- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (92 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (181 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (164 opinie)
- 4 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (40 opinii)
- 5 Kiedyś to było... można utonąć (43 opinie)
- 6 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (80 opinii)
Wielka zadyma w święto policji
Symboliczna lampka szampana z okazji święta policji zakończyła się regularną bitwą gdańskich policjantów. Efekt: złamana noga i dochodzenie Komendy Głównej Policji.
Od pewnego czasu docierały do nas sygnały od gdańskich policjantów, którzy nie byli zachwyceni "elbląskim desantem" w pomorskiej policji. Chodzi o funkcjonariuszy, którzy przyszli do KWP wraz z komendantem wojewódzkim policji, nadinspektorem Krzysztofem Starańczakiem, służącym wcześniej w Elblągu. Także stamtąd pochodzi jego zastępca, insp. Mariusz Darabasz, który nieco wcześniej pracował jako szef policji w Gdańsku. Na innych eksponowanych stanowiskach w gdańskich komendach również pracują ludzie z Elbląga.
Nie wiadomo, czy eskalacja konfliktu miała miejsce 23 lipca na imprezie zorganizowanej z okazji święta policji, ale impreza zakończyła się jatką. Według informacji, do których udało się dotrzeć portalowi Trojmiasto.pl, symboliczna lampka szampana przerodziła się w bijatykę, w której brało udział co najmniej kilkanaście osób.
- To było regularne mordobicie. Myślałem, że kogoś zabiją. Zaczęło się od przepychanki, a skończyło bójką, jak na ustawce kiboli. Teraz chłopaki z prewencji się cieszą, że mogli przywalić oficerowi - mówi nam świadek zdarzenia.
W wyniku bójki policjantów jeden z funkcjonariuszy ma złamaną nogę, inni są mocno potłuczeni. Oficjalne stanowisko policji jest jednak na razie nieco inne. Sprawa jest bowiem wciąż badana - m.in. przez Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji i Wydział Kontroli Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku.
- Impreza w siedzibie Oddziału Prewencji przy ul. Słowackiego odbyła się bez zgody Komendanta Wojewódzkiego Policji, który powiadomił o tym fakcie Komendanta Głównego Policji. Konsekwencje wobec organizatorów i uczestników zostaną wyciągnięte po zakończeniu oficjalnego dochodzenia. Mogę potwierdzić, że jeden z uczestników nieformalnego spotkania kierowników z KWP, policjantów i pracowników cywilnych ma obrażenia nogi, ale w jakich okolicznościach do nich doszło, wyjaśni komisja - podkreśla Jan Kościuk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (424) ponad 50 zablokowanych
-
2010-08-13 12:44
Policjantów oceniam po pracy ich przełożonych.Jeśli przełożonego stanowisko przerasta jego inteligencję to co się dziwić,że podwładny jest leniem i nierobem.Obywatelu, w obecnych czasach wychodzi na to,że musisz się sam bronić bo na policję nie ma co liczyć chyba,że ich zmusisz swoją dociekliwością do roboty.Nie licz jednak na to,że będą cię wspierać a jedynie zrobią wszystko aby ci dokopać.Tacy to cą dzisiejsi policjanci.Za obijanie się i tak dostaną wypłatę i premię.
- 5 9
-
2010-08-13 12:45
och tez mi
Jak nieumie kopac mogł stac na bacznosc
- 8 1
-
2010-08-13 12:59
kultury panowie, kultury..
- 7 1
-
2010-08-13 13:04
autobus z elbląga (1)
trzeba było bijatyki by wreszcie ktoś się zainteresował tym autobusem z Elbląga co zajął stołki w gdańskim garnizonie i fałszuje statystyki jak "szef" karze....bo kto to widział by ze zwykłego uszkodzenia parkomatu robić kradzież z włamaniem...hahahaha
- 17 2
-
2010-08-13 15:29
swieta prawda
- 4 1
-
2010-08-13 13:09
eee tam chłopaki się schlali i tyle (4)
w domu pewnie jeszcze żony swoje dostały
- 11 3
-
2010-08-13 13:19
to byli porządni funkcjonariusze
- 0 3
-
2010-08-13 13:25
alkoholizm i idące za tym rozbicie rodzin, to chyba coś normalnego w policji (2)
znam kilku policjantów, większość ma problemy z alkoholem i rozbite rodziny.
Parę lat temu miałem tą niewątpliwą przyjemność być przesłuchiwany na komisariacie, tam o alkoholu w szafkach czekających na koniec zmiany rozmawiało się jawnie, przy przesłuchiwanych.- 4 2
-
2010-08-13 13:29
przecież to jest choroba zawodowa!!! (1)
w policji alkoholizm jest nadal traktowany jak choroba zawodowa!!!! to jest mega skandal obowiązujący do dzisiaj!!! wystarczy tylko pojechać do Cieplic a tam już wystawią odpowiednie zaświadczenie
- 3 4
-
2010-08-13 13:38
no bez jaj, choroba zawodowa???
chyba sobie żartujesz
- 2 3
-
2010-08-13 13:14
AAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaahahahahahahahahahahahahahaaaaaaa!!!!!!!!!!!
pobili się!!!!! Ahahahaha....
- 5 1
-
2010-08-13 13:17
Ciekawe czy ktoś wezwał policję do bijatyki ???? :)
Ciekawe...
- 10 1
-
2010-08-13 13:34
Po co ta afera?? To już nie można dać w ryj swojemu szefowi??
- 16 1
-
2010-08-13 13:44
szkoda, że tak samo nie zajmują się przestępcami
- 3 3
-
2010-08-13 13:45
Idąc konsekwentnie
Należałoby zapytać: gdzie byli kibice? W sytuacji takiego starcia, powinni spuścić gliniarzom łomot. Albo anarchiści. Powinni zaprowadzić porządek z tymi chuliganami w mundurach.
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.