ale jakieś konkretne działania poza żarciem się i tworzeniem teorii spiskowych może?
PS.2. Ekwador jest w układzie! Ziobro stworzy speckomisję. ;)- 0 0
-
2006-06-10 09:37
Pierwszy strzał w światło bramki w 83 minucie meczu... czy tu potrzebne jeszcze komentarze?
- 0 0
-
2006-06-10 09:40
rekreacja kojarzy mi sie z prokreacją, a udział własny w ruszaniu tyłkiem....
tja:-)- 0 0
-
2006-06-10 09:51
aha
a jak wrócisz to niech ci narzeczony w ramach rekreacji powyciąga kleszcze ze łba....- 0 0
-
2006-06-10 09:59
lepsze kleszcze we łbie niż tulipan w żołądku
jak to w sopoćkowie bywa często i gęsto ;)
Poza tym, w sosnowych lasach nie ma kleszczy, tylko w lisciastych (zwłaszcza buk i olcha). Ale skąd ma to wiedzieć dziadzio, który tylko bruk tyłkiem szoruje po tych samych ulicach codziennie, a wycieczka do Malborka jest przeżyciem na miarę dekady? ;)- 0 0
-
2006-06-10 10:02
Gallux.
Znowu dali Tobie przepustkę?Tym razem na MŚ?
Coś słabo Ciebie tam leczą,dalej masz fobie i manie prześladowcze
jak twoi ulubiency z PiS.
P.S.
PiS powinno już zmienić nazwę na NiN,czyli:
NIEPRAWOŚĆ i NIESPRAWIEDLIWOŚĆ- 0 0
-
2006-06-10 10:05
mecz udany, Ekwador grał a my udawalismy...
Do łez mnie rozbawił komentaż wystrychnietego Dudka, ze Polakom lepiej sie gra z silniejszym przeciwnikiem aahahahaha,dawno sie tak nie usmialem,acha to bylo w kontekscie meczu Polska Niemcy...
- 0 0
-
2006-06-10 10:11
nawet cie kuźwa nie stać na wycieczke do liściastego lasu bu he he he he
ino szyszki i chojaczki hi hi hi- 0 0
-
2006-06-10 10:12
(Błąd mialo byc komentarz -sorki)
- 0 0
-
2006-06-10 10:15
do malborka zaś nie jeżdże na wycieczki, bo mi sie jego krzyżackie mury za bardzo z gdańskiem kojarzą...
ja tam przebywam okresowo w celach sercowo-towarzysko-biznesowo-rekreacyjnych:-)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.