• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy promy do Karlskrony

(boj)
5 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Przystań promowa w Karlskronie, gdzie cumuje prom armatora Stena Line pływający na trasie Gdynia - Karlskrona - Gdynia. Przystań promowa w Karlskronie, gdzie cumuje prom armatora Stena Line pływający na trasie Gdynia - Karlskrona - Gdynia.
Trzeci prom na linię łącząca Gdynię ze szwedzką Karlskroną od maja wprowadza Stena Line. To odpowiedź firmy na rekordowy wzrost popytu na przewozy pasażerskie i frachtowe w 2007 roku. Nowy statek - Finnarrow, pozwala armatorowi na zwiększenie zdolności przewozowych na linii aż o 60 proc.

- Przez rosnący popyt i stabilny wzrost gospodarczy krajów Europy środkowo-wschodniej niedawno zbliżyliśmy się do osiągnięcia pułapu naszych możliwości przewozowych - mówi Hans Hansson, pełniący obowiązki Dyrektora Linii Gdynia - Karlskrona. - Dzięki wprowadzeniu nowej jednostki zapewnimy naszym pasażerom i klientom frachtowym więcej odejść i większą pojemność promów.

Już w pierwszym kwartale 2007 roku zanotowano nadzwyczajne ożywienie. W porównaniu do ubiegłego roku z linii skorzystało aż o 15 proc. więcej pasażerów, 29 proc. więcej samochodów osobowych i 11 proc. więcej jednostek frachtowych.

Wybudowany w 1996 r. Finnarrow jednorazowo może zabrać 200 pasażerów (188 łóżek w 94 kabinach) oraz ok. 120 jednostek frachtowych ładunku.

Zgodnie z planem z Karlskrony statek wypływa o godz. 14 (w Gdyni jest o godz. 00.30), z kolei z Gdyni o godz. 2 (do Karlskrony wpływa o godz. 12.30). Uzupełnia to rozkład rejsów pozostałych dwóch promów wypływających ok. godz. 9 i 21.

Nowa jednostka pływa pod szwedzką banderą. Prom Finnarrow został wyczarterowany od Finnlines na trzy lata.

- To pierwszy krok na drodze wspierania rozwoju połączenia Gdynia - Karlskrona - mówi Gunnar Blomdahl, dyrektor zarządzający koncernu Stena Line. - W ciągu tych trzech lat chcemy jeszcze bardziej rozwinąć zdolności przewozowe połączenia oraz wprowadzić na linię nowe promy.

Nowe statki, które w roku 2010 chce wprowadzić Stena Line, to dwa innowacyjne promy - olbrzymy "Superferries" o ładowności 5500 m, powstające właśnie w stoczni Aker. Alternatywnie istnieje możliwość wprowadzenia na linię świeżo przebudowanych promów Stena Britannica oraz Stena Hollandica, które obecnie pływają między Hoek van Holland a Harwich. Każda z wymienionych jednostek ma 240 m długości.
(boj)

Opinie (35)

  • cały czas przymierzam się żeby wybrać sie w taka morską wycieczke. Kiedyś chciałem popłynąć do Rosji za 10 zł to nam dziady wizy wprowadziły

    • 0 0

  • LUK

    W Polsce może i nie jest zbyt kolorowo ale proponuje Ci wycieczkę na bazę promowa do N.Portu. Terminal jest już przestarzały ale okolica zadbana i oznaczeń tez nie brakuje. Będziesz musiał się naprawdę mocno postarać, żeby znaleźć tam jakiegoś pana z czerwonym nosem lub zapyziały sklepik.
    A wracając do artykułu to cieszy mnie, ze przybywa nowych połączeń z i do trójmiasta.

    • 0 0

  • LUK cd

    Mowa oczywiście o teranach w poblizu termianu i przy drogach do niego prowadzacych nie o samych ciemnych uliczkach Nowego Portu :)

    • 0 0

  • Kiedy będzie połączenie promowe z Danią ? ? ? ?

    Kiedy będzie połączenie promowe z Danią ? ? ? ?

    • 0 0

  • Kiedy będzie połączenie promowe z Finlandią?

    bo, do samolotu niestety nie da się wjechać samochodem.

    • 0 0

  • Ładowność w metrach?

    Trochę dziwi ładowność podana jako 5500 m. Nie wie, czy to ja się nie znam, czy raczej redaktor, który to pisał, popełnił błąd?

    • 0 0

  • Ładowność w metrach

    Tu chodzi o ilość samochodów jaka się mieści jednocześnie na prom. Jak by je ustawić w linii prostej to było by 5500 metrów.

    • 0 0

  • bez przesady..

    bywa się w Nynesham i wcale tak tam nie jest oj aj.W centrum Sztokholmu kiedys wypatrzyłem dziurę w jezdni że większość naszych to pikuś mały przy tamtej..Fakt że tylko jedna była ...

    • 0 0

  • opisze podroz Szwedow do Polski

    milei wyjupione bilety na prom wraz z transportem do hotelu. Juz po przyplynieciu okazalo sie, ze w Polsce ktos zawieruszyl korespondencje wyslana ze Szwecji i transportu nie bylo. stena Line musiala wolac taksowki po kilku telefonach z wyjasnieniami do Szwecji jakie wykonali szwedzi. Potem pokoje w hotelu nie byly gotowe, bo pani spzrata wedluh listy jaka otrzymuje od swojej kierowniczki. Nie mzona nawet bylo sie dogadac w hotelu z kierowniczka od personelu spzratajacego bo nie znala angielskiego. Nie rozumiem tylko co to bylaby za trudnosc najpierw sprzatnasc pokoje szwedow a potem tamte inne. Szwedzi musieli czekac 3 godziny na te pokoje. Do tego tze problemy z porozumieniem sie po angielsku i niemiecku w recepcji. to ja anmowilamz najomych na wyjazd do trojmiasta, zachwalam mowiac ,z e sporos ie zmienilo i w recepcjach mozna porozumiec sie po angielsku. jednak bylam wbledzie i bylo mi wstyd za Polske.

    • 0 0

  • a my tak czekamy na polaczenia hamburg-gdynia

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane