• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Proces Pawła Adamowicza. Wszyscy świadkowie odmówili składania zeznań

Rafał Borowski
17 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 10:21 (17 listopada 2017)
Szwagier Pawła Adamowicza skorzystał w piątek z prawa do odmowy składania zeznań w procesie prezydenta Gdańska. Podobnie postąpili rodzice oraz brat prezydenta. Szwagier Pawła Adamowicza skorzystał w piątek z prawa do odmowy składania zeznań w procesie prezydenta Gdańska. Podobnie postąpili rodzice oraz brat prezydenta.

Od rana trwa kolejna rozprawa w procesie prezydenta Gdańska ws. nieprawidłowości w jego oświadczeniach majątkowych z lat 2010-2012. Na ten dzień przewidziano przesłuchanie pięciu świadków. Pierwszy z nich - brat żony Pawła Adamowicza - podobnie jak kilka dni temu teściowie i żona prezydenta, skorzystał z prawa do odmowy składania zeznań. Kolejni świadkowie będą przesłuchiwani począwszy od godz. 10.



Czy śledzisz w mediach proces prezydenta Adamowicza?

Aktualizacja, godz. 10:21 Oboje rodzice, w tym przywieziony na salę transportem sanitarnym ojciec prezydenta, a także jego brat, odmówili składania zeznań. W tej sytuacji sąd zakończył rozprawę. Kolejny termin wyznaczono na 13 grudnia.




Paweł Adamowicz nie stawił się w piątek przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe. Zamiast niego pojawił się natomiast jego obrońca, adwokat Jerzy Glanc, były dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku.

Punktualnie o godz. 8:30 rozpoczęło się przesłuchanie pierwszego z wezwanych na piątkową rozprawę świadków. Był nim 47-letni brat Magdaleny Adamowicz, czyli żony prezydenta. Licznie zebrani na sali dziennikarze nie mieli jednak okazji praktycznie niczego zanotować.

Zgodnie z przysługującym mu prawem, szwagier Pawła Adamowicza odmówił składania zeznań. Tym samym ogłoszono przerwę, a rozprawa zostanie wznowiona o godz. 10. Wtedy to przed obliczem sądu ma stanąć kolejnych pięciu świadków. Wysoce prawdopodobne, że i oni będą milczeć, gdyż oni również są członkami rodziny prezydenta Gdańska. Wśród nich znajdują się m.in. jego rodzice oraz brat.

Do identycznej sytuacji doszło również na poprzedniej rozprawie, która odbyła się w ubiegłą środę. Wówczas na salę rozpraw zostali wezwani żona Pawła Adamowicza oraz jego teściowie. Oni również solidarnie skorzystali z art. 182 § 1 Kodeksu postępowania karnego i zgodnie z jego treścią - jako osoby najbliższe - odmówili składania zeznań przeciwko oskarżonemu.

Warto również wspomnieć o incydencie, który miał miejsce zaraz po rozpoczęciu piątkowej rozprawy. Wraz ze szwagrem Pawła Adamowicza do barierki podszedł nieproszony przez sąd mężczyzna, który pojawia się na każdej rozprawie w tym procesie. Choć sędzia uprzedziła go o obowiązku niezakłócania postępowania, również i tym razem próbował wygłaszać swoje oskarżenia w stosunku do Adamowicza.

Incydent podczas posiedzenia sądu.

Niezwiązany z procesem mężczyzna próbował wygłaszać swoje oskarżenia w stosunku do Pawła Adamowicza.


Mężczyzna ten nie jest stroną w procesie, a mimo to za każdym razem próbuje zabrać głos. Na pierwszej rozprawie twierdził, że Adamowicz "bezprawnie wybudował dom na jego nieruchomości" oraz "działał w zorganizowanej grupie przestępczej".

Kiedy kolejne wezwania sędzi o udanie się na miejsca przeznaczone dla publiczności nic nie wskórały, nie pozostało nic innego, jak wezwać funkcjonariuszy policji, którzy wyprowadzili z sali samozwańczego oskarżyciela. To już trzeci raz w tym procesie, gdy został wyrzucony za drzwi.

Miejsca

Opinie (389) ponad 20 zablokowanych

  • To jest farsa

    Układ Gdański i tak sprawę umorzy lub przedawni

    • 16 3

  • nie chca sie wypowiadac bo sa zwyczajnie wspolwinni

    i za takie utrudnianie jak skonczy sie proces moga dostac po 5 lat..

    • 6 3

  • Prezydent Gdańska sadzony w Gdańsku ...

    Wwa czy wy wierzycie w bezstronność sądu ???

    • 20 3

  • Prawo do odmowy składania zeznań przez rodzinę przysługuje w określonych zarzutach...

    Takie póki co nie padły...

    • 7 3

  • tylko jedno pytanie...

    Czy magister prawa, ogarniający 36 kont bankowych swoich i żony może "nieświadomie" popełniać przez kilka lat z rzędu błędy w oświadczeniach majątkowych?? Prędzej uwierzę w to, że nie wiedział sam ile ma mieszkań... Ale to i tak pikuś - czekamy na proces w sprawie przyjmowania korzyści majątkowych.

    • 11 5

  • Na dołek tych cwaniaczkuw! Tam zmiękną i będą rozmawiać!!!

    • 5 4

  • Papa buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu d y n

    zabraklo im slow, tacy elokwetni sa przewazni, dzis zamilkli, jak to ? Mogles im adas zaplacic to by cos powiedzieli, tak glupio troche wyszlo ? wychodzi na to ze masz wszystkich w piczce

    • 8 6

  • wyglada to jak przy procesach mafii

    tam stal zawsze na sali gosc, dzieki ktoremu swiadkowie tracili glos.

    • 9 2

  • adamowicz chodzi wolno a ulotkarza skazali

    siadaj zbigniew

    • 10 3

  • Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem

    Trzymaj się Paweł

    • 5 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane