Tomasz Falba
2006-02-21 10:45
no właśnie, a pozostałe 1/4 miejsc za darmo służą klientom biur i sklepów. A ceny wynajmu są wysokie, bo Ś. to jednak prestiż i wysoki popyt robi swoje...
Ale gdyby była pod szklanym dachem, to można by wyremontować sukcesywnie fasady budynków, nie niszczałyby, zrobić więcej kanjpek, ogródki, organizować parady, imprezy, przyjeżdżaliby ludzie z całej Polski jako super atrakcję turystyczną nad morzem...
Taka Kopuła od UM do AK by wystarczyła...
2006-02-21 11:18
Zgoda i odsyłam do wpisu z 8:13.
2006-02-21 11:53
i mentalność Kalego
zawsze dziwiło mnie że nie ma tu stowarzyszeń 'kupców' konkretnych ulic dbających o swój (w końcu) interes
mieszkałem przez lata we Włoszech, gdzie chyba każda uliczka ma swoje stowarzyszenie, które promuje handel i zajmuje się choćby takimi inicjatywami jak zakładanie oświetlenia świątecznego (które przyciąga kupujących - i jest doprawdy wspaniałe)
nad czym tu się zastanawiać - nad swoją głupotą???
nie ustosunkowuję się do kosztów zaproponowanych rozwiązań, bo w sumie nic artykuł nie wyjaśnia, ale choćby ta strona internetowa to minimum, i zdziwić się jedynie należy, że jeszcze jej nie ma
w Toronto także zbierają siły handlowcy i biznes lokalny by nie tylko promować swój interes - ale także mieć wpływ na to co się dzieje w dzielnicy/okolicy, jakie projekty będą realizowane, itd (choćby te parkingi)
ale czy u nas są prawdziwi handlowcy???
czy tylko zawistni handlarze, którzy nie widzą korzyści ze wspólnego dobra, ale chcieliby zarobić parę groszy - ale przede wszystkim widzieć sąsiada jak upada...
parę linków dotyczących najdłuższej ulicy świata i nie tylko:
www.ydsquare.ca
www.downtownyonge.com
www.bloor-yorkville.com
www.thedistrict.ca
thedistillerydistrict.com
www.stlawrencemarket.com
www.torontocorsoitalia.com
www.bloorwestvillage.ca
www.thedanforth.ca
2006-02-21 12:02
No właśnie.
W Polsce stowarzyszenia, że o spółdzielczości (np. producentów rolnych)nie wspomnę nie mają wzięcia. I nie ma się co zasłaniać doświadczeniami z lat 50-tych, bo realia się zmieniły. Ale za to jak miasto (z podtatków) ma wybudować miejsca parkingowe (najlepiej bezpłatne) albo zakazać lokaliacji centrum handlowego, to wtedy kupcom się przypomina, że mogą coś załatwić wspólnie.
2006-02-21 12:04
"ale tak wyobraź se kebab z zdechłego barana z przydatkami"
Bolo właśnie obraziłeś islam. Szykuj się, AlKaida ci podpierniczy rower.
2006-02-21 12:17
a figa!
na rowerze będę miał proporzec z wizerunkiem mahometa w miłosnym uścisku z osamą bin ladą..
nic mnie nie ruszy - nawet HP5N1!
2006-02-21 12:36
co do samochodów, to zgoda tylko częściowa.
W Warszawie też chciano zamknąć Krakowskie Przedmieście zupełnie, tylko autobusy by mogły jeździć, ale architekci i urbaniści stwierdzili, że takie projekty sprawiają, że obszar staje się pustynią, bo nikt nie ma zamiaru biegać pieszo po kilkaset metrów...
Dlatego Gdynia w centrum jest atrakcyjna bo można wszędzie wjechać i to za darmo (notabene, ostatnie takie duże miasto w PL).
Wszędzie na świecie (Rambla w BCN, Pola Elizejskie, Nowy Świat, 5th Aleja samochody jeżdżą bo taka jest natura miasta...
A pod elegancką (modernistyczną) kopułą można by zrobić kompromisowo strefę zamieszkania, gdzie ruch samochodowy byłby ograniczony do zatrzymywania się pod sklepami i kawiarniami...
A taka Kopuła pewnie kiedyś powstanie, może szybciej niż nam się wydaje...
2006-02-21 12:36
Witam wszystkich czytelnikow. Pomysl trafiony, podobnie jak wiekszosc opinii forumowiczow. Moim zdanie jednak miasto powinno cos zrobic aby przywrocic znaczenie Swietojanskiej, byc moze jestem sentymentalny, lecz miasto, w ktorym sie wychowalem, i do ktorego mam zamiar wrocic ma olbrzymi potencjal. Podobnie jak sama ulica. Brak wyodrebnionego centrum wrecz prowokuje do zmiany Swietojanskiej. Potrzebna jest jednak cala infrastruktura, pietrowe parkingi, ulatwiona komunikacja no i porzadna promocja. Trojmiasto na serio przy zaangazowaniu ma szanse stac sie polskim Nowym Jorkiem. Unikalne zalozenie na polskim wybrzezu wykorzystane w 10%, rozrzutnosc, czy glupota. Mam rowniez nadzieje, ze liczykrupy przyjda po rozum do glowy, ze sami to moga pojsc do toalety. Cale plany stworzenia Gdynskiej Strefy Prestizu ( super pomysl) na nic sie nie zdadza bez samego prestizu i ludzi, ktorzy z tego beda mogli skorzystac i mowie nie tylko o najbogatszych, lecz glownie o mieszkancach. Nowe miejsca pracy, poczucie przynaleznosci do tej spolecznosci.
Czasami warto pomyslec nie tylko o zarobku dla miasta, lecz takze o socjologicznym aspekcie sprawy. Przykladow znanych ulic jest mnostwo. na wiekszosci z nich ruch uliczny jest zminimalizowany, podwyzszone bezpieczenstwo ( ochrona, patrole policji) wszystko po to, aby odwiedzajacy wracali w to miejsce.
Power to the people
Do odbioru
2006-02-21 12:41
jeśli jakiś baran architekt mówi, że nikt nie będzie chciał chodzić po ulicy, to znaczy jedynie że dostał w łapę od właściciela sklepu, który chce postawić samochód przed witryną, bo jest leniwy
brak profesjonalizmu i kompletna ignorancja
niemniej akurat Świętojańska średnio się nadaje do zamykania
2006-02-21 12:51
Handel w Gdyni powoli przenosi się na Morską.Niebawem otworzą nowy market Kaufland. Niedaleko Lidl. Przy estakadzie Kwiatkowskiego niedługo Cerffour, dalej w strone Rumii Auchan.Obok na Hutniczej Makro.Wszędzie dobry dojazd, parkingi. A na Swiętojańskiej ciasno. Największy pasaż handlowy to Łódzka Piotrkowska zwana "Pietryną" Likwidacja ruchu samochodowego, pozwoliła na postawienie kafejek,barów.
Wzorem może być słynna Rambla w Barcelonie. Sopocki Monciak to taka miniaturka.Pozostawienie ruchu kołowego na Świętojańskiej zamyka ideę pasażu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
