- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (45 opinii)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (169 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (147 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (189 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (124 opinie)
W sobotę w Nowym Porcie pani Patrycja rozda 500 obiadów
120 kg ziemniaków, 20 kg kapusty, 30 kg białej kiełbasy i boczku oraz 80 litrów żurku - pani Patrycja z Nowego Portu po raz kolejny gotuje dla potrzebujących. W sobotę między godz. 15 a 16 przy ul. Marynarki Polskiej 1 zostanie wydanych blisko 500 darmowych posiłków. Na najmłodszych czekają upominki.
- Osoby, które same były kiedyś w potrzebie, najlepiej mnie zrozumieją. To uczucie, kiedy nie ma co do garnka włożyć, zna wielu mieszkańców naszego miasta. Dlatego właśnie pomagam, bo wiem, jak ciężko się żyje, gdy brakuje pieniędzy, chociażby na jedzenie - mówi Patrycja Wydrzyńska.
Pani Patrycja jest po czterech operacjach onkologicznych, samotnie wychowuje dwójkę dzieci, a jej rodzice nie żyją. Mimo wszystko po raz piąty zdecydowała się przygotować posiłki dla potrzebujących.
- Za każdym razem przychodzi coraz więcej ludzi. Zaczynaliśmy skromnie, od kilkudziesięciu posiłków przygotowanych za własne pieniądze. Podczas ostatniej akcji razem z przyjaciółmi mieliśmy ugotować 200 posiłków - stanęło na 400, które rozeszły się w kilka godzin. Serce mi się raduje, gdy wiem, że możemy pomóc - mówi pani Patrycja.
500 posiłków dla potrzebujących przed świętami
Minął niespełna miesiąc od ostatniej akcji rozdawania posiłków, a już w sobotę, 19 grudnia, odbędzie się kolejna. W godz. 15-16 przy ul. Marynarki Polskiej 1 pani Patrycja wraz z przyjaciółmi rozda bigos i żurek - razem 500 porcji. Nie zabraknie także upominków dla najmłodszych.
- Ja tylko gotuję, to ludzie o dobrym sercu dostarczają nam produkty spożywcze, z których możemy ugotować jedzenie dla potrzebujących. Tym razem mamy 120 kg ziemniaków, 20 kg kapusty, 30 kg białej kiełbasy i boczku oraz 80 litrów żurku. Bigos mamy już wstawiony, a piątkowy wieczór spędzimy na obieraniu ziemniaków - mówi kobieta.
W ostatnim artykule o działaniach pani Patrycji informowaliśmy o zapotrzebowaniu na pojemniki jednorazowe, do których pakowane są obiady. Problem już udało się rozwiązać.
- Zadzwoniła do mnie pani, która zaoferowała swoją pomoc i kupiła nam pojemniki. Teraz wiem, że każdy obiad będziemy mogli zapakować i wydać go potrzebującym - mówi pani Patrycja.
Na co dzień pani Patrycja sama żyje skromnie, dużą pomocą jest dla niej zasiłek 500+, od niedawna cieszy się też z mieszkania komunalnego w Nowym Porcie. Sama przyznaje, że wiele w życiu przeszła i niewiele z życia ma, a mimo to nie zamierza przestać pomagać. Nie tylko gotuje obiady dla potrzebujących, aktywna jest też na Facebooku, gdzie prowadzi grupę "Serce za serce", na której można oddać ubrania dla osób potrzebujących.
Osoby, które chciałyby w jakikolwiek sposób pomóc pani Patrycji, proszone są o kontakt telefoniczny pod nr: 789 257 170.
Opinie (138) ponad 20 zablokowanych
-
2020-12-18 22:05
Poraz kolejny (2)
Pani Patrycja zawstydza nas szczurów pędzących za mamoną.
- 8 8
-
2020-12-19 11:18
Niestety ale sie mylisz oni nie maja wstydu :( (1)
- 1 2
-
2020-12-19 11:43
tak,gady nie maja wstydu...
- 1 1
-
2020-12-18 22:30
(1)
Mam nadzieję, że tym razem posiłki będą bezmięsne.
- 4 11
-
2020-12-19 23:09
chcesz bezmiesne? to do berlina!
- 0 1
-
2020-12-19 07:30
Brawo pani Patrycjo chylę czoło wobec pani empatii
Szkoda że mi tylko że ci co z ambony co niedzielę mówią o miłosierdziu i pomocy bliżniemu nie pomagają pani.Ps nawet w najbogatszych miastach świata są ludzie potrzebujący wsparcia.
- 5 3
-
2020-12-19 08:22
Głodny Nowy Port (1)
NCzy ta kobieta nie jest chora,opętana jakąś manią.Nakarmić nakarmionych. To tak żle karmią lumpów w schronisku Alberta...oprócz miejscowych meneli dołączają teraz przyjezdni pijacy ....Współczuję sąsiadom nawiedzonej Patrycji.
- 5 5
-
2020-12-19 23:10
a ciebie lumpie kto karmi ,mama?
- 0 1
-
2020-12-19 08:54
(1)
Inicjatywa bardzo pozytywna, ale musi być zgoda Sanepidu. W razie zatrucia kto będzie odpowiadał?
- 2 4
-
2020-12-19 09:09
ja bede
wszystko odpowiem
- 1 0
-
2020-12-19 09:11
Fajno
- 1 1
-
2020-12-19 10:21
Dzieci radnych i dotacje
Dotacje,nagrody muszą zwrócić i pracować, służyć narodowi nie sobie i rodzinie
- 0 2
-
2020-12-19 10:35
To nie byłoby potrzebne, gdyby te 171 mln z Funduszu Kościelnego z 2019 roku, państwo przeznaczyło na dotację takich akcji (1)
- 5 5
-
2020-12-19 11:16
dzbanie wystarczyło by przeznaczyc finansowanie straty stadionu w nowym porcie z kasy miasta
- 3 2
-
2020-12-19 10:52
Brawo !!! (2)
I to jest wlasnie taka prawdziwa, naturalna, plynaca z samego serca inicjatywa. A nie , jak co poniektorzy, chcacy sie pokazac i poprawic swoj look przed sasiadami, co zrzeszaja sie przy kosciolku i czasami upichca cos tam, zeby bylo ich widac. A tak najbardziej to pilnie uwazaja, zeby sie pokazac, jacy to z nich dobrzy chrzescijanie i ludzie. Ludzi biednych i potrzebujacych to oni maja tak naprawwde gdzies. A czesto sie z nich nabijaja po kryjomu ...
- 0 4
-
2020-12-19 11:16
Co za bełkot ! (1)
- 1 0
-
2020-12-19 11:28
prawda boli
- 0 1
-
2020-12-19 11:03
To skandal ze ta biedna kobieta robi coś dla biedniejszych od siebie !A gdzie są celebryci gdzie milionerzy Gdańska!!
Jest ich w Gdańsku tak wielu ze mogli by zapewnić 500 tysięcy obiadów rocznie!! I nawet by to nie był procent kosztów dla nich!Dlaczego Mops tego nie robi w takiej ilości jakie jest zapotrzebowanie.!!
Dlaczego władze miasta tego nie rozwiążą!!
Urzędasy i władze miasta,politycy nie maja ani sumienia ani wstydu!!- 10 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.