• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wałęsa radzi Tuskowi

10 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Lech Kaczyński prezydentem
Pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrał człowiek z Trójmiasta Donald Tusk. W drugiej turze zmierzy się z Lechem Kaczyńskim, który zgromadził trochę ponad 6 procent głosów mniej. Decydujące starcie za dwa tygodnie.

- Bracie, trzymaj się blisko sumienia i prawdy, jeśli zejdziesz z tej drogi, to prędzej czy później przegrasz - radzi były prezydent Lech Wałęsa.

- Rządzenie jest jak pływanie, żadni doradcy, nawet najlepsi, żadne książki, nie pomogą w pływaniu - mówił wczoraj po głosowaniu Lech Wałęsa. - Jak ktoś oprze się na doradcach i książkach, to na pewno się utopi. Trzeba najpierw wejść do kostek, do kolan, pomachać rękami i potem człowiek sam zauważy, że płynie.

Były prezydent Polski przyszedł wczoraj na głosowanie z żoną Danutą, synem Jarosławem i córką Brygidą. Zapytaliśmy go, jakich rad by udzielił przyszłemu prezydentowi, niezależnie od tego, kto nim będzie.

- Bracie, trzymaj się blisko sumienia, blisko prawdy, bo nawet jeśli przegrasz, to będziesz miał satysfakcję - powiedział Lech Wałęsa. - Ale jeśli zejdziesz z tej drogi, to przy władzy czyha tak wiele pokus, że prędzej czy później popłyniesz. I nawet jeśli będzie ci się wydawało, że coś tam zwyciężyłeś, to historia długo będzie ci to wypominać.

Wałęsa nie zdradził, na kogo głosował (wcześniej publicznie udzielał wsparcia Donaldowi Tuskowi, a Jarosław Wałęsa dostał się do Sejmu z gdańskiej listy Platformy Obywatelskiej).

- Z tego składu starałem się wybrać najmądrzej, natomiast ten skład wcale mi nie odpowiada, ale na bezrybiu i rak ryba - stwierdził po głosowaniu Wałęsa. - Wybrałem kandydata, który jest podatny na argumentację, podatny nawet na zawracanie, zakręcanie, bo czasy są naprawdę skomplikowane. To jest trudne, ale czasem konieczne, dlatego nie wybierałem w gronie kandydatów upartych jak Koziołek Matołek.


Lider PO głosował w Sopocie

Donald Tusk przyszedł w Sopocie na głosowanie z żoną, synem Michałem i córką Kasią, która jednak nie mogła oddać głosu, bo 18 lat skończy za tydzień. Zapowiedziała jednak, że zagłosuje na tatę w drugiej turze. Sam Tusk, choć się wczoraj bardzo denerwował, stwierdził, że jest przygotowany do "drugiego starcia" z Lechem Kaczyńskim. - Obiecuję, że nerwy mi nie puszczą i przez te dwa tygodnie do drugiej tury będę starał się zademonstrować, że kampanię można prowadzić z uśmiechem, a nie z zaciśniętą pięścią - zapowiedział.

Autor: Maciej Sandecki, Gazeta Wyborcza [gazeta]

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Donald Tusk wygrał pierwszą turę wyborów z wynikiem 35, 82 proc. głosów. W drugiej turze zmierzy się z Lechem Kaczyńskim, który uzyskał 33,29 proc. Frekwencja wyniosła nieco mniej niż 50 proc.

W województwie pomorskim zdecydowanie wygrał Donald Tusk, który zebrał tu ponad 48,59 proc. głosów. Oczywiście jest to najlepszy wynik marszałka Sejmu w kraju.

Pomorskie zanotowało prawie najwyższą frekwencję w kraju. W naszym województwie głosowało 53,63 proc., podczas gdy w całym kraju jedynie 49,56 proc. Większy odstetek wyborców poszedł do urn jedynie w Małopolsce.
ms
Autor: Michał Stąporek [trojmiasto]

Zobacz także

Opinie (269)

  • Wałęsa doradza...

    Dzięki Wałęsie ludzie nie mają co włożyć do ust. Dzieci nie mają na ksiazki i jedzenie, a chorzy czekają na operacje po kilka miesięcy. Pan Wałęsa jak widać miewa sie bardzo dobrze. Teraz doradza Tuskowi jak do końca wykończyć niedobitki. Będziecie dumni z Polski, bo nie będzie juz starych, schorowanych i nieporadnych. A Pani Danuta Wałęsowa powiedziała ostatnio w wywiadzie dla Rzeczpospolitej, że "w kazdym systemie będa niezadowoleni ... niemoty i niezdary, czekające, ze ktoś coś im da"

    • 0 0

  • nick: mama ma tu swojego właściciela
    dlatego prosze moderatora jesli to możliwe o wprowadzenie korekty autora postu powyżej

    • 0 0

  • mamo prawdziwa

    Ależ właśnie zobaczyłaś, w jaki sposób zwalcza się ludzi, których poglądy są niewygodne.
    Interesujące dla naukowców mogłoby być zbadanie motywów, kierujących taką osobą.

    • 0 0

  • Jak W-wa oceniła Kaczora:

    Warszawa:
    Tusk 48.22%
    Kaczyński 32.51%

    • 0 0

  • Warszawa to i w wyborach parlamentarnych dała wyraz swojemu sceptycyzmowi wzgledem PIS i "miłościwie panującego im prezydenta"

    • 0 0

  • W Chicago 79% glosowalo na Kaczynskiego podobnie w Nowym Jorku.

    Teraz widac jak duzo madrych polakow mamy poza granicami kraju.Wydaje mi sie ze i w Polsce znajda sie madrzy ludzie i beda glosowac na Kaczynskiego.

    • 0 0

  • Ciekawe....

    ile tu "patriotycznych" i wzniosłych sloganów, ile plucia, oskarżeń - nawet o zdradę kraju. Bardzo ciekawe, przecież w Pomorskim Tusk WYGRAŁ, jak również w wielu innych regionach. Poza granicami niewiele brakowało, by wygrał w I turze. A co my tu mamy? Ptasią (kaczą) grypę. Cóż, nie darmo mówią, że "kaczuszko, wiesz maki są tak duże, duże duże, a ty masz krótkie nóżki...".
    Zastanówcie się drodzy dyskutanci, co piszecie i jakie to bzdury.
    Obydwa ugrupowania wywodzą się z tego samego korzenia. Obydwa mogły stworzyć układ bardzo dobry, wspierając się nawzajem w dążeniu do wspólnego celu (skasowanie raz na zawsze postkomuszych brudów). A kto dostał gorączki "na waaadzę"? Nie kaczor? Bardziej walczy w kampanii z PO niż z postkomuną. Gotów skumać się z mulatem, walniętym Romciem, a nawet...z postkomuną. Byle nie z PO, to wróg nad wrogi. Zastanawiające? Ależ nie! Nic nowego, to tylko waaadza i aż wadza.
    Bardzo pouczająca lektura, te wasze wypociny forumowe. Nawet, zdawałoby się, osoby rozumne, pogubiły się najwyraźniej, skoro za największego zwycięzcę ktoś określił Giertycha(?), a autorytet Pieronka położył na tej samej szali co Rydzyka. Czy można niżej upaść?
    Głosowałam i będę głosować (zgodnie z własnym sumieniem) na TUSKA, ale...w skrytości ducha życzę wam, by to wasza pokraczna kaczka wygrała te wybory. To się wam, kacze jajca, należy. Mam nadzieję, że PO nie wejdzie do koalicji i że wasze kacze hitlerki pokażą wkrótce, na co je stać (a jest ich dwa, oba ambitne i do waaaadzy baaardzo chętne).
    Póki co...uczciwy i przejrzysty niczym kryształ "prawie_że_premier" tłumaczy się z pożyczek na wakacje z rodziną, hahahahahaaaa. A jak sięgnąć do zasług Kurskiego...może lepiej nie sięgać?

    • 0 0

  • baja ja cię proszę
    nie życz nam tak źle, chciałabym mimo wszystko jednak zostać w tym kraju

    • 0 0

  • Mama,

    a czy widzisz inny sposób na to, by wreszcie "gały widziały, co brały"? Bo ja nie. Trzeba kolejny raz po d**** oberwać, a potem kolejny i kolejny...bo zawsze jakiś bubel się znajdzie. Ja to czarno widzę, może za 2-3 pokolenia....

    • 0 0

  • Baja

    co Ty z tą komuną? Jakby Kaczka waliła w SLD to by była dobra kaczka, a jak w PO to na rożen z nią?
    Poza tym trochę manipulujesz. Stwierdzasz że to kaczki pokazują zachłanność na władzę, tymczasem ja stwierdzam że to drużyna Donalda wykonuje typowo nerwowe ruchy, nie panuje nad agresją którą wzbudza wizja oddalających się stołków. Przecież k**wa miało byc tak pięknie, mieliśmy wygrać. Dla mnie zarówno Kaczki jak i Tusk to ta sama rodzina, działacze jednej i drugiej partii mają swój dobry i zły wkład w obecny stan 3 RP. Czy wygra Kaczka swojska czy Donald zapewne wiele się nie zmieni. Ani Kaczka nie da mieszkań ani Donald pracy.
    pozdrawiam

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane