- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (415 opinii)
- 2 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (61 opinii)
- 3 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (76 opinii)
- 4 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (54 opinie)
- 5 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (397 opinii)
- 6 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (37 opinii)
Węże zatrzymały pociąg Gdynia-Zakopane
Z powodu ciągłych remontów podróże PKP na południe Polski kojarzą się raczej z żółwiami, ale w poniedziałek na opóźnienie miały wpływ... węże, które wydostały się z paczki i pełzały po pociągu wśród zszokowanych pasażerów.
Do niesamowitych scen, rodem z sensacyjnego filmu, doszło w poniedziałek w pociągu relacji Gdynia-Zakopane. Nadane na Pomorzu paczki przewożone były w przedziale służbowym. Przebywa w nim zazwyczaj obsługa pociągu: kierownik, konduktor etc.
Przed Iławą okazało się jednak, że jedna paczka... się rusza. Na oczach kolejarzy wydostał się z niej wielki, 3,5-metrowy wąż.
- Pracownicy obsługi niezwłocznie powiadomili policję, a na stacji w Iławie pociąg został zatrzymany - mówi rzecznik policji w Iławie Sławomir Nojman.
Złapanie gada, który zdążył już porządnie nastraszyć wielu pasażerów, nie było jednak łatwe. Ściągnięto więc posiłki z pobliskiego schroniska dla zwierząt. Na szczęście nikomu, także wężowi, nie stała się krzywda.
Nauczeni doświadczeniem policjanci postanowili jednak przejrzeć pozostałe pakunki. I okazało się, że w jednym z nich jest kolejny wąż! Tym razem mniejszy, ale i tak ponad metrowy. Drugi również został z pociągu zabrany i odbiorca paczki w Nowym Sączu, przesyłki nie otrzymał.
Policja wyjaśnia kto i dlaczego wysłał węże pociągiem. W grę wchodzi oskarżenie o znęcanie się nad zwierzętami lub spowodowanie zagrożenia. Nie wiadomo na razie czy węże były jadowite.
Opinie (125) 9 zablokowanych
-
2011-03-15 11:09
Po oku widac ze nie byl jadowity (7)
na biologi Pani tak mowila
- 61 22
-
2011-03-15 11:10
Za wolne tępo... (3)
... to i wąż się może porządnie zdenerwować... ; )
- 42 1
-
2011-03-15 11:20
(1)
A jeśli zwierzaczki nie były jadowite, i nie było im źle, to co wchodzi w grę?
- 3 5
-
2011-03-15 14:02
zapytaj ich jak się czuły, albo zrób test na sobie.
- 2 1
-
2011-03-15 22:20
już wiem skąd powiedzenie "dzikie węże"
to musiały być te same,
niezła akcja- 1 0
-
2011-03-15 11:50
Ten 3,5 metrowy był inny niż ten na zdjęciu. (1)
Był żółty.
- 6 0
-
2011-03-16 11:13
Jeżeli był żółty to prawdopodobnie pyton tygrysi albino.
- 0 0
-
2011-03-16 11:12
żałosne ;] Źrenica oka nie ma różnicy, powiedz Pani żeby się stuknęła 10kilowym młotem. Zajmuję się wężami od 4lat ;]
- 1 1
-
2011-03-15 11:10
Węże w samolocie 2: Koszmar w PKP (2)
hahaha! Jest pomysł na drugą część filmu!!! :)
- 168 4
-
2011-03-15 15:33
musiałby być silne
jak pan Pudzian co najmniej a nawet i silniejsze, może i nawet silne jak Silny. to musiał być być być Silne węże.
- 0 2
-
2011-03-15 17:06
nic nowego
"Snakes on the train" już było , znakomite dialogi i efekty, polecam
- 1 0
-
2011-03-15 11:12
(6)
pewnie ktoś nadał same jaj węży, a że nasza poczta i kolej tak działają, to w rezultacie nie dość, że zdążył się wykluć to jeszcze osiągnąć swoje rozmiary.
- 273 3
-
2011-03-15 11:35
(2)
HAHAHA, no moc!!! xD
- 21 2
-
2011-03-15 12:57
i żywił sie (1)
powietrzem
- 1 6
-
2011-03-15 13:31
żywił się kartonem, aż cały zjadł i wyszedł na przebieżkę do WARSA.
- 21 0
-
2011-03-15 13:55
to był wąż chiński... 3 tygodnie statkiem to zdążył urosnąć (2)
żywił się bambusami i ryżem
- 4 0
-
2011-03-15 14:14
(1)
bambusami :P
- 2 0
-
2011-03-15 16:00
no tak ;D a miałem co innego na myśli
- 3 0
-
2011-03-15 11:13
A czym mieli go wysłać? (5)
Najlepszy sposób to transport koleją bo przesyłka dotarłaby do odbiorcy po kilkunastu godzinach i nie wożona byłaby przez cały dzień na pace kuriersiego busa gdzie wąż zdechłby z wychłodzenia i stresu...pupe se oskarżcie... -.-
- 57 25
-
2011-03-15 11:24
(4)
Żywe zwierzęta trzeba przesyłać oficjalnie, jako żywe zwierzęta a nie zwykłą paczką.
- 26 3
-
2011-03-15 12:40
(2)
No morzna jeszsze majlem w załonczniku łerda.
- 19 2
-
2011-03-15 13:07
(1)
W ten sposób można wysyłać jedynie robaki.
- 7 0
-
2011-03-15 13:32
robaki były w wężu, co się czepiasz?
- 3 1
-
2011-03-15 14:55
Już nie wspominając o tym że przyzwoity człowiek, który ma podstawowy szacunek do zwierzęcia, jedzie wraz z nim do miejsca przekazania w inne ręce lub ktoś po zwierzę przyjeżdża.
Lub prościej: "Zwierzę nie jest rzeczą."- 6 0
-
2011-03-15 11:13
Na pewno komuś z kieszeni wyszedł (1)
- 80 2
-
2011-03-15 12:10
toć do Krakowa, do centusiów jechał!
- 6 2
-
2011-03-15 11:22
a miał (4)
BILET ???
- 125 7
-
2011-03-15 13:31
(2)
nie, bo nie miał kieszeni, by go weń wsadzić
- 2 1
-
2011-03-15 16:31
litosci !!
litości !! cóż za żałosny komentarz
- 1 6
-
2011-03-15 19:51
wąż trzyma bilet
w ....
- 4 0
-
2011-03-16 00:15
tak
mial roczny nie widoczny
- 3 0
-
2011-03-15 11:25
Szkoda że kierownik pociągu nie zamknął ich w swoim przedziale (6)
Wszak jak wiadomo węże rąk nie posiadają i otworzyć drzwi byłoby im trudno.
Ale może za dużo wymagam.
A może to wąż uciekł z kieszeni PKP i wszystko się wydało?- 72 2
-
2011-03-15 11:29
tak, i w zamknietym przedziale powinien dotrzymać wężom towarzystwa do Zakopanego ;)
- 12 1
-
2011-03-15 11:31
Z kieszeni PKP? To chyba tylko przez dziury
- 4 1
-
2011-03-15 12:12
też się zastanawiałem jak to możliwe, by wąż terroryzował pasażerów. pewnie konduktor jak się zorientował, to uciekł z przedziału w popłochu pozostawiając za sobą otwarte drzwi.
- 12 0
-
2011-03-15 12:27
możeby wtedy nie mieli spoznien
pod presją niektórzy lepiej pracują
szczególnie "państwowi"- 5 0
-
2011-03-15 22:35
LOL
UMIERAM ZE SMIECHU:)
- 1 0
-
2011-03-16 14:22
do !@#$%^&
przeciez one własnie były w przedziale ,gdzie jest keirownik pociagu,konduktorzy,etc...Naucz się czytac!!!
- 0 0
-
2011-03-15 11:29
przypomina mi się wężowa scena z polskiego filmu CZAS SURFERÓW :D (1)
- 9 8
-
2011-03-15 13:56
a mi z Anakondy, tlyko PKP nie pasuje do całości.
- 0 0
-
2011-03-15 11:30
brrr... nie znoszę węży
Dorwać nadawcę i za sprowadzanie obrzydlistwa do kraju porządnie wychłostać
- 22 26
-
2011-03-15 11:31
To coś wygląda na australijskiego TAJPANA (6)
To coś wygląda na australijskiego TAJPANA, ale skala na zdjęciu nie daje pewności - nie mam punktu odniesienia do jakiegokolwiek przedmiotu, kolor i kształt głowy by się zgadzały...podane 3,5 metra też, ale strach ma wielkie oczy.
Jeżeli tak to pracownicy pociągu i policja mieli dużo szczęścia, TAJPAN to cholernie jadowity wąż- 16 7
-
2011-03-15 11:56
Może i tak
Ale ten 3,5m okaz to był pyton żółty :)
- 4 0
-
2011-03-15 12:34
on nie jest jadowity
jest za mało pstry
- 1 1
-
2011-03-15 13:33
skąd wiesz że na zdjęciu jest ten wąż z pociągu (1)
- 8 0
-
2011-03-15 13:46
bo wygląda na wkur... jak każdy pasażer pkp
- 39 1
-
2011-03-15 14:07
Jak możesz się sugerować zdjęciem, które po szybkości zostało znalezione dzięki google :) Pewnie w okienku szukaj wstawili "mega jadowity, przerażający wąż" i szukaj, aby ciekawej artykuł wyglądał. 3,5m to pewnie coś z rodziny dusicieli i tyle, żadne zagrożenie, mógłby co najwyżej boleśnie dziabnąć. A taki sposób transportu dla węży, pająków etc jest najbardziej humanitarny - 12h w dobrze przygotowanej paczce, ani się nie poobija, ani wymrozi. Pewnie konduktorzy zaczęli grzebać przy pakunku i się wydostał, bo sam sobie z całą pewności dziury nie wygryzł.
- 10 0
-
2011-03-15 15:45
gdyby to był tajpan i w dodatku 3,5 m to nie byłoby komu o tym opowidzieć
dla ciekawskich Ld50 tajpana wystarcza dla około 600 ludzi
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.