- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (399 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (242 opinie)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (45 opinii)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (51 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (146 opinii)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (59 opinii)
Właścicielka zabytkowej willi zrezygnowała z dotacji na remont
Były prośby o dotację, dyskusje urzędników i radnych, a gdy pieniądze przyznano... to wróciły do budżetu miasta. To kolejna odsłona historii o próbie ratowania zabytkowej wili przy ul. Orzeszkowej na gdańskich Aniołkach. Właścicielka obiektu zrezygnowała z dotacji od miasta, o którą się wcześniej starała. Pieniądze miały zostać przeznaczone m.in. na remont dachu i odbudowę kominów.
Nie przyjęła dotacji
I to właśnie radny PiS, Przemysław Majewski, przekazał dziś informację o braku przyjęcia dotacji na remont willi.
![Pustostan na atrakcyjnych działkach ma być sprzedany, ale konserwator milczy](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3601/150x100/3601939__kr.webp)
- Na wczorajszej komisji budżetu i strategii Rady Miasta Gdańska zapytałem konserwatora miejskiego, pana Janusza Tarnackiego, o aktualny stan prac remontowych. Jakie było moje i innych radnych zdziwienie, gdy usłyszeliśmy, że właścicielka, już po przyznaniu dotacji, zrezygnowała z jej przyjęcia - przekazał. - To smutne potwierdzenie, że jako opozycja w Radzie Miasta mieliśmy rację i nie można za wszelką cenę "uszczęśliwiać" prywatnej właścicielki, która jest niesłowna, co przyznał sam konserwator - dodał Majewski.
Środki zostały w budżecie miasta
Pieniądze w ramach dotacji przeznaczone były między innymi na wykonanie elementów wykończeniowych konstrukcji dachu, poszycia dachu, orynnowania i odbudowę kominów.
- Rezygnacja wpłynęła do urzędu 6 listopada, w związku z powyższym nie było możliwości ich dalszego wykorzystania. Środki zostały zwrócone do budżetu Gdańska. Dotychczas na prace przy obiekcie Rada Miasta Gdańska udzieliła w 2019 r. dotacji na remonty związane z wykonaniem konstrukcji podziemnej poprzez wykonanie płyty fundamentowej pod budynkiem, w wysokości 389 tys. zł. Ponadto dotacji udzielali: minister kultury i dziedzictwa narodowego oraz pomorski wojewódzki konserwator zabytków - przekazała Joanna Bieganowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Dlaczego właścicielka willi zrezygnowała z dotacji? Nie wiadomo. Nie udało nam się z nią skontaktować.
Stuletnia willa, mimo że jest własnością prywatną, może być monitorowana i kontrolowana przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Willa z historią i obowiązkiem remontu
Budynek przy ul. Orzeszkowej powstał w 1922 r. W okresie Wolnego Miasta Gdańska mieścił się tam polski Inspektorat Ceł, który stanowił jedną z nielicznych wizytówek Polaków w Wolnym Mieście.
W 2004 r. willa została sprzedana przez miasto i trafiła w prywatne ręce. Za dom z działką o powierzchni 1427 m kw. nowa właścicielka zapłaciła ponad 1 mln zł. W umowie notarialnej zobowiązała się do remontu willi, ale przez lata nic się tam nie działo.
Willa trafiła do Wojewódzkiego Rejestru Zabytków, po opinii rzeczoznawcy, która wyraźnie określiła, że budynek jest do uratowania.
Willa przy ul. Orzeszkowej w rękach prywatnych jest od 2004 r. Plan był taki, by utworzyć tam przychodnię. W 2018 r. właścicielka otrzymała ponad 60 tys. zł dotacji od Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na zabezpieczenie dachu i tarasów, a w 2019 r. - 389 tys. zł od miasta na prace remontowe przy fundamentach obiektu.
W kwietniu 2022 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało 900 tys. zł dotacji na prace konserwatorskie ścian i stropów. W październiku 2022 r. miasto przekazało 100 tys. zł na odbudowę zawalonej w wyniku katastrofy budowlanej części ściany frontowej wilii.
W maju 2023 r. radni przyznali dotację na dokończenie prac w obrębie dachu w wysokości 420 tys. zł. To właśnie ta ostatnia dotacja została zwrócona.
Miejsca
Opinie (180) 10 zablokowanych
-
2023-12-06 12:03
Kto i po co (1)
sprzedał z zasobu miasta?
- 2 0
-
2023-12-06 18:23
jest realizowana polityka proniemiecka , wolne miasto gdańsk nigdy nie było wolne
było najmniej wolnym miastem dla polaków tam mieszkających , i to samo dzieje sie teraz , specjalnie sprzedali na słupa zeby temat rozmyc a samą wille zburzyc
- 1 0
-
2023-12-06 13:02
A po co te ruiny utrzymywać? (1)
ktoś jeszcze wierzy w opłacalność utrzymywania tego "przy życiu"?
- 0 4
-
2023-12-06 20:52
Tak, ja wierzę.
A pani slup wraz z mocodawcami mają przywrócić to do stanu pierwotnego sprzed lat i oddac wszystkie pieniadze co do grosza. Powinni odpowiadać karnie. Za wyłudzenie kazdy 10 lat. Odechcialoby się skupować i ruinowac bezcenne zabytki pod deweloperke i kolejne koszmarki Mordory.
- 1 0
-
2023-12-06 14:18
Porażka
Dowalić karę aż w pięty pójdzie. Zobowiązała się i wcześniejsze dotacje wzięła
- 1 0
-
2023-12-06 15:12
Dworek przy Bulońskiej też niszczał latami
A ostatnio deweloper rozpoczął prace budowlane. Dworek miał zapaść się pod ziemię, to się zapadł.
- 1 0
-
2023-12-06 18:18
nagminne niszczenia dziedzictwa kulturowego Polski w Gdańsku tyle w temacie, chodzi o to by zapomnieć i zatrzec pamiec
- fosterówka w sobieszewie niszczeje władze gdanska nic nie robią - ciekawe dlaczego :)
-teren gedanii sprzedany robygowi za ułamek wartości, ciekawe dlaczego - kogoś chyba boli że był to teren Polaków w wolnym Miescie Gdansk
-rozwalone i zaniedbane Westerplatte
-liczne kontrowersje dotyczące muzeum II wojny światowej
-willa orzeszkowa - polski inspektorat ceł sprzedany na słupa po to by nie moc go remontowac i zatrzec paiec historyczna , wladze gdanska sa proniemieckie i taka polityke realizują
nagminne niszczenia dziedzictwa kulturowego Polski w Gdańsku tyle w temacie- 2 0
-
2023-12-07 10:33
12 mieszkan w najbardziej
Ekskluzywnej lokalizachi. 24 miliony na talerzu zysku a wy tu o grosikach.
- 1 0
-
2023-12-07 16:38
W Gdańsku można wszystko
Kupić z obowiązkiem remontu i zniszczyć
Wziąć dotację na zabezpieczenie i nie zabezpieczyć
Wyciąć drzewa (na nieswojej działce) bo zasłaniają widok na zatokę
Podpalać zabytki wg uważania
Trzeba tylko być członkiem układu.
To nie jest państwo z papieru - to jest państwo dla swoich, a nie dla frajerów.- 1 0
-
2023-12-07 20:16
I dobrze że nie przyjęła
Tak trzymaj jestem z tobą
Dotacja = mafia = więzienie- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.