• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ulica Łostowicka dostanie lewoskręt

Michał Tusk
16 września 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Korki - to codzienny widok na  ul. Łostowickiej. Korki - to codzienny widok na  ul. Łostowickiej.

Po tym, jak dyrektor ZDiZ zapowiedział wykonanie poprawek na skrzyżowaniu Armii Krajowej i Łostowickiej, podobną deklarację złożył dyrektor miejskiej spółki nadzorującej zbliżającą się przebudowę tej drugiej ulicy. Rosną szanse na mniejsze korki w tej części miasta.




O problemach, jakie kierowcy mają z jedynym kolizyjnym skrzyżowaniem na al. Armii Krajowej w Gdańsku, czyli Trasie W-Z (z ul. Łostowicką), piszemy od kilku tygodni. Od początku domagamy się szybkich działań - przede wszystkim wykonania brakujących pasów do skrętu w lewo, bez których skręcające samochody blokują te jadące prosto. Dotychczas nie powstały, ponieważ w bliżej nieokreślonej przyszłości miasto planuje puścić nad skrzyżowaniem bezkolizyjne estakady.

Widzisz szansę na szybką modernizację ul. Łostowickiej?


Ich jedynym istniejącym elementem są betonowe fundamenty ukryte pod ziemią na skrzyżowaniu. Dotychczas wybudowanie lewoskrętów było problematyczne, bo urzędnicy obawiali się, że nie zmieszczą się pomiędzy podziemnymi konstrukcjami a jezdnią. We wtorek na naszych łamach dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni stwierdził, że przeszkód do budowy dodatkowych pasów nie ma i zadeklarował, że ze skrzyżowaniem zrobi porządek do grudnia. Okazja do tego może być już szybciej - Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ogłosiła przetarg na modernizację górnego odcinka ul. Łostowickiej. W ramach projektu skrzyżowanie z Armii Krajowej zostanie zmodyfikowane.

W projekcie, jakim dysponuje DRMG, nie tylko nie przewidziano jednak dobudowania lewoskrętów dla jadących wuzetką. Projektant nie pomyślał nawet o osobnym lewoskręcie dla jadących poszerzoną do dwóch jezdni Łostowicką. Tym samym po przebudowie kierowcy skręcający z Łostowickiej (od strony cmentarza) w lewo w Trasę W-Z zajmowaliby miejsce na pasie do jazdy prosto.

W zeszłym tygodniu dyrektor DRMG obiecał nam sprawdzić w Biurze Projektów Budownictwa Komunalnego, które wykonało projekt przebudowy, dlaczego nie ma tam osobnego pasa do skrętu w lewo. We wtorek otrzymaliśmy odpowiedź.

- BPBK bije się w pierś. To było niedopatrzenie, które zostanie naprawione w projekcie - mówi Piotr Dańko, dyrektor DRMG.
Gazeta WyborczaMichał Tusk

Opinie (104) 3 zablokowane

  • mydlenie oczu, półsrodki

    po co pieprzyć się z jakąś kosmetyką, jak za rok i tak to rozwalą.

    zamiast zrobić porządnie od razu, to ci robią rzeczy, które powinny tam byc od razu!!!!

    chore myślenie, chore procedury, dalej nie kończe, bo wszyscy wiedzą o co chodzi:)

    • 0 0

  • p.s.

    a dyrektor bije się w pierś. szkoda, że koszuli nie rozerwie na skrzyżowaniu.

    pajace!

    • 0 0

  • Lewoskręty czy prawojointy?

    Super temat na news do portalu.

    Nie umiemy od lat zrobić dobrego projektu, teraz zrobiliśmy, spieprzyliśmy sprawę, ale ją naprawiliśmy. Super, chwała nam i naszym kolegom ch.. precz...

    Ach jaki cymes czeka mieszkańców tego rejonu, dostaną lewoskręt. Proponuję 2012 lewoskrętów na Euro 2012

    • 0 0

  • a co z Cedrową? (2)

    tamtęty powinna iść część ruchu z Łódzkiej...
    Podobno mieli budować w 2009-2010.
    Wiecie co się dzieje z tą inwestycją?????

    • 0 0

    • bedzie , bedzie .... ale dopiero jak bedzie juz po biedzie

      • 0 0

    • wiemy

      nic się nie dzieje!!!

      • 0 0

  • Pajace (10)

    Projektanci to pajace - przykład - proszę bardzo - ulica Marynarki Polskiej. Do firm znajdujących się przy tej ulicy dojeżdżają TIR-y i nie mogą skręcić normalnie , bo łuki zaprojektowane są dla autek typu mini moris. Koszty ogromne - nikt nie odpowiada za takie niedopatrzenie. Po kilku miesiącach wkraczają ekipy i poprawiają część tych wjazdów - oczywiście nie w ramach gwarancji tylko za grubą kasę - kto płaci ? MY. Dalej - wspomniana Marynarki. Tuż po odbiorze nowiusieńkiej ulicy okazuje się, ze na nowo oddanym wiadukcie przy ul . Reja trzeba wszystkie włazy kanalizacyjne wykuć i osadzić na nowo....Ręce opadają. Ulica Oliwska w Nowym Porcie - przebudowa w ramach SPO - tiry nie mogą skręcić w ulicę Wyzwolenia bo pajace tak zaprojektowali łuk...czyli wogóle nie zaprojektowali. Przykładów można podawać wiele... Szkoda, że nikomu czapka z głowy nie spada za takie rzeczy. Przecież tego nie robi UFO, a konkretne osoby - przeważnie leśne projektanckie dziadki, którzy nigdy nie byli w terenie przed projektowaniem. To wszystko dzieje się za przyzwoleniem władz - czytaj marnotrawieniem naszych, miejskich pieniędzy. Nie jest to demagogia, a fakt, który widać na ulicy.

    • 0 0

    • (8)

      Pisz do prokuratury, nie na forum.
      Od tego jest prokuratura i policja, aby zgłaszać podejrzenia o popełnieniu przestępstwa. W tym wypadku niegospodarności.
      Policja i prokurator to nie jest nasz wróg, (jak myślą dzieciaki) tylko nasz pensjonariusz, (my mu płacimy). I niech się tym zajmie do ciężkiej cholery.

      • 0 0

      • hm... (7)

        Czy prokuratorzy i policjanci nie jeżdżą tymi drogami? Chcąc pisać o wszystkih niegospodarnościach do prokuratury, to by nie starczyło dni w roku... Za taki stan rzeczy odpowiadają konkretne osoby, które nadzorowane są przez konkretne osoby....Czyli jak sam widzisz po sznurku do kłębka można by dojść sopkojnie.... Po co jakieś bzdurne gwarancje i zapisy w protokółach odbioru, jak tego nikt później nie egzekwuje.. To wszystko nazywa się Polska Paranoja. Szkoda, że płacimy za to wszyscy....Gdyby było wszystko dobrze robione to przydupasy nie miały by z czego czerpać korzyści...a tak wszyscy zainteresowani sa zadowoleni oprócz szarej masy, czyli użytkowników dróg

        • 0 0

        • Myślisz, że prokurator czy policjant to taki 'dusza człowiek', który chcesz wszystko naprawiać? Może jego akurat droga nie wk..rwia, on myśli o rodzinie.
          Ale jak do niego przyjdzie list, do pracy - to musi się tym zająć bo to jego praca.
          Myślenie, że się nie da bo 'polska paranoja' to jest właśnie paranoja.

          • 0 0

        • (5)

          Starczyłoby dni w roku spokojnie. Przecież nie bulwersuje Cie 'wszystko' tylko jakaś konkretna rzecz - na przykład nierówny asfalt. Robisz fotki komórką, piszesz maila, załączasz fotki - i wysyłasz. Jeszcze musisz się dowiedzieć, kto jest odpowiedzialny za drogę. (internet, google, mało?) Myślę, że nie zajmie to więcej niż jeden wieczór. A jeśli następnego lata ulica będzie odnowiona - satysfakcja - bezcenne.

          • 0 0

          • hm......... (4)

            Mnie bulwersuje, bulwersuje, bardzo to bulwersuje....ale chyba sam nie wiesz co mówisz. Polską paranoją jest również to, że zanim wrócisz z prokuratury, to juz pod Twoimi drzwiami czekają osiłki, aby Ciebie nauczyć gdzie jest Twoje miejsce w szeregu.... Wchodzimy tu już na inny temat....Zaufania do tych instytucji.
            Wracającego mojego kolegę do domu zaczepił gość. Wywiązała się bójka. Kolega obronił się i oddalił. Po 3 miesiącach przychodzi pismo z sądu i jest tam jako.... oskarżony. Sprawa zakończyła się " polubownie " czyli za to, że się bronił musiał zapłacić gnojowi 12 tysięcy. Człowieku ....sam nie wiesz co mówisz i gdzie żyjesz.

            • 0 0

            • (3)

              Bez przesady - 'z pierwszej łapanki' nie jestem i wiem że można dostać 'po ryju' ale co to zmienia. IMHO - nic.

              Poza tym temat jakoś dziwnie 'wypełzł' poza drogę, na porachunki 'szefów podwórka', a ten temat mnie akurat nie obchodzi.
              Każdy chce, żyć w spokoju - inspektorzy nadzoru budowlanego też. Jeśli prokuratura się do kogoś przyczepi, to następnym razem się zastanowi. Warunki są.

              • 0 0

              • pytający (2)

                zachowujesz się tak jak ci pajace budowniczy. zwalasz na innych swoją robotę. nie dziwota, że w polsce jest jak jest...

                • 0 0

              • (1)

                że niby jaką 'swoją robotę' zwalam na innych, panie Mad Max??

                • 0 0

              • jak to jaką,

                chodzenie do prokuratury;)

                • 0 0

    • skrzyzowanie Witosa i Sikorskiego

      wypieszczone zostało przed otwarciem pętli tramwajowej, po paru miesiącach przy okazji budowy dojazdu do Tesco wszystko rozbierali, zrywali nowo położony asfalt i chodniki po to, aby w jednej częsci skrzyżowania podnieść poziom jezdni o metr, w innej zaś obniżyć. Głupia i bezsensowna operacja zajeła im przeszło pół roku. Jeśli będą wydłużać linie tramwajową w stronę Ujeściska od nowa muszą z powrotem obniżyć poziom jezdni właśnie tam gdzie podnosili.

      • 0 0

  • przecięż to Urząd Miejski chyba z Urzędu i planowo, czyni to co czyni...

    Wiedzieli, że ma powstać Galeria Bałtycka, i co??? Zwęzili Kościuszki, jedyna dolotową drogę, która już Niemcy zostawili taką, aby ja poszerzyć, przebudowali Marynarki Polskiej, i co skręcasz w lewo i, i blokujesz pas, bo trawnik (niekoszony!!!) ma 2 metry szerokości i aż się prosi by zrobić krótki zjazdowy 3 pas na 3 samochody, na Hallera jest podobnie!!! Drogi to budują na dorożki, na XIX wiek. Nie chodzi oto, aby jeździć szybko, ale marzeniem wszystkich jest poruszać się płynnie!!!
    O ulicy Kartuskiej, kosztach przebudowy, szkoda już pisać. Zamiast zrobić po dwa pasy (jest miejsce), zrobić alternatywę dla Armii Krajowej, to ją zwężono, przecież w godzinach szczytu przejechać ją to SZCZYT!!!

    • 0 0

  • Problemem nie jest lewoskręt

    Problemem nie jest lewoskręt, a brak miejsca na samochody opuszczające WZ. Wbijają się oni na dwa pasy z czego jeden kończy się lewoskrętem powrotnym na WZ. Te dwa pasy powinny być do jazdy prosto i ley do lewoskrętu. Potem rozwidlenie w prawo do Warszawskiej i dwa a nie jedne lewoskret w lewo jeden z nawrotką do Witosa, a drugi zbudowany z jezdni obecnie wyłączonej zamalowanej do jazdy w lewo w kierunku Wilanowskiej.
    Kubełek farby trzy znaki koszt ok 2 tysiące i problem chwilowo rozwiązany tanim kosztem.

    • 0 0

  • UL.Grunwaldzka dostanie wsteczny i 3 ronda hahaha

    • 0 0

  • A co z ul. Świętokrzyską i Małopolską??????? (1)

    Ciekawi mnie jedna sprawa. Czy ktoś w naszym za... ZDiZ i innych instytucjach finasowanych z naszych kieszeni pomyślał kiedykolwiek co zrobić z dojazdem z Łostowic, Ujeściska, Oruni Górnej w kierunku Śródmieścia. Poranny dojazd to jakiś koszmar... 40min do godziny. Miasto rozbudowuje się właśnie w tym kierunku najintensywniej, powstają nowe osiedla a dróg jak nie było tak niema i nawet nikt nie mówi o zadnych planach. BANDO DARMOZJADÓW zacznijcie w końcu MYSLEĆ to naprawdę nie BOLI....

    • 0 0

    • Małopolska??

      Mieszkam tu od ponad 2 lat i slyszalam tylko o MAŁOMIEJSKIEJ, ale fakt, dojazd koszmarny!

      • 0 0

  • budują kolejną prowizorkę

    nie rozumiem tej dyskusji w sprawie lewoskrętu; przecież to dyskusja na temat kształtu kolejnej prowizorki; niewielu biorących udział w dyskusji rozumie, że nie warto wydawać publicznych środków na urozmaicanie krajobrazu lewoskrętami (nota bene są jak wiadomo bardzo bezpieczne), lecz skupić się na rozwiązaniach docelowych; w tym przypadku to budowa estakady na Armii Krajowej i wiaduktu nad Kartuską; wówczas Łostowiska może pozostać dwujezdniowa;

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane