• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Właścicielka zabytkowej willi zrezygnowała z dotacji na remont

Aleksandra Nietopiel
5 grudnia 2023, godz. 18:30 
Opinie (180)
  • Willa przy Orzeszkowej w 2018 r.
  • Konstrukcja willi przy ul. Orzeszkowej została wzmocniona na tyle, że budynek nie grozi zawaleniem. Potrzeba jednak ogromu prac, by przywrócić jej świetność.

Były prośby o dotację, dyskusje urzędników i radnych, a gdy pieniądze przyznano... to wróciły do budżetu miasta. To kolejna odsłona historii o próbie ratowania zabytkowej wili przy ul. OrzeszkowejMapka na gdańskich Aniołkach. Właścicielka obiektu zrezygnowała z dotacji od miasta, o którą się wcześniej starała. Pieniądze miały zostać przeznaczone m.in. na remont dachu i odbudowę kominów.



Czy twoim zdaniem willę przy Orzeszkowej uda się wyremontować?

Ostatnią dotację (420 tys. zł) na ratowanie willi przyznali miejscy radni w maju br. I nie była to jednogłośna decyzja. Za przyjęciem uchwały głosowało 14 radnych, 11 było przeciw, a 6 wstrzymało się od głosu. Przeciwni byli radni PiS-u.

Nie przyjęła dotacji



I to właśnie radny PiS, Przemysław Majewski, przekazał dziś informację o braku przyjęcia dotacji na remont willi.

Pustostan na atrakcyjnych działkach ma być sprzedany, ale konserwator milczy Pustostan na atrakcyjnych działkach ma być sprzedany, ale konserwator milczy
- Na wczorajszej komisji budżetu i strategii Rady Miasta Gdańska zapytałem konserwatora miejskiego, pana Janusza Tarnackiego, o aktualny stan prac remontowych. Jakie było moje i innych radnych zdziwienie, gdy usłyszeliśmy, że właścicielka, już po przyznaniu dotacji, zrezygnowała z jej przyjęcia - przekazał. - To smutne potwierdzenie, że jako opozycja w Radzie Miasta mieliśmy rację i nie można za wszelką cenę "uszczęśliwiać" prywatnej właścicielki, która jest niesłowna, co przyznał sam konserwator - dodał Majewski.

Środki zostały w budżecie miasta



Pieniądze w ramach dotacji przeznaczone były między innymi na wykonanie elementów wykończeniowych konstrukcji dachu, poszycia dachu, orynnowania i odbudowę kominów.

- Rezygnacja wpłynęła do urzędu 6 listopada, w związku z powyższym nie było możliwości ich dalszego wykorzystania. Środki zostały zwrócone do budżetu Gdańska. Dotychczas na prace przy obiekcie Rada Miasta Gdańska udzieliła w 2019 r. dotacji na remonty związane z wykonaniem konstrukcji podziemnej poprzez wykonanie płyty fundamentowej pod budynkiem, w wysokości 389 tys. zł. Ponadto dotacji udzielali: minister kultury i dziedzictwa narodowego oraz pomorski wojewódzki konserwator zabytków - przekazała Joanna Bieganowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Dlaczego właścicielka willi zrezygnowała z dotacji? Nie wiadomo. Nie udało nam się z nią skontaktować.


Stuletnia willa, mimo że jest własnością prywatną, może być monitorowana i kontrolowana przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Willa z historią i obowiązkiem remontu



Budynek przy ul. Orzeszkowej powstał w 1922 r. W okresie Wolnego Miasta Gdańska mieścił się tam polski Inspektorat Ceł, który stanowił jedną z nielicznych wizytówek Polaków w Wolnym Mieście.


W 2004 r. willa została sprzedana przez miasto i trafiła w prywatne ręce. Za dom z działką o powierzchni 1427 m kw. nowa właścicielka zapłaciła ponad 1 mln zł. W umowie notarialnej zobowiązała się do remontu willi, ale przez lata nic się tam nie działo.

Willa trafiła do Wojewódzkiego Rejestru Zabytków, po opinii rzeczoznawcy, która wyraźnie określiła, że budynek jest do uratowania.

Dotychczasowe dotacje na remont zabytkowej willi

Willa przy ul. Orzeszkowej w rękach prywatnych jest od 2004 r. Plan był taki, by utworzyć tam przychodnię. W 2018 r. właścicielka otrzymała ponad 60 tys. zł dotacji od Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na zabezpieczenie dachu i tarasów, a w 2019 r. - 389 tys. zł od miasta na prace remontowe przy fundamentach obiektu.

W kwietniu 2022 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało 900 tys. zł dotacji na prace konserwatorskie ścian i stropów. W październiku 2022 r. miasto przekazało 100 tys. zł na odbudowę zawalonej w wyniku katastrofy budowlanej części ściany frontowej wilii.

W maju 2023 r. radni przyznali dotację na dokończenie prac w obrębie dachu w wysokości 420 tys. zł. To właśnie ta ostatnia dotacja została zwrócona.

Miejsca

Opinie (180) 10 zablokowanych

  • Widzew że w komentarzach sami prawo i sprawiedliwi

    ukarać odebrać sankcje winien powinien
    może przeanalizuj skąd ta decyzja, jakie są powody stanu przed i po sprzedaży

    • 2 5

  • Willa

    Nie bardzo zrozumiałe są poczynania RM z tymi dotacjami, wyznaczyć termin , rozliczyć poprzednie dotacje i odebrać ten obiekt

    • 4 0

  • To wygląda na ruderę do wyburrzenia.

    Nie ma sensu pakować pieniędzy w remonty.

    • 0 5

  • Może jakiś deweloper odkupiłby chociażby dla samej działki.

    • 0 2

  • Nie każdy stary budynek powinien być zabytkiem. (1)

    Kluczowy powinien być koszt restaurowania niby-zabytku.

    • 0 4

    • wycen zamek w Malborku

      Lub Krolewski w Wawie...

      • 0 0

  • "silami natury"

    Powolna ale bardzo skuteczna metoda czyszczenia deweloperskiego terenow pod nowa zabudowe.

    Jesli nie ma wstarczajaco zasobnej warstwy spolecznej, ktora bylaby zainteresowana utrzymaniem takich miejsc, ich los jest przesadzony...

    • 3 0

  • hm...

    myślę, że w interesie właścicielki byłoby aby budynek się rozpadł i nie nadawał do remontu, wtedy rozebrać co zostanie, a wtedy.... dopowiedzcie sobie resztę

    • 5 0

  • Dziwne podobieństwo sytuacji do dawnej zajezdni tramwajów konnych na rogu Grunwaldzkiej i Pomorskiej w Oliwie. (1)

    • 0 0

    • do Zakladow Miesnych...

      Do dworu Fishera...
      Do dworu Zakoniczyn...
      Do schedy po Batyckim...
      Do terenow po TV...
      Do palacu slubow...
      ...

      Do dziesiatkow takich akcji na terenie samego Gdanska. A co dopiero w wojewodztwie...
      A tymczasem w Czechach kazda pipidowa moze pochwalic sie odrestaurowanymi zabytkami...

      • 0 0

  • Była siedziba

    A w Google maps jest pinezka i napisane:
    Była siedziba SS w "wolnym" Gdańsku
    Tymczasowo zamknięte
    :)))))

    • 0 0

  • Te dotacje muszą oddać

    To rodzinne bogacenie jest niemoralne i musi być rozliczone

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane