2007-04-22 23:32
aby mi się ktoś szwendał pod domem. 3/4 bedzie normalnych a reszta to żulernia i szczeniaki z piwem. Rozumiem mieszkancow i inwestora. Jego działka - jego taras. Kropka.
2007-04-22 23:38
Jest jeden aspekt prawny, o którym nie wspomniano w tym artykule. W MPZP dla tego terenu jest wyraźnie napisane, że najwyższe piętro wyższej wieży musi być zagospodarowane w formie ogólnodostępnego tarasu lub punktu gastronomicznego.
2007-04-22 23:39
Powyższa maksyma jest wyjaśnieniem całego problemu. Mieszkańcy Sea Towers zarabiają na pewno kilkakrotnie więcej, niż średnia krajowa, więc płacą za spokój i elitarność, a nie za to, by motłoch deptał im za darmochę (czy jakieś dwa złote) po suficie.
Ech...
2007-04-22 23:43
moze niech jakis inwestor wykupi i zamknie caly skrew kosciuszki? wtedy nikt nie bedzie przeszkadzal mieszkancom sea towres...
2007-04-22 23:45
Wprawdzie nie stać mnie na taki luksus ,ale mieszkńcy mają prawo do spokoju.
2007-04-22 23:52
niech radny Bzdega udostepni własny balkon, skoro taki otwarty na spragnioną widoku publikę
2007-04-23 00:01
Zastanawia mnie jedno, właśnie przeglądam umowę zakupu mieszkania na 32 kondygnacji "Sea Towers" podpisaną rok temu i nic mi nie wiadomo aby taras miał być użytkowany publicznie! "Invest" może mieć spore problemy z ukończeniem budowy! Jestem jedną z osób, która będzie zmuszona w przypadku upublicznienia budynku do zerwania umowy i jeśli postąpi tak kilku moich znajomych może wywołać to kolejna burzę nad tym projektem co mogłoby doprowadzic do opóźnienia wykonania projektu z braku środków na sfinansowanie kolejnych etapów budowy! Jako jeden z przyszłych mieszkańców mówię kategoryczne NIE!
2007-04-23 00:05
jaka zulernia?
w strzezonym budynku? bez jaj!
w kazdym normalnym kraju tego typu budynki udostepniaja widoki turystom, tylko Polacy (ktorzy tam zreszta jeszcze nie mieszkaja, ale maja najwiecej do powiedzenia) maja problem.
2007-04-23 00:05
Gdyby chodziło o mieszkańców miasta, a nie budynku, to nie byłoby dopisku o gościach :]
Niemal w każdym, niższym czy wyższym budynku w mieście, standardem stało się montowanie zabezpieczeń utrudniających dostęp do wnętrza budynku osobom postronnym, dlaczego w tym przypadku miałoby być inaczej?
Nie rozumiem treści tej śmiesznej ankiety przy artykule: co to znaczy "czy taras powienien być dostępny?", albo "Invest Komfort jest to winny miastu"? Jeśli w warunkach pozwolenia na rozpoczęcie inwestycji jest zapis, że taras ma być dla wszystkich, to ma być dla wszystkich. Jeśli zapisu nie ma, to pan radny może się ugryźć ;)
2007-04-23 00:07
ludzie, takie rzeczy organizuje sie na swiecie tak sprawnie, ze pracujacy badz mieszkajacy tam ludzie nawet nie czuja, ze kreca sie obok turysci.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
