- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (139 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
W poszukiwaniu symbolu Gdańska
Gdańsk szuka swojego symbolu, którym mógłby promować miasto i region. Sobotni panel dyskusyjny "DNA Miasta" współorganizowany przez kwartalnik Res Publica pokazał, że nie jest to takie proste. Pewne oczywiste symbole często są już przebrzmiałe, a nowe pomysły nie do końca pokazują wyjątkowość Gdańska.
W dyskusji, która odbyła się w Instytucie Sztuki Wyspa wzięły udział osoby reprezentujące kulturę, placówki artystyczne oraz niezależni twórcy. Media reprezentowane były przez redaktorów naczelnych "Polski Dziennika Bałtyckiego" Macieja Wośko i Portalu Trojmiasto.pl. Michała Kaczorowskiego.
Panel ekspertów otworzył Kuba Szreder, twórca sztuki interdyscyplinarnej i krytyk społeczny. Już na wstępnie odrzucił Żuraw czy Fontannę Neptuna, jako ikony Gdańska. Przekonywał, ze symbol powinien zmuszać do dyskusji i być niejednoznacznie interpretowany, jak np. Pałac Kultury i Nauki w Warszawie.
Podkreślił, że ikoną Gdańska z punktu widzenia inicjatyw obywatelskich mógłby być rower. Jego zdaniem, dzięki inicjatywie sprzed dziesięciu lat, Gdańsk jest miastem o największej liczbie ścieżek rowerowych w Polsce.
- Ikony nie możemy używać powszechnie, nie może być wszędzie, gdyż nam się opatrzy i znudzi – przekonywała Aneta Szyłak, dyrektor Instytutu Sztuki Wyspa i gospodarz spotkania.
Za niepokojące uznała niejednoznaczne postrzeganie pewnych wydarzeń i imprez. Za przykład posłużył Jarmark św. Dominika: impreza z jednej strony rozpoznawalna poza Gdańskiem i powszechnie odwiedzana, ale z drugiej strony pomijająca nieco udział samych mieszkańców i obniżająca komfort ich poruszania się po mieście oraz kojarzona z handlem i powszechną tandetą.
- Gdańsk jest odwrócony plecami do wody, nie wykorzystujemy jej wielkiego potencjału – zauważył Grzegorz Klaman. To spostrzeżenie wracało bardzo często w dalszej cześć dyskusji, w której często krytykowano brak wykorzystania wody, rzek, kanałów i morza przy budowaniu gdańskiej symboliki.
Podczas kreatywnych warsztatów pojawiała się kwestia innego postrzegania Gdańska i jego symbolu przez osoby przyjeżdżające z zewnątrz, a samych mieszkańców. Wspólnie wytypowano, że dla turystów Gdańsk kojarzy się z Solidarnością, Starym Miastem, morzem, stocznią, historią, Lechem Wałęsą, Trójmiastem i polityką.
Podkreślano także, że patrząc na Gdańsk z okien własnego domu mieszkańcy widzą inne symbole i ikony: Młode Miasto, kanały, port, muzykę, wielokulturowość. Rozgorzała więc dyskusja, które z tych symboli są już skostniałe i nic nie wnoszą, a z którymi można coś jeszcze zrobić?
Dyskusje wzbudziło również hasło promowane przez ESK 2016: "Wolność kultury, kultura wolności". Zarzucono mu ogólność i niejednoznaczność. - "Kultura zmian" takie powinno być hasło, bo ono odnosi się także do dawnej Solidarności - symbolu zmian – zaproponowała Lidia Makowska ze stowarzyszenia Kultura Miejska
W podsumowaniu debaty pojawiły się zarzuty do władz miasta, że ich działania nie są spójne z wizją i oczekiwaniami mieszkańców. - Pretendując do Europejskiej Stolicy Kultury nie pytano mieszkańców czy tego chcą. Jak zatem mają włączyć się w tę akcję? – padło z pytanie z sali. - Czy nie ma miejsca na uspołecznienie miasta za pomocą kultury, czy może miejsce jest, ale nie ma wspólnej woli żeby je znaleźć? – pytano.
Czy warto mówić o dzisiejszej wartości narodowych symboli, skoro podczas sobotniego pojedynku bokserskiego symbol Solidarności pojawił się wymalowany na plecach jednego z bokserów, obok logo Mazdy i lokalnych dealerów samochodowych z Łodzi...
Miejsca
Opinie (169) 6 zablokowanych
-
2009-10-25 18:52
Dziura przed NOTEM
To prawdziwy symbol Gdańska
- 4 0
-
2009-10-25 18:58
Góra z fosfogipsu
byłby to bardzo kontrastowy symbol
- 7 0
-
2009-10-25 19:16
dlaczego rower
skoro najwięcej jest scieżek rowerowych. To juz niech ta scieżka siem ostanie no i obok powinna byc facjata Budynia. Wykopać nawet na symbol ale zdala od wadzy!
- 1 2
-
2009-10-25 19:34
BETON
niech pawełek A. NIM BĘDZIE.PRAWIE JAK PZPN. JAK DŁUGO JESZCZE,NIENAŻARTY!!!!DAJ INNYM TY PAZURZE,SYMBOL W D.....KOPANY.....HE,HE,HE....
- 1 0
-
2009-10-25 20:07
dla mnie już prędzej katamarany :D
Przecież cały rok można je oglądać, bo stoją na Motławie, a latem pływają jako tramwaje wodne.
- 1 0
-
2009-10-25 20:24
symbole gdanska
nie jest łatwo ustalić co mogłoby być znakiem rozpoznawczym gdanska.rower to jest tylko prowokacja organizatorów panelu.myślę , że symbolem gdanska moze być jego herb ten obecny lub zapoznany koga.a moze benjamin bartholdy lub heweliusz.
- 0 0
-
2009-10-25 20:29
rower moze byc ale za jakies 100lat
moze wtedy dogonia Holandie
- 4 0
-
2009-10-25 20:55
Panel ekspertów... żałosne
Zebrało się kilku niedowartościowanych, którym się zdaje, że są ekspertami i zaczęli pleść bzdury. Jeden pseudo-profesjonalny bełkot. A potem wydumają "kakaowe oko" jak w Białymstoku.
Na drzewo banany prostować, a nie symbole wymyślać!- 8 3
-
2009-10-25 21:20
(1)
PO CO SZUKAC NOWEGO SYMBOLU.DLA MNIE GDANSZCZANKI ZAWSZE BYL I BEDZIE NAPTUN !NIE MAJA SIE CZYM ZAJMOWAC ....
- 6 0
-
2009-10-25 21:38
a co to jest "naptun"? bo ja nie wiem...
- 0 0
-
2009-10-25 21:27
symbol - LIPA (1)
Lipa byłaby doskonałym symbolem, mamy przecież Aleję Lipowa no i w innej interpretacji też pasuje
- 3 3
-
2009-10-26 10:54
Cicha Lipa
:-)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.