- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (221 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (764 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (120 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Trwa walka o przeżycie palmy z parku Oliwskiego
180-letni daktylowiec z parku Oliwskiego traci liście i obumiera. Niedawno przechylił się jego szczyt. Wpływ na kiepski stan rośliny mogły mieć warunki, w jakich była przechowywana podczas ciągnącej się od 3 lat budowy palmiarni i oranżerii. I choć nie wiadomo, czy roślina przeżyje, władze Gdańska przekonują, że miliony wydane na inwestycje związane z palmą nie są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.
Koszty inwestycji wzrosły, przesunęły się terminy zakończenia prac.
Przez cały ten czas nad stanem palmy czuwali m.in. botanicy. Ci poinformowali we wtorek, 16 marca, że palma jest w złym stanie i może być trudno ją odratować. Kilka dni temu roślina zaczęła bowiem obumierać - przechylił się jej szczyt, straciła liście.
Przyczyna? Jak tłumaczyli botanicy, to "zmiana warunków podczas całego okresu budowy, mimo że palma była kontrolowana. Stary okaz drzewa zareagował na zmiany".
Trwa walka o odratowanie palmy
Naukowcy rozpoczęli więc operację spionizowania daktylowca.
- Przez cały czas trwania budowy utrzymywaliśmy takie warunki, by rośliny mogłyby dobrze wegetować - powiedział dr hab. Piotr Rutkowski, kierownik Pracowni Geobotaniki i Ochrony Przyrody z Uniwersytetu Gdańskiego. - W ostatnich dniach doszło jednak do pochylenia szczytu palmy, ale kontrolujemy sytuację. We wtorek z sukcesem zakończyła się pierwsza próba spionizowania daktylowca i będziemy dalej nad nim pracować.
A prof. dr Witold Paweł Burkiewicz, architekt krajobrazu i scenograf przestrzeni, specjalista w dziedzinie restaurowania ogrodów historyczno-artystycznych, dodawał:
- Nasza palma jest prawdopodobnie najstarszą palmą hodowaną w warunkach sztucznych w Europie Północnej i największą. Przeprowadziliśmy też badania korzeni, które wskazują na to, że roślina żyje.
W czwartek naukowcy podejmą kolejną próbę pionizowania palmy. O dalszych losach rośliny zdecydować mają najbliższe tygodnie.
Prof. Burkiewicz zapowiedział, że do akcji wkroczą specjalne preparaty odżywcze, które mają pomóc w zatrzymaniu procesu obumierania daktylowca.
W trakcie budowy rotundy palma była jednak schowana pod foliowym namiotem, bez kontaktu ze światłem, co odbiło się na jej stanie.
Wcześniej zapewniali, że palma ma się świetnie
Już w 2017 i 2018 roku pojawiły się pierwsze obawy, czy palma owinięta folią przetrwa remont palmiarni i czy obiekt po zakończeniu budowy będzie miał w ogóle co chronić.
- Zabezpieczona na czas budowy rotundy roślinność ma zapewnione odpowiednie warunki sprzyjające rozwojowi i wegetacji, a jej obecny stan specjaliści oceniają jako bardzo dobry. Dodatkowo, w ramach podpisanej z wykonawcą umowy na realizację robót, rośliny są pod stałym nadzorem botanika. Folia sprawia, że wnętrze jest nie tylko ciepłe, ale i dostatecznie doświetlone - uspokajali wtedy urzędnicy z gdańskiego magistratu.
Czy palma uwięziona w folii dotrwa do budowy nowej rotundy?
Film z 2017 r.
Władze miasta bronią inwestycji
Inwestycja pochłonęła ok. 28,5 mln zł - to koszt budowy rotundy, oranżerii i planowanej części gastronomicznej. Nowa palmiarnia jest już gotowa. Do rotundy docelowo będzie się wchodzić przez modernizowany obecnie budynek oranżerii.
Z uwagi na to, że oba obiekty są połączone, pełne udostępnienie szklanej rotundy możliwe będzie dopiero po zakończeniu prac modernizacyjnych w oranżerii, które planowane jest na koniec 2021 roku.
Parki w Trójmieście
Władze Gdańska stoją na stanowisku, że nawet jeśli palmy nie uda się uratować, inwestycja w parku Oliwskim była potrzebna.
- Gdyby nie decyzja podjęta kilka lat temu o budowie nowej palmiarni, która tak naprawdę była decyzją ratunkową dla jej roślin, nie wiadomo, ile okazów przetrwałoby do dziś - mówił we wtorek Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta ds. inwestycji. - Słynny daktylowiec zahaczał już wtedy czubkiem o kopułę starej palmiarni. Podjęliśmy słuszną decyzję o budowie nowej rotundy i rewitalizacji oraz przebudowie kompleksu budynków palmiarni w ogrodzie botanicznym. Dziś dokładamy wszelkich starań przy wsparciu naukowców i ekspertów, aby daktylowiec i cała roślinność palmiarni zaaklimatyzowały się w nowych warunkach.
Ochrona palmy ważnym, ale nie jedynym argumentem
Aleksandrowicz tłumaczy, że próba ratowania 180-letniego daktylowca była bardzo ważnym argumentem przy podejmowaniu decyzji o inwestycji, ale nie jedynym.
- Bo palmiarnia i ogród botaniczny to nie tylko ten daktylowiec. Nowa palmiarnia ma służyć, tak jak w historii tego miejsca, różnej roślinności przez dziesięciolecia. Dlaczego inwestycja jest tak skomplikowana i trwa tak długo, DRMG i służby miejskie są gotowe po raz kolejny wyjaśnić - zaznacza.
Film z grudnia ubiegłego roku
Miejsca
Opinie (687) ponad 50 zablokowanych
-
2021-03-17 11:28
Operacja się udała ale pacjent umarł ?
Każdy w Gdańsku kojarzy palmiarnię z daktylowcem a pan wice tłumaczy coś nieco innego. Inwestycja zbyt długo się ciągnęła jak dla takiego wiekowego okazu.
- 14 0
-
2021-03-17 11:28
Aleksandra pseudonim "Wycinka" zapewne znajdzie sposób na tą palmę...
- 25 0
-
2021-03-17 11:28
Der (3)
Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu wyraża głębokie zaniepokojenie próbami systemowego zastraszania dziennikarzy i polskich mediów przez wydawnictwo Ringier Axel Springer - głosi przyjęty przez nią dezyderat. Zwróciła się też do MSZ oraz MKDNiS o zaakcentowanie problemu w relacjach z niemieckimi partnerami.
Na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu prezentowana była informacja na temat sytuacji dziennikarzy, którym wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska wytoczyło procesy.
głębokie zaniepokojenie próbami systemowego zastraszania dziennikarzy i polskich mediów przez wydawnictwo Ringier Axel Springer.
Próby ingerencji w konstytucyjną zasadę wolności słowa
Liczba wytaczanych dziennikarzom i publicystom procesów z powodu wyrażania przez nich opinii, żądanie z powodu ich głoszenia wysokich, drastycznie nieproporcjonalnych do dochodów dziennikarzy zadośćuczynień i odszkodowań wskazują, że działania te mają na celu nie tylko zdławienie możliwości krytyki tego niemieckiego (obecnie także z udziałem kapitału szwajcarskiego i amerykańskiego) wydawnictwa, są także przejawem próby ingerencji przez podmiot zewnętrzny w obowiązywanie konstytucyjnej zasady wolności słowa w Polsce, a także faktycznego wyeliminowania z zawodu dziennikarzy krytycznych wobec linii niemieckich tytułów. Działania tego typu odbieramy jako próbę wprowadzenia ekonomicznej cenzury za pomocą procesów sądowych zagrożonych wysokimi karami finansowymi zmierzającymi do zduszenia wolności słowa napisano w dezyderacie.
Dodano, że Wydawca największego portalu ukazującego się po polsku Onet.pl, tygodnika »Newsweek« i gazety codziennej »Fakt« oraz wielu tytułów branżowych i specjalistycznych ma dominującą pozycję- 12 2
-
2021-03-17 11:42
A co to wnosi do tematu palmy? (1)
- 0 0
-
2021-03-17 12:09
Ola pod wpływem n...
Nie piszcie o palmie bo was niemcy zn iszczą. Niemcy z''WMG'' muszą mieć swoją marionetke na najwyższym stanowisku w mieście
- 2 1
-
2021-03-17 11:43
Bardzo ważny artykuł w myśl zasady ,, wolne media ,,
ale nie dotyczy palmiarni. Swoją drogą jakie jest prywatne zdanie dziennikarzy tego portalu ?
- 2 0
-
2021-03-17 11:30
Złoty Rydwan (1)
Ach te gdańskie inwestycje...
- 20 0
-
2021-03-17 11:32
Rydwan nam się po prostu należał ...
Teraz będzie jeszcze huśtawka ... żebyśmy się bujali
- 5 0
-
2021-03-17 11:31
Abxhfd
Co na to ekolodzy
- 9 0
-
2021-03-17 11:32
Kolejny sukces pani premier
- 13 0
-
2021-03-17 11:33
3 lata budować takie coś (1)
- 17 0
-
2021-03-17 19:49
Ten musiał zarobic
I tamci też a im dłużej tym lepiej. Typowe.
- 1 0
-
2021-03-17 11:36
Tyle lat budowali pionową szklarnię? (1)
- 13 2
-
2021-03-17 21:15
Ona nie jest pionowa, a skośna. Przynajmniej jeśli chodzi o kratownicę.
- 0 0
-
2021-03-17 11:36
Przepraszam, ze na nią głosowałem
Pis robcie z nią porządek, ona przetrawia na każdym kroku nasze pieniądze i robi z Gdańska pośmiewisko
- 18 4
-
2021-03-17 11:39
co za bzdury
w zacienieniu to można hodować pieczarki a nie roślinę pełnego słońca winą należy obarczyć wykonawców za długoterminowe zacienienie.
- 23 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.