• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ugięcia przy moście wantowym na Przeróbce. Kiedy remont?

Maciej Naskręt
27 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Ugięcie tuż za dylatacją Mostu Wantowego na Przeróbce. Różnica w poziomie wynosi tam nawet 15 cm. Ugięcie tuż za dylatacją Mostu Wantowego na Przeróbce. Różnica w poziomie wynosi tam nawet 15 cm.

Na jezdniach do i z Mostu Wantowego na Przeróbce wprowadzono ograniczenia prędkości do 40 km/h. Powód? Na nasypie powstały zbyt głębokie ugięcia jezdni. Wcześniej na całej Trasie Sucharskiego zwiększono dopuszczalny nacisk na jedną oś z 8 do 11,5 tony, co jeszcze pogorszyło stan nawierzchni w tym miejscu.



Nowe oznakowanie przed Mostem Wantowym. Nowe oznakowanie przed Mostem Wantowym.
Choć Trasa Sucharskiego w Gdańsku ma raptem kilkanaście miesięcy, kierowcy muszą na niej uważać. Dwa miesiące temu na odcinku biegnącym przez Olszynkę obowiązywało ograniczenie do 40 km na godz., ponieważ projektant zapomniał tam o barierach ochronnych. Usterka została usunięta, tak samo jak ograniczenie. Sęk w tym, że teraz problem wrócił w innym miejscu.

Kilka dni temu przy obu jezdniach Mostu Wantowego zobacz na mapie Gdańska zostały ustawione znaki zakazujące poruszanie się z prędkością przekraczającą 40 km/h. Powodem, dla którego wprowadzono restrykcje, są poprzeczne ugięcia na nasypach przed mostem.

Niektórzy kierowcy liczyli, że te niegroźne usterki zostaną naprawione wraz z budową nowych odcinków Trasy Sucharskiego, ale tego rodzaju roboty nie wchodziły w zakres wspomnianych prac. Niezabezpieczone ugięcia stawały się z każdym dniem coraz głębsze.

Czy drogowcy sprawnie naprawiają drogowe usterki?

Na domiar złego w lipcu Trasa Sucharskiego została przekwalifikowana z drogi powiatowej na drogę krajową. Uchwała radnych Gdańska dała zielone światło zarządcy drogi do podniesienia wartości dopuszczalnego ciężaru na oś pojazdu z 8 do 11,5 tony. Niedawno ustawiono stosowne znaki informacyjne.

- Jeśli zarządca drogi szybko nie zaradzi problemowi, to okaże się, że nowa droga jest jedna z bardziej niebezpiecznych w mieście. Droga jest gładka i szeroka, zachęca do przyciśnięcia gazu do dechy. Jeśli ktoś wjedzie na to ugięcie z prędkością 100 km/h, to niemal na pewno straci przyczepność i spowoduje wypadek - przestrzega pan Tomasz, mieszkaniec Stogów.

Postanowiliśmy sprawdzić, co z ugięciami zamierzają zrobić urzędnicy z Zarządu Dróg i Zielni. Przyznają, że problem dobrze znają.

- Nie ma wątpliwości, że usterka zostanie usunięta, mamy nadzieję że uda się na tego dokonać do końca roku. Szukamy teraz najskuteczniejszego i najszybszego sposobu przywrócenia tych miejsc do stanu pierwotnego - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ w Gdańsku.

Jednym ze sposobów naprawy uszkodzonej jezdni może być wykonanie robót podobnych do tych, które kilka miesięcy temu prowadzono na ugięciu powstałym w ciągu Południowej Obwodnicy Gdańska przy estakadzie w Lipcach zobacz na mapie Gdańska. Tam nierówność zniwelowano nakładając dodatkową warstwę bitumiczną. W tym przypadku przyniosło to efekt wyłącznie tymczasowy, bowiem kierowcy wciąż tam odczuwają kołysanie jadąc autem.

Trasa Sucharskiego to ok. 9-kilometrowa droga, która łączy Południową Obwodnicę Gdańska z Portem Północnym i Westerplatte. Jej budowa - odcinków na Przeróbce, w porcie i na Olszynce - w latach 2010-2012 pochłonęła 470 mln zł. Sam most wraz z dojazdami powstał wcześniej - na przełomie XX i XXI wieku, kosztem 120 mln zł. Połowę tej kwoty dołożył Bank Światowy.

Miejsca

Opinie (120) 7 zablokowanych

  • Też mi nowość

    Naskręt. Chłopie się obudziłeś. One są od momentu kiedy zbudowano most wantowy (czyli 10 lat temu ?, może więcej) i budowa Sucharskiego, zmiana na drogę krajową czy podniesienie naciksu na oś nie ma z tym nic wspólnego. Dziwię się tylko, że w momencie rozpoczęcia tak dużych inwestycji drogowych jak budowa Trasy Suchrskiego nikt o tym badziewiu nie pomyślał. I jeszcze na koniec. Panie Tomku jak ktoś będzie podniecał się prostą drogą i deptał pedał gazu to i na autostradzie może się zdziwić. Pozdrawiam

    • 7 0

  • zrobili ograniczenie do 40km/h ?

    Aż się prosi, aby postawić fotoradary w obie strony.
    Zaznaczam, że to mój pomysł (w duchu Nowaka, który bardzo martwi się o życie i zdrowie zmotoryzowanych).
    Liczę tylko na 10% prowizję !

    • 3 2

  • Eeeee tam !...40 na godz. zwariowali !!!- na nowym moście !- 15 w zupełności wystarczy !

    a najlepiej pieszo ! i się cieszcie ,że jest most !, a jakby tak wpław albo w bród ?...

    • 4 0

  • Jak najszybciej kładka pieszo-rowerowa na moście wantwoym

    • 3 1

  • A pokażcie mi lepsze najazdy na mosty w Gdańsku.

    Na moście Siennickim, na złączach kompensujących jego wydłużenie wystają zęby, że aż strach tamtędy jeździć. I tak jest ze wszystkimi mostami, jak nie hopki na wjazdach, to dziury na mostach.

    • 3 0

  • TIR (2)

    Czy wykonawca przewidywał oblezenie drogi przez tiry chyba nie trochę słonica zły podkład pod asfaltem i mamy pospiech terminy i fuszerka jest

    • 3 2

    • Bo to w myśl zasady JANIE

      -Budujemy ,rozwalamy i robotę ciągle mamy.

      • 1 1

    • "słonica" też tamtędy łazi ?

      • 0 0

  • "Jeśli ktoś wjedzie na to ugięcie z prędkością 100 km/h, to niemal na pewno straci przyczepność i spowoduje wypadek" Jutro po pracy muszę to sprawdzić dla pewności pojadę 110, zobaczymy czy Pan Tomasz ma rację:)

    • 2 1

  • Co tam

    Ugięcia na moście wantwym powstały przez lata użytkowania. W szoku jestem po przy każdym wjeździe na mosty przy obwodnicy południowej oraz dojeździe do Rudnik od strony obwodnicy południowej są podobne i coraz większe ugięcia. A trasa ma raptem ROK !!!!!!!!!!!!!

    • 7 0

  • Budujemy mosty dla pana starosty

    Jak to, nie ma gwarancji na wykonano droge? To skandal! Na calym swiecie i takze u nas obowiazuje gwarancja. Jesli cos sie psuje , to firma , ktora wykonala jakies roboty musi poprawic, naprawic albo zaplacic surowe odszkodowanie. Niestety znowu widac, ze jak wszystkie roboty takze i ta jest robiona "oszczednosciowo", jak za komuny, kiedy np z materialow przeznaczonych na budowe wiaduktu budowano takze dom dla prezesa i sekretarza.Najgorsze, ze tak jak kiedys tak i teraz nie ma winnnych i nic za nic nie odpowiada. Dranstwo.

    • 2 0

  • Czego to jeszcze u nas nie spartolili?

    Żeby asfaltu nie umieć zrobić...

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane