• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wpadł między peron a pociąg. Pomógł mu policjant

FK
12 lutego 2024, godz. 11:15 
Opinie (98)
  • Policjant bez wahania wskoczył między peron a skład w miejscu upadku mężczyzny.

Biegł w stronę ruszającego pociągu, ale się potknął i upadł pomiędzy pojazd szynowy a peron. Z pomocą 30-letniemu mężczyźnie przyszli policjanci drogówki, którzy na dworzec Cisowa zostali wezwani w innej sprawie. Poszkodowany został przekazany pod opiekę ratowników medycznych. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.



Przyjechali na interwencję - wykazali się inaczej



Czy korzystasz regularnie z SKM?

Policjanci z drogówki pojechali na interwencję związaną z zakłócaniem porządku publicznego na peronie w Gdyni Cisowej. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia mundurowi zauważyli mężczyznę, który biegnie do ruszającego składu.

- Mężczyzna uderzył kilkukrotnie w skład, po czym potknął się i wpadł pomiędzy jadący pociąg a peron - relacjonuje KMP w Gdyni. - Maszynista bardzo szybko zareagował i już po kilku metrach zatrzymał pojazd szynowy.


Policjant zeskoczył z peronu i pomógł poszkodowanemu



Policjant bez wahania wskoczył między peron a skład w miejscu upadku mężczyzny, nawiązał z nim kontakt, sprawdził funkcje życiowe oraz możliwe urazy, które mogły powstać w wyniku upadku.

- Aby ułatwić przeniesienie poszkodowanego na nosze, konieczne było ruszenie składu - informuje KMP w Gdyni. - Podczas ruszania pociągu policjant pozostał przy poszkodowanym i zabezpieczał go, aby żaden element wagonu nie doprowadził do pogłębienia urazu.

Skok do pociągu na podwójnym gazie



W trakcie dalszych czynności przebadano mężczyznę na zawartość alkoholu w organizmie - miał ponad 2,5 promila.

30-latek został przekazany pod opiekę ratowników medycznych.
FK

Opinie (98) 8 zablokowanych

  • (17)

    Można mówić, że był pijany i sam sobie winny, no ale jednak nie jest to powód do potencjalnej tragedii. Zresztą mogła to na spokojnie być osoba niepełnosprawna.

    Ta szpara między peronami, czy to starymi czy nowymi (piękny łuk w Gdańsku Śródmieście chociażby) to taki symbol trójmiejskiego zbiorkomu i jego "niedasizmu". Nie da się zrobić wspólnego biletu, nie da się usunąć szpary między pociągiem a peronem, nie da się zsynchronizować ZTM z PKMką i tak dalej i tak dalej.

    • 378 23

    • Dzień bez narzekania dniem straconym (2)

      Jaki poniedziałek taki cały tydzień:(

      • 11 38

      • Proszę nie mylić narzekania z krytyką.

        Konstruktywną z resztą, bo to że PKM nie dojeżdża do Śródmieścia to jest skandal. Znam też kilka osób, które wpadły w takie szpary, ale na szczęście nic się poważnego nie stało. Jeden dzień nie przesądza o całym tygodniu, tak jak Sylwester o całym roku, to jakieś zabobony.

        • 42 4

      • Bez narzekania świat stałby w miejscu w swoim zadowoleniu i poczuciu szczęścia. Pominę to, że to nie narzekanie a słuszne uwagi.

        • 26 3

    • biegł w stronę ruszającego pociągu, kto normalny tak robi? (2)

      pociąg miał się zatrzymać, bo jaśnie pan nie zdążył?

      • 16 17

      • Cybulski?

        • 15 1

      • Codziennie widzę osoby, które próbują ,,wejść" do ruszajacego tramwaji, cisną przycisk i biegną równolegle do wagonu

        Nastolatki w tym przodują.
        Domyślam się, że, jeśli chodzi o SKM, nagle ludzie się nie przemieniają, a raczej mają takie same zachowania.

        • 15 1

    • (4)

      Bo się nie da ,a poza tym kto normalny biegnie do ruszającego pociągu

      • 12 13

      • Urzędnik?

        • 2 2

      • Jakoś na Śląsku da się zrobić jeden bilet na kilka miast. (2)

        A w Warszawie jeden bilet na metro i tramwaj, w dodatku tańszy niż w 3mieście. Ja się nie dziwię, że turyści nie są w stanie ogarnąć zbiorkomu w 3mieście, bo jest on popi!@#$%.

        • 28 1

        • W Warszawie ten bilet jest też na autobusy, oraz niektóre pociągi lokalne. A, i też WKD

          Jedna linia kolejki dojazdowej. Oczywiście pociągi i WKD to w granicach miasta, a WKD do pierwszej stacji (o nazwie Opacz) za granicą miasta. Dalej to już nie. WKD ma rozstaw szyn kolejowy, ale tzw. skrajnie mniejsze, właśnie z uwagi na pasażerów.

          • 4 1

        • bardziej niż popi!@#$%

          • 6 0

    • Da sie ale prezes woli te piniąszki na nowego merca przeznaczyć

      Albo wakacje z koksem, jak ktoś zginie przez szpare to wtedy presja no i nici z merolka i wakacji :(

      • 9 4

    • (1)

      listę "niedasiów" ntt można by ciągnąć

      np. gdyby te kolejki jeżdziły tak często jak metro, nie było by powodu desperacko gonić, następny był by za chwilę, a tak w Cisowej można się naczeeekać

      mamy tu dzieki geografii i wydłużonemu kształtowi Trójmiasta unikalną szansę zrobić wydajną komunikacje publiczną głównego potoku wzdłuż długiej osi aglomeracji, mamy technologię i infrastrukturę, przaśną bo przaśną ale wystarczającą, mamy na to nawet forsę. więc tym bardziej boli, że z tego tak niewiele dobrego wynika.

      a za Falę należy się więzienie, bez zawiasów

      • 21 3

      • W Polsce nie ma żadnyh dostępnychc realnie leków na COVID: Favipiraviru nie było nigdy - jest w każdym kraju wokół Polski, w tym produkowany przez Rosję i Ukrainę - dość skuteczny lek na COVID i inne wirusy.

        • 2 2

    • Teraz w Polsce Niedasie są u władzy

      • 0 2

    • Temat rozkminiany wielokrotnie.

      SKM przy okazji remontów peronów zmiejsza odstęp od krawędzi do pudeł wagonów, ale nie można go zlikwidować całkowicie, gdyż po tej linii jeżdżą też pojazdy techniczne szersze do skm a także pojazdy innych przewoźników. Faktycznie, jak kiedys jakiś samobójca zablokował linię dalekobieżną ,to wszyskie pociągi jechały po linii skm i podskakujące do zewnątrz drzwi wagonu Intercity niemal dotykały tych krawędzi.

      • 1 2

    • niedasizm

      Nie da się też przekonać ciebie, żeby tak światła osoba zatrudniła się na odpowiednim stanowisku i pokazała, że się da.

      • 0 1

  • nowe perony, nowe i odnowione składy (1)

    a nadal jest tyle miejsca, że dorosły człowiek może wpaść w tą szparę, parodia. w Paryżu monety nie wciśniesz w przerwę, o której z głośników informują w metrze w 4 językach

    • 18 2

    • SKM to nie metro.

      Nawet jeśli dla Trójmiasta pełni taką funkcję. Metro jeździ beznolizyjnie, po wydzielonych torach, a tyljo w Gdyni są ze 3 przejazdy kolejowe.

      • 0 0

  • I po co pomagał? Dać nagrodę Darwina i po sprawie.

    • 3 6

  • Te przestrzenie pomiędzy pociągiem a peronem (3)

    zawsze są dla mnie przerażające. Nowe wagony skm, nowe perony skm a bubla nie udało się poprawić w żaden sposób.

    • 44 7

    • Dla mnie również są przerażające. To chore, że ta dziura jest tak duża, że da się do niej wpaść.

      • 9 3

    • Od 60 lat wpadają

      I będą wpadać.

      • 5 2

    • W przypadku nielicznych nowych pociągów SKM mają one dodatkowy wysuwany stopień zmniejszający ryzyko wpadnięcia między pociąg a peron. Ale... już parę razy zauważyłem, że stopnień ten nie jest uruchamiany.

      • 2 0

  • Kiedy znikną? (1)

    Te okropne dziury pomiędzy składem pociągu a peronem?! To jest b.duże niebezpieczeństwo przecież!

    • 21 2

    • Dlatego trzeba patrzeć i myśleć co się robi,a nie w telefonie bądź jak ten niedoszły uczestnik nagrody Darwina

      • 1 8

  • szpara (1)

    To szpara wstydu!Zbliżam się do siedemdziesiątki i już muszę bardzo uważać przy wsiadaniu,a co ma powiedzieć inwalida??? Skandal!!!

    • 23 1

    • Kwestia wieku w sumie nie ma znaczenia, bo każdy może się poślizgnąć lub w tłoku być popchnięty przez innego pasażera, różne sytuacje się zdarzają.

      • 6 1

  • Gdyby byl gruby, to by nie wpadl w szpare- jak mowi przyslowie stare.

    • 10 0

  • Skoro byl pijany, niech zaplaci za pomoc. Kto wynagrodzi maszyniscie strasznie przezycie?

    • 5 5

  • Oszukać przeznaczenie, sezon zimowy

    • 8 0

  • Zachowanie godne pochwały (1)

    Cieszy mnie to, że w służbach wiedzą jak udzielić pomocy. Bywa tak, że drogówka jest pierwsza na miejscu wypadku i to oni udzielają pomocy rannym lub współdziała z ratownikami i strażakami. Wielki szacunek dla służb ratowniczych bo czesto ryzykują własne życie aby nasze zostało zachowane. Głęboki ukłon w ich stronę.

    • 88 6

    • Gdyby tutaj przypadek i maszynista nie zadecydowali wcześniej, policjanci nie bardzo mieliby co robić

      No chyba, gdyby ten pijak miał obciętą tylko jedną kończynę.

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane