- 1 Dostał 5 mandatów naraz (33 opinie)
- 2 Były senator PiS trafił do więzienia (257 opinii)
- 3 Nowa godzina wodowania z historycznej pochylni (111 opinii)
- 4 Wstrzymano zmiany na Marynarki Polskiej (36 opinii)
- 5 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (182 opinie)
- 6 Winda, która wygląda jak kapliczka (18 opinii)
Ukraińskie porządki w kolebce "S"
Nowi właściciele ogrodzili cały teren Stoczni Gdańsk, zlikwidowali półdzikie magazynki sprzętu, które często służyły robotnikom za miejsce odpoczynku, i odwołali z funkcji prezesa Andrzeja Jaworskiego - polityka PiS.
- Wielki bałagan - tak najczęściej menedżerowie z Ukrainy opisywali kupioną firmę i od razu zapowiedzieli gruntowną restrukturyzację. Wielkie zmiany (np. systemu płac na promujący wyższą wydajność) oraz wielkie inwestycje (np. w linię do budowy wież elektrowni wiatrowych) są jeszcze przed nimi. Ale pierwsze kroki do likwidacji "bałaganu" zostały już zrobione.
Wszystkie tereny stoczni (m.in. pochylnie) zostały ogrodzone, a wstęp za bramę mają tylko posiadacze przepustek. Zlikwidowano także metalowe budy, nazywane "kanciapami". Teoretycznie były one podręcznymi magazynkami sprzętu, np. dla spawaczy. W praktyce były to miejsca, w których stoczniowcy spędzali przerwy, jedli posiłki, a czasem - zamiast pracować - odpoczywali lub nawet pili alkohol.
Zmiany dotyczą jednak nie tylko pracowników fizycznych, ale i menedżerów. Ukraińcy zmienili zarząd. Odwołali prezesa Andrzeja Jaworskiego (stocznią kierował od wiosny 2006 r.) i członka zarządu Elżbietę Zmysłowską, która zajmowała się finansami. Obecnie zarząd jest dwuosobowy, a tworzą go: Igor Jacenko (wcześniej był szefem działu prawnego ISD Polska) i prof. Boshidar Metschkow (naukowiec, specjalista od budowy statków i zarządzania stoczniami). Na stanowisku prezesa jest wakat, trwają poszukiwania odpowiedniego kandydata.
Nie jestem już prezesem, ale zostaję w stoczni. Teraz jestem pełnomocnikiem ds. restrukturyzacji, będę zajmował się także tworzeniem Fundacji Stoczni Gdańsk. Celem fundacji ma być przede wszystkim pomoc obecnym i emerytowanym pracownikom, organizacja dla nich imprez, spotkań. Jeszcze w tym roku planujemy zrobić duży koncert plenerowy, otwarty nie tylko dla stoczniowców, ale i dla mieszkańców Gdańska. Zadaniem fundacji ma być także stworzenie Muzeum Stoczni Gdańsk.
Opinie (94) 8 zablokowanych
-
2008-03-15 19:47
Ciekawe (1)
Czy spadające osoby z wysokich stanowisk, bez względu na przydział partyjny zawsze sobie znajdą robotę w fundacji itp.
Ile może wynosic wynagrodzenie za pracę w fundacji???- 0 0
-
2008-03-15 22:49
ile za pracę w fundacji
mam nadzieję, że będzie musiał wrócić do Jarka na garnuszek..
- 0 0
-
2008-03-15 20:07
JAWORSKI to typowy Pis-owski aparatczyk!!!!
koles tylko zeruje na panstwowych firmach udajac wielkiego menedzera - a to po prostu jest cienias
- 0 0
-
2008-03-15 20:32
hahahahaha
w końcu się doczekałem czasów....... gdzie jest Lech
gdzie są styropianowcy gdzie są ci co za stocznię chcieli życie oddać. Gdzie jest ksiądz ze znanej nam parafii--- niech teraz nam pokarzą jak walczą dla ROBOTNIKA- 0 0
-
2008-03-15 20:57
Koniec zlodziejstwa
Nareszcie,znalazł się ktoś kto zaprowadzi porządek.
Sami nie potrafimy zarządzac przedsiebiorstwem, ktore może przynosić krocie to Ukraińcy nam to pokarzą.
- no,zyski pójdą do ich kieszeni a my tylko będziemy u nich pracować jeżeli pozwolą.
Bo jak na razie rozwiązali umowy ze wszystkimi firmami, które kooperowaly ze Stocznią Gdanską.
Pozdrawiam- 0 0
-
2008-03-15 21:08
no i doczekaliśmy sie stoczni od morza do morza
- 0 0
-
2008-03-15 21:12
Ja bym sie nadawal :D
- 0 0
-
2008-03-15 21:19
Najlepiej by tą stoczni gdzieś prznieśli (1)
a te tereny na który stji dziś by zagospodarowali bo jak się jedzie wzdłóż stoczni to wstyd że takie "coś" jest w europejskim kraju w XXIw.
- 0 0
-
2008-03-15 23:41
jesteś debilem... musisz to przeczytać.
...
- 0 0
-
2008-03-15 22:04
Co to za różnica komu
Przez tyle lat polacy nie umieli się zająć tematem stoczni, jak narazie lepiej wychodzi to Ukraincom. Liczy się to, żeby to wszystko funkcjonowało. Lepsza jest firma w obcych rękach niż upadający moloch na który trzeba płacić. Liczy się to, żeby stocznia istniała i dawała ludziom prace.
- 0 0
-
2008-03-15 22:15
Śmiech na sali
Nie napisano, iluz to stoczniowców popija alkohol. Bo vy wyszło, że w tej masie 5000 luda pijaństwo kwitnie u... kierowników :-) a nie wśród "roboli"...
Nie podano kryteriów "jakości" pracy.
O ile pamiętam WSZYSTKIE 3miejskie stocznie mają przepsutki, które uprawaniją do wejścia za bramę. To nie jest nowum...- 0 0
-
2008-03-15 22:43
...i odwołali z funkcji prezesa Andrzeja Jaworskiego - polityka PiS.
I to jest najlepsza wiadomość dnia!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.