• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wertepy na południu Gdańska zamieniają się w drogę. Będą mniejsze korki

Szymon Zięba
1 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Przesuń aby
porównać

Wyczekiwana przez mieszkańców południowych dzielnic gdańska budowa łącznika ulic Niepołomickiej i ŁuczniczejMapka wchodzi w kolejny etap. Wyrównano już teren i widać ślad, którym będzie szła droga. Niewykluczone, że pierwsze auta pojadą łącznikiem już w sierpniu 2022 r.



Stojąc w korkach:

Łącznik wspomnianych ulic to odcinek o długości zaledwie 325 m. Będzie "zwykłą" drogą, czyli dwujezdniową, po jednym pasie ruchu w każdym kierunku.

Jego znaczenie dla upłynnienia ruchu na Łostowicach jest jednak ogromne. Okoliczni mieszkańcy mają nadzieję, że łącznik rozładuje korki, które w godzinach szczytu paraliżują dzielnicę. Długość zatorów sięga wówczas nawet 2,5 km.

Warto zaznaczyć, że łącznik to inwestycja, która pierwotnie miała być gotowa już w listopadzie 2019 r. Jednak jeszcze jesienią 2021 r. wszystko wskazywało na to, że i tym razem trzeba będzie odłożyć ją na święty nigdy.

Po otwarciu ofert złożonych w postępowaniu przetargowym okazało się, że najtańsza z nich (opiewająca na 1,9 mln zł) przekracza budżet o 0,5 mln zł.

Na szczęście pod koniec października ubiegłego roku władze miasta podjęły decyzję o dołożeniu brakującej kwoty.

Czytaj więcej: Dołożą pół mln zł do ważnego łącznika na Łostowicach

W czwartek, 31 marca 2022 r., Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska poinformowała, że ułożono już warstwy podbudowy na części zakresu inwestycji. W najbliższym czasie prace te będą prowadzone na kolejnym fragmencie łącznika.

W sumie budowa drogi kosztować będzie 1 mln 974 tys. zł. Planowane zakończenie inwestycji to sierpień 2022 r.

Opinie (131) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Od razu mniejsze korki. Po prostu przeniosą się trochę dalej.

    • 6 1

    • Akurat tutaj nic się nie zmieni bo droga była tylko ziemna a teraz będzie asfaltowa kierowcy jeździli tak jak teraz mniej więcej

      • 2 1

  • Ach te słoikowe problemy. (2)

    • 6 13

    • Twardziel z mikrokawalerki w betonowym molochu (1)

      Sąsiad Ukraińskich robotników, studentów na stancji i prostytutek w wynajętym mieszkaniu. Dresiarstwo, rzyg i patola

      • 4 0

      • Pruj się dalej weku!

        Buahahaha!

        • 0 2

  • Prima Aprilis

    Dalej będą wertepy.

    • 3 2

  • Pudrowanie trupa. (1)

    • 4 1

    • Czyli motoryzacji która była czymś w latach 60 poprzedniego wieku teraz jest tylko uzależnieniem bez sensownym bo tylko dłużej gorzej i drożej i mniej wygodnie samochodem

      • 2 2

  • Wertepy

    To większą część Gdańska

    • 5 2

  • Dramat na Debinki

    Zapraszamy na ul. Dębinki. Zdewastowana. Wąska po obu stronach chodnika samochody,ciężarówki z budowy,autobus. Przejechanie po wertepach graniczy z cudem. No i kartki Pogotowia.

    • 3 0

  • Dziś prima aprilis

    dlatego część ankietowanych (14% o godz 9:00) zaznacza, że nie pamięta, kiedy stało w korkach.

    • 2 1

  • Korek się przeniesie nieco dalej - na Niepołomicką i Świętokrzyską

    mija tyle lat a nadal jest problem z matematyką

    • 4 4

  • Opinia wyróżniona

    (7)

    Należy się cieszyć z każdej drogi na południu Gdańska i tej dużej (której nadal nie ma) i tej którą obecnie budują. Gdyby wszystkie osiedla miały poprowadzone poprzeczne, przejazdowe drogi, ruch rozłożyłby sie na nich i te główne nie stały by jak obecnie. Np połączenie Borkowa z obwodnica, przedłużenie Pastelowej do Starogardzkiej i wiele wiele innych wystarczy popatrzeć na mape.

    • 44 8

    • Prawda. (2)

      Osiedla na południu Gdańska nie są ze sobą w ogóle połączone. Wystarczy spojrzeć na Lawendowe. Turzycowa i dojazd do Guderskiego aż się prosi. To samo boczne osiedla od Wielkopolskiej. Mieszka tam dużo ludzi i wcale nie ma się co dziwić, że są poirytowani.

      • 14 2

      • Tyle, że to jest celowe.

        Każde takie połączenie, prowadzące bardziej na północ, skończy jak Myśliwska na dole.

        • 4 2

      • Kazde osiedle powinno

        mieć swoją główną drogę dojazdową. Mie powinno być łączeń jak we wspomnianym przykładzie, ze osiedle przy Guderskiego miałoby zapychać ulice osiedla Lawendowe, co niestety nastąpi. I tak z rana ulice na LW stoją - po połączeniu będzie owszem luźniej dla mieszkańców "szadółek" ale niestety kosztem mieszkańców LW. Powinny powstawać dodatkowe drogi objazdowe albo miasto nie powinno sprzedawać działek pod zabudowę, która nie stworzy mieszkańcom komfortowych warunków dojazdu do domu.

        • 0 1

    • co z tego (1)

      skoro i tak potem wszystko stoi na świętokrzyskiej /havla / małomiejskiej

      • 4 3

      • Nie każdy jeździ w tamtą stronę. Część choćby pojedzie na Starogardzka. Byłoby więcej możliwości, to i ruch rozłożyłby sie na kilka ulic, a nie na jedną Przebiśniegową.

        • 10 2

    • Super, będziesz miał tranzyt przez osiedlowe drogi.

      • 0 2

    • połączenie byłoby be.

      połączenie Borkowa z południową byłoby błędem, przy korku na zjeździe z południowej na obwodnice(częstym) dużo y jeździł o na felerne i tak zapchane rondo w Straszynie i byłoby gorzej niż jest :)

      • 0 0

  • Najpierw należało wykonać 6 pasów drogi z infrastrukturą a dopiero później wydać pozwolenie na budowę bez prawa korzystania z tej drogi przez wykonawcę do czasu ukończenia i oddania domów.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane