• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wniosek o kontrolę ws. mobbingu w Urzędzie Stanu Cywilnego

Ewelina Oleksy
29 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Jak informuje sektretarz Gdańska, we wrześniu wszyscy pracownicy Urzędu Miejskiego - w tym także kadra kierownicza USC, zostali skierowani na szkolenie antymobbingowe. Jak informuje sektretarz Gdańska, we wrześniu wszyscy pracownicy Urzędu Miejskiego - w tym także kadra kierownicza USC, zostali skierowani na szkolenie antymobbingowe.

Wniosek do Państwowej Inspekcji Pracy o przeprowadzenie kontroli w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdańsku złożyli w środę radni PiS. Wszystko w związku z sygnałami dotyczącymi mobbingu, które w ostatnim czasie do nich docierały. Władze Gdańska informują, że w tej sprawie "uruchomiona została już odpowiednia procedura", a we wrześniu wszyscy pracownicy urzędu zostali skierowani na szkolenie antymobbingowe.



Czy byłe(ś) kiedyś ofiarą mobbingu?

Radni PiS Przemysław MajewskiAndrzej Skiba poinformowali, że mają "liczne zgłoszenia aktualnych oraz byłych pracowników USC w Gdańsku" w związku z mobbingiem wobec nich, którego miała dopuszczać się kierownik urzędu Grażyna Gorczyca.

W związku z niezadowalającą odpowiedzią na interpelację w tej sprawie, w środę zdecydowali się złożyć wniosek do Państwowej Inspekcji Pracy.

Zwracają się w nim o przeprowadzenie kontroli "w zakresie możliwości występowania zjawiska mobbingu opisanego w art. 94 par.2 Kodeksu Pracy".

Najpierw była interpelacja



Interpelację ws. problemów z mobbingiem w USC radni PiS złożyli do władz Gdańska już dwa tygodnie temu. Zadali w niej 13 pytań.

Wśród nich m.in.:

  • Czy w USC planowane jest wszczęcie postępowania antymobbingowego w związku z przeprowadzonym audytem psychologicznym?
  • Jaki był powód, dla którego w USC w Gdańsku został wszczęty audyt psychologiczny?
  • Czy pracownicy informowali publicznie lub anonimowo, ustnie lub pisemnie pracodawcę lub osobę przeprowadzającą audyt psychologiczny o mobbingu ze strony kierownika USC w Gdańsku lub o innych nieprawidłowościach?
  • Ilu pracowników przestało pracować w USC w Gdańsku od daty zatrudnienia kierownika USC pani Grażyny Gorczycy?
  • Czy prawdą jest, że pracownicy USC zgłaszali do pracodawcy, prezydenta Miasta Gdańska, sekretarza miasta, dyrektora kadr chęć zmiany pracy lub prośbę o przeniesienie do innego wydziału Urzędu Miejskiego w Gdańsku?
  • Czy i jakie dalsze działania w związku z przeprowadzonym audytem psychologicznym planuje podjąć w powyższej sprawie prezydent Miasta Gdańska?

Radni PiS wnioskują o kontrolę w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdańsku. Radni PiS wnioskują o kontrolę w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdańsku.

Postępowanie antymobbingowe nie jest planowane, ale jest szkolenie dla wszystkich



We wtorek, 28 września, radni otrzymali odpowiedź na interpelację od Danuty Janczarek, sekretarz Gdańska.

Poinformowała ona, że "w USC nie jest planowane wszczęcie postępowania antymobbingowego", a celem przeprowadzonego audytu interpersonalnego było "wypracowanie lepszej komunikacji i współpracy w zespole". Jednocześnie Janczarek przyznała, że wpłynęły sygnały od pracowników USC ws. mobbingu.

- Od czasu zatrudnienia kierownik Grażyny Gorczycy dziewięciu pracowników rozwiązało umowę o pracę (w tym sześciu w związku z nabyciem uprawnień emerytalnych, dwoje pracowników na mocy porozumienia stron, jedna osoba rozwiązała umowę za wypowiedzeniem). Jeden pracownik został przeniesiony do innego wydziału (na jego wniosek), ale również w ostatnim roku jeden pracownik został przeniesiony (na jego wniosek) do USC - wyliczyła Janczarek.
Sekretarz miasta poinformowała też, że we wrześniu 2021 roku wszyscy pracownicy Urzędu Miejskiego, w tym także kadra kierownicza, zostali skierowani na szkolenie antymobbingowe.

- Wszystkie doniesienia są szczegółowo omawiane podczas indywidualnych spotkań z pracownikami. Rozmowy przeprowadza dyrektor Wydziału Kadr i Organizacji w obecności psychologa. O wynikach zostanie poinformowany zespół USC - oświadcza Janczarek.
Dla radnych powyższe wyjaśnienia to jednak za mało. Stąd zawiadomienie do PIP.

- Niestety odpowiedź, którą wczoraj otrzymaliśmy jest krótsza niż nasza interpelacja, a część z odpowiedzi to lakoniczne "tak", "nie". Dostaliśmy szczątkowe informacje. Uważamy, że nie można na podstawie takiej odpowiedzi odrzucić podejrzenia mobbingu - stwierdził Przemysław Majewski.
  • Radni Przemysław Majewski i Andrzej Skiba zorganizowali w środę konferencję ws. sygnałów dotyczących mobbingu w USC.
  • Radni Przemysław Majewski i Andrzej Skiba zorganizowali w środę konferencję ws. sygnałów dotyczących mobbingu w USC.

"Nie ma woli spotkania"



- Temat jest bardzo kontrowersyjny, ale trzeba o nim mówić, mając na względzie dobro pracowników. Od kilku tygodni mamy niepokojące sygnały od osób, które przedstawiają się jako pracownicy USC w Gdańsku. Nie przesądzamy, czy do mobbingu doszło, ale sprawdzamy to, chcemy wiedzieć, czy ich mocne zarzuty mają pokrycie w rzeczywistości, niestety ze strony kierownictwa urzędu nie ma woli spotkania i rozmowy - dodał Andrzej Skiba - Zwróciliśmy się tydzień temu do kierownictwa USC celem umówienia spotkania w dogodnym czasie, tak aby osobiście zweryfikować sytuację w Urzędzie. Niestety, wczoraj, z e-maila otrzymanego od kierownik USC, dowiedzieliśmy się tylko, że w sprawie anonimów i donosów pracowników prowadzone jest postępowanie wyjaśniające.
Radni podkreślali, że nie jest ich rolą "wydawanie wyroków w tej sprawie".

- My pytamy i oczekujemy wyczerpujących odpowiedzi. Ze strony władz miasta i USC tego nie otrzymaliśmy, dlatego liczymy, że taka instytucja jak PIP je dostanie. Zarzuty są poważne, ale nie występujemy w roli sędziów. Służymy natomiast PIP dokumentacją dotyczącą problemu, którą dysponujemy - mówili.
Siedziba Urzędu Stanu Cywilnego przy ul. Partyzantów we Wrzeszczu. Siedziba Urzędu Stanu Cywilnego przy ul. Partyzantów we Wrzeszczu.

Co konkretnie zgłaszali pracownicy? Nie wiadomo



Radni PiS, pytani przez nas o to, na jakie konkretnie zachowania swojej kierownik skarżyli się im pracownicy USC, nie chcieli tego zdradzić.

- Mobbing jest zjawiskiem szerokim. Dysponujemy obszernymi zapisami, korespondencją z pracownikami, którą w stosownym czasie jesteśmy w stanie udostępnić. Natomiast z uwagi na dobro tych pracowników, na tym etapie nie chciałbym jeszcze wchodzić w szczegóły, co do konkretnych przykładów mobbingu. W naszym odczuciu mogłoby to ułatwić kierownictwu USC wskazanie tych osób, które ośmieliły się z nami kontaktować - powiedział Skiba.
Dodał, że kontaktowały się osoby zarówno z e-maila zbiorczego, jak i indywidualnie - pod nazwiskiem.

Oświadczenie sekretarz Gdańska po konferencji radnych PiS

W środę, po konferencji radnych PiS, sekretarz Gdańska wydała oświadczenie nt. sytuacji w USC. Publikujemy je w całości:

"W gdańskim urzędzie miejskim obowiązuje wewnętrzna polityka przeciwdziałania mobbingowi w miejscu pracy. Od 2011 roku pracownicy cyklicznie odbywają obowiązkowe szkolenie w tym zakresie, tak jest również we wrześniu br.

Pracownicy znają urzędową procedurę antymobbingową, która jest oparta o przepisy prawa powszechnie obowiązującego i wewnętrzne regulaminy. Jednym z przykładów na to jest sytuacja z 2020 roku. Po sygnałach o m.in. zbyt wielu obowiązkach i trudnych warunkach pracy został przeprowadzony audyt, który potwierdził konieczność wzmocnienia zespołu o sześć osób i przeniesienia USC do nowej siedziby we Wrzeszczu, co już nastąpiło.

W związku z ostatnimi anonimami ponownie została uruchomiona odpowiednia procedura. Wszystkie doniesienia są szczegółowo omawiane podczas indywidualnych spotkań z pracownikami. Rozmowy przeprowadza dyrektor Wydziału Kadr i Organizacji w obecności psychologa. O wynikach zostanie poinformowany zespół USC."


Danuta Janczarek, sekretarz miasta Gdańska


Miejsca

Opinie (228) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Kierownik musi wymagać (3)

    czasem gonią terminy, czasem w stresie , w nerwach krzyknie lub powie coś niemiłego. Za to płacą kierownikom, że muszą trzymać wszystko w kupie, a nie głaskać. Ale jak ktoś pisze, że tam był mobing fizyczny przez Panią Grażynę to ja nie rozumiem, ktoś dorosły dał się popychać? Bić?

    • 16 80

    • Funkcja kierownika nie wymaga krzyku lecz odpowiedniej jakości zarządzania zespołem.Kierownik może sobie krzyczeć ale w domu - to jest praca a kodeks pracy i wewnętrzne zapisy zawarte w umowie jasno mówią o tym co jest a co nie jest dozwolone.

      • 42 2

    • Nie. Za to mu nie płacą. Jak nie umie obyć się bez krzyku i nerwówki to dać jej bat do ręki i wysłać do gospodarstwa rolnego gdzie będzie tyrac za rataja.

      • 29 2

    • Chyba nigdy nie doświadczyłaś/łeś mobbingu, skoro tak piszesz.

      • 6 0

  • Zwolnić Grażynę z roboty, widać że nie nadaje się do zarządzania ludźmi. (1)

    Należy taką osobę natychmiast usunąć z urzędu by oczyścić sytuację. To jest skandal że ona jeszcze tam pracuje.

    • 47 2

    • Powinna ponieść odpowiednią karę, oraz wszystkie inne osoby, które wiedziały o tym procederze.

      • 9 0

  • Brawo radni, w końcu ktoś przyszedł nam z pomocą. (6)

    Proszę tylko dopilnować tematu do końca oby tylko nie skończyło się na jednorazowej konferencji prasowej.

    • 126 27

    • W Polsce od takich spraw mamy Państwową Inspekcję Pracy (3)

      W czym jest Pana/Pani problem ?

      • 10 12

      • (2)

        To ty człowieku masz problem. A co? Ma być cicho o tym? Niech ludzie wiedzą co się wyprawia po urzędach.

        • 23 7

        • Ale o czym cicho? (1)

          I co się wyprawia w urzędach?

          • 12 6

          • To nieważne, Kacperek powiedział to trzeba głośno krzyczeć.

            • 4 2

    • Rozumiem, że zapadły już jakieś wyroki?

      Bo jeśli nie, to na razie jest słowo przeciw słowu. Mobbing jest pewnie dokładnie określony w przepisach i niekoniecznie podlega pod niego słowna nagana dla pracownika który się nie wywiązuje z obowiązków służbowych jak pracownikowi się zdaje. Może poczekajmy z ferowaniem wyroków na to co powie PIP, zamiast dziękować radnym i wieszać psy na urzędnikach? Bo rozumiem, że jeśli się okaże iż do mobbingu nie doszło, to pójdziesz i przeprosisz osoby które dzisiaj oskarżasz?

      • 3 9

    • No i firma szkoląca przed mobingiem

      Też zarobi...
      I wszyscy są zadowoleni. Tylko nie mieszkancy.

      • 3 2

  • mała sycylia w coraz szerszych kręgach,nawet w pip

    • 24 1

  • rudy do charakter

    • 5 4

  • Powodzenia (2)

    Nieznam Pani, ale trzymam za Panią kciuki. Każdy leniwym i przewrażliwiony na swoim punkcie pracownik będzie się bronić mobbingiem. A teraz to takie proste....

    • 9 49

    • Opowiada Pan bzdury.Pracownik ma swoje prawa tak samo jak Pracodawca. Jeden drugiemu nie może naruszać praw. Niech się Pan nie czuje Bogiem w pracy - zapis " kierownik " nie uprawnia do pogardy.

      • 23 1

    • W takim razie proszę się zatrudnić w USC pod kierownictwem P. Grażyny ciekawe jak długo wytrzyma Pan/Pani w pracy a psychipatą. W urzędzie jest tez dużo innych ofert pracy. Mozna skorzystać bo brakuje chetnych do pracy. Śwuetne warunki pracy, jak sue nie wyrabiasz w 8 godzinach to zostań po godzinach. Praca ma zostac wtkonana i nikogo to nie obchodzi.

      • 5 0

  • Życie

    Żeby tylko tam bo większości tak bywa że jak pracownik zgłasza mobbing pracodawca ci powie że coś Ci się pomyliło i to nie jest żaden mobibg. Taka metoda wmawiania dziecka w brzuch z pełną premedytacją.

    • 19 1

  • Wywalić Grażynę z urzędu nie nadaje się do zarządzania ludźmi, ona jest mega toksycznym pracownikiem.

    • 38 2

  • PiP (3)

    PiP jeszcze nigdy nie udowodnił żadnego mobbingu.

    • 16 3

    • Mylisz się. Wiem, że były nakładane kary na instytucje. (2)

      • 3 0

      • (1)

        Przykład daj..

        • 2 1

        • Przykład? USC w Bydgoszczy

          • 1 0

  • Po 5 lata sprawowania funkcji kierownika USC Pani Gorczyca odkleiła się od rzeczywistości i myśli że wszystko jej można. (3)

    Pracownicy mają dość takiego traktowania. Wielokrotnie problem był zgłaszany wyżej ale był zamiatany pod dywan. Teraz trzeba przeciąć ten wrzut i wyrzucić Panią kierownik dyscyplinarnie z urzędu. Obecnie w urzędzie nie da się pracować pod jej kierownictwem. Trzeba uwolnić pracowników od tej osoby i dać im pracować, czas by to stanowisko objął ktoś nowy ,kto będzie człowiekiem z empatią i maił kompetencje menadżerkie, a nie będzie takim beztalenciem.

    • 49 5

    • Wrzut? (2)

      Mysle, ze ktos, kto nie potrafi pisac po polsku, nie powinien w ogole pracowac w urzedzie.

      • 4 3

      • Co w tym dziwnego? Wczoraj patszałem mecza i widziałem

        fajny wrzód na główkę.

        • 1 1

      • Wrzut;)

        Pewnie dlatego że tę panią wrzucono na to stanowisko.

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane