Uwaga kierowcy! W nocy z piątku na sobotę w Gdyni skradziono kilkadziesiąt tablic rejestracyjnych.
2008-05-13 09:01
przeciez wg nowego kodeksu tablice sa DOKUMENTEM, ich podrabianie jest karalne jak drukowanie dowodu osobistego. czy zatem kradziez dowodu czy rpawka ktorego wyrobinie kosztuje poweidzmy 30 zlotych to tez tylko wykroczenie??? chyba ktos nie do konca zglebil temat ..
2008-05-13 13:13
Jeśli ktoś nie zgłębił tematu to... sami policjanci. To rzecznik przekazała informację o tym, że kradzież tablic podpada pod wykroczenie.
2008-05-13 10:23
oto cała pokręcona mentalność tutejszej 'władzy'
niestety jesteśmy na wsi i mamy wieśniaków za stróżów prawa (szeroko pojmowanych)
2008-05-13 11:26
J.W
2008-05-13 12:33
hihi, plastkikarze ;)
2008-05-13 11:28
moją skradziono pod Tesco na Dąbrowie w Gdyni, auto zostawiłam na 15 min...koledze pod domem na Karwinach :(
2008-05-13 18:24
to nie debile tylko złodzieje
jadą potem na twoich tablicach na stację tankują do pełna i odjeżdżają nie płacąc, a właściciel tablic potem tłumaczy sie policji gdzie był kiedy dokonano kradzieży zarejestrowanej kamerami na stacji - od czasu takiej akcji bardzo solidnie przykręcam tablice - mogę pomóc w podobnym zabezpieczeniu pozdrawiam
2008-05-13 22:07
jest to że aby załatwić nowe tablice trzeba przynieść do urzędu miast zaświadczenie z policji,że poprzednie skradziono.w tym celu trzeba zapłacić 17zł w urzędzie miasta i pokazać policji dowód wpłaty i ci łaskawie wydadzą takie zaświadczenie w ciągu tygodnia:)nie dosyć,że mnie okradli z tablic to jeszcze musze to udowodnić za pieniądze:(
2008-06-24 18:03
panowie wybaczcie ale tetablice były nam bardzo potzrebne..
2008-11-29 13:50
od pazdziernika 2008 skradziono na tych ulicach ok 10 tablic a miesiac pózniej ok 30 ,
policja nie znalazła sprawców,co zrobic??????
2008-11-29 14:00
Jak sie zabezpieczyć przed tym procederem kradziezy tablic ,prosze o pomoc.
2010-09-05 09:29
Z tego co wiem to nie można dziurawić tablic (można za to dostać mandat). A pozatym takiej luki w prawie nie widziałem jeszcze nigdy.
Byłem na wakacjach w Gdańsku (wycieczka) pozostawiłem samochód na parkingu. Po powrocie nie miałem tablic. Jak to sie skonczyło. Oczywście zgłosiłem fakt na policji o usłyszałem "Że nie mogę sie poruszać samochodem po drodze". To ja pytam co dalej, mamy z żoną 2 dzieci zarezerwowany pokój w hotelu do 3 września, urlop sie kończy do pracy trzeba wracać.
Jedynym sposobem w Polsce jest udanie się "pociągiem" cena 120 PLN do rodzimego miasta rejestracji samochodu, złożenie wniosku o nowe tablice 180 PLN i po ich otrzymaniu powrót w celu założenia 120 PLN. To ja pytam a co z rodziną ma siedzieć na kamieniu przez ten czas koszt pobytu 1 doba to około 100 PLN (licząc najtaniej jak się da)? Do pociąg nie załaduje wózka fotelika i 3 walizek. Dlaczego nie można uzyskać terminowych tablic rej. w najbliższym wydziale komunikacji (przecież tablice mogą być odesłane przez urząd w moim mieście jak już dotrę do domu).. Oto Polska właśnie.... dlaczego żaden z urzędników nie złoży wniosku o nowelizację tej ustawy)może jakaś nagroda za to była). A jak złapałbym tego co to zrobił to nie kazałbym mu pracować w kamieniołomie. Tylko na piechotę kazał biec do miast z których uchodziły te tablice i wyrobić na swój koszt nowe (pod groźbą śmierci)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
