3 tys. złotych mandatu i utopione w Raduni auto - to skutki incydentu na trasie Traktu św. Wojciecha.
62-latek jazdę zakończył w rzece, a samochód wyłowić musieli strażacy. Mężczyzna musiał skakać z dachu auta na brzeg rzeki. Wydarzenia rozegrały się w poniedziałek, 2.05.2022 r.
Kierowcy nic poważnego się nie stało - sam wydostał się z pojazdu. 
2022-05-04 08:53
rzek ci u nas dostatek dlaczego by tego nie wykorzystac to bylby dobry biznes bez spalin bez smogu za darmo i przedewszyskim ekologicznie
2022-05-04 08:58
kto pierwszy ten lepszy
2022-05-04 09:02
Bardzo profesjonalne dochodzenie musieli przeprowadzić policjanci. Przecież na filmie widać jak byk, że jedzie z ta sama prędkością co reszta aut i po prostu wali prosto, jakby zasłabł. Albo co najmniej czytał coś przez dość długi czas nie patrząc na drogę. Ale wówczas byłoby widać reakcję.
2022-05-04 09:43
Czy ktoś mi wyjaśni dlaczego dostał mandat i to tak wysoki? Mam na myśli podstawę prawną, jakiś dowod w sprawie etc.
2022-05-04 10:55
za co tyle madatu !! Zarobki niech podniosą a potem madaty. Czas Na ewakuacje z Polszy .
2022-05-04 13:21
2022-05-04 15:12
Jaki kraj, taki Pan Samochodzik
2022-05-04 17:33
Ja myślę że może zasłabł. Nie zgłosił tego bo by mu cofnęli uprawnienia.
2022-05-05 07:46
Oj tam.. Czepiacie się gościa, jedni w majówkę grillują, inni piją, trzeci wyjeżdżają, a ziomek postanowił stać się sławny na cały kraj i postanowił zrobić coś innowacyjnego z czego będzie pamiętany. Zamiast kajaka na Radunię to zabrał ze sobą auto dla większego efektu wOw.
2022-05-06 09:27
jak już ruszą tyłek spod Ikei, to zamiast zabrać facetowi prawko za złamanie co najmniej kilkunastu przepisów, to wlepiają mu za prędkość, bo nic innego nie potrafią. a akurat prędkość miała tu niewiele do rzeczy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
