Przy skrzyżowaniu ulic Gospody i Pomorskiej w Gdańsku Zatoka planuje postawienie 17 piętrowego budynku wraz z wielofunkcyjnym kompleksem handlowo-usługowym. Mimo że do realizacji inwestycji droga jeszcze daleka, już dzisiaj inwestycja budzi niechęć mieszkańców.
|
|
znajdują się: pawilony handlowe, naziemny parking oraz supersam Zatoka. To właśnie właściciele Zatoki w 2007 roku postanowili przekształcić swoją placówkę w nowoczesny, dwukondygnacyjny obiekt handlowy, nad którym wznosiłaby się 15-kondygnacyjna wieża mieszkalna - jej deweloperem miała być trójmiejska firma Margo.
2009-06-05 08:19
nawet ciekawie to wygląda ,ale jestem całym serce z mieszkańcami tego bloku,zasłoni im piękny widok na morze:(
2009-06-05 13:03
..a ponadto zasłoni piękny widok na morze
2009-06-05 23:37
bo ładniej wygląda, przecież firma, no i sklep... CBA aż się prosi. Popatrzcie tylko na nazwiska - dziwnie zgodne z wysokimi urzędnikami Magistratu...... bo podobno każdy musi gdzieś pracować !!!!!!!!!!!! Tylko, że ten każdy nie dostaje w pół roku zatwierdzonej koncepcji.
2009-06-05 08:21
wszędzie osiedla się rozwijają tylko u nas lipa!!!!!! do przodu!!! cudownie, że będzie hala, trochę nowoczesności i życia więcej życia bo z fajnego osiedla zrobi się SYPIALNIA!!!!
2009-06-05 13:05
nie zapędź się, 'buziaczku'
idąc cały czas do przodu nie można zajść za daleko.
2009-06-05 22:47
MałgorzatoK dobre-popieram.
2009-06-05 18:00
Ludzie, to nie jest wieżowiec. Budynki o podobnej wysokości stoją na przymorzu i zaspie i jakoś nikt nie protestuje... To jest 17 kondygnacji, więc coś około 53 m wysokości. Rozumiem jakby chcieli postawić tam 150, 200 czy nawet 300 metrowy budynek, to ewentualnie można by było protestować...
2009-06-06 12:25
17 kondygnacji czy 100 , 200 albo 300 żadna różnica człowieku, więc trochę pomyśl, no odrobinkę, jeszcze troszkę , może Ci się uda zrozumieć.
2009-06-05 19:22
hotel, centrum handlowe (kolejne..), ekskluzywne apartamenty - oto obiekty, które pozbawią mieszkańców żabianki najwartościowszych zalet ich mieszkań - widoku na morze i otwartej przestrzeni za oknem. rozumiem argmenty prorozwojeowe. ale dlaczego interes miasta ma być ważniejszy od interesu i potrzeb mieszkańców? jednym z celów, dla jakiego istnieją władze lokalne, to równoważenie potrzeb zbiorowości lokalnej z potrzebami finansowymi miasta, inwestycjami i rozwojem. wydaje się jednak, ze radni zapomnieli o tym pierwszym, o tym, po co istnieją i zatracili się zupełnie w pogoni za pieniądzem. korzyści z inwestycji są niewątpliwe - ich koszt jest jednak równie wysoki. mieszkańcy nie chca ponosić tych kosztów i będą walczyć o swje wartości. popieram ich cała soba.
2009-06-05 19:35
jest jeszcze jedna grupa, zupełnie pominięta w rozważaniu tego tematu. są to PRZEDSIEBIORCY, którzy wraz z uchwaleniem owej inwestycji zostaną wyrzuceni ze swoich lokali, często bez żadnego odszkodowania. miasto pozbawi żródła utrzymania kolejnych rodzin. ile takich przybadków już było? ciągle się o tym słyszy - o mikroprzedsiębiorcach, którzy przez uchwały radnych w.zw. z nowymi przedsięwzięciami, tracą swoje firmy i idą pracować w cudzych.
'rozwój' to pojecie abstrakcyjne, można go zrealizować na wiele sposobów. natomiast ci, którzy utracą swoją pracę, pogorszą standard życia swojego i swoich rodzin, często nieodwracalnie. i to nie jest nic abstrakcyjne. to fakty, nierozerwalnie związane z budzącym tyle kontrowersji wieżowcem.
2009-06-05 22:17
na tej samej zasadzie kupcy ze stadionu dziesieciolecia powinni tam handlowac po wsze czasy...
2009-06-06 03:39
kupcy ze stadionu to w większości nie byli polscy obywatele. na dotatek ich działalność nigdy nie miała wymiaru legalnego. sprzedawalno tam 'na kocią łapę' , bez opodatkowania, bez zakładania legalnej działalności gospodarczej. tutaj natomiast chodzi o przedsiębiorców polskich prowadzących swoją dziłalnosć od wielu lat i dających zatrudnienie niejednej osobie.
2009-06-05 23:43
bo ładniej wygląda, przecież firma, no i sklep... CBA aż się prosi. Popatrzcie tylko na nazwiska - dziwnie zgodne z wysokimi urzędnikami Magistratu...... bo podobno każdy musi gdzieś pracować !!!!!!!!!!!! Tylko, że ten każdy nie dostaje w pół roku zatwierdzonej koncepcji.
2009-06-05 20:02
Dzięki koligacjom rodzinnym to chyba nie pierwsze dobre zadanie, co? Bez tego nie zrobilibyście chyba żadnego projektu? Tylko wielcy architekci pozostają w pamięci (zrobili piękne projekty, bez koligacji i pośrednictwa rodziny). Żeby projekt sie podobał musi mieć duszę, a żeby miał duszę trzeba w niego włożyć serce i nie patrzeć tylko na kasę jaka wpłynie. Poucz sie troche estetyki zabudowy, Każdy obiekt, który powstanie może być dziełem sztuki, ale musi być ładny, wkomponowany w teren, a nie tak jak zaprojektowaliście - ni z gruszki ni z pietruszki lub jak wolisz ni przypiął ni przyłatał. Myślę, że oba zrozumiesz.
Pozdrawiam i zyczę lepszych projektów
FROST
2009-06-05 21:49
mieszkam w bloku na ulicy gospody,teraz jest tu ładnie dużo zieleni,piękny widok na morze -a co mi pozostanie widok na co???
wszyscy są mądrzy bo ich to nie dotyczy ,a gdyby tak Wam postawiono przed oknami taki budynek ,fajnie by bylo-pomyscie zanim napiszecie
2009-06-05 22:13
pomijajac jakosc prezentowanej architektury..
to uprawiasz zwyczajna prywate
w tym kraju ludzie jeszcze sie nie nauczyli, ze czasem dobro wspolne
jest duzo wazniejsze od czubka swojego wlasnego nosa.
2009-06-05 22:41
Cholera Kaśka jakie dobro wspólne masz na myśli??? Dlaczego tacy jak Ty nie potrafią zrozumieć argumentów tych ludzi z 6 ???
Zabij sobie okna dyktą, to będziesz wiedziała o czym mówią. Kolejne centrum handlowe - Ty z tych pewnie co nie mają innych rozrywek i wszystkie sklepy co weekend objeżdżają-będzie kolejne do kompletu.
Zastanów się dziewczyno i pomyśl czy Ty byś tak chciała, żeby Twoim kosztem inwestor nabił sobie kieszeń, a Tobie pozostało zimne, ciemne mieszkanie, którego wartość spada, no i zdjęcia...po dawnym widoku.
Na szczęście mi nie planują póki co niczego stawiać przed oknem, ale gdyby tak było też bym protestowała.
2009-06-06 14:12
jestem ciekawa czy ty byla bys zachwycona gdyby pod twoim blokiem juz i tak wysokim 10 pietrowym postawili wyzszy 17 pietrowy ,pomysl czasem i astanow sie czy bys tak chciala mieszkac ,dotego ,obok ma byc tez hotel ,parking 3 poziomy -wytna piekne drzewa,ulice beda nie przejezdne,dodatkowe spaliny-nie dziekuje,wiec nie pisz jak projektu nie widziałas
2009-06-06 17:23
Juli, nie ma co tłumaczyć bo widać po tekście ,że Kaśka to tłuk, który i tak nie zrozumie. Nie chodzi o mój blok, a i tak popieram mieszkańców 6-też bym nie chciała tak mieszkać. Ale cóż, są ociemniali ludzie, którzy wierzą, gdy im się wmawia, że to dla rozwoju, dobra ogólnego i takie bzdury-przykre, ale prawdziwe.
Powodzenia
2009-06-08 19:44
zgadzam się z oburzeniem mieszkanców bloku przy ul. Gospody 6. Przecież zrealizowanie tej inwestycji doprowadzi do obnizenia wartosci mieszkań. Pytanie- kto kupi mieszkanie w takim "zasłonietym" bloku, a nawet jesli to za jaka cene? współczuje szczerze tym, którzy kupili mieszkania w tym miejscu...
2009-06-05 23:27
bo ładniej wygląda, przecież firma, no i sklep... CBA aż się prosi. Popatrzcie tylko na nazwiska - dziwnie zgodne z wysokimi urzędnikami Magistratu...... bo podobno każdy musi gdzieś pracować !!!!!!!!!!!! Tylko, że ten każdy nie dostaje w pół roku zatwierdzonej koncepcji.
2009-06-05 23:28
Wszyscy piszecie o widoku na morze, to drobiazg w porównaniu z ilością samochodów do dwukondygnacyjnego garażu podziemnego pod budynkiem, do garaży wolno stojących ( 3 kondygnacje-bo na tyle może być zgoda - przepisy nie pozwalają.. to nic, potem się zrobi protokólik i się dobuduje tyle ile trzeba... a potrzeba 5 kondygnacji!!!!!!!!!!!!!!! Czy wyobrażacie sobie godziny szczytu - wyjazd do pracy i powrót ????
Gospody będzie jednym wielkim korkiem !!!!!! Do samej hali będzie ogromny (narazie nawet niewyobrażalny dla wielu z Was) korek, dojdzie jeszcze przy samym skrzyżowaniu jeszcze ok. 500 aut z tego kompleksu... Tu ktoś na głowę upadł.
2009-06-06 12:20
Masz rację Michał, ale widzisz kto jest najbardziej "za" tym badziewiem-Ci, którzy mieszkają daleko. Ja mieszkam na Żabiance, nie w tym bloku, ale rozumiem tych ludzi, sama nie chciałabym mieć betonu za oknem.
2009-06-06 00:03
Zatoka jest właścicielem tylko terenu, na którym stoi budynek. Resztę miasto oddaje bez przetargu. Tam jest teren i komunalny i Skarbu Państwa.
Ale co to dla Panów z Magistratu za problem, dla kolesiów lub za dużą kasę pod stołem, …… jaki to problem ….,
Pan P…….. na spotkaniu w DRMG powiedział, że to nie problem, ba nawet krzyczał na zgromadzonych – jak to śmieją wyrażać inną opinię.
Ale to widocznie rzeczywistość naszego polskiego piekiełka.
„PSY SZCZEKAJĄ, A KARAWANA JEDZIE DALEJ” – PANIE PREZYDENCIE,
ale będą wybory……
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
