- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (91 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (179 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (164 opinie)
- 4 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (38 opinii)
- 5 Kiedyś to było... można utonąć (37 opinii)
- 6 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (80 opinii)
Wielka zadyma w święto policji
Symboliczna lampka szampana z okazji święta policji zakończyła się regularną bitwą gdańskich policjantów. Efekt: złamana noga i dochodzenie Komendy Głównej Policji.
Od pewnego czasu docierały do nas sygnały od gdańskich policjantów, którzy nie byli zachwyceni "elbląskim desantem" w pomorskiej policji. Chodzi o funkcjonariuszy, którzy przyszli do KWP wraz z komendantem wojewódzkim policji, nadinspektorem Krzysztofem Starańczakiem, służącym wcześniej w Elblągu. Także stamtąd pochodzi jego zastępca, insp. Mariusz Darabasz, który nieco wcześniej pracował jako szef policji w Gdańsku. Na innych eksponowanych stanowiskach w gdańskich komendach również pracują ludzie z Elbląga.
Nie wiadomo, czy eskalacja konfliktu miała miejsce 23 lipca na imprezie zorganizowanej z okazji święta policji, ale impreza zakończyła się jatką. Według informacji, do których udało się dotrzeć portalowi Trojmiasto.pl, symboliczna lampka szampana przerodziła się w bijatykę, w której brało udział co najmniej kilkanaście osób.
- To było regularne mordobicie. Myślałem, że kogoś zabiją. Zaczęło się od przepychanki, a skończyło bójką, jak na ustawce kiboli. Teraz chłopaki z prewencji się cieszą, że mogli przywalić oficerowi - mówi nam świadek zdarzenia.
W wyniku bójki policjantów jeden z funkcjonariuszy ma złamaną nogę, inni są mocno potłuczeni. Oficjalne stanowisko policji jest jednak na razie nieco inne. Sprawa jest bowiem wciąż badana - m.in. przez Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji i Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku.
- Impreza w siedzibie Oddziału Prewencji przy ul. Słowackiego odbyła się bez zgody Komendanta Wojewódzkiego Policji, który powiadomił o tym fakcie Komendanta Głównego Policji. Konsekwencje wobec organizatorów i uczestników zostaną wyciągnięte po zakończeniu oficjalnego dochodzenia. Mogę potwierdzić, że jeden z uczestników nieformalnego spotkania kierowników z KWP, policjantów i pracowników cywilnych ma obrażenia nogi, ale w jakich okolicznościach do nich doszło, wyjaśni komisja - podkreśla Jan Kościuk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (424) ponad 50 zablokowanych
-
2010-08-13 11:30
To jest prawdziwe oblicze policji
I potem się ludzie dziwią ze małolaty się jarają i piszą na murach sławne JP czy CHWDP............ale jak ludzie mają mieć szacunek do policji jak to po prostu BURAKI ...............................no i oczywiście zakończenie sprawy będzie takie że to było w czasie wolnym i że nikt nie wniósł zażalenia ( bo i jak pies ma donosić na psa) UMORZENIEM
- 11 9
-
2010-08-13 11:34
policja sie leje
prokuratorzy i sądy są przekupne. Państwo prawa na całego. PO wie jak rządzić.
- 5 4
-
2010-08-13 11:39
TRÓJMIASTO.pl = gazeta FAKT
dziennikarz bada sprawę dokładnie :D Czy pan Michał tak zrobił ??
a wielka zadyma jest wielka tylko z tytułu artykułu- 11 2
-
2010-08-13 11:39
no cóż,
wygląda to prawie tak jak porachunki mafijne
- 3 6
-
2010-08-13 11:41
cd
i zapomniałam dodać OPP rządzi :D
- 6 2
-
2010-08-13 11:47
Trzeba było wezwać kiboli
- 4 7
-
2010-08-13 11:48
TO TYLKO
Efekt miłości PO
- 6 3
-
2010-08-13 11:55
o co cała sprawa ??? (2)
Kilku dorosłych facetów dało sobie po twarzy po alkocholu i juz. Sprawa jakby to się nigdy nikomu nie zdarzyło... A dla tych co płaczą, że to za ich podatki - to tego typu imprezy sa płacone z kasy składkowej... Problem w tym, ze najpierw ktoś kozaczy a jak dostał po tyłku to nakablował i to cały problem... Już widze, że 90% forum zawsze pije mineralke i chodzi spać po 20... Ludzie troche zdrowego rozsądku...
- 24 5
-
2010-08-13 12:26
kasa składkowa? (1)
- 1 0
-
2010-08-13 12:33
jak w każdej firmie - ludzie składają się na swoją impreze po 30/50 zł raczej często praktykowane w sporych firmach, wtedy np. alkochol i jedzenie kupowane w makrach, selgrosach (jest taniej), albo wynajmowana za to firma z cateringiem + obsługa...
- 5 0
-
2010-08-13 11:55
Niech jeszcze szybciej przechodzą na emerytury
Ciekawe który polski rząd będzie miał odwagę pozbawić pewne grupy zbytecznych i rozbudowanych przywilejów.
- 5 9
-
2010-08-13 11:56
POLICJA=MILICJA
fajny artykuł pokazuje dobitnie co to za ludzie znam paru to inteligencją nie grzeszą a na ulicy jak ich widzę to przechodzę na druga stronę po co narażać
się na śmieszność stróżów porządku co to potrafia lepić mandaty sikającemu pod płotem a jak 4-5 osób idzie ulicą w grupie to się zawijają w drugą stronę- 8 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.