• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Westerplatte się broni

Bartosz Gondek
27 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Zarząd Morskiego Portu Handlowego chciał rozebrać zabytkowy Mewi Szaniec. Miejsce, przy którym kapitulowała załoga Westerplatte.

Mewi Szaniec to ceglany fort, którego korzenie sięgają pobytu w Gdańsku Napoleona. Obecny kształt zawdzięcza Prusakom, którzy rozbudowali go w 1846 roku. Do historii przeszedł jednak we wrześniu 1939 roku. To w nim znajdował się niemiecki sztab, kierujący atakami na polską Wojskową Składnicę Tranzytową na Westerplatte. Tutaj też prowadzono rozmowy kapitulacyjne i tu gromadzono polskich żołnierzy, którzy już jako jeńcy opuszczali teren Składnicy. Do dziś, choć mocno nadwątlony, Mewi Szaniec przetrwał w kompletnym stanie.

Szaniec jest jednak solą w oku Zarządu Morskiego Portu w Gdańsku. We wrześniu tego roku Ryszard Wocial, dyrektor rozwoju infrastruktury Morskiego Portu w Gdańsku, wysłał do wojewódzkiego konserwatora zabytków pismo, w którym postuluje, ze względu na bezpieczeństwo żeglugi na Zakręcie Pięciu Gwizdków, przebudowę nabrzeża Mew i rozebranie znajdującego się tam fortu.

- W ocenie znawców przedmiotu oczywistym i bezdyskusyjnym obiektem podlegającym ochronie jest Twierdza Wisłoujście, natomiast nie są takimi obiektami forty i szańce. W przypadku Szańca Mew port liczy się z tym, że szaniec można by gdzieś przenieść, ale uważa to za niecelowe - napisał Ryszard Wocial.

- Jakiekolwiek pomysły dotyczące likwidacji czegoś takiego, jak Mewi Szaniec to czyste szaleństwo, a argument o przesuwaniu dużego, murowano-ziemnego obiektu to fikcja - mówi wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński. - Mewi Szaniec, tak jak wszystkie inne obiekty pamiętające obronę Westerplatte, wchodzi w skład pomnika historii - pola bitwy o Westerplatte i z tego powodu objęty jest ścisłą ochroną. W przyszłości ma tu powstać zaplecze logistyczne dla zrekonstruowanego pola bitwy.

Po interwencji "Gazety" i konserwatora Zarząd Morskiego Portu Gdańsk zdecydował się na niewielkie ścięcie nabrzeża Mew.

- Zrobimy tylko ok. 30 metrową wcinkę. Resztę wyremontujemy w obecnym kształcie. Jest to konieczne, ponieważ inaczej Mewi Szaniec spłynie do kanału - powiedział "Gazecie" Roman Kolicki z Morskiego Portu Gdańsk.

O autorze

autor

Bartosz Gondek

Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim

Gazeta Wyborcza

Opinie (70) 4 zablokowane

  • nom

    KOLIBKI jak i BORKOWO to tory dla zawodowcow :/ widze ze nic nie lykacie, motory nie moga jezdzic za to 4 kolom (samochody) wstep wolny. Mozna by tak dyskutowac i dyskutowac kazdy ma swoje zdanie i swoje prawa! Mozemy sie nimi powymieniac i tyle! Nazeka sie na "zlodziejstwo bandytyzm" itd. a co ma byc innego skoro prawnie to NIC nie mozna zrobic!

    • 0 0

  • SWIATYNIE ZBUDOWAC-

    -NA WESTERPLUTTE OPACZNOSCI MARYSKI JAKES TAM WYSOKIEJ NA 300 METEROW KOPULA Z PLATYNY Z TAKA MALA LATARENKA NA CZUBKU A CO NIE WIDZA NIEWIERNE Z POWIETRZA WODY I ZIEMNI ZE TU CIEMNOGROD jest. PIERWSZE MAKIETKI DO ZAMUWIENIA JUZ OD 1250 zl.pl cegielki i inne takie pierdolki juz juz.......

    • 0 0

  • ADI

    Jakbyś nie wiedział to mówię, ani motorom ani tym bardziej CZTEREM KÓŁKOM !!! (nie wiem skąd masz informacje, że samochodem możesz wjeżdząc do lasu) nie wolno wjeżdżać do lasu poza drogami udostępnionymi ruchu publicznego. Przepis ten obowiązuje od wielu lat. Tym bardziej na obszarach chronionych jakimi są Trójmiejski Park Krajobrazowy czy Kaszubski Park Krajobrazowy. Obecnie jednak zjawisko się nasila. Nikt nie przestrzega tych przepisów. Nikt też nie wyciąga konsekwencji, ani nie ściga sprawców. Wprost przeciwnie, crossowcy i quadowcy mają ciche poparcie policji. Ale wiadomo, żyjemy przecież w Polsce. Nikomu nie zależy na przyrodzie, ani tym bardziej na przestrzeganiu prawa.

    • 0 0

  • ADI

    Jedynie co można, to apelować do takich ludzi jak Ty, abyście się zastanowili trochę, jakie skutki dla środowiska są po takiej jeździe. Może coś zrozumiecie.

    • 0 0

  • westerplatte

    Jesli ktoś myśli zeby rozjebba,,,,,,,, to co zostało to niech sie walnie w głowe tylko nie wiem czy trafi bo ma mała.Westerplatte to pomnik miejsce o którym pisza w ksiązkach. A może te tegie łby zastanowią sie nad rozwaleniem nagrobka swojej mamy taty lub babci? Pomniki waszych bliskich to miejsce waszej pamieci o nich a Wesretplatte to miejsce pamieci tych którzy walczyli po to ze byście teraz mogli pisac po polsku czytac i myśleć.Choc myslenie wam raczej nie służy.

    • 0 0

  • GORAN

    Przypuszczam, że ci którzy chcą rozwalić Łesternplejt, by sprzedali grób swojej matki jakby na tym mogli zarobić. Oni nie mają żadnych barier.

    • 0 0

  • Srallux

    "Zanim sie zaczniesz baranie bawić na terenie pomnika pamięci narodowej to może wykonaj społecznie kilkadziesiąt godzin pracy, co? albo podnieś wrzawę, że sam teren przypomina przejście szwedów ruskich i rumunów...."

    Gallux, ty tępy ćwoku. Stowarzyszenie Rekonstrukcji Westerplatte zrobiło społecznie przez ostatnie dwa lata więcej roboty na Westerplatte niż władze Gdańska od 1989 r. To ludzie ze Stowarzyszenia zaczęli jako pierwsi interesować się poważnie tym miejscem i walczyć o poważne zmiany na Westerplatte, a nie kosmetykę w postaci sadzenia tam kwiatków i stawianie koszy na śmieci. To dzięki nim są artykuły w prasie takie jak ten o Mewim Szańcu. Gdyby nie ich praca to pewnie i Mewiego Szańca by już nie było, a Port zrobiłby jedno wielkie nabrzeże z tego miejsca. Rekonstrukcje na Westerplatte nie są "zabawą", i jak wiem to policjanci też często w nich uczestniczą. Co za debil pisze o jakimś paintballu????? Byłem z 7 letnim synem w zeszłym roku na "bitwie" na Westerplatte. Od tego momentu mój syn poważnie zainteresował się historią. I takich jak on jest więcej dzięki tym ludziom. Zresztą po co ja to piszę takiemu burakowi i jełopowi jak Gallux? I tak nie zrozumie :D
    Ważne, że to co robi Stowarzyszenie jest realizacją powojennych planów westerplaczyków co do tego miejsca, które sobie wyobrażali jako "pole bitwy" a nie park miejski, tak żeby wszyscy widzieli w jakich warunkach walczyli Ale komuna zrównała to miejsce z ziemią, historię tego miejsca i obrońców Westerplatte też. Dobrze że znaleźli sie tacy którzy myślą inaczej o Westerplatte niż prezydent Gdańska, Port i Siarkopol i paru palantów którym nie przeszkadza to co się tam dzieje na parkingach w nocy. Jeden wielki burdel, handel narkotykami i kradzionymi furami. I to w miejscu gdzie ginęli Polacy
    W tym roku 1 września na Westerplatte był jeden z ostatnich żyjących westerplatczyków - kpt. Stopiński. W Wyborczej był artykuł o tym z jakim wzruszeniem ten weteran patrzył na rekonstruktorów w polskich mundurach z 1939 r. i na to co robią i już zrobili dla tego miejsca i pamięci tych co tam walczyli. Szkoda że "reaktywacji" i odkomuszenia symbolu jakim jest Westerplatte dożyło tylko czterech westerplatczyków

    • 0 0

  • Powtórka

    Miejsce bohaterskiej walki-teren b.Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte potrzebuje przede wszystkim:
    -budynku( mogą to być nawet odbudowane Koszary) z salą kinową, muzealną,kawiarnią i wc, dobrze zaaranżowaną przestrzenią,coś w typie Muzeum Powstania Warszawskiego
    - parkingu bezpłatnego dla autobusó,samochodów osob. i nawet rowerów
    - dokończenia bulwaru widokowego na Zatokę
    - wywalenia czołgu na złom
    - szczypty zdrowego rozsądku u podejmujących decyzje
    Historii 7-dniowej obrony nie można powtarzać w jakiejś zabawie dużych chłopaków. Ale można ją przybliżać każdemu, kto będzie miał ochotę słuchać czy nawet dotknąć eksponatu. Cmentarzyk poległych w miejscu b.Wartowni nr5 to może i niewiele ale wraz z z kopcem i monumentalnym pomnikiem Obrońcom Wybrzeży, nikogo ze zwiedzających nie pozostawia obojętnym.A Forty czy Szaniec Mew? No cóż, zaraz po II wojnie jeden ze swiatłych architektów miał wizję by dla potomnych zostawić ku pamięci ruiny Śródmieścia Gdańska. Jak wida pomysły są różne. Byle tylko nie na każdej piędzi naszej skrwawionej przez wieki ziemi nie stawiać pomników i nie urządzać rekonstrukcji historycznych.

    • 0 0

  • zburzyc wszystko

    a moze zaczniemy od burzenia belwederu potem palac kultury a na koniec starowke gdanska warszawy i krakowa i dopiero wtedy bedziemy prawdziwymi asami

    • 0 0

  • popierwsze kaszubi to nie GDANSZCZANIE tylko gdynianie WOLNE MIASTO GDANSK TO SA GDANSZCZANIE I TEZ JESTEM ZATYM ZEBY SIE ODDZIELIC OD POLSKI

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane