• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Verpleegster czyli pielęgniarka

Maciej Goniszewski
7 lipca 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Holenderska delegacja służb publicznych poznawała w Gdańsku system edukacji pracowników medycznych. Tymczasem - jak podaje Jadwiga Greger z Komisji Krajowej NSZZ Solidarność - nie bardzo możemy się taką edukacją chwalić. W roku 1997 zlikwidowano wszystkie licea pielęgniarskie, nie istnieją już także takie placówki jak studium pielęgniarskie i położnicze.

Bardzo dużo pielęgniarek i lekarzy wyjeżdża z Polski pracować na Zachód (również do Holandii). Nasze służby medyczne są bardzo dobrze przygotowane do pracy. Goszczącą w Gdańsku delegację holenderskiego związku zawodowego ABVAKABO (służby publiczne) interesował przede wszystkim system edukacji pracowników medycznych.

Holendrom system edukacji pielęgniarek prezentowała prorektor AMG - dr n. med. Aleksandra Gaworska z Katedry Pielęgniarstwa Akademii Medycznej w Gdańsku.

W Trójmieście pracownicy służb medycznych - pielęgniarki, ale i terapeuci, a także ratownicy medyczni i opiekunowie kształcić się mogą na AMG albo w Zespole Szkół Medycznych w Gdyni. Niektóre licencjackie kierunki na AMG można kontynuować na studiach magisterskich.

Tymczasem w Holandii, dzięki pięciostopniowemu systemowi kształcenia pracowników służb medycznych, można zaczynać edukację od salowej a zakończyć na studiach akademickich. Nasze pielęgniarki w Holandii, bez względu na wykształcenie w Polsce - zatrudniane są w kategorii 3. i po opanowaniu języka holenderskiego mogą starać się o zatrudnienie w kategorii 4. - pielęgniarki zarejestrowanej w Ministerstwie Zdrowia.
Maciej Goniszewski

Opinie (81)

  • jej je jej jejejejjjjjjj....

    za co oni ciebie tak - galluxie - nie lubia :))))
    chyba w naturze niektorych lezy "dokopywac" i miec jakas "ofiare" :))))

    • 0 0

  • dalej dziada na taczke

    i wywiesc do Zatoki

    • 0 0

  • Gallux sobie mnie upatrzył, tylko trochę mu nie idzie ;)
    A że faktycznie grzybem jest wyrosłym na tym portalu już całe lata temu, to powinien chyba dostać w nagrodę medal jakiś ;)

    • 0 0

  • nie napisałam przecież że mnie cokolwiek ściska ;)
    Nie podejrzewam zresztą, żebyś kiedykolwiek miał okazję oglądać odwłok jakiejkolwiek damy, skąd więc wiesz co mają damy?

    • 0 0

  • Gallux mówiąc dama miał na myśli swoją kozę którą rypie w szopie przy monciaku, to degenerat...umysłowy również, wiem bo znam

    • 0 0

  • Gallux,

    ty nie płakusiaj, bo ja mogę się wstydzić co najwyżej za siebie, za ciebie - na pewno nie będę. To było tylko tak, ot sobie, z serca dobrego i NIC WIĘCEJ.

    "...szukac logiki u kobiet to jak oczekiwac od zajaca że zaszczeka:)))..."

    I tu, niestety MYLISZ SIĘ. Nie wszystkie kobiety są alogiczne, choć pewnie procentowo nie przebijają panów. Jednak...logika panów kończy się definitywnie, gdy zaczyna się myślenie tym, co poniżej pasa....przyznasz??????

    "...odnosze wrażenie, że nie znając źródeł tego sporu, macasz mi poniżej pasa tłumacząc to chęcią pomocy:)
    a z tego niestety wyleczyć cie nie moge inaczej jak metodą szokową:) nie użyje jej, bo sie obrazisz:)..."

    I znów błąd, Galluxie. Przeczytałam wszystko od początku i źródło sporu nie jest na tyle skomplikowane, by nie zorientować się. Leczenia nie potrzebuję, bo chora nie jeZdem, a obrazić mnie tYż raczej nie zdołasz. Wszak mamy już jakieś doświadczenia....
    Napisałam swój post w dobrej wierze, bo mierzi mnie, gdy ktoś taki jak Łomańczykówka jeżdzi ci po grzbiecie, co i rusz triumfalnie wznosząc okrzyk zwycięstwa. W końcu stać cię na lepsze rozprawienie się z takim "przeciwnikiem".

    • 0 0

  • baja, jak wyrazić, jak opisać, słów brakuje by se kpić
    żadnej z pisujących tu osób nie traktuje na tyle poważnie żeby z powodu ich problemów z określeniem uczuć do mnie cokolwiek czynić
    tak jak niektórzy z nich czytają książkę, takoz i ja ślinie palec i przewracam kartke dalej:)

    • 0 0

  • pytanie do galluxa

    w jednym z poprzednich postow napisales, ze leczysz zone. to gdzie Ty wkladasz zonie te reke?

    • 0 0

  • Baja

    Pisałam Ci już, że po nazwisku to po pysku, a Łomańczykówna to może bym była, gdybym była Twoją uczennicą (chociaż u mnie w szkole nauczyciele którzy nie mieli problemów z autorytetem zwracali się do uczniów po imieniu). Na imię mi Kasia/ Katarzyna.

    • 0 0

  • Błędy w tekście!!!

    Nieprawdą jest, że nie ma studiów licencjackich od 2003 r. , są cały czas i sama jestem na nich, studiuję II rok połoznictwo na AMG i żeby się dostać musiałam zdać egzamin z biol, chem. i fiz., a do tego przejść rozmowę kwalifikacyjną. Dla pragnących mieć magistra z połoznictwa (badź pielęgniarstwa) istnieją 2-letnie uzupełniające studia magisterskie- {do tego roku płatne, ale od następnego mają byż juz bezpłatne) Proszę autora o zmianę w swoim tekście! ps. A to co zlikwidowali, ale kilka lat wcześneij niż w 2003 sa szkoły o nazwie-Studium pielęgniarskie i połoznicze.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane