- 1 Duże zmiany czekają gdyńską marinę (101 opinii)
- 2 Zamkną przystanek SKM na pół roku (112 opinii)
- 3 Koniec pożaru. Akcja trwała 93 godziny (51 opinii)
- 4 Foki korzystają z promieni słonecznych (54 opinie)
- 5 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (246 opinii)
- 6 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (177 opinii)
Kierowcy nie chcą zabierać wózków. Czy mogą odmówić?
Miejsca pod dostatkiem, a kierowca nie chce wpuścić do autobusu drugiego wózka. Choć wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem ZTM w Gdańsku, pasażerka, która była naocznym świadkiem tego zdarzenia, nie może pogodzić się z taką niedorzecznością. - Jak miałoby to wyglądać w przypadku pustego autobusu i dwóch osób z wózkami? Kto pierwszy, ten lepszy? - pyta nasza czytelniczka.
Aby przejazd autobusami i tramwajami w Gdańsku był dla dziecka w wózku komfortowy i bezpieczny, ZTM Gdańsk wprowadził szereg zasad.
Sztywne trzymanie się regulaminu zamiast empatii
- Byłam świadkiem, jak kierowca autobusu odmówił przewiezienia drugiego wózka - relacjonuje Marta. - Dodam, że autobus nie był szczególnie zatłoczony. Przepis ten wydaje się być co najmniej nieżyciowy, jeśli nie absurdalny. W autobusach w strefach przeznaczonych do przewozu wózków można swobodnie zmieścić nawet trzy sztuki, w tramwajach dwie i tak zazwyczaj się to odbywa. Osoby przewożące dzieci w wózkach zazwyczaj są sobie życzliwe i bez problemu ustawiają się w sposób pozwalający zmieścić się komuś jeszcze. Stosując się do regulaminu przewozów, jedyne wyjście dla kogoś chcącego lub zmuszonego skorzystać z komunikacji miejskiej z wózkiem w godzinach szczytu, to dotarcie na przystanek początkowy i zajęcie tego jednego magicznego miejsca, które blokuje wszystkich pozostałych chętnych na trasie. I jak np. miałoby to wyglądać w przypadku pustego autobusu i dwóch osób z wózkami, kto pierwszy ten lepszy?
![Wielki spis restauracji przyjaznych dzieciom - Gdańsk](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3459/150x100/3459177__c_163_190_1153_805__kr.webp)
ZTM Gdańsk: bezpieczeństwo podróżnych przede wszystkim
Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku (organizator transportu zbiorowego na terenie Gdańska i sąsiednich gmin) wyjaśnia, że wózki dziecięce (podobnie jak wózki inwalidzkie oraz rowery) wolno przewozić w autobusach i tramwajach wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych, oznaczonych piktogramami. Dopuszczalna liczba wózków/rowerów zależy od typu pojazdu i jest widoczna na naklejce (piktogramie) przy drzwiach wejściowych.
Odpowiednio oznaczonymi drzwiami należy z wózkiem wsiadać i wysiadać. Ze względów bezpieczeństwa wózek dziecięcy nie może być przewożony w pojeździe w dowolnym miejscu, nie powinien bowiem utrudniać przejścia innym pasażerom.
- Należy pamiętać, że w przypadku gwałtownego hamowania wymuszonego sytuacją na drodze (gdy na przykład inny uczestnik ruchu zajedzie drogę pojazdowi komunikacji miejskiej) niewłaściwie ustawiony wózek może stwarzać poważne zagrożenie zarówno dla podróżnych, jak i dla przewożonego dziecka - podkreśla Dagmara Szajda, rzecznik ZTM Gdańsk.
Kierowca może zrobić wyjątek, jeśli uzna, że to bezpieczne
Omawiane kwestie reguluje Uchwała nr XLVII/1408/18 Rady Miasta Gdańska z dnia 25.01.2018 r. w sprawie przepisów porządkowych związanych z przewozem osób i bagażu ręcznego pojazdami gminnego transportu zbiorowego na terenie obsługiwanym przez komunikację miejską organizowaną przez Miasto Gdańsk (z późniejszymi zmianami).
Pasażerowie oraz obsługa i personel nadzoru ruchu obowiązani są do przestrzegania ww. przepisów porządkowych. Ewentualne przewożenie większej liczby wózków niż dopuszcza limit przewidziany dla pojazdu danego typu wymaga zgody kierowcy/motorniczego i jest uwarunkowane zachowaniem wszelkich standardów bezpieczeństwa.
- Proszę pamiętać, że to kierowcy i motorniczowie odpowiadają za bezpieczny przewóz pasażerów - podkreśla rzecznik ZTM Gdańsk. - W razie wypadku, przekroczenie przewidzianego przepisami limitu (dopuszczalnej liczby wózków lub rowerów) może zostać uznane za wykroczenie. Odpowiedzialność poniesie w tym przypadku prowadzący pojazd.
O tych zasadach warto pamiętać
Wybierając się z dzieckiem w wózku w podróż autobusem bądź tramwajem, warto trzymać się obowiązujących zasad.
- Wózki dziecięce należy przewozić wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych, które są oznaczone piktogramami. Dodatkowo trzeba unieruchomić wózek hamulcem.
- Dziecko będzie bezpieczniejsze zapięte w wózku niż na rękach rodzica.
- Wózek należy ustawić wzdłuż ściany pojazdu, a nie prostopadle do niej - głęboki najlepiej przodem do kierunku jazdy, spacerówkę tyłem. W każdym przypadku powinno się trzymać wózek za rączkę.
- Przy wsiadaniu do pojazdu osoby na wózkach inwalidzkich i pasażerowie z wózkami dziecięcymi mają pierwszeństwo przed osobą z rowerem, ale pierwszeństwo to dotyczy jedynie wsiadania. Rowerzysta, który już podróżuje danym pojazdem, nie musi ustępować miejsca i przerywać podróży (za którą zapłacił, kasując bilet), jeśli do autobusu czy tramwaju chce wsiąść osoba z wózkiem.
- Ze względów bezpieczeństwa ani wózek inwalidzki, ani wózek dziecięcy, ani też rower nie mogą być przewożone w pojeździe w dowolnym miejscu, by nie utrudniać przejścia innym pasażerom. Ewentualne przewożenie większej liczby wózków niż dopuszcza limit przewidziany dla pojazdu danego typu wymaga zgody kierowcy i jest uwarunkowane zachowaniem wszelkich standardów bezpieczeństwa.
Miejsca
Opinie (573) ponad 20 zablokowanych
-
2023-07-24 15:58
Regulamin ztm i zkm regulaminem
A kierowca znający specyfikację pojazdu, którym jedzie wie że żadnego roweru nie powinno być. Wujek jeden tylko jest dopuszczony do przewozu
- 2 1
-
2023-07-24 16:05
Pytanie mi sie nasuneło (1)
Bardzo ważne pytanie . Skoro wózek typu spacerówka się składa , to po złożeniu staje się bagarzem . Czy dziecko jest bardziej bezpieczne czy mniej??
I czy wtedy nikt nie robił by problemu ??- 6 1
-
2023-07-24 18:38
nigdy nie staje sie bagaŻem
- 1 1
-
2023-07-24 16:24
Nienormalne
Ale śmierdzący menele, pijani śpiący na siedzeniach i panowie z piwkami mogą jeździć. Nawet bez biletum.Bo jego trudniej wyprosić niż matkę z dzieckiem.
Super. Brawo ZTM.- 8 1
-
2023-07-24 16:25
Coś się zmieniło czy błąd? Niejednokrotnie widziałem, jak kierowca wypraszał z autobusu osobę z rowerem pomimo skasowanego biletu jak ładował się ktoś z wózkiem.
- 1 1
-
2023-07-24 16:31
to zlikwidować miejsce dla roweru a zrobić dodatkowe dla wózków (1)
i problem z głowy
- 2 7
-
2023-07-24 18:40
a niepelnosprawni nie musza przeciez jezdzic autobusem to po co miejsce dla nich
- 3 1
-
2023-07-24 16:34
Żadnego wózka nie powinno być, poza inwalidzkim, rzecz jasna! (2)
Matka ma nogi, wózek koła, może pchać. Ruch na świeżym powietrzu zrobi dobrze i jej, i dziecku.
- 6 13
-
2023-07-24 16:36
Wózek (1)
Widać, że z Tobą za dużo nie jeździli po świeżym powietrzu. Jak masz nogi to również możesz wszędzie chodzić, nie używaj samochodu ani komunikacji miejskiej, zrobi Ci to dobrze.
- 7 4
-
2023-07-27 17:25
W artykule jest mowa o wózkach, nie ludziach.
- 0 0
-
2023-07-24 16:35
Czasami jak widzę jak te mamusie wychodzą z autobusu to krew mnie zalewa. Zamiast tyłem to wychodzi przodem dziecko prawie wypada z wózka ale najważniejsze ze telefon ma przy uchu. Dramat
- 7 4
-
2023-07-24 16:36
Bardzo dobrze. Ile tych wózków ma tam być? 10?
- 4 6
-
2023-07-24 16:49
Regulamin jest do zmiany.
Regulamin moim zdaniem jest do zmiany. W tramwajach typu jazz wejdzie śmiało i 5 wózków. Jako matka dziecka jeżdżącego w wózku nie raz jechałam w tramwaju w którym mieszczą się dwa wózki, a jechało ich 4-5. Trzeba być też wyrozumiałym. Skoro ZTM tak dba o bezpieczeństwo pasażerów to niech zainteresuje się tym jak jeżdżą kierowcy tramwajów. Nie raz hamują na ostatnią chwile, pomimo że mają pełno miejsca i czasu żeby zrobić to delikatniej, a nie że ludzie latają po całym pojeździe. Na moście siennickim jest ograniczenie do 30, dla nie których tramwajów to chyba jakaś fikcja. Więc lepiej najpierw szukać winnych u siebie, a nie u innych.
- 8 4
-
2023-07-24 17:04
Przede wszystkim
Won z tymi rowerami i hulajnogami z komunikacji miejskiej!!!!!!!!!!
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.