- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (206 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (118 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (749 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (102 opinie)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (18 opinii)
Trwa walka o przeżycie palmy z parku Oliwskiego
180-letni daktylowiec z parku Oliwskiego traci liście i obumiera. Niedawno przechylił się jego szczyt. Wpływ na kiepski stan rośliny mogły mieć warunki, w jakich była przechowywana podczas ciągnącej się od 3 lat budowy palmiarni i oranżerii. I choć nie wiadomo, czy roślina przeżyje, władze Gdańska przekonują, że miliony wydane na inwestycje związane z palmą nie są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto.
Koszty inwestycji wzrosły, przesunęły się terminy zakończenia prac.
Przez cały ten czas nad stanem palmy czuwali m.in. botanicy. Ci poinformowali we wtorek, 16 marca, że palma jest w złym stanie i może być trudno ją odratować. Kilka dni temu roślina zaczęła bowiem obumierać - przechylił się jej szczyt, straciła liście.
Przyczyna? Jak tłumaczyli botanicy, to "zmiana warunków podczas całego okresu budowy, mimo że palma była kontrolowana. Stary okaz drzewa zareagował na zmiany".
Trwa walka o odratowanie palmy
Naukowcy rozpoczęli więc operację spionizowania daktylowca.
- Przez cały czas trwania budowy utrzymywaliśmy takie warunki, by rośliny mogłyby dobrze wegetować - powiedział dr hab. Piotr Rutkowski, kierownik Pracowni Geobotaniki i Ochrony Przyrody z Uniwersytetu Gdańskiego. - W ostatnich dniach doszło jednak do pochylenia szczytu palmy, ale kontrolujemy sytuację. We wtorek z sukcesem zakończyła się pierwsza próba spionizowania daktylowca i będziemy dalej nad nim pracować.
A prof. dr Witold Paweł Burkiewicz, architekt krajobrazu i scenograf przestrzeni, specjalista w dziedzinie restaurowania ogrodów historyczno-artystycznych, dodawał:
- Nasza palma jest prawdopodobnie najstarszą palmą hodowaną w warunkach sztucznych w Europie Północnej i największą. Przeprowadziliśmy też badania korzeni, które wskazują na to, że roślina żyje.
W czwartek naukowcy podejmą kolejną próbę pionizowania palmy. O dalszych losach rośliny zdecydować mają najbliższe tygodnie.
Prof. Burkiewicz zapowiedział, że do akcji wkroczą specjalne preparaty odżywcze, które mają pomóc w zatrzymaniu procesu obumierania daktylowca.
W trakcie budowy rotundy palma była jednak schowana pod foliowym namiotem, bez kontaktu ze światłem, co odbiło się na jej stanie.
Wcześniej zapewniali, że palma ma się świetnie
Już w 2017 i 2018 roku pojawiły się pierwsze obawy, czy palma owinięta folią przetrwa remont palmiarni i czy obiekt po zakończeniu budowy będzie miał w ogóle co chronić.
- Zabezpieczona na czas budowy rotundy roślinność ma zapewnione odpowiednie warunki sprzyjające rozwojowi i wegetacji, a jej obecny stan specjaliści oceniają jako bardzo dobry. Dodatkowo, w ramach podpisanej z wykonawcą umowy na realizację robót, rośliny są pod stałym nadzorem botanika. Folia sprawia, że wnętrze jest nie tylko ciepłe, ale i dostatecznie doświetlone - uspokajali wtedy urzędnicy z gdańskiego magistratu.
Czy palma uwięziona w folii dotrwa do budowy nowej rotundy?
Film z 2017 r.
Władze miasta bronią inwestycji
Inwestycja pochłonęła ok. 28,5 mln zł - to koszt budowy rotundy, oranżerii i planowanej części gastronomicznej. Nowa palmiarnia jest już gotowa. Do rotundy docelowo będzie się wchodzić przez modernizowany obecnie budynek oranżerii.
Z uwagi na to, że oba obiekty są połączone, pełne udostępnienie szklanej rotundy możliwe będzie dopiero po zakończeniu prac modernizacyjnych w oranżerii, które planowane jest na koniec 2021 roku.
Parki w Trójmieście
Władze Gdańska stoją na stanowisku, że nawet jeśli palmy nie uda się uratować, inwestycja w parku Oliwskim była potrzebna.
- Gdyby nie decyzja podjęta kilka lat temu o budowie nowej palmiarni, która tak naprawdę była decyzją ratunkową dla jej roślin, nie wiadomo, ile okazów przetrwałoby do dziś - mówił we wtorek Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta ds. inwestycji. - Słynny daktylowiec zahaczał już wtedy czubkiem o kopułę starej palmiarni. Podjęliśmy słuszną decyzję o budowie nowej rotundy i rewitalizacji oraz przebudowie kompleksu budynków palmiarni w ogrodzie botanicznym. Dziś dokładamy wszelkich starań przy wsparciu naukowców i ekspertów, aby daktylowiec i cała roślinność palmiarni zaaklimatyzowały się w nowych warunkach.
Ochrona palmy ważnym, ale nie jedynym argumentem
Aleksandrowicz tłumaczy, że próba ratowania 180-letniego daktylowca była bardzo ważnym argumentem przy podejmowaniu decyzji o inwestycji, ale nie jedynym.
- Bo palmiarnia i ogród botaniczny to nie tylko ten daktylowiec. Nowa palmiarnia ma służyć, tak jak w historii tego miejsca, różnej roślinności przez dziesięciolecia. Dlaczego inwestycja jest tak skomplikowana i trwa tak długo, DRMG i służby miejskie są gotowe po raz kolejny wyjaśnić - zaznacza.
Film z grudnia ubiegłego roku
Miejsca
Opinie (687) ponad 50 zablokowanych
-
2021-03-17 12:41
Rośnie we mnie gigantyczna złość na nieudolność tej władzy i arogancję wobec mieszkańców.
Banda nieudaczników, za nasze pieniądze.
- 21 0
-
2021-03-17 12:42
Kiedy tunel pod pachołkiem??
Przecież obecna władza nie potrafi nawet drzewka dopilnować, a gdzie tu mowa o dużych inwestycjach dla Gdańska.
- 8 1
-
2021-03-17 12:43
Wprowadzić zarząd komisaryczny.
- 19 0
-
2021-03-17 12:45
Zawiedziona
Wielka szkoda . Palma przez tyle czasu była przykryta aby nie zmarzla . Wydaje mi się ze nie dostawała odpowiedniej ilości światła . Wyglądała jak kokon zawinięta ... te wszystkie rośliny które tam stały straszenie strasznie zaniedbane . Kurzu na nich tonę . Nie było widać koloru roślin , szare brudne poprostu zaniedbane ..mieszkam obok przechodzę prawie codziennie i odkąd zaczęła się budowa (3 lata ) tak te rośliny stały , były zapewne podlewane ale to nie wystarczy . Trochę wstyd dla osób odpowiedzialnych za to . O rośliny trzeba dbać .
- 18 0
-
2021-03-17 12:45
Alan największy nieudacznik ze wszystkich wiceprezydentów.
Facet za co złapie się w mieście to spieprzy. Szklarnia dla palmy opóźnienie dwa lata, remont torowiska na Stogi, opóźnienie dwa lata, wiadukt na Biskupiej Górce, opóźnienie również dwa lata, td...
- 13 0
-
2021-03-17 12:48
Gdańskiem próbuje zarządzać banda nieudaczników.
Minęły dwa lata i żadnego sukcesu nie widać na ich koncie. Głośny program wyborczy z tzw. "piątkami dla każdej z dzielnic" z którym na ustach szli do wyborów po wyborach został schowany do szuflady, a mieszkańcy zostali zlekceważeni.
- 17 0
-
2021-03-17 12:50
Ta kobieta niszczy wszystko czego się dotknie, nieudolna prezydent Gdańska.
- 19 2
-
2021-03-17 12:51
Biedna palma
- 11 0
-
2021-03-17 12:52
Trzeba być imbecylem aby do tego dopuścić i budować szklarnię dla palny 3 lata, a ekspertyza botaników wyraźnie przed budową to
podkreślała. Proszę ją udostępnić teraz mediom, jakie były tam zalecenia.
- 21 0
-
2021-03-17 12:54
biedna palma
Tyle przetrzymała, ale zimy w tych warunkach już jej się odechciało! I po co taki durny trudny do realizacji projekt wybrali? Nie dość, że śmieszny wyglądający jak tampon to jeszcze nie ma kto wykonać - nie mówiąc już o kosztach!!! trzymaj się palma!
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.