• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojewoda zaskarży uchwałę o przewozie rowerów?

Maciej Korolczuk
26 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Wkrótce przewóz rowerów w autobusach ma być wygodniejszy i bezpieczniejszy. Zdaniem związkowców GAiT nowe przepisy nie będą chronić ani pasażerów, ani kierowców i motornicznych. Wkrótce przewóz rowerów w autobusach ma być wygodniejszy i bezpieczniejszy. Zdaniem związkowców GAiT nowe przepisy nie będą chronić ani pasażerów, ani kierowców i motornicznych.

Związkowcy z GAiT nie rezygnują z walki o zakaz przewożenia rowerów w pojazdach komunikacji miejskiej w Gdańsku. Na początku tygodnia złożyli do wojewody pomorskiego wniosek o wydanie rozstrzygnięcia nadzorczego w sprawie styczniowej uchwały Rady Miasta. Pracownicy spółki przekonują, że obecne przepisy są nieprecyzyjne. Nie wykluczają też uruchomienia w dalszym kroku inicjatywy poselskiej, by uniemożliwić dowolną ich interpretację.



Przypomnijmy: na styczniowej sesji Rady Miasta radni przegłosowali uchwałę zezwalającą na przewóz rowerów w oznakowanych i wyposażonych w specjalne pasy oraz stojaki pojazdach komunikacji miejskiej.

Zanim doszło do głosowania, rozgorzała gorąca dyskusja nad poszczególnymi zapisami uchwały. Temat rowerów w komunikacji miejskiej był też szeroko komentowany przez naszych czytelników. Pod artykułem zamieszczono prawie 900 komentarzy.

Wymianie argumentów przez radnych z trzech klubów: Koalicji Obywatelskiej, Wszystko dla Gdańska oraz Prawa i Sprawiedliwości z balkonu przysłuchiwali się kierowcy i motorniczy, którzy domagali się odrzucenia uchwały.

Ich zdaniem nowe przepisy są niezgodne z Ustawą prawo o ruchu drogowym oraz Ustawą o publicznym transporcie zbiorowym i - wbrew temu, co mówią urzędnicy - nakładają, a nie zdejmują z kierowców i motorniczych odpowiedzialność za ewentualne szkody spowodowane niewłaściwie zabezpieczonym rowerem. Aby wpłynąć na władze miasta, kierowcy i motorniczy zebrali w tej sprawie ponad 500 podpisów i jeszcze przed styczniową sesją złożyli je na biurko prezydent Gdańska.

Zgodnie z przepisami, podjęta uchwała ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego (termin minie w sobotę, 29 lutego). Nowe przepisy zaczną więc obowiązywać w połowie marca.

Związkowcy przysłuchujący się dyskusji na styczniowej sesji Rady Miasta. Związkowcy przysłuchujący się dyskusji na styczniowej sesji Rady Miasta.

Rower - bagaż bezpieczny czy nie?



Związkowcy nie rezygnują jednak z walki o autobusy bez - niebezpiecznych ich zdaniem - rowerów. W poniedziałek na biurko wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha trafił wniosek o wydanie rozstrzygnięcia nadzorczego w sprawie styczniowej uchwały.

- Chcemy skorzystać z naszych możliwości prawnych i uchylić tę szkodliwą naszym zdaniem uchwałę - przyznaje Stanisław Stencel, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w Gdańsku. - Obecne przepisy na szczeblu krajowym są nieprecyzyjne, co stwarza pole do różnych interpretacji, z czym mamy do czynienia w Gdańsku. Prawo mówi wprost: w komunikacji miejskiej nie można przewozić bagażu niebezpiecznego. Naszym zdaniem rower takim bagażem jest, a zdaniem urzędników - nie jest. Trzeba to sprecyzować, jeżeli nasze wystąpienie do wojewody nie przyniesie oczekiwanych przez nas rezultatów, to będziemy występować do posłów o zmianę prawa przewozowego. W obecnym stanie prawnym przewóz rowerów w transporcie publicznym i odpowiedzialność z tym związana jest dowolnie interpretowana przez samorządy w Polsce. Dlatego będziemy dążyć do prawnego uregulowania tej kwestii.
Jak usłyszeliśmy w Urzędzie Wojewódzkim, wniosek związkowców nie wpłynie na wejście w życie uchwały. Wojewoda rozpatrzy jednak zasadność złożenia zażalenia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Związkowcy odpowiedź na swoje pismo mają otrzymać najpóźniej w drugiej połowie marca.

Przewóz rowerów będzie możliwy tylko w pojazdach oznaczonych i wyposażonych w stojaki lub pasy do ich przypinania.  Przewóz rowerów będzie możliwy tylko w pojazdach oznaczonych i wyposażonych w stojaki lub pasy do ich przypinania.

Wiceprezydent Gdańska: uchwała jest kompromisem



Zdaniem władz miasta podjęta uchwała jest rozsądnym kompromisem i po wielu latach wreszcie sprawi, że przewóz rowerów, a także wózków dziecięcych i wózków osób niepełnosprawnych, nie będzie już powodować konfliktów między kierowcami a pasażerami.

- Szanuję głosy pracowników GAiT. Spotkaliśmy się ze związkowcami, prezesem Maciejem Lisickim i dyrektorem Sebastianem Zomkowskim. Postulaty związkowców były dwa: likwidacja sprzedaży biletów przez prowadzących pojazdy oraz całkowity zakaz przewożenia rowerów. Musimy jednak myśleć o wszystkich mieszkańcach. Uchwała jest w naszym przekonaniu rozsądnym kompromisem - tłumaczył podczas styczniowej sesji Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska, odpowiedzialny za transport zbiorowy w Gdańsku. - Jeśli uważacie [prezydent zwrócił się do radnych opozycji], że trzeba zakazać sprzedaży biletów oraz przewożenia rowerów i zbierzecie większość w tej sprawie, jesteśmy skłonni do dyskusji. Nie możemy zapisać w uchwale zasad współżycia społecznego czy kultury osobistej. Czy mamy w komunikacji w Gdańsku zakazać przewozu rowerów? A może wprowadzenia dodatkowych opłat za przewóz rowerów? Proszę określić swoje stanowisko.
Jak ustaliliśmy w GAiT, w pierwszych pojazdach mocowania do rowerów już są instalowane. Wszystkie mają być gotowe do użycia najpóźniej w drugiej połowie marca. W stosowne piktogramy, stojaki i pasy zostanie wyposażonych 190 autobusów i ok. 65 tramwajów. Co do zasady w danym autobusie będzie można przewozić jeden rower, wózek dziecięcy lub wózek osoby niepełnosprawnej.

Opinie (630) ponad 10 zablokowanych

  • logicznie myśląc to i wózek dziecięcy jest niebezpieczny (5)

    prawda? jeśli wózek nie zostanie odpowiednio zabezpieczony to również może jeździć po autobusie/tramwaju. To wszytko zależy od właściciela ... i rower i wózek mają kółka.

    • 8 5

    • Nie. (2)

      Wózek ma mniej wystających, ostrych elementów, jest pokryty tapicerką i jest często lżejszy od roweru. Sytuacja w której rower z cyklistą wpadnie na pasażera (w wyniku gwałtownego zatrzymania pojazdu) jest gorsza, niż sytuacja z wózkiem. Również sytuacja, w której pasażer "wpada" na rower czy wózek jest groźniejsza z udziałem roweru.

      • 4 4

      • (1)

        No niestety się nie zgodzę, bo akurat dziś w autobusie zostalam staranowana przez wózek- Pani matka dziecko wzięła na kolana, a wozka zapomniala zablokowac. W wózku były zakupy, jakieś siaty i z całym impetem to wszystko we mnie wjechało. A jeszcze zostałam objechana, że stałam po środku autobusu, no stałam, bo nie było miejsc siedzących. Masakra!

        • 4 0

        • Pogadamy...

          ... Jak dostaniesz rowerem.

          • 2 1

    • Wózek ma hamulce postojowe

      A rower nie

      • 2 1

    • Xx

      Dokładnie. A zdarza się, że 3 wózki na siłę wpychają i jeszcze krzywo patrzą jak ktoś chce przejść.

      • 2 0

  • Autobusy powinny mieć... (1)

    ... homologację na przewóz rowerów. Homologacja powinna gwarantować brak zagrożeń spowodowanych wożonymi rowerami w przypadku gwałtownego hamowania, dachowania/wywrócenia się autobusu oraz kolizji z innym pojazdem (w tym z tramwajem). Oczywiście, system przewozu powinien być obsługiwany przez pasażera, i uniemożliwiać niewłaściwe mocowanie roweru. Pozostaje otwarta kwestia - czy przewóz rowerów powinien być dotowany.

    • 6 3

    • Homologacja dla komunikacji

      Tak i powinny mieć homologację na przewóz wózków dziecięcych która to powinna gwarantować brak zagrożeń spowodowanych wożonymi wózkami w przypadku gwałtownego hamowania / dachowania /wywrócenia się autobusu tramwaju oraz kolizji z innymi pojazdami a obsługę tego powinno się obarczyć osobę wsiadającą do komunikacji z wózkiem i uniemożliwić niewłaściwe mocowanie wózków oraz ich nadmierną liczbę w pojeździe !
      A również kwestia dotowania przewozu wózków czy ich przewóz powinien być dotowany przez samorządy ! ?

      • 0 0

  • Rower powinien byc oznakowany (3)

    nr rej. + ważne OC. To podstawa do ewentualnego przewozu i gwarancja naprawy ewentualnie powstałej szkody.

    • 8 4

    • Ech

      Gdzieś dzwonią

      • 1 0

    • Wózek powinien być oznakowany !

      Tak i wózek dziecięcy również powinien mieć nr. rej.+ ważne OC to podstawa do ewentualnego przewozu i gwarancja naprawy czy wypłaty odszkodowania w przypadku spowodowania jakiejś szkody w pojazdach komunikacji miejskiej !

      • 1 0

    • Oznakować to możesz siebie

      Albo swoje krowy na pastwisku pod Kartuzami ;)

      • 0 0

  • Jakaś bzdura

    Całkowity zakaz rowerów i sprzedaż biletów powinna obowiązywać na porządku dziennym.
    Ani radni miasta Gdańska nie telepią się komunikacją z rowerem a biletu kupować nie muszą może urzędnicy z urzędu wojewódzkiego korzystają z komunikacji - no raczej nie.

    Wymyślanie co może być dobre dla komunikacji a co nie jest obłędem a ktoś może się pokazać co ja nie zrobiłem. To się nazywa ale nie chcę nikogo obrażać.

    Kierowców karze się mandatami z używanie telefonów
    Kierowcy nie mogą przewozić materiałów ponad gabarytowych i niebezpiecznych

    W komunikacji ma wszystko przejść a prowadzący ma za wszystko odpowiadać

    To właśnie jest obłędem

    Może tak urzędnicy pomyślą o tym aby pracownicy komunikacji pracowali po 8h dziennie a zarabiali jak teraz za 10h ?
    Może urzędnicy zrobią w końcu coś dla komunikacji i pracowników a nie tylko wymyślają bzdury utrudniające wszystkim życie i prace

    • 7 1

  • Hurrra. Wreszcie rowery opanują cały Gdańsk. Połowa autobusu ma być dla rowerzystów i tyle.

    • 4 5

  • na rowerze powinno się jeździć a nie go wozić. (1)

    ale można iść na kompromis i pozwolić wozić rowery w godzinach 4.00 - 5.00

    • 5 8

    • Wózki dziecięce powinno się pchać chodnikami !

      Wózki dziecięce powinno się pchać po chodniku a nie go wozić ! ale można iść na kompromis i pozwolić wozić te wózki pomiędzy godziną 23 a 4 rano i nie będzie zgrzytów !

      • 1 0

  • to faktycznie skandal

    Temat rozgrzał czytelników jak chyba żadnej inny. Nie rozumiem specjalnie dlaczego i komu zależy by wozić rowery w autobusach.

    Chyba dla każdego normalnego człowieka logiczne jest, że matka z dzieckiem w wózku lub inwalida to co innego w komunikacji miejskiej, niż leń na rowerze któremu się nie chce pedałować.

    Rozumiem, że awarie się zdarzają, sam miałem kilka razy, ale nigdy nie miałem pomysłu, żeby autobusem jechać! Naprawiałem rower na mieście, podprowadzałem go do pobliskiego warsztatu, a raz czy dwa pchałem do domu. A to było dawno temu, gdy nie było map w smartfonach, ani ogólnodostępnych punktów z narzędziami. Nie oszukujmy się, jak nie naprawisz na mieście, to i w domu nic nie zrobisz samemu.

    A jak już widzę paniusie, który, się nie chce kawałka (po prostym!!) pedałować, tylko we dwie się pakują do autobusu z rowerami, to mnie krew zalewa. Chyba tylko bardziej zszokował mnie młody chłopak, który najwyraźniej pojechał się polansować na miasto, ale już do domu nie chciało mu się pedałować.

    Moim zdaniem sprawa jest prosta. Rowery mogą być przewożone o ile:
    - jest to mały rower dziecięcy;
    - rower jest faktycznie poważnie uszkodzony i nie może jechać - np kapeć, zepsute przeniesienie napędu, ukradzione koło - o ile będą do tego w autobusie warunki.

    Natomiast generalnie blokowanie przez rowery miejsc dla rodziców z wózkami czy niepełnosprawnych, przez leniwych cyklistów, to jest jakieś wynaturzenie.

    (Może jak Mevo2 wystaruje ze swoją infrastrukturą, wprowadzić usługę np 10pln za dowóz zepsutego roweru do domu warsztatu? Dofinansowanie pojedynczych przecież przypadków z budżetu miast, było by znacznie tańsze niż przeróbki kilkuset pojazdów)

    • 8 7

  • Po co budują więc drogi dla rowerów? (1)

    Skoro rowerzyści pchają się do pojazdów komunikacji miejskiej znaczy ze ścieżki rowerowe są niepotrzebne. Jak oni sobie radzą w czasie awarii po za terenem zabudowanym? Szkoda że się nikt nie martwi o mieszkańców wykluczonych komunikacyjnie bo akurat ktoś wpadł na pomysł rozebrania linii kolejowej i wybudowania tam DDR

    • 6 2

    • Po co te niepotrzebne chodniki ?

      A po co budują więc chodniki ? skoro matki z dzieckiem w wózku nie chcą z nich korzystać tylko pchają się do pojazdów komunikacji miejskiej To znaczy że chodniki są niepotrzebne !!!

      • 0 0

  • A w Ameryce... (1)

    w San Francisco Bay Area autobusy maja zamontowane z przodu trzymadla na rowery. Nikt nie marudzi.

    • 4 0

    • A w Szwajcarii masz kolejkę wąskotorową w górach a u nas tory się rozbiera aby rowerzyści mogli sobie pojeździć i też nikt nie protestuje

      • 1 1

  • Paranoja

    O co ta awantura? Nikt o zdrowych zmyslach nie pcha sie z rowerem do autobusu jezeli nie musi. Sam wiozlem rower raz, kiedy pekla mi opona. Dziurawe dętki wymieniam na miejscu i jade dalej. Ale czekalem na pusty autobus, aby nikomu nie wadzic.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane