- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (374 opinie)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (215 opinii)
- 3 Rekordzista dostał 5 mandatów (71 opinii)
- 4 Były senator PiS trafił do więzienia (345 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (51 opinii)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (249 opinii)
Trzy ofiary przemocy wobec kobiet dziennie
Blisko 900 kobiet, które doświadczają przemocy, zgłasza się rocznie do Centrum Interwencji Kryzysowej w Gdańsku. Trwa kampania edukacyjna na ten temat, bo przemoc to nie tylko bicie czy wykorzystywanie seksualne.
Kobiety, które zgłaszają się z prośbą o pomoc, to tylko ułamek tych wszystkich, które są bite i upokarzane w zaciszu swoich domów. By głośniej mówić o tym problemie i edukować ofiary w zakresie pomocy, jaką mogą uzyskać i która im się należy, namawia kampania edukacyjna "Przemoc ma płeć. Skutecznie przeciw przemocy - tylko razem!", która potrwa do 10 grudnia.
Bo choć ofiarami przemocy padają też mężczyźni, z problemem tym zmagają się przede wszystkim kobiety.
Przemoc to bardzo szerokie i nie dające się zamknąć w prostej definicji zjawisko. Dlatego specjaliści mówiąc o niej używają trzech kryteriów, które muszą zajść łącznie, żeby móc ją stwierdzić. Pierwsza z nich to intencjonalność zamiaru. Druga to nierównowaga sił.
- Sprawca musi mieć jakiś rodzaj przewagi nad krzywdzoną osobą, być jedynym żywicielem rodziny, jako jedyny mieć dostęp do konta, przez co uzależnia od siebie ofiarę - tłumaczy Sarzała. - Bo nie zawsze musi chodzić tylko o przewagę fizyczną.
Przewaga oprawcy nad ofiarą może wynikać np. z pozycji społecznej, kiedy ofierze nikt nie chce wierzyć ze względu na status oprawcy.
- Z trzecią przesłanką mamy do czynienia, kiedy zachodzi jakiś rodzaj krzywdy. Krzywda jest tu rozumiana bardzo szeroko: i jako fizyczna, i w sensie np. deprecjonowania tej osoby - dodaje Sarzała.
Kampania ma pokazać, że problem dotyczy ludzi z różnych warstw społecznych, o różnym poziomie materialnym, a nie jest jedynie domeną osób z tzw. marginesu społecznego. Bywa, że dochodzi do niej w tzw. dobrych, zamożnych domach.
Jak można pomóc ofierze?
- Pomijając sytuacje skrajne, gdzie poza ucieczką nie ma innej możliwości, zwykle zaczyna się od subtelniejszej pomocy, np. od przygotowania kobiety na sytuację awaryjną. Powinna ona wiedzieć, że dokumenty warto trzymać w jednym miejscu, powinna zaplanować kogo i w jaki sposób powiadomić w sytuacji zagrożenia - dodaje specjalista. - Uczymy też asertywności wobec oprawcy.
Dopiero potem ofiara przemocy kierowana jest do specjalistów i to nie tylko psychologów, ale też policjantów, personelu medycznego, nauczycieli, pracowników socjalnych czyli tych, do których najpierw zwykle zgłasza się ofiara przemocy.
- W pierwszej kolejności to oni mają obowiązek pomagania w takiej sytuacji - przypomina Sarzała.
Kampania "Przemoc ma płeć. Skutecznie przeciw przemocy - tylko razem!" potrwa do 10 grudnia. Więcej szczegółów na stronie FB kampanii.
Miejsca
Opinie (120) 5 zablokowanych
-
2014-12-05 11:45
te zdjecie raczej powinno byc w artykule fantazje sesualne kobiet wyrażnie widac ze jest kiepsko pozowane (2)
kobiety sobie cenią dominacje a faceci tez takie lubia ale bardziej ostre:)
- 1 3
-
2014-12-05 15:11
TO zdjęcie, kuffa!
Skąd się wziął ten językowy debilizm?- 1 0
-
2014-12-05 20:12
No co ty, to zdjęć do artykułów nie bierze się normalnie ze stocka? Dziennikarze normalnie sami leją swoje baby żeby porobić autentyczne zdjęcia?
- 0 0
-
2014-12-05 16:51
Gdyby mnie facet uderzył sprzedałabym mu takiego kopniaka w zawartość gaci aż by się zwinął z bólu w precel.
- 0 4
-
2014-12-05 17:45
Czy pomoc jest skuteczna?
Osobiście nie doświadczyłam przemocy.Ale moja koleżanka tak. Najgorsze jest to, że przystosowała się do okoliczności i nic z tym nie robi. Próbowałam jej pomóc, ale nie mogę za nią zrobić z jej życiem porządek...
- 1 1
-
2014-12-05 18:47
Mężczyźni. nie żeńcie się z wrednymi kobietami
i pamiętajcie, im bardziej niewinnie wygląda tzn. jest malutką blondyneczka z małym noskiem, tym gorsza jędza! Wyjątki są. Nie żenić się! Dziecko można spłodzić i na nie łożyć ale nie na babola.
- 4 0
-
2014-12-05 20:24
Bardzo szkodliwe hasło
Przemoc nie ma płci. Dlaczego nie przedstawia się w artykule obiektywnych danych, np. ile osób zgłasza się na policję pobitych i jakiej są płci. Nie żyjemy przecież w jakimś arabskim kraju który legitymizuje przemoc wobec kobiet.
- 2 0
-
2014-12-05 21:25
z życia wzięte
Kobiety potrafią "dopiec" człowiekowi bardziej niż mężczyźni. A już najgorzej jest jak kumają się ze swoimi mamusiami, wtedy to już mężczyzna jest biedny i albo pokaże że baby go nie zdominują albo skończy w psychiatryku lub jeszcze gorzej. wiem bo mój ojciec niestety nie wytrzymał i sięgnął po sznurek. Ja z kolei miałem taką dziewuchę, ale dobrze że miedzy nami już koniec :)))
- 5 0
-
2014-12-05 23:02
kto to
Taki partner lub partnerka. ...?
Jak jest z HIVem i chorobami wenerycznymi. .?
Z kim mieszka ta pani lub ten pan...?
Dlaczego rozpadają się rodziny...?
Jak ma się emigracja zarobkowa z raju PO i PSL do liczy rozwodów i sierot. ...?- 0 0
-
2014-12-06 08:56
Kto bije żonę ? W 90% jest to policjant lub wojskowy !! Były lub w służbie. Stąd mowa o
interwencji policyjnej jest zwyczajną KPINĄ !! Dopóki za pobicie są nie będzie mógł skaza na dożywocie, dopóty nic się nie zmieni. Ani w rodzinach, ani na ulicy. Prokuratorzy i sędziowie MUSZĄ sobie uświadomić, że KAŻDA próba pobicia i pobicie jest ZAWSZE próbą zabójstwa.
- 2 1
-
2014-12-06 21:18
Przemoc ma płeć - zauważyliście "reklamę"?
Jeśli przemoc ma płeć, to głupota "płciowa" sięga zenitu.
- 3 0
-
2014-12-06 21:25
Kobiety są w trudniejszej sytuacji niż mężczyźni...
Ktoś kto napisał podobną bzdurę, chyba nigdy nie zgłaszał przemocy domowej ze strony kobiety na policję. Przyjeżdżają tacy i się patrzą, jak to możliwe, żeby facet zgłaszał agresję kobiety?! A potem proponują, że następnym razem skierują sprawę do sądu za nieuprawnione wezwanie policji.
Natomiast, jeżeli sprawę zgłosi kobieta, to zaraz rusza cała machina, która domniemaną ofiarę prowadzi za rączkę, a facet ma już przechlapane, bo wytłumaczenie się z takiej manipulacji jest baaardzo trudne.
Żyjemy w chorym kraju, gdzie są faworyzowane pewne grupy społeczne (tutaj płeć) pod płaszczykiem ochrony słabszych, co prowadzi wprost do pasożytowania na pozostałych.
Wystarczy się udać na plac zabaw dla dzieci, żeby posłuchać, jak koleżeńskie mamy przekazują sobie informacje co zrobić, żeby tatusia wycyckać na maksa. Gdzie się udać i co powiedzieć. Dowodzić nic nie muszą, to oskarżeni muszą dowieść swojej niewinności i wytłumaczyć się z zarzutów, bo przecież zasada domniemania niewinności w tym momencie nie bardzo funkcjonuje.
Drogie panie opamiętajcie się, bo przecież same będziecie matkami synów, którzy będą mieć takie problemy, jakie wy zgotowaliście ich ojcom!- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.