- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (144 opinie)
- 2 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (174 opinie)
- 3 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (309 opinii)
- 4 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (76 opinii)
- 5 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (54 opinie)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (149 opinii)
Trudny budżet Gdańska na 2023 r. Cięcia w inwestycjach i komunikacji
Największy deficyt w historii, rezygnacja z miejskiego sylwestra i zakupu nowych autobusów elektrycznych, rzadziej opróżniane uliczne kosze na śmieci, mniej czyszczenia ulic i koszenia traw, obniżenie temperatury we wszystkich budynkach miejskich, odsunięcie w czasie inwestycji i mniej kursów autobusów i tramwajów - tak ma wyglądać realizacja przyszłorocznego budżetu Gdańska.
- W przyszłym roku szacowane wpływy do kasy miasta wyniosą 3,9 mld zł, a wydatki prawie 4,7 mld. Pod względem dochodów, pomniejszonych w dużej mierze przez regulacje Polskiego Ładu i niższych wpływów z podatku PIT cofamy się w rozwoju naszego miasta o trzy lata - ocenia prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
Jak mówią władze miasta, prace nad założeniami przyszłorocznego budżetu rozpoczęły się już w lipcu. Początkowo różnica w dochodach i wydatkach planowanych na 2023 r. wynosiła... 1,3 mld zł. Wydatki trzeba było więc ciąć i to radykalnie. Ostatecznie udało się je ograniczyć niemal o połowę, a deficyt wyniesie "tylko" 767 mln zł, co i tak jest najwyższą dziurą budżetową w historii.
Urzędnicy wskazują kilka przyczyn takiego stanu rzeczy.
Po pierwsze, pusta kasa to efekt mniejszych wpływów z podatku PIT. W tym przypadku jako winowajcę miejscy urzędnicy wskazują regulacje podatkowe Polskiego Ładu, które tylko w przyszłym roku uszczuplą budżet miasta o 523 mln zł.
Po drugie, wzrost cen energii (o 77 proc.), najwyższa od 25 lat inflacja, wzrost płacy minimalnej oraz wzrost kosztów obsługi kredytów zaciągniętych przez miasto na inwestycje.
Gdzie cięcia będą najmniej dotkliwe?
W najmniejszym stopniu ograniczenia przyszłorocznych wydatków budżetowych będą dotyczyć edukacji oraz polityki społecznej, które łącznie pochłoną ponad połowę wydatków gminy.
Rzadsze sprzątanie, chłodniej w miejskich budynkach
Mocno napięty, a w zasadzie rozpięty budżet znacznie wpłynie na funkcjonowanie miasta. W ramach oszczędności miasto zrezygnowało z zakupu pięciu autobusów elektrycznych i modernizacji 10 tramwajów (ich remont przesunięto na 2024 r.).
Tylko dwa razy do roku - a nie cztery, jak było dotychczas - będą koszone miejskie trawniki. O połowę rzadziej czyszczone będą też ulice, a tylko trzy razy w tygodniu opróżniane kosze uliczne (do tej pory codziennie).
Miasto zdecydowało też o odwołaniu miejskiego sylwestra, a w ramach oszczędności na rachunkach za energię obniży temperatury we wszystkich budynkach miejskich o 1 st. Celsjusza. Ma to przynieść mniejsze o 5 proc. rachunki za ciepło.
- Zdecydowaliśmy też o odsunięciu w czasie niektórych inwestycji, np. budowy szklarni w parku Oliwskim czy rewaloryzacji Wielkiej Alei Lipowej. Byliśmy też zmuszeni do redukcji puli na programy inwestycyjne, tj. Program Modernizacji Chodników, Program Jaśniejszy Gdańsk czy Gdański Program Przeciwpowodziowy - wylicza Izabela Kuś, skarbnik miasta.
Tylko 4 mln zł mniej na komunikację miejską
W przyszłym roku zmniejszy się też budżet na komunikację miejską. Z obecnych 563 mln zł do 559 mln zł i to pomimo wzrostu wpływów z biletów. Te w ostatnich latach rosną - głównie przez podwyżkę cen biletów. W przyszłym roku pokryją one prawie trzecią część całego budżetu na komunikację. Większe wpływy pochłaniają jednak jeszcze wyższe wydatki, np. tylko ceny paliw wzrosły w ostatnich dwóch latach o 37 proc.
Co istotne, jak zapowiedziała we wtorek na konferencji prasowej prezydent Gdańska, kolejne podwyżki cen biletów nie są planowane.
Mniej pieniędzy na komunikację oznacza m.in. redukcje kursów autobusów i tramwajów. Szczegóły, na których liniach należy spodziewać się cięć, poznamy najwcześniej w grudniu, gdy na ostatniej sesji w tym roku budżet miasta zostanie poddany głosowaniu przez radnych miasta.
Miejsca
Opinie (591) ponad 50 zablokowanych
-
2022-11-15 19:01
Nuuuuu
Więcej huśtawek i innych drutów za prawie 300 tys, więcej wehikułów za 170 tys i więcej więcej innych bzdur które nas zasypują.Przy takiej gospodarce zawsze będzie niedopięty budżet.Nie zwalać na rządowe projekty, bo w innych miastach sobie radzą tylko w tym nieszczęsnym Gdańsku wiecznie mało.
- 10 17
-
2022-11-15 19:08
Jak się przewala kasę na bzdury,
to faktycznie może być trudno. Pani prezydent bardziej interesuje się polityka i spotkaniami z kontrowersyjnymi sędziami, niż gospodarowaniem miastem! Ktoś ma wątpliwości?
- 11 8
-
2022-11-15 19:22
Przepraszam ale to wina mieszkańców! (2)
Podcinają gałąź na której siedzą w imię nienawiści do PiS a później płaczą! Nie po drodze mi z PiS ale w porównaniu do leniwej p. Dulkiewicz, p. Plazynski zrobiliby o 100% więcej! p. Dulkiewicz obudzi się przy najbliższych wyborach a po nich znowu będzie zajmowała się wszystkim tylko nie Gdanskiem! Najlepiej zrobić krówkę z jakimś deweloperem!
- 13 27
-
2022-11-15 20:37
nastawiałby pomników barta swojego mocodawcy i upychał swoich w nowych spółeczkach które obiecywał potworzyć
- 20 1
-
2022-11-16 10:59
z Płażyńskim co się podlizuje pisowi to pojechałeś jak łysy o beton xdd
- 13 0
-
2022-11-15 19:24
Co by tu jeszcze schrzanić pani prezydent.
..co by tu jeszcze
- 13 3
-
2022-11-15 19:41
Do urzedu
Trzeba bylo myslec wcześniej i nie robic bezmyślnych inwestycji a jest ich duzo za wsszych rzadow sa jeszcze wieksze korki cale miasto stoi nic nie robicie wctym kierunku
- 6 4
-
2022-11-15 19:44
Największe oszczędności w budżecie miasta (1)
zrobimy gdy tych nieudaczników wywali się na bruk! I wtedy będą mogli biesiadować z kastą w knajpach ale za swoje!
- 9 23
-
2022-11-15 20:37
ty co najwyżej zrobisz pod siebie
- 14 0
-
2022-11-15 19:47
Ludzie
Cięcia na taborze będą jeździć stare śmierdzące rzęchy, ciemne ulice, smród z koszów ulicznych ...
Ale postawimy światełka, jarmarki i inne i**otyzmy dla gawiedzi i zysku kolesi- 8 4
-
2022-11-15 19:54
W ramach oszczednosci proponuje wywalic prezydentową i jej kolesiów ze stołków albo niech pracuja za darmo! :)
- 11 7
-
2022-11-15 19:58
1000 letnie półmilionowe miasto (1)
Które posiada 2 uniwersytety i politechnikę, skąd wywodzi się wiele znanych na całym świecie osobowości, zarządzane przez ekipę, która pewnie nawet nie zna się na zegarku. Efekty widać.
Serdeczności!- 8 14
-
2022-11-15 21:12
Piszesz i Pis
- 6 0
-
2022-11-15 20:05
(1)
Niech utną pensje prezesom miejskich spółek, bo to nie są prywatne firmy, a wypłaty maja lordowskie.
- 12 0
-
2022-11-17 08:52
Owszem, zgadzam się. 10 tyś za redagowanie artykułów to bardzo dużo
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.