- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (107 opinii)
- 2 Paragon grozy za kurs taksówką (428 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (275 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (144 opinie)
- 5 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (286 opinii)
- 6 List gończy za byłym senatorem PiS (277 opinii)
Unijne miliardy dla Pomorza
Konkurencyjna gospodarka oparta na wiedzy i nowych technologiach, gwarancja szybkiego dojazdu do centrum województwa i bezkolizyjnego przejazdu przez Trójmiasto, nowoczesne instytucje kultury i wysoka jakość życia - za sześć lat dzięki finansowaniu Unii Europejskiej Pomorze zmieni się nie do poznania.
Komisja Europejska formalnie zaakceptowała pomorski Regionalny Program Operacyjny. Oznacza to, że w latach 2007-2013 Unia Europejska przeznaczy 885 mln euro na rozwój Pomorza. Konkurs dla beneficjentów ogłoszony zostanie pod koniec 2007 roku, a refundacja dotyczyć będzie kosztów poniesionych już od stycznia. Szanse na otrzymanie dofinansowania mają wszyscy, których projekt zagwarantuje rozwój regionalny i stworzy nowe miejsca pracy.
- To jeszcze nie koniec naszych starań o środki unijne - mówi marszałek Jan Kozłowski, marszałek pomorski. - Komisja stwierdziła, że program jest dobrze przygotowany, ale czekają nas jeszcze trudne negocjacje nad jego zawartością merytoryczną. Przede wszystkim będziemy musieli tłumaczyć dlaczego tak dużo pieniędzy chcemy przeznaczyć na komunikację i na ochronę zdrowia. Proces negocjacyjny zakończy się prawdopodobnie w październiku.
885 mln euro to pięć razy więcej niż w poprzednim okresie finansowania, ale jednocześnie zaledwie 1,3 proc. wszystkich środków, które trafią do Polski z ponad 20 różnych unijnych źródeł. Ambicją władz województwa jest, by w latach 2007-2013 Pomorze uzyskało w sumie 5,5 mld euro.
Władze województwa liczą na rozwojowe, ponadlokalne projekty, dlatego by się nie rozdrabniać do końca 2013 roku chcą ogłosić maksymalnie trzy konkursy. Beneficjenci nie będą musieli przygotowywać pełnej dokumentacji i wystarczy im wkład własny w wysokości 15 procent. Przedsiębiorcy na inwestycje mogą dostać 40 proc. dofinansowania, a ubogie gminy nawet 85 proc. Samorząd województwa ma w rezerwie 2 mln zł na dofinansowanie wkładu własnego, jednak jak zachęca marszałek, na wkład własny warto zaciągać kredyty, bo "pod względem inwestycyjnym gmina powinna być permanentnie zadłużona".
|
Opinie (44)
-
2007-03-20 22:26
A dla Gdańska dupa: (
Taki Wrocław,Łódz ściaga inwestorów a p.Adamowicz to żadnego konkretnego inwestora nie przyciągnął.
Eee... ja bym był lepszy Prezydent.Pracy nima jak nima panie Adamowicz.Pieprze... kotka za pomoą młotka.
3 lata temu szukałem pracy i znalazłem aż do nie dawna.3 lata tam pracowałem.Do listopada 2006.Tera szukam,szukam i szukam i nic... według mojego(jak można) skromnego zdania na rynku pracy się nie zmieniło.Wszyscy pierd... że jest z godziny na godzine co a zlepiej i wogóle...nie długo USA nas będzie musiało gonić.Tak wogóle to my już jesteśmy mocarstwem : ) PROPAGANDA.2004- PENSJA MOJA 1500 2006-RÓWNIEŻ 1500 SZUKAM PRACY OD 5 miesięcy.NIC NIC NIC PANIE ADAMOWICZ WEŻ SIĘ PAN DO ROBOTY- 0 0
-
2007-03-20 22:28
ADAMOWICZ MUSI ODEJŚĆ
Wszystkie miasta w Polsce się rozwijają.Gdańsk stoi w miejscu.
Jeden za odejściem pana A.- 0 0
-
2007-03-20 23:43
To raczej Ty weź się pijaku do roboty
skoro chlejesz wódę i nie masz na kacu czasu znależź roboty, której wszędzie jest pełno, wystarczy chcieć.
Najlepiej jak sobie już dzisiaj pojedziesz do Wrocławia i tam zaczniesz chlać i płakać, ze 3 lata pracowałeś, ale zachlałeś etc...- 0 0
-
2007-03-20 23:49
nic dziwnego ze od listopada nie pracujesz
nigdy roboty nie znajdziesz jak nie zmądrzejesz
- 0 0
-
2007-03-21 07:26
"Znając skuteczność władz Gdańska (zwłaszcza w-ce prez Szpaka) w pozyskiwaniu środków, jestem spokojny o większość z tych projektów"
a ja całkiem odwrotnie, bo Słowackiego miała już być SKOŃ-CZO-NA- 0 0
-
2007-03-21 08:14
Wow Kimi
podoba mi się twoja logika. Nie mam nic przeciwko usprawnieniu komunikacji miejskiej i zgadzam się, że w Gdańsku nie jest najlepsza, ale argumenty w rodzaju: jesteśmy młodzi, bogaci i mamy drogie mieszkania - należy nam się w pierwszej kolejności przyprawiają mnie o dreszcze. Rozumiem, starym biednym i chorym się nie należy, bo nie płacą wysokich podatków? Po prostu arogancja i chamstwo z butów wylazło.
- 0 0
-
2007-03-21 08:36
Zgadzam się!
Adamowicz musi odejśc dla dobra Gdańska.
Na razie z tym prezydentem nasze miasto stoi w miejscu, czyli cofa się.
Gdynia pod naszym nosem sie rozwija, a Gdańsk jakoś nie może. Same nietrafione inwestycje. Przerost ambicji i megalomania prezydenta jest tego głównym powodem.- 0 0
-
2007-03-21 08:36
Unijne miliardy...
Jak zwykle ,pan Szczurek okazuje sie lepszym prezydentem , bo o Gdynie umie walczyć. Dopuki bedzie nieudacznik Adamowicz to Gdańsk bedzie prowincjonalnym miastem . Do tego czsu wszystkie unijne pieniadze pójdą gdzie indziej.
- 0 0
-
2007-03-21 09:07
całe połacie terenu od Ołowianki-dawne zakłady mięsne, dawne zakłady rybne-leża odłogiem i czekaja na inwestora, który ozywi te dzielnicę ,zagospodaruje,da ludziom prace.
sprzedano tereny zakładów mięsnych jakiejs nie wiadomo co spólce zdaje sie hiszpańskiej, i od co najmniej 5-6 lat jak kilkakrotnie płoneły, żeby konserwator miejski przestał traktowac to gruzowisko jako "zabytek"- CISZA.
sprzedaje sie tereny z cyklusztuka dla sztuki", sprzedalismy, mamy z gowy. w zapisach jakos nie widać paragrafóe dot. zapewnienia o rozpoczęciu i zakończeniu inwestycji w terminie od... do.
wiadomo, ze grunty ida w górę.ale tak kombinując bedziemy niedługo mieć powysprzedawane grunty, które leżą odłogiem i czekają za zwyzki cen. i tak mozna w nieskonczoność.
wezcie sie samorządowcy wreszcie do roboty, a nie opowiadajcie komiksów o wielkiej kasie i wielkich projektach.ludzie to nie idioci potrafia patrzec, liczyc , oceniać.- 0 0
-
2007-03-21 09:46
Spolka hiszpanska tez kupila koszary we Wrzeszcu.
Udaje ze chce budowac ale ponoc nie wie jak. Smieszne, bo nawet zadnego projektu z nikim nie konsultowala. Wiec nikt im tego nie mogl skrytykowac. Chodzi o cos innego. Kupili za psie pieniadze teren gdzie jest pare zabytkowych budynkow. Tych nie da sie wyburzyc ( tak latwo) CZekaja naprawde na zwyzke cen by podzielic i rozsprzedac. A ze kupili tanio - bo mieli dobre wejscie w srod gremium sprzedajacego - pewnego polityka lokalnego - to i czekac moga bezpiecznie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.