- 1 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (151 opinii)
- 2 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (364 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (72 opinie)
- 4 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (38 opinii)
- 5 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (246 opinii)
- 6 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (359 opinii)
Ugodził nożem znajomego pod sklepem mięsnym
6 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat)
Dwóch mężczyzn pokłóciło się w kolejce u rzeźnika - eskalacja sporu nastąpiła przed sklepem, gdzie 45-latek wyciągnął nóż i ugodził 44-latka w brzuch. Ranny trafił do szpitala, a napastnik, choć próbował uciec przed policją skacząc z balkonu, trafił w ręce funkcjonariuszy.
- Gdy pokrzywdzony zakrwawiony wrócił do domu, jego żona powiadomiła policję oraz pogotowie ratunkowe. Pokrzywdzony był przytomny i zanim został zabrany do szpitala, policjanci zdążyli z nim porozmawiać i zdobyć wiele ważnych informacji dotyczących okoliczności zdarzenia. 44-letni mieszkaniec Gdańska został przewieziony do szpitala, a policjanci zajęli się sprawą - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci nie znali personaliów napastnika, pokrzywdzony przekazał im tylko jego "ksywę". Dzielnicowi kojarzyli ją, wiedzieli więc, gdzie szukać 45-latka. W związku z tym, że mężczyzna był agresywny i uzbrojony, wezwano na pomoc kryminalnych, którzy pojechali razem z dzielnicowymi do mieszkania potencjalnego sprawcy.
- Kiedy kryminalni zapukali do drzwi mężczyzny, dzielnicowi zabezpieczyli teren od strony balkonu, ponieważ podejrzewali, że sprawca może próbować ucieczki. Gdy mężczyzna rzeczywiście wyszedł na balkon i przygotował się do skoku z zamiarem wymknięcia się stróżom prawa, szybko zrozumiał, że nie ma szans. Wrócił więc do mieszkania i otworzył policjantom drzwi - mówi Chrzanowski.
45-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu.
piw
Opinie (171) ponad 20 zablokowanych
-
2020-10-07 05:18
Nawet nie napiszą na jakiej dzielnicy to było bezsens (1)
- 6 0
-
2020-10-07 07:04
Wiadomo że Orunia
- 1 1
-
2020-10-07 05:21
Polska
- 1 0
-
2020-10-07 05:22
Nożem w brzuch...średni uszczerbek...co za beka
- 14 0
-
2020-10-07 06:22
Średni uszczerbek? Liczy się czyn-proba zabójstwa
A nie, że znikoma społeczność szkodliwa, bo przeżył u tylko 5 szwów było....
- 11 0
-
2020-10-07 07:08
Jakim trzeba być cykorem żeby wychodząc z domu chować nóż do kieszeni.
- 4 1
-
2020-10-07 07:14
Do rzeźnika chodzi się z własnym nożem?
- 4 0
-
2020-10-07 07:14
Pewnie balelony rzucili.
....
- 3 0
-
2020-10-07 07:15
He he, kolejka u rzeźnika
Gimby nie znajo
- 2 0
-
2020-10-07 07:32
Żabianka to stan umysłu
- 1 1
-
2020-10-07 07:57
jak za komuny
awantury u rzeznika
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.