• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku zabraknie Przestrzeni dla Wolności

Michał Brancewicz
7 lipca 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 11:48 (7 lipca 2008)
W tym roku nie będzie tłumów na koncercie w Stoczni Gdańskiej W tym roku nie będzie tłumów na koncercie w Stoczni Gdańskiej

Gdańsk nie zorganizuje w tym roku koncertu z cyklu "Przestrzeń Wolności" Powód? Brak funduszy.



Coroczne imprezy odbywające się na terenie Stoczni Gdańskiej zobacz na mapie Gdańska zapoczątkował w 2005 roku Jean Michel Jarre. W kolejnych latach występowali: David GilmourRod Stewart. W tym roku miał zagrać legendarny zespół Queen. Miał, ale - jak pisze poniedziałkowy "Dziennik Bałtycki" - po wycofaniu się głównego sponsora (bank PKO BP) Fundacji Gdańskiej, organizatorowi koncertu nie udało się znaleźć nowej firmy, która sfinansowałaby przedsięwzięcie.

Brak tegorocznego koncertu "Przestrzeń Wolności" jest dla ciebie:


- W takiej sytuacji miasto musiałoby wyłożyć całą sumę z pieniędzy samorządu. - tłumaczy Anna Czekanowicz, dyrektor biura prezydenta Gdańska ds kultury. - A to jest zbyt duża kwota, by przeznaczyć ją na ten koncert, w sytuacji kiedy pozostały do niego niecałe dwa miesiące.

Zdaniem dyrektor w obecnej chwili brakuje już czasu na znalezienie odpowiedniego artysty i  wypromowanie wydarzenia. Dodatkowo w tym samym czasie w wielu miejscach odbywają się inne, konkurencyjne imprezy i nie ma gwarancji, że wydane miliony przyciągnęłyby odpowiednio dużą widownię.

Jak się jednak okazuje Fundacja przedstawiła miastu dwie propozycje zmiany wykonawcy. Pierwszą był Garou, kanadyjski wokalista występujący w towarzystwie kubańskich muzyków. Drugą - Leonard Cohen. Pierwsza opcja została odrzucona, bowiem z całym szacunkiem dla Garou, ale nie był on osobą godną rangi tego wydarzenia. Występ tego drugiego kosztowałby 2 mln złotych, a to o 1,5 mln za dużo w porównaniu z kwotą zarezerwowaną na ten cel w budżecie promocyjnym miasta.

Czy oznacza to przerwanie tworzącej się tradycji? - Mamy zamiar ją kontynuować. - deklaruje Anna Czekanowicz. - Zamierzamy przeformułować cały projekt i myślę, że pojawi się on w przyszłym roku nadal pod hasłem "Przestrzeń Wolności".

W Fundacji Gdańskiej potwierdzono nam, że szanse na zorganizowanie koncertu jeszcze w tym roku są iluzoryczne.

- Po wycofaniu się PKO BP staraliśmy się znaleźć nowego sponsora. -przekonuje Agnieszka Lewińska, szef biura Fundacji Gdańskiej. - Zabrakło nam jednak finansowego wsparcia ze strony miasta. - ucina.

Prezes zarządu Ryszard Bongowski nie chciał wypowiadać się w tej sprawie.

Wydarzenia

Opinie (159) 6 zablokowanych

  • Gdańsk europejska stolicą kultury? (1)

    Chyba tej od Dody i jej lodów. Po pierwsze, panie Prezydencie, takie imprezy robi się słuchając głosu ludzi - widzów, którzy kupią potem bilety. Nie dla własnej przyjemności, nie dla swojego gustu. Gwiazdy z wyższej półki też mogą się cieszyć zainteresowaniem (i przyciągnąć sponsorów) tylko trzeba to przemyśleć i zaprosić tych, którzy są na czasie, a nie robić co roku wielkie koncerty dinozaurów.

    • 0 0

    • i od UFO

      made by China :-) Jarmarczna kultura w Gdańsku na topie.

      • 0 0

  • zresztą ECS mówi samo za siebie

    jestem jak najbardziej za powstaniem Europejskiego Centrum Solidarności ale w takiej formie, że połowa ludzi przyjedzie zobaczyć centrum, a druga połowa budynek, w którym się mieści.
    Niestety w tej formie, w której został zatwierdzony to porażka. Mam album z wszystkimi projektami i sa ta o wiele lepsze niż tem. Wiaem, wiem, pewnie były droższe, ale do cholery, czemu nie chcą tego potraktowac jako inwestycji?!!!

    no a ten projekt co wygrał, to firma z gdańska OCZYWIŚCIE, bo a jakże inaczej.....syf

    • 0 0

  • ROTFL, a na

    misia, o przepraszam, UFO, fundusze sa. Padlem. :>

    • 0 0

  • Urząd, któremu jaj braknie!!!! (4)

    Krótko i zwięźle: GDAŃSK UMIERA, a obecne podejście Miasta już tylko pogrzebie go do końca. A tyle jest możliwości. Niestety nie wykorzystanych. BRAWO!!!! OBY TAK DALEJ!

    • 0 0

    • mp (3)

      przykro mi to pisać,ale ty już umarłeś

      • 0 0

      • a ty jestescie dziecko jakiesgos wlodarza a moze

        osoba z dzialu propagandy um?

        • 0 0

      • może użyłbyś/użyłabyś jakiejś argumentacji? hm?

        • 0 0

      • Aleś palnął, rozejrzyj się dobrze może gdzieś w pobilżu leży twój mózg.

        • 0 0

  • Trudno... (1)

    Ale po trochu rozumiem, bez dobrego sposora ani rusz, to nie jest kwestia kilku tysięcy. A to może zamiast narzekać zróbmy ściepe narodową? Bo brać to by każdy chciał. Koncerty, festyny, drogi, Baltic Arena, autobusy, torowiska, remonty. Tylko za co, proszę państwa? Kasa się z powietrza nie bierze.

    • 0 0

    • Saer

      nie uważasz, że ściepy w postaci podatków, akcyz i innych pierdół nie wystarczają.
      gadaj zdrów, ja nic nie dorzuce.

      • 0 0

  • No i dobrze że nie będzie (1)

    I bardzo dobrze, Adamowicz ma u mnie dużego plusa. Gdańsk ma duzo wiecej waznych inwestycji, a nie bycie dobrodziejem płaczków i zawodowych malkontentów, którzy teraz płaczą że koncertu nie ma a jak były to i tak siedzieli w domu
    Jak Ci jeden z drugim tak zależy na muzyce to ściagnij sobie na youtube.com i się brandzluj albo idź na rynek i kup pirata.

    • 0 0

    • aleś głupi

      człowieku!

      • 0 0

  • no i dobrze..

    lepiej na cos innego kase wydac, jakies remonty, place zabaw, itd.
    a i tak bez koncertu Gdańsk jest najlepszy!!!

    • 0 0

  • Porażenie i przerazenie (1)

    faktycznie - po diabła następny koncert którego ranga z roku na rok spada!
    ten Leoś Cohen - to największa smuta muzyki - ot taka doda w stylu "poważnym", ten Garus czy jak mu tam - obciach totalny - może se grać w Gdyni na hajnekenie!
    I słuszna jedyna opinia - trochę zwrotu w stronę elmuzyki, może pomyśleć o Tangerine Dream, Vangelisie?
    ale na to trzeba mieć kasę i odrobinę poczucia estetyki!

    • 0 0

    • pankracy

      ty też jesteś debil. wiesz co to w ogóle muzyka, bo twoj ksywodawca wiedział, ba, nawet sam spiewał. pewnie się kukiełka w grobie przewraca.

      • 0 0

  • WSTYD!

    A co oni mają do Garou? Przecież to też gwiazda wielkiego formatu.

    Tak jest zawsze - Gdańsk nie potrafi zorganizować ŻADNEJ imprezy ;/

    Wstyd!

    • 0 0

  • (2)

    No cóż, widać, że Gdańsk jest miastem jarmrcznym - Doda, Stachurski itp... Szlag mnie trafia jak widzę jak w tym miasteczku, które aspiruje do stolicy kultury - nie ma kultury, chyba, że są to aspiracje do stolicy kultury woj. pomorskiego ale Gdańsk jest i tak tyle lat do tyłu od Gdyni , tyle ile liczy różnica wieku tych miast. W 1984 w Olivii udało się zorganizować koncert Iron Maiden, chłopaki z Anglii byli zachwyceni, jakby Ironi zagrali w Stoczni.....ehhh (pomarzyć) - no chyba że są "niegodni", szkoda, miasto stacza się po równi pochyłej...niebieskie meloniki, potem mydło i powidło na "jarmarku",jeszcze ufo na miarę naszych możliwości, scena letnia i rok rocznie te same "gwiazdy".

    • 0 0

    • O tak... Iron Maiden w znowu w Gdańsku... to by było to...

      A tak znowu trzeba jechać do Warszawy...
      :-(

      • 0 0

    • fanem metalu nie jestem

      ale 100x bardziej wolałbym ich zobaczyć niż słodkopierdzącego pseudokanadyjczyka albo innych "polskich gwiazd"

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane